[Felieton "TS"] Karol Gac: Ministerstwo Prawdy
![[Felieton "TS"] Karol Gac: Ministerstwo Prawdy](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/35778.jpg)
Podobny los spotkał także kanał fundacji Kai Godek „Życie i Rodzina”. Tym razem uznano, że są tam treści gloryfikujące lub podżegające do przemocy lub nienawiści. W rzeczywistości prezentowano tam prawdę o aborcji i o homolobby. YouTube poinformował też Radio Maryja, że usunął ze swojej platformy homilię metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, ponieważ ta rzekomo „narusza zasady dotyczące szerzenia nienawiści”. Jednak w tym wypadku, po licznych głosach krytyki i burzy medialnej, YouTube cofnął swoją decyzję i przywrócił homilię hierarchy. Jak widać, przykładów nie brakuje.
Trudno nie odnieść wrażenia, że ostatnie decyzje YouTube'a nie są przypadkowe. We wszystkich przypadkach pojawia się bowiem wspólny mianownik: konserwatywny światopogląd i walka z LGBT. Czy ma to związek z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w Polsce? Niewykluczone. Inna sprawa, że postawa amerykańskiego giganta dobrze unaoczniła inny poważny problem: monopol informacji.
Od kilku lat w mediach społecznościowych trwa walka z treściami konserwatywnymi. Wielokrotnie usuwano popularne strony czy nagrania i to tylko dlatego, że prezentowały inny punkt widzenia. To przestroga przed tym, czym kończy się zbyt duże oddanie władzy monopolistom oraz brak realnej alternatywnej. Chociaż działania w tej sprawie podjęło już Ministerstwo Cyfryzacji, to wiadomo przecież, że ich rezultat i tak będzie mocno niepewny.
Paweł Lisicki oraz Instytut Ordo Iuris wystąpili do Google'a z żądaniem cofnięcia decyzji oraz przeprosin. Czy przyniesie to spodziewany efekt? Zobaczymy, bo jak wiadomo, tego typu batalie są długie i niepewne. Nie jestem w tym przypadku optymistą, ale wiem jedno: nie można pozostać obojętnym. Inaczej pewnego dnia współczesne Ministerstwo Prawdy wymaże nas za myślozbrodnię.
Karol Gac
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

#REKLAMA_POZIOMA#