Więź publikuje "list katolików" do KEP w obronie tęczowej aureoli. Zgadnijcie, kto list podpisał?
Państwo nie jest od rozstrzygania, czy coś jest profanacją, świętokradztwem czy bluźnierstwem – piszą katolicy w liście do Konferencji Episkopatu Polski
- referuje "Więź".
…wpisanie tęczy nie jest, naszym zdaniem, obrazą uczuć religijnych, gdyż tęcza nie jest symbolem uwłaczającym...
- uznają.
… zwracamy uwagę na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony władz Kościoła oraz organów Państwa na przypadki ewidentnej profanacji, jakimi były zjazdy organizacji nacjonalistycznych na Jasnej Górze
- czytamy.
Naszym zdaniem, milczenie władz Kościoła wobec roszczeń rządzącej partii do rzekomej obrony Kościoła i wartości chrześcijańskich stanowi przyzwolenie na represjonowanie obywateli z powodu ich przekonań. Tego typu represja została zastosowana wobec Pani Elżbiety Podleśnej
- apelują.
Lista sygnatariuszy liczy sobie 42 nazwiska - wśród nich są: artyści, psychologowie, dziennikarze - np. Andrzej i Dominika Wielowieyscy, prof. Tadeusz Gadacz - były pijar, red. naczelna i prezes "Znaku", dziennikarze "Więzi", Piotr Sikora z "Tygodnika Powszechnego" etc.
"Katolicy"?!
— Wojciech Ziółek SJ ???????? (@wziolek_sj) May 8, 2019
Wszyscy?!
Tak en bloc?
Czy też - excusez moi - tacy katolicy très très spécial? https://t.co/ZT5ePiWj2b
Jako praktykujący katolik w pełni zgadzam się z treścią tego listu.
— L_K_Cyncynat (@L_K_Cyncynat) May 8, 2019
Część katolików. I zupełnie niepotrzebnie.
— Agnieszka Dudzińska (@agdudz) May 7, 2019
A w czyim imieniu, przepraszam?? W imieniu KIK czy Więź? Bo z pewnością nie w imieniu wszystkich katolików..
— Yole???????? PL (@PonceDeLeone_yo) May 8, 2019
Katolicy kontra KEP? Proszę, by nie używać jedynie formy „katolicy” i nie wprowadzać w ten sposób w błąd, jakby chodziło o wszystkich katolików. Ja się pod listem nie podpisuję, tytuł to manipulacja. Proszę pisać konkretnie kto napisał.
— Ola Jakubiak (@BlednyognikOla) May 8, 2019
BO to nie katolicy. Kodziarze i inny element.
— Kinga (@Kinga92489842) May 8, 2019
Przepraszam, ale żadnych działaczy z Kielc i Krakowa nie upoważniałem do występowania także w moim imieniu. Proszę się więc określać np. "nasze środowisko uważa".
— Marcin Wątrobiński (@mar_watrobinski) May 7, 2019
Podpisano
Zwykły Katolik.
Podzielając pogląd o nieadekwatniści zastosowanych środków nie rozumiem:
— Krzysztof Runiec (@KrzysztofRuniec) May 7, 2019
1. Dlaczego adresatem jest KEP
2. Dlaczego jako argument przytacze są zdarzenia nie powiązane ze sprawą.
Sprostujcie, ze "niektórzy katolicy" albo "niektórzy obywatele, którzy uważają się za katolików". Będzie uczciwiej.
— Jan Józef Naftalina Grzyb (@andrzej_rezler) May 8, 2019
adg
źródło: TT, wiez.com.pl
#REKLAMA_POZIOMA#