Zabrze ma jedną z najwyższych w Polsce stawek za wodę i ścieki, a gminna spółka serwuje kolejne podwyżki 

Należące do miasta Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zaserwowało mieszkańcom w czerwcu kolejną podwyżkę cen (poprzednia była równo przed rokiem). Za wodę zabrzanie płacą teraz 6,31 zł za metr sześć. (to o 11 groszy więcej), zaś za odprowadzenie ścieków 10,01 zł (wzrost o 41 groszy). Razem więc kosztuje ich to 16,32 zł za metr sześć. pobranej i zużytej wody. A to nie koniec niepokojących informacji, bo spółka już przed rokiem zapisała w taryfie podwyżkę także na… 2020 rok – do kwoty 16,85 zł. Nic więc dziwnego, że Zabrze znajduje się w ścisłej czołówce polskich i śląskich miast, w których koszty korzystania z wody są największe!
/ foto: fb/zpwik Zabrze
Władze gminnej spółki zdaje się mają świadomość, jak kontrowersyjną decyzję podejmują, gdyż starają się jak najmniej mówić i pisać głośno o wzroście taryfy. Wieloletnią zasadą było, iż o podwyżkach zawiadamiano zabrzan w ogłoszeniach w lokalnej prasie, zaś zarządców wspólnot i nieruchomości informowano z wyprzedzeniem osobnym pismem. Teraz zabrzanie sami mają sobie wyszukiwać informacji o podwyżkach.
- Ani przed rokiem, ani obecnie, ZPWiK nie poinformowało nas oficjalnie o zmianie taryfy. Po bardzo niemiłym zaskoczeniu przed rokiem, tym razem byliśmy już jednak wyczuleni na problem i przygotowani na zmiany, bo z internetowych publikacji spółki się zorientowaliśmy, iż po prostu jedną dużą podwyżkę rozłożono niejako na trzy roczne raty – 
mówi przedstawiciel jednego z większych zabrzańskich zarządców nieruchomości. 

Małgorzata Beciri, odpowiedzialna za budowanie wizerunku ZPWiK i kontakty z mediami uważa, że skala obecnej podwyżki nie powinna być kłopotliwa dla mieszkańców.
- Biorąc pod uwagę fakt, że w gospodarstwach domowych, przeciętne miesięczne zużycie wody na mieszkańca to 2,25 m. sześć., mieszkaniec Zabrza zapłaci o 1,17 zł miesięcznie więcej za dostawę wody i odbiór ścieków, co w przypadku trzyosobowego gospodarstwa wyniesie 3,51 zł. Podkreślamy, że jest to wzrost ceny łącznie za dostawę wody i odbiór ścieków, a nie tylko wzrost ceny wody 
– wskazuje Beciri. 

Jak gminna spółka uzasadnia kolejne zmiany uderzające w portfele mieszkańców?
- W 2019 roku taryfy za wodę i ścieki wzrosną o 0,52 zł za metr sześcienny co wynosi 3,3 proc. stosunku do roku poprzedniego. W przedłożonych kalkulacjach stawek za wodę i ścieki staraliśmy się w wyważony sposób uwzględnić przewidywany wzrost cen towarów i usług w gospodarce narodowej. Projekcja NBP zakłada, że inflacja cen konsumenta (CPI) w 2019 roku wyniesie 3,2 proc. co oznacza, że wszystkie produkty i usługi podrożeją średnio o taki wskaźnik 
– wylicza Beciri.

Przedstawicielka gminnej spółki zwraca także uwagę, iż ZPWiK jest przedsiębiorstwem, które nie tylko musi ponosić koszty zakupu wody, podatków i opłat, ale również korzysta z różnego rodzaju towarów i usług. 
- Także nas dotykają zmiany rynkowe i podwyżki cen, które musimy uwzględniać w taryfie. Również poprawa gospodarki wodno – ściekowej w mieście miała wpływ na wysokość taryf
– przyznaje nasza rozmówczyni.

Niemiłą dla mieszkańców wiadomość o podwyżce spółka próbuje przykryć informacjami o jakości świadczonych usług i… podnoszeniu standardu życia mieszkańców. 
- W 2019 roku chcemy zrealizować kolejne niezbędne i wymagane inwestycje, które również mają wpływ na taryfy. Zaplanowaliśmy na ten cel około 22 mln zł. Chcemy przebudować kanalizację sanitarną w rejonie ulicy Grunwaldzkiej, Poniatowskiego, Gwareckiej, przebudować sieć wodociągową w ulicy Żółkiewskiego, Damrota, 3 Maja i Urbana oraz zrealizować wiele innych, mniejszych inwestycji, a także zakończyć przebudowę oczyszczalni ścieków w Mikulczycach 
– wylicza Małgorzata Beciri.

Czy prawdą jest, iż cena wody i kanalizacji w Zabrzu jest jedną z najwyższych w Polsce i na Śląsku? Z czego wynika tak niekorzystna sytuacja dla naszego miasta? To pytanie spowodowało wyraźne zakłopotanie naszej rozmówczyni.
- Nie jesteśmy w posiadaniu danych ze wszystkich przedsiębiorstw wodociągowych w kraju więc nie potrafimy odpowiedzieć na to pytanie. Z informacji przez nas posiadanych wynika, że nie istnieją zestawienia, zawierające pełne i kompletne dane. W związku z tym, my również nie posiadamy tego typu zestawień 
– odpowiedziała nam Beciri.

Przypomnijmy więc, że już przed rokiem Portal Samorządowy stworzył listę 30 największych miast w Polsce, których mieszkańcy płacą najwięcej za wodę i nieczystości. Wyższą od Zabrza stawkę odnotowano wówczas w skali kraju wyłącznie w Dąbrowie Górniczej. Najmniej płacą z kolei osoby mieszkające w Białymstoku, Lublinie i Toruniu. Jak się wówczas okazało, różnice w cenie wody w polskich miastach wynoszą nawet 100 procent! 
- Cena taryfy wynika częściowo z przeprowadzonych inwestycji. Z jednej strony, sytuacja może się wydawać niekorzystna, jednak z drugiej strony, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mieszkańcy miasta korzystają z nowoczesnej i bezawaryjnej sieci wodociągowej i ekologicznej sieci kanalizacyjnej oraz oczyszczalni ścieków, spełniających wymagania unijne, sytuacja jest korzystna dla mieszkańców i inwestorów 
– przekonuje Małgorzata Beciri. 

Przedstawicielka spółki kategorycznie odmówiła nam odpowiedzi na pytanie o wysokość zysku wypracowanego przez ZPWiK w 2018 roku, jak i o to, czy spółka rozważała wspólnie z miastem scenariusz wprowadzany w niektórych innych miastach – dopłacania przez gminę do rosnących kosztów wody.
- Nasz zysk powinien być spożytkowany wyłącznie na inwestycje. O pozostałe kwestie proszę pytać w urzędzie miejskim lub w zarządzie naszej spółki 
– ucięła Beciri, choć to właśnie rzecznik prasowy magistratu w porozumieniu z kierownictwem spółki upoważnił ją do rozmowy z nami w temacie podwyżki cen wody…
 
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Kierwiński: Partia Brauna na granicy delegalizacji polityka
Kierwiński: "Partia Brauna na granicy delegalizacji"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oświadczył, że Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna jest „na granicy delegalizacji”. "Jeszcze kilka wyskoków i ta granica zostanie przekroczona" - dodał.

Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy Wiadomości
Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy

Donald Trump ocenił, że problemy z korupcją na Ukrainie utrudniają negocjacje pokojowe z USA.  Nazwał je "trudnymi, drobnymi problemami". Jednocześnie wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia. Spotkanie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji na Florydzie skupiło się na planie zakończenia wojny i zapewnieniu Ukrainie suwerenności oraz bezpieczeństwa.

Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji pilne
"Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji

Według relacji cytowanych przez ukraińskie media odejście Andrija Jermaka wywołało w Kijowie wstrząs – prezydent Wołodymyr Zełenski miał usłyszeć od niego całą serię pretensji i oskarżeń, a współpracownicy mówią, że po dymisji szef państwa „znów jest pełen energii”.

FT: NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające” z ostatniej chwili
"FT": NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające”

NATO rozważa podjęcie bardziej agresywnych działań odwetowych wobec Rosji - przekazał brytyjskiemu dziennikowi „Financial Times” przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO admirał Giuseppe Cavo Dragone. W poniedziałkowym artykule zaznaczono, że Sojusz musi znaleźć sposób, aby umieć odpowiedzieć na zagrożenia hybrydowe.

Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza z ostatniej chwili
Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza

Władimir Putin spotka się z delegacją amerykańską pod przewodnictwem specjalnego wysłannika prezydenta USA Stevena Witkoffa. Spotkanie odbędzie się 2 grudnia – poinformował w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

UOKiK wydał ważny komunikat  dla klientów Biedronki z ostatniej chwili
UOKiK wydał ważny komunikat dla klientów Biedronki

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.

Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

REKLAMA

Zabrze ma jedną z najwyższych w Polsce stawek za wodę i ścieki, a gminna spółka serwuje kolejne podwyżki 

Należące do miasta Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zaserwowało mieszkańcom w czerwcu kolejną podwyżkę cen (poprzednia była równo przed rokiem). Za wodę zabrzanie płacą teraz 6,31 zł za metr sześć. (to o 11 groszy więcej), zaś za odprowadzenie ścieków 10,01 zł (wzrost o 41 groszy). Razem więc kosztuje ich to 16,32 zł za metr sześć. pobranej i zużytej wody. A to nie koniec niepokojących informacji, bo spółka już przed rokiem zapisała w taryfie podwyżkę także na… 2020 rok – do kwoty 16,85 zł. Nic więc dziwnego, że Zabrze znajduje się w ścisłej czołówce polskich i śląskich miast, w których koszty korzystania z wody są największe!
/ foto: fb/zpwik Zabrze
Władze gminnej spółki zdaje się mają świadomość, jak kontrowersyjną decyzję podejmują, gdyż starają się jak najmniej mówić i pisać głośno o wzroście taryfy. Wieloletnią zasadą było, iż o podwyżkach zawiadamiano zabrzan w ogłoszeniach w lokalnej prasie, zaś zarządców wspólnot i nieruchomości informowano z wyprzedzeniem osobnym pismem. Teraz zabrzanie sami mają sobie wyszukiwać informacji o podwyżkach.
- Ani przed rokiem, ani obecnie, ZPWiK nie poinformowało nas oficjalnie o zmianie taryfy. Po bardzo niemiłym zaskoczeniu przed rokiem, tym razem byliśmy już jednak wyczuleni na problem i przygotowani na zmiany, bo z internetowych publikacji spółki się zorientowaliśmy, iż po prostu jedną dużą podwyżkę rozłożono niejako na trzy roczne raty – 
mówi przedstawiciel jednego z większych zabrzańskich zarządców nieruchomości. 

Małgorzata Beciri, odpowiedzialna za budowanie wizerunku ZPWiK i kontakty z mediami uważa, że skala obecnej podwyżki nie powinna być kłopotliwa dla mieszkańców.
- Biorąc pod uwagę fakt, że w gospodarstwach domowych, przeciętne miesięczne zużycie wody na mieszkańca to 2,25 m. sześć., mieszkaniec Zabrza zapłaci o 1,17 zł miesięcznie więcej za dostawę wody i odbiór ścieków, co w przypadku trzyosobowego gospodarstwa wyniesie 3,51 zł. Podkreślamy, że jest to wzrost ceny łącznie za dostawę wody i odbiór ścieków, a nie tylko wzrost ceny wody 
– wskazuje Beciri. 

Jak gminna spółka uzasadnia kolejne zmiany uderzające w portfele mieszkańców?
- W 2019 roku taryfy za wodę i ścieki wzrosną o 0,52 zł za metr sześcienny co wynosi 3,3 proc. stosunku do roku poprzedniego. W przedłożonych kalkulacjach stawek za wodę i ścieki staraliśmy się w wyważony sposób uwzględnić przewidywany wzrost cen towarów i usług w gospodarce narodowej. Projekcja NBP zakłada, że inflacja cen konsumenta (CPI) w 2019 roku wyniesie 3,2 proc. co oznacza, że wszystkie produkty i usługi podrożeją średnio o taki wskaźnik 
– wylicza Beciri.

Przedstawicielka gminnej spółki zwraca także uwagę, iż ZPWiK jest przedsiębiorstwem, które nie tylko musi ponosić koszty zakupu wody, podatków i opłat, ale również korzysta z różnego rodzaju towarów i usług. 
- Także nas dotykają zmiany rynkowe i podwyżki cen, które musimy uwzględniać w taryfie. Również poprawa gospodarki wodno – ściekowej w mieście miała wpływ na wysokość taryf
– przyznaje nasza rozmówczyni.

Niemiłą dla mieszkańców wiadomość o podwyżce spółka próbuje przykryć informacjami o jakości świadczonych usług i… podnoszeniu standardu życia mieszkańców. 
- W 2019 roku chcemy zrealizować kolejne niezbędne i wymagane inwestycje, które również mają wpływ na taryfy. Zaplanowaliśmy na ten cel około 22 mln zł. Chcemy przebudować kanalizację sanitarną w rejonie ulicy Grunwaldzkiej, Poniatowskiego, Gwareckiej, przebudować sieć wodociągową w ulicy Żółkiewskiego, Damrota, 3 Maja i Urbana oraz zrealizować wiele innych, mniejszych inwestycji, a także zakończyć przebudowę oczyszczalni ścieków w Mikulczycach 
– wylicza Małgorzata Beciri.

Czy prawdą jest, iż cena wody i kanalizacji w Zabrzu jest jedną z najwyższych w Polsce i na Śląsku? Z czego wynika tak niekorzystna sytuacja dla naszego miasta? To pytanie spowodowało wyraźne zakłopotanie naszej rozmówczyni.
- Nie jesteśmy w posiadaniu danych ze wszystkich przedsiębiorstw wodociągowych w kraju więc nie potrafimy odpowiedzieć na to pytanie. Z informacji przez nas posiadanych wynika, że nie istnieją zestawienia, zawierające pełne i kompletne dane. W związku z tym, my również nie posiadamy tego typu zestawień 
– odpowiedziała nam Beciri.

Przypomnijmy więc, że już przed rokiem Portal Samorządowy stworzył listę 30 największych miast w Polsce, których mieszkańcy płacą najwięcej za wodę i nieczystości. Wyższą od Zabrza stawkę odnotowano wówczas w skali kraju wyłącznie w Dąbrowie Górniczej. Najmniej płacą z kolei osoby mieszkające w Białymstoku, Lublinie i Toruniu. Jak się wówczas okazało, różnice w cenie wody w polskich miastach wynoszą nawet 100 procent! 
- Cena taryfy wynika częściowo z przeprowadzonych inwestycji. Z jednej strony, sytuacja może się wydawać niekorzystna, jednak z drugiej strony, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mieszkańcy miasta korzystają z nowoczesnej i bezawaryjnej sieci wodociągowej i ekologicznej sieci kanalizacyjnej oraz oczyszczalni ścieków, spełniających wymagania unijne, sytuacja jest korzystna dla mieszkańców i inwestorów 
– przekonuje Małgorzata Beciri. 

Przedstawicielka spółki kategorycznie odmówiła nam odpowiedzi na pytanie o wysokość zysku wypracowanego przez ZPWiK w 2018 roku, jak i o to, czy spółka rozważała wspólnie z miastem scenariusz wprowadzany w niektórych innych miastach – dopłacania przez gminę do rosnących kosztów wody.
- Nasz zysk powinien być spożytkowany wyłącznie na inwestycje. O pozostałe kwestie proszę pytać w urzędzie miejskim lub w zarządzie naszej spółki 
– ucięła Beciri, choć to właśnie rzecznik prasowy magistratu w porozumieniu z kierownictwem spółki upoważnił ją do rozmowy z nami w temacie podwyżki cen wody…
 
Przemysław Jarasz


 

Polecane