Ryszard Czarnecki: Nowa europejska układanka 2.0

Na razie ukonstytuowały się w dużym stopniu prezydia 22 komisji i podkomisji Parlamentu Europejskiego. W dużym stopniu, bo wybór niektórych członków prezydiów został „zamrożony” i odbędzie się ponownie za dwa tygodnie, też zresztą w Brukseli.
 Ryszard Czarnecki: Nowa europejska układanka 2.0
/ pixabay.com
W tym tygodniu nastąpi w Parlamencie Europejskim w Strasburgu (podczas drugiej sesji kadencji 2019-2024) głosowanie, na które czeka cała polityczna Europa. Chodzi o zatwierdzenie przez europarlament wyboru Niemki Ursuli Gertrud von der Leyen (z domu Albrecht) na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej. Kandydatka spotkała się z głównymi grupami politycznymi, w tym z nami - Europejskimi Konserwatystami i Reformatorami. Sytuację ma trudną, bo póki co socjaliści, komuniści i „Zieloni” chcą głosować przeciwko. Głosów samej Europejskiej Partii Ludowej i  liberałów (Renew Europe) będzie za mało. W dużej mierze od tego, jak zagłosuje 26 europosłów PiS zależy, czy kandydatka ustalona na brukselskim szczycie UE 12 dni temu będzie wybrana.

Polskie aktywa w Parlamencie Europejskim

Na razie ukonstytuowały się w dużym stopniu prezydia 22 komisji i podkomisji Parlamentu Europejskiego. W dużym stopniu, bo wybór niektórych członków prezydiów został „zamrożony”  i odbędzie się ponownie za dwa tygodnie, też zresztą w Brukseli.
Europosłowie z Polski tym razem nie maja żadnego przewodniczącego: poprzednio Komisją Przemysłu ,Badań Naukowych i Energii (ITRE) kierował Jerzy Buzek, a Komisją do Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Danuta Huebner. Tym razem Platforma Obywatelska uzyskała stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji Budżetowej (BUDG) – dla Janusza Lewandowskiego oraz wiceprzewodniczącej Komisji Rynku Wewnętrznego (IMCO) dla pani von Thun und Hohenstein czyli PO dostała w sumie dwóch wiceprzewodniczących  komisji. PSL natomiast jednego- Krzysztof Hetman został  wiceszefem Komisji Rozwoju Regionalnego. Dodatkowo lider „Wiosny” – hmm, lider w jakiejś mierze na emigracji... – Robert Biedroń został wiceprzewodniczącym Komisji… do Spraw Kobiet (FEMM). Serio!

Jeżeli chodzi o reprezentantów PiS nastąpiło zdecydowane zwiększenie naszej obecności w prezydiach komisji. Przedtem przedstawiciele formacji rządzącej zasiadali w prezydiach Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (Anna Fotyga, (przewodnicząca) oraz Transportu i Turystyki (Tomasz Poręba, wiceprzewodniczący). Teraz jesteśmy w trzech,(ale niedługo będziemy w czterech ): Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) – Witold Waszczykowski, wiceprzewodniczący;  w Komisji Przemysłu Badań Naukowych i Energii (ITRE) –  Zdzisław Krasnodębski, wiceprzewodniczący oraz w Komisji Petycji (PETI)  – Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący.

Polityczny odwet za Timmermansa

A na tym nie koniec, bo przecież  z parytetów wynika, że to przedstawiciel polskiej delegacji w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ma być szefem Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych (EMPL). Na razie odrzucono kandydaturę Beaty Szydło i przerwano głosowanie, w  związku z tym prezydium komisji się nie ukonstytuowało. Można więc do tego wyboru wrócić ponownie, za np. tydzień, podczas sesji w Strasburgu  lub za dwa tygodnie po europarlamentarnych wakacjach. Nie jest wykluczone, że pani premier Szydło będzie kandydować ponownie. Skądinąd zagłosowanie przeciw kandydaturze byłej polskiej premier i wicepremier należy potraktować jako akt politycznej zemsty za zablokowanie kandydata na szefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, szczególnie popieranego przez socjalistów, liberałów i Zielonych.  

Warto prześledzić skład prezydiów poszczególnych komisji parlamentu w Brukseli i Strasburgu.
Zacznijmy od CONT czyli Komisji Kontroli Budżetu, która tradycyjnie jest w rękach Niemców, a raczej Niemek z CDU. Obecnie wybrano Monikę Hohlmeier, córkę byłego premiera Bawarii Franza Josefa Straussa. Wiceprzewodniczącym tej komisji został człowiek Viktora Orbana Tamas Deutsch, skądinąd prezes jednego z klubów piłkarskich w Budapeszcie. Druga wiceprzewodniczącą została też włoska socjalistka Caterina Chinnici, córka prokuratora walczącego z mafią w Italii i zamordowanego przez nią(o jej ojcu powstał nawet film fabularny, którego premierę europejska oglądałem w PE w Brukseli). Dodam, że w tej komisji już trzecią kadencję będę koordynatorem czyli szefem posłów zasiadających  tam z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Następczynią Anny Fotygi na stanowisku szefowej Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony została dotychczasowa minister do spraw europejskich Francji, liderka listy Macrona w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Nathalie Loiseau. Wiceprzewodniczącą jest tam Niemka z tureckimi korzeniami Ozlem Demirel, liderka listy postkomunistycznej w  ostatnich wyborach do PE. Inną wiceprzewodniczącą została Kinga Gal z FIDESZU, Węgierka urodzona w Rumunii.

Dla europosłów PiS „próba ognia” czyli tajne głosowania

Miałem zaszczyt być w środę wybrany wiceprzewodniczącym Komisji Petycji (PETI) w europarlamencie.  Zajmuje się ona skargami obywateli krajów członkowskich UE  i petycjami z nimi związanymi, które napływają zwłaszcza w trzech obszarach: 1)prawa dzieci w ruchu transgranicznym - chodzi na przykład o dzieci polskich rodziców (lub gdy jedno z rodziców jest Polakiem) zabieranych przez instytucje typu niemiecki „Jugendamt”, 2) prawa ludzi niepełnosprawnych, 3) skargi mieszkańców na inwestycje związane z ochroną środowiska. Przed moim wyborem na żądanie liberałów zamiast tradycyjnego głosowania przez aklamację – udział w poszczególnych prezydiach komisji jest gwarantowany frakcjom systemem d’Honte’a – gdy chodzi o moją kandydaturę przeprowadzono „secret ballot” czyli głosowanie tajne. Tym razem nie udał się manewr zastosowany wobec premier Beaty Szydło: uzyskałem 18 głosów „za”, 10 „przeciw”, 3 „wstrzymujące” i zostałem wybrany do prezydium Komisji Petycji.

Przewodniczącą tej komisji została  była minister zdrowia, służb społecznych i równości (sic!) w rządzie hiszpańskiej Partido Popular Dolors Montserrat (skądinąd była liderką listy swojej partii w wyborach europejskich), a wiceprzewodniczącymi posłanki reprezentujące dwa kraje bałtyckie: Tatiana Żdanoka (Łotwa) i Yana Tomm (Estonia). Obie przyznają się do rosyjskich korzeni. Europoseł Tatiana Żdanoka bardzo często zreszta komentowała w rosyjskich mediach sytuację na Ukrainie. W prezydium Komisji PETI są aż cztery panie – jestem jedynym mężczyzną w tym gronie. 40% składu prezydium pochodzi z krajów bałtyckich, drugie 40% z Hiszpanii, bo jedną z wiceprzewodniczących jest tez reprezentująca socjalistów Cristina Maestre Martin de Almagro.

Ukonstytuowała się również Komisja Rozwoju (DEVE). Zostałem jej członkiem, pamiętając, że w 2008 roku właśnie w tej kategorii jako trzeci Polak po Jerzym Buzku i Janie Olbrychcie, a pierwszy reprezentant PiS zostałem wybrany w ankiecie „The Parlament Magazine” i w głosowaniu posłów „Deputowanym Roku”. Przewodniczącym tej Komisji został Szwed, Tomas Tobe, przedstawiciel centroprawicy. Wśród czterech wiceprzewodniczących jest aż troje Niemców, w tym dwóch reprezentantów „Zielonych”: mająca afrykańskie korzenie Pierrette Herzberger-Fofana oraz Erik Marquardt, a także socjalista Norbert Neuser. Jest też przedstawicielka formacji Macrona Chrysoula Zacharopoulou. Koordynatorem EKR w Komisji Rozwoju została była minister do spraw polityki migracyjnej w polskim rządzie Beata Kempa.
Za tydzień, po głosowaniu nad ewentualną nową przewodniczącą Komisji Europejskiej, pozwolę sobie przedstawić kolejne elementy nowej europejskiej politycznej układanki.

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (15.07.2019)
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej Wiadomości
Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej

"Zdałam sobie sprawę, że wszystkie ludzkie nieszczęścia wynikają z tego, że nie mówią jasno. Postanowiłem więc mówić i działać jasno". Te słowa wypowiedział francuski pisarz Albert Camus w swojej niezapomnianej powieści "Dżuma". Jego słowa wydają się spełniać w proroczy sposób w najtrudniejszym okresie, przez jaki Europa przeszła od czasów wojny. Nabierają one kształtu w retoryce Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej i czołowej postaci na starym kontynencie. Jej język jest bezprecedensowy w kategoriach klasycznego politycznego oratorium. Jednak obecna retoryka w Brukseli, retoryka współczesnych mandarynów, okazuje się być tego samego rodzaju.

Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego

- Niestety mamy złe wieści. Znowu palą się połoniny. Tym razem na Krzemieniu i w rejonie Kopy Bukowskiej. Nasi ratownicy pomagają w przewożeniu strażaków - przekazało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Bieszczady. Wiadomo, że w gaszenie pożaru zaangażowało się wiele oddziałów służb.

Niepokojący komunikat NATO z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat NATO

NATO wydało komunikat. Poinformowano o szkodliwym działaniu na terenie sojuszu.

Gdzie jest minister? Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć z ostatniej chwili
"Gdzie jest minister?" Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć

Aleksandr Łukaszenka, który lubi pokazywać, że jest autorytetem mającym wszystko pod kontrolą, odwiedził obwód mohylewski. Przywódca chcąc pokazać, że jego rozkazom nie można się oprzeć, wydał polecenie białoruskiemu ministrowi rolnictwa. Ten ku zaskoczeniu zgromadzonych ukląkł i nagle zaczął grzebać w ziemi.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Nowa europejska układanka 2.0

Na razie ukonstytuowały się w dużym stopniu prezydia 22 komisji i podkomisji Parlamentu Europejskiego. W dużym stopniu, bo wybór niektórych członków prezydiów został „zamrożony” i odbędzie się ponownie za dwa tygodnie, też zresztą w Brukseli.
 Ryszard Czarnecki: Nowa europejska układanka 2.0
/ pixabay.com
W tym tygodniu nastąpi w Parlamencie Europejskim w Strasburgu (podczas drugiej sesji kadencji 2019-2024) głosowanie, na które czeka cała polityczna Europa. Chodzi o zatwierdzenie przez europarlament wyboru Niemki Ursuli Gertrud von der Leyen (z domu Albrecht) na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej. Kandydatka spotkała się z głównymi grupami politycznymi, w tym z nami - Europejskimi Konserwatystami i Reformatorami. Sytuację ma trudną, bo póki co socjaliści, komuniści i „Zieloni” chcą głosować przeciwko. Głosów samej Europejskiej Partii Ludowej i  liberałów (Renew Europe) będzie za mało. W dużej mierze od tego, jak zagłosuje 26 europosłów PiS zależy, czy kandydatka ustalona na brukselskim szczycie UE 12 dni temu będzie wybrana.

Polskie aktywa w Parlamencie Europejskim

Na razie ukonstytuowały się w dużym stopniu prezydia 22 komisji i podkomisji Parlamentu Europejskiego. W dużym stopniu, bo wybór niektórych członków prezydiów został „zamrożony”  i odbędzie się ponownie za dwa tygodnie, też zresztą w Brukseli.
Europosłowie z Polski tym razem nie maja żadnego przewodniczącego: poprzednio Komisją Przemysłu ,Badań Naukowych i Energii (ITRE) kierował Jerzy Buzek, a Komisją do Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Danuta Huebner. Tym razem Platforma Obywatelska uzyskała stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji Budżetowej (BUDG) – dla Janusza Lewandowskiego oraz wiceprzewodniczącej Komisji Rynku Wewnętrznego (IMCO) dla pani von Thun und Hohenstein czyli PO dostała w sumie dwóch wiceprzewodniczących  komisji. PSL natomiast jednego- Krzysztof Hetman został  wiceszefem Komisji Rozwoju Regionalnego. Dodatkowo lider „Wiosny” – hmm, lider w jakiejś mierze na emigracji... – Robert Biedroń został wiceprzewodniczącym Komisji… do Spraw Kobiet (FEMM). Serio!

Jeżeli chodzi o reprezentantów PiS nastąpiło zdecydowane zwiększenie naszej obecności w prezydiach komisji. Przedtem przedstawiciele formacji rządzącej zasiadali w prezydiach Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (Anna Fotyga, (przewodnicząca) oraz Transportu i Turystyki (Tomasz Poręba, wiceprzewodniczący). Teraz jesteśmy w trzech,(ale niedługo będziemy w czterech ): Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) – Witold Waszczykowski, wiceprzewodniczący;  w Komisji Przemysłu Badań Naukowych i Energii (ITRE) –  Zdzisław Krasnodębski, wiceprzewodniczący oraz w Komisji Petycji (PETI)  – Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący.

Polityczny odwet za Timmermansa

A na tym nie koniec, bo przecież  z parytetów wynika, że to przedstawiciel polskiej delegacji w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ma być szefem Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych (EMPL). Na razie odrzucono kandydaturę Beaty Szydło i przerwano głosowanie, w  związku z tym prezydium komisji się nie ukonstytuowało. Można więc do tego wyboru wrócić ponownie, za np. tydzień, podczas sesji w Strasburgu  lub za dwa tygodnie po europarlamentarnych wakacjach. Nie jest wykluczone, że pani premier Szydło będzie kandydować ponownie. Skądinąd zagłosowanie przeciw kandydaturze byłej polskiej premier i wicepremier należy potraktować jako akt politycznej zemsty za zablokowanie kandydata na szefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, szczególnie popieranego przez socjalistów, liberałów i Zielonych.  

Warto prześledzić skład prezydiów poszczególnych komisji parlamentu w Brukseli i Strasburgu.
Zacznijmy od CONT czyli Komisji Kontroli Budżetu, która tradycyjnie jest w rękach Niemców, a raczej Niemek z CDU. Obecnie wybrano Monikę Hohlmeier, córkę byłego premiera Bawarii Franza Josefa Straussa. Wiceprzewodniczącym tej komisji został człowiek Viktora Orbana Tamas Deutsch, skądinąd prezes jednego z klubów piłkarskich w Budapeszcie. Druga wiceprzewodniczącą została też włoska socjalistka Caterina Chinnici, córka prokuratora walczącego z mafią w Italii i zamordowanego przez nią(o jej ojcu powstał nawet film fabularny, którego premierę europejska oglądałem w PE w Brukseli). Dodam, że w tej komisji już trzecią kadencję będę koordynatorem czyli szefem posłów zasiadających  tam z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Następczynią Anny Fotygi na stanowisku szefowej Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony została dotychczasowa minister do spraw europejskich Francji, liderka listy Macrona w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Nathalie Loiseau. Wiceprzewodniczącą jest tam Niemka z tureckimi korzeniami Ozlem Demirel, liderka listy postkomunistycznej w  ostatnich wyborach do PE. Inną wiceprzewodniczącą została Kinga Gal z FIDESZU, Węgierka urodzona w Rumunii.

Dla europosłów PiS „próba ognia” czyli tajne głosowania

Miałem zaszczyt być w środę wybrany wiceprzewodniczącym Komisji Petycji (PETI) w europarlamencie.  Zajmuje się ona skargami obywateli krajów członkowskich UE  i petycjami z nimi związanymi, które napływają zwłaszcza w trzech obszarach: 1)prawa dzieci w ruchu transgranicznym - chodzi na przykład o dzieci polskich rodziców (lub gdy jedno z rodziców jest Polakiem) zabieranych przez instytucje typu niemiecki „Jugendamt”, 2) prawa ludzi niepełnosprawnych, 3) skargi mieszkańców na inwestycje związane z ochroną środowiska. Przed moim wyborem na żądanie liberałów zamiast tradycyjnego głosowania przez aklamację – udział w poszczególnych prezydiach komisji jest gwarantowany frakcjom systemem d’Honte’a – gdy chodzi o moją kandydaturę przeprowadzono „secret ballot” czyli głosowanie tajne. Tym razem nie udał się manewr zastosowany wobec premier Beaty Szydło: uzyskałem 18 głosów „za”, 10 „przeciw”, 3 „wstrzymujące” i zostałem wybrany do prezydium Komisji Petycji.

Przewodniczącą tej komisji została  była minister zdrowia, służb społecznych i równości (sic!) w rządzie hiszpańskiej Partido Popular Dolors Montserrat (skądinąd była liderką listy swojej partii w wyborach europejskich), a wiceprzewodniczącymi posłanki reprezentujące dwa kraje bałtyckie: Tatiana Żdanoka (Łotwa) i Yana Tomm (Estonia). Obie przyznają się do rosyjskich korzeni. Europoseł Tatiana Żdanoka bardzo często zreszta komentowała w rosyjskich mediach sytuację na Ukrainie. W prezydium Komisji PETI są aż cztery panie – jestem jedynym mężczyzną w tym gronie. 40% składu prezydium pochodzi z krajów bałtyckich, drugie 40% z Hiszpanii, bo jedną z wiceprzewodniczących jest tez reprezentująca socjalistów Cristina Maestre Martin de Almagro.

Ukonstytuowała się również Komisja Rozwoju (DEVE). Zostałem jej członkiem, pamiętając, że w 2008 roku właśnie w tej kategorii jako trzeci Polak po Jerzym Buzku i Janie Olbrychcie, a pierwszy reprezentant PiS zostałem wybrany w ankiecie „The Parlament Magazine” i w głosowaniu posłów „Deputowanym Roku”. Przewodniczącym tej Komisji został Szwed, Tomas Tobe, przedstawiciel centroprawicy. Wśród czterech wiceprzewodniczących jest aż troje Niemców, w tym dwóch reprezentantów „Zielonych”: mająca afrykańskie korzenie Pierrette Herzberger-Fofana oraz Erik Marquardt, a także socjalista Norbert Neuser. Jest też przedstawicielka formacji Macrona Chrysoula Zacharopoulou. Koordynatorem EKR w Komisji Rozwoju została była minister do spraw polityki migracyjnej w polskim rządzie Beata Kempa.
Za tydzień, po głosowaniu nad ewentualną nową przewodniczącą Komisji Europejskiej, pozwolę sobie przedstawić kolejne elementy nowej europejskiej politycznej układanki.

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (15.07.2019)
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe