Dyrektor Biura Klastra Luxtorpeda 2.0: Co się dzieje z akcjami PKP Cargo?

Giełda jest często nazywana barometrem gospodarki, ale w ostatnich miesiącach wiele spółek obecnych na GPW ma niski kurs akcji, choć ich sytuacja ekonomiczna jest dobra i nie powinna powodować spadków notowań. Dlaczego dzieje się inaczej?
/ Wikipedia CC BY SA 3,0 wolinlbn
Ciekawy w tym kontekście jest przypadek z bliskiej mi branży kolejowej, a chodzi konkretnie o PKP CARGO S.A. Spółka jest obecna na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2013 roku, ale historyczne minimum jej kurs osiągnął pod koniec sierpnia, gdy za jedną akcję trzeba było zapłacić nieco ponad 26 zł. Trudno jest racjonalnie wytłumaczyć ten spadek, zważywszy na fakt, że spółka mimo trudnego pierwszego półrocza 2019 roku w towarowych przewozach kolejowych, mogła się pochwalić dobrymi wynikami finansowymi. Przychody wyniosły 2,45 mld zł i choć były nieco niższe niż w pierwszym półroczu 2018 roku, to jednak zdecydowanie wyższe niż średnia z lat 2013-2019 (2,26 mld zł). Powyżej średniej była także EBIDTA – 387 mln zł (bez MSFF 16) wobec 332 mln zł, jak również EBIT: 93 mln zł wobec 82 mln zł. Spółka zanotowała też zysk netto – 48 mln zł zapewniający solidną rentowność na poziomie 2 proc. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia nie ma więc powodów, aby kurs PKP CARGO był na poziomie 26-28 zł, jak to ma teraz miejsce, tym bardziej, że i perspektywy rysujące się przed spółką wskazują na wzrost przewozów, przychodów i zysków w kolejnych kwartałach. Nic więc też dziwnego, że część analityków giełdowych rekomenduje kupowanie akcji PKP CARGO, które są niewspółmiernie tanie w stosunku do wskaźników finansowych spółki.

Weźmy choćby pod uwagę znamienny fakt: minimalny kurs PKP CARGO oznaczał, że giełdowa kapitalizacja przedsiębiorstwa wyniosła 1,3 mld zł, podczas gdy spółka dysponowała zasobami pieniężnymi na poziomie 1 mld zł. Gdyby więc – zakładając teoretycznie – ktoś nabył wtedy 100 proc. akcji PKP CARGO, to kupiłby te spółkę niemal za darmo.

Warto też spojrzeć na inne podstawowe wskaźniki, którymi posługują się ekonomiści oceniając wartość przedsiębiorstw: stosunek ceny do zysku i ceny do wartości księgowej. Według stanu na dzień 29 sierpnia, w przypadku PKP CARGO współczynnik c/z jest stosunkowo niski – 8,8. Nie jest on także imponujący w przypadku innych dużych spółek, takich jak JSW (2,9), Orlen (7,3), KGHM (7,8), PZU (9,9), ale i w przypadku Lotosu (11,2), Pekao (11,7), PKO BP (11,8) PGNiG (12,6) czy PGE (13,7) nie można mówić o jakichś nadzwyczajnych wskaźnikach. Na drugim biegunie są np. LPP (27,2), Dino (42,6) czy CCC (99,3). Skrajnym przykładem jest CD Projekt, który ma imponujący wskaźnik c/z przekraczający 283, ale ta spółka działa co prawda w dochodowej, jednak stosunkowo niewielkiej branży gier video i trudno jej wyniki odnosić do całej gospodarki. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku wskaźnika c/wk, gdzie dla PKP CARGO i JSW wynosi on 0,4, ale niższe jest dla PGE, bo 0,3. Inne duże spółki mogą się pochwalić c/wk na poziomie co najwyżej 2,2.

Można więc powiedzieć, że to, co się dzieje na giełdzie ma swoje źródła nie zawsze w racjonalnych zachowaniach inwestorów. Spółki energetyczne, paliwowe tracą na pewno z tego powodu, że Polska jest teraz poddawana silnej politycznej „presji ekologicznej”, która przyczynia się choćby do wzrostu opłat za emisję CO2 i spółki z tej branży są na cenzurowanym. Gdy sytuacja na rynku się uspokoi, zapewne i te spółki zaczną mocno zyskiwać na wartości. Ten potencjał wzrostu widać zwłaszcza wskaźnikach c/z i c/wk, co dotyczy także PKP CARGO.

Giełda to w dużym stopniu gra na emocjach, często widać na niej także efekty działań spekulacyjnych, czy też pewnej mody, trendów. Dlatego też teraz kursy akcji wielu spółek nie odzwierciedlają ich rzeczywistej kondycji, ale zapewne za jakiś czas wahadło odwróci się w drugą stronę i niewykluczone, że przyjdzie czas na bicie historycznych rekordów maksymalnej wartości akcji.

Mateusz Izydorek vel Zydorek, Dyrektor Biura Klastra Luxtorpeda 2.0

 

POLECANE
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku - wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety transkobieta tylko u nas
Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety "transkobieta"

Kolejny skandal w Brazylii! Studentka została aresztowana po tym, jak skonfrontowała się z mężczyzną, który nachodził damskie toalety. Mężczyzna jednak uważa, że ma do tego prawo jako „osoba niebinarna”, a kobiecie, która zwyzywała go za korzystanie z żeńskiej łazienki, grozi więzienie.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

REKLAMA

Dyrektor Biura Klastra Luxtorpeda 2.0: Co się dzieje z akcjami PKP Cargo?

Giełda jest często nazywana barometrem gospodarki, ale w ostatnich miesiącach wiele spółek obecnych na GPW ma niski kurs akcji, choć ich sytuacja ekonomiczna jest dobra i nie powinna powodować spadków notowań. Dlaczego dzieje się inaczej?
/ Wikipedia CC BY SA 3,0 wolinlbn
Ciekawy w tym kontekście jest przypadek z bliskiej mi branży kolejowej, a chodzi konkretnie o PKP CARGO S.A. Spółka jest obecna na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2013 roku, ale historyczne minimum jej kurs osiągnął pod koniec sierpnia, gdy za jedną akcję trzeba było zapłacić nieco ponad 26 zł. Trudno jest racjonalnie wytłumaczyć ten spadek, zważywszy na fakt, że spółka mimo trudnego pierwszego półrocza 2019 roku w towarowych przewozach kolejowych, mogła się pochwalić dobrymi wynikami finansowymi. Przychody wyniosły 2,45 mld zł i choć były nieco niższe niż w pierwszym półroczu 2018 roku, to jednak zdecydowanie wyższe niż średnia z lat 2013-2019 (2,26 mld zł). Powyżej średniej była także EBIDTA – 387 mln zł (bez MSFF 16) wobec 332 mln zł, jak również EBIT: 93 mln zł wobec 82 mln zł. Spółka zanotowała też zysk netto – 48 mln zł zapewniający solidną rentowność na poziomie 2 proc. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia nie ma więc powodów, aby kurs PKP CARGO był na poziomie 26-28 zł, jak to ma teraz miejsce, tym bardziej, że i perspektywy rysujące się przed spółką wskazują na wzrost przewozów, przychodów i zysków w kolejnych kwartałach. Nic więc też dziwnego, że część analityków giełdowych rekomenduje kupowanie akcji PKP CARGO, które są niewspółmiernie tanie w stosunku do wskaźników finansowych spółki.

Weźmy choćby pod uwagę znamienny fakt: minimalny kurs PKP CARGO oznaczał, że giełdowa kapitalizacja przedsiębiorstwa wyniosła 1,3 mld zł, podczas gdy spółka dysponowała zasobami pieniężnymi na poziomie 1 mld zł. Gdyby więc – zakładając teoretycznie – ktoś nabył wtedy 100 proc. akcji PKP CARGO, to kupiłby te spółkę niemal za darmo.

Warto też spojrzeć na inne podstawowe wskaźniki, którymi posługują się ekonomiści oceniając wartość przedsiębiorstw: stosunek ceny do zysku i ceny do wartości księgowej. Według stanu na dzień 29 sierpnia, w przypadku PKP CARGO współczynnik c/z jest stosunkowo niski – 8,8. Nie jest on także imponujący w przypadku innych dużych spółek, takich jak JSW (2,9), Orlen (7,3), KGHM (7,8), PZU (9,9), ale i w przypadku Lotosu (11,2), Pekao (11,7), PKO BP (11,8) PGNiG (12,6) czy PGE (13,7) nie można mówić o jakichś nadzwyczajnych wskaźnikach. Na drugim biegunie są np. LPP (27,2), Dino (42,6) czy CCC (99,3). Skrajnym przykładem jest CD Projekt, który ma imponujący wskaźnik c/z przekraczający 283, ale ta spółka działa co prawda w dochodowej, jednak stosunkowo niewielkiej branży gier video i trudno jej wyniki odnosić do całej gospodarki. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku wskaźnika c/wk, gdzie dla PKP CARGO i JSW wynosi on 0,4, ale niższe jest dla PGE, bo 0,3. Inne duże spółki mogą się pochwalić c/wk na poziomie co najwyżej 2,2.

Można więc powiedzieć, że to, co się dzieje na giełdzie ma swoje źródła nie zawsze w racjonalnych zachowaniach inwestorów. Spółki energetyczne, paliwowe tracą na pewno z tego powodu, że Polska jest teraz poddawana silnej politycznej „presji ekologicznej”, która przyczynia się choćby do wzrostu opłat za emisję CO2 i spółki z tej branży są na cenzurowanym. Gdy sytuacja na rynku się uspokoi, zapewne i te spółki zaczną mocno zyskiwać na wartości. Ten potencjał wzrostu widać zwłaszcza wskaźnikach c/z i c/wk, co dotyczy także PKP CARGO.

Giełda to w dużym stopniu gra na emocjach, często widać na niej także efekty działań spekulacyjnych, czy też pewnej mody, trendów. Dlatego też teraz kursy akcji wielu spółek nie odzwierciedlają ich rzeczywistej kondycji, ale zapewne za jakiś czas wahadło odwróci się w drugą stronę i niewykluczone, że przyjdzie czas na bicie historycznych rekordów maksymalnej wartości akcji.

Mateusz Izydorek vel Zydorek, Dyrektor Biura Klastra Luxtorpeda 2.0


 

Polecane