Pracownicy sądów i prokuratury: „Liczymy na spotkanie z premierem”

Dziś pod siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie pracownicy sądów i prokuratury rozbili miasteczko namiotowe. Domagają się spotkania z premierem oraz 1000 zł podwyżki już w tym roku. Domagają się także zakończenia prac przed wyborami nad ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. W ustawie miałby znaleźć się zapis wiążący pensje pracowników z rozwojem gospodarczym kraju, co zapewniałoby stały, systemowy wzrost wynagrodzeń. Protestujący podkreślają, że przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości wielokrotnie obiecywali im zakończenie prac nad tym dokumentem.
 Pracownicy sądów i prokuratury: „Liczymy na spotkanie z premierem”
/ fot. T. Gutry

Dialog z Ministerstwem Sprawiedliwości toczy się w tej sprawie, ale brakuje konkretnych, ostatecznych decyzji i rozwiązań

- zauważa Edyta Odyjas, szefowa „S” pracowników sądów i prokuratur

Protest pracowników sądów jest kontynuacją wcześniejszych akcji. M.in. 5 marca 2019 r. pod Ministerstwem Finansów i Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja „OSTATKI U PREMIERA”. W czasie manifestacji związkowcy wskazywali na problemy trapiące wymiar sprawiedliwości: wynagrodzenia na poziomie najniższej krajowej, złe warunki pracy, duża fluktuacja kadr, powszechne zjawisko mobbingu czy przeciążenie pracą. Dziś podczas briefingu prasowego przypomnieli o tych problemach.

Protestują niemal wszystkie organizacje związkowe reprezentujące 45 tys. pracowników sądów i prokuratury.

Związkowcom nie towarzyszy już „Głodek" - postać ilustrująca trudną sytuację pracowników sądów. Zastąpiły go maski płaczu, które są widoczne na koszulkach protestujących. Edyta Odyjas, podkreśla, że „Głodek” był utożsamiany z protestami Solidarności. Teraz zaś protestują niemal wszystkie związki zawodowe reprezentujące wymiar sprawiedliwości.

W miasteczku codziennie będą odbywały się spotkania, których celem jest rozwiązanie różnych problemów trapiących wymiar sprawiedliwości. Pracownicy sądów wskazują chociażby, że sądy powinny mieć obowiązek zawarcia umów ze szpitalami na zabiegi związane z ochroną zdrowia kuratorów sądowych. Do tej pory kuratorzy sami opłacają takie zabiegi, a następnie sądy refundują poniesione koszty.

Protestujący zaznaczają, że wprowadzenie tego rozwiązania nie wymaga podjęcia prac legislacyjnych.

Związkowcy planują protestować do skutku. Są w stałym kontakcie z władzami „S".

 

 

 


 

POLECANE
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie… z ostatniej chwili
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie…

Trump po globalistycznej administracji Bidena odziedziczył otwarte granice z ok. 20 mln nieudokumentowanych migrantów wśród których szacuje się ilość przestępców, członków gangów na 0,5 mln. Z rocznym deficytem budżetowym w wysokości $2 bln (USD trylionów), z zadłużeniem dochodzącym do $37 bln (całe zadłużenie $103 bln!) i rocznym deficytem w wymianie handlowej $1,2 bln Ameryka była na linii pochyłej do bankrucji, dlatego takiej sytuacji nie mógł tolerować biznesmen Trump.

Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy z ostatniej chwili
Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy

„Najpierw na rowerach przyjechało dwóch czerwonoarmistów, a po nich gazikiem starszy stopniem oficer i oświadczył: «Jesteście wolni, możecie iść do domu». Już w Elblągu przywitały nas hasła: «Śmierć bandytom z AK», «Zaplute karły reakcji»” – tak „wyzwolenie” niemieckiego obozu Stutthof – 9 maja 1945 r. – opisał mój Ojciec Tadeusz Ludwik Płużański we wspomnieniach „Z otchłani”.

W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski Wiadomości
Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski

Media obiegła informacja o śmierci polskiego sędziego piłkarskiego.

REKLAMA

Pracownicy sądów i prokuratury: „Liczymy na spotkanie z premierem”

Dziś pod siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie pracownicy sądów i prokuratury rozbili miasteczko namiotowe. Domagają się spotkania z premierem oraz 1000 zł podwyżki już w tym roku. Domagają się także zakończenia prac przed wyborami nad ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. W ustawie miałby znaleźć się zapis wiążący pensje pracowników z rozwojem gospodarczym kraju, co zapewniałoby stały, systemowy wzrost wynagrodzeń. Protestujący podkreślają, że przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości wielokrotnie obiecywali im zakończenie prac nad tym dokumentem.
 Pracownicy sądów i prokuratury: „Liczymy na spotkanie z premierem”
/ fot. T. Gutry

Dialog z Ministerstwem Sprawiedliwości toczy się w tej sprawie, ale brakuje konkretnych, ostatecznych decyzji i rozwiązań

- zauważa Edyta Odyjas, szefowa „S” pracowników sądów i prokuratur

Protest pracowników sądów jest kontynuacją wcześniejszych akcji. M.in. 5 marca 2019 r. pod Ministerstwem Finansów i Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja „OSTATKI U PREMIERA”. W czasie manifestacji związkowcy wskazywali na problemy trapiące wymiar sprawiedliwości: wynagrodzenia na poziomie najniższej krajowej, złe warunki pracy, duża fluktuacja kadr, powszechne zjawisko mobbingu czy przeciążenie pracą. Dziś podczas briefingu prasowego przypomnieli o tych problemach.

Protestują niemal wszystkie organizacje związkowe reprezentujące 45 tys. pracowników sądów i prokuratury.

Związkowcom nie towarzyszy już „Głodek" - postać ilustrująca trudną sytuację pracowników sądów. Zastąpiły go maski płaczu, które są widoczne na koszulkach protestujących. Edyta Odyjas, podkreśla, że „Głodek” był utożsamiany z protestami Solidarności. Teraz zaś protestują niemal wszystkie związki zawodowe reprezentujące wymiar sprawiedliwości.

W miasteczku codziennie będą odbywały się spotkania, których celem jest rozwiązanie różnych problemów trapiących wymiar sprawiedliwości. Pracownicy sądów wskazują chociażby, że sądy powinny mieć obowiązek zawarcia umów ze szpitalami na zabiegi związane z ochroną zdrowia kuratorów sądowych. Do tej pory kuratorzy sami opłacają takie zabiegi, a następnie sądy refundują poniesione koszty.

Protestujący zaznaczają, że wprowadzenie tego rozwiązania nie wymaga podjęcia prac legislacyjnych.

Związkowcy planują protestować do skutku. Są w stałym kontakcie z władzami „S".

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe