[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jesień idzie. I bardzo dobrze

„Jesień idzie, nie ma na to rady” – pisał Andrzej Waligórski, a śpiewali Małgorzata Zwierzchowska i Olek Grotowski. Pisał i śpiewali w sposób melancholijny i nacechowany wysokim poziomem tęsknoty za latem. To oczywiście zrozumiałe, lato to czas urlopów, wakacji, wypoczynku i przygód. A ja, szczerze mówiąc, mam ochotę w tym roku zaśpiewać raczej: „To gdzie ta jesień? Długo jeszcze tak będzie szła?”.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jesień idzie. I bardzo dobrze
/ pixabay.com
Całe to lato było do bani. Wiadomo, że latem jest gorąco, dlatego też za latem jakoś specjalnie nie przepadam (zdecydowanie wolę wiosnę, która jest od brutalnego lata o wiele bardziej subtelna), nie lubię płynąć potem i nie mieć żadnej ucieczki od powietrza, które, zdawałoby się, można by kroić nożem i stosować zimą zamiast termoforów pod pierzyną (Klimatyzacja? Proszę was, klimatyzacja to roztocza i anginy). Nie lubię nie mieć od całej tej przesadnej temperatury apetytu. Nie lubię mieć kłopotów z bieganiem w upale, nie umiem w upale pracować ani odpoczywać i nie lubię leżenia na plaży plackiem pośród tysięcy innych spoconych fok, tudzież czekających na ratunek wyrzuconych na brzeg wielorybów. Nie lubię.

No a w tym roku to już była naprawdę przesada. W lipcu zachorowałem i chorowałem wraz z różnymi efektami specjalnymi w sumie coś ze trzy tygodnie, schudłem, umordowałem się i źle się nastawiłem do reszty wakacji. Sierpień to już zupełna tragedia. Zmarła bardzo bliska mi osoba. Teściowa, która zupełnie nie przystawała do dowcipów o teściowych. Głowę bym dał, że w jej śmierci miał udział ten cholerny, dojmujący upał. Obciążający serce i rozmiękczający głowę.

Oczywiście obiektywnie rzecz biorąc, lato ma pewne zalety. Dzieci mają wakacje, dorośli mają urlopy, polityka, przynajmniej teoretycznie, trochę się uspokaja, dając ludziom pożyć bez codziennego bombardowania newsami oraz mniej lub bardziej dętymi aferami. Cóż jednak z tego, skoro nie da się, wobec temperatury wykraczającej poza podziałkę termometru, nacieszyć?

Dlatego cieszę się, że mamy je już za sobą. Dwadzieścia stopni w zupełności mi wystarczy, też mogę sobie chodzić w sandałach i krótkich spodenkach, a jeśli zimą będzie mi przeszkadzało dwadzieścia na minusie, to przypomnę sobie to lato i będę mniej narzekał. Jeśli zmarznę i będę miał dosyć, pójdę sobie do sauny albo na basen, albo wezmę ciepłą kąpiel. I będę się tym rozkoszował do nadejścia kolejnego opętanego lata, które będzie mnie usiłowało żywcem roztopić i zmienić w miękki pojemnik na płyny fizjologiczne.

No ale w końcu kolejne lato przyjdzie, coś trzeba będzie z okresem urlopowo-wakacyjnym zrobić. A być może nawet sobie gdzieś wyjedziemy. Będę jednak gorąco lobbował za tym, żebyśmy tym razem nie wyjeżdżali do żadnego kraju, w którym jest jeszcze cieplej niż u nas. Teraz będziemy jeździli do zimnych krajów. Do Norwegii, na Islandię czy Antarktydę.

Cezary Krysztopa



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO z ostatniej chwili
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO

Po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział wzmocnienie Sojuszu na wschodniej flance.

Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka Wiadomości
Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka

Felietonista portalu Tysol.pl, Samuel Pereira, został skazany na podstawie art. 212 kodeksu karnego, znanego od lat jako „bat na dziennikarzy”. Wyrok jest prawomocny i oznacza dla niego konieczność zapłaty wysokiej grzywny oraz sfinansowania kosztownych przeprosin w mediach.

Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream z ostatniej chwili
Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream

Trzy lata po sabotażu rurociągów Nord Stream 1 i 2, miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone. Zlecono prace duńskiej firmie, ale stan prac jest niejasny - donosi serwis internetowy niemieckiej sieci radiowej NDR.

Trump: skończyła się cierpliwość do Putina polityka
Trump: skończyła się cierpliwość do Putina

Donald Trump powiedział w piątek w wywiadzie udzielonym telewizji Fox News w jej nowojorskim studiu, że „cierpliwość do Putina skończyła się”. Dodał, że cierpliwość ta „wyczerpuje się i wyczerpuje się szybko”. Jak pisze Reuters, prezydent USA odniósł się w ten sposób do wojny Rosji przeciw Ukrainie.

Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki tylko u nas
Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki

Niemiecka turystyka, zarówno krajowa, jak i zagraniczna, przeżywa kryzys. Popularne kierunki wakacyjne, takie jak Turcja, Włochy, Grecja czy Hiszpania, odnotowują wysokie spadki liczby niemieckich turystów w sezonie letnim 2025.

Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola Wiadomości
Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola

Książę Harry widział się w środę z królem Karolem III po raz pierwszy od 19 miesięcy. Pałac Buckingham potwierdził, że syn i ojciec rozmawiali przy herbacie w londyńskiej rezydencji monarchy Clarence House.

Zawieszony ruch graniczny z Białorusią. Jest komunikat Ambasady RP w Mińsku z ostatniej chwili
Zawieszony ruch graniczny z Białorusią. Jest komunikat Ambasady RP w Mińsku

12 września 2025 r. do odwołania został zawieszony ruch graniczny na przejściach granicznych Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi. W związku z powyższym, Ambasada RP w Mińsku wydała komunikat.

Donald Trump: Mamy zabójcę Charliego Kirka z ostatniej chwili
Donald Trump: Mamy zabójcę Charliego Kirka

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek podczas wywiadu z Fox News, że służby schwytały zabójcę Charliego Kirka. Jak stwierdził, udało się to dzięki informacji pastora zaprzyjaźnionego z rodziną sprawcy zamachu.

To już jest walka o życie. Kontuzja na treningu do Tańca z Gwiazdami z ostatniej chwili
"To już jest walka o życie". Kontuzja na treningu do "Tańca z Gwiazdami"

Już w niedzielę 14 września wystartuje 17. edycja programu „Taniec z Gwiazdami”. Jedną z uczestniczek jest projektantka mody Ewa Minge, która w parze z Michałem Bartkiewiczem przygotowuje się do pierwszego występu na żywo.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jesień idzie. I bardzo dobrze

„Jesień idzie, nie ma na to rady” – pisał Andrzej Waligórski, a śpiewali Małgorzata Zwierzchowska i Olek Grotowski. Pisał i śpiewali w sposób melancholijny i nacechowany wysokim poziomem tęsknoty za latem. To oczywiście zrozumiałe, lato to czas urlopów, wakacji, wypoczynku i przygód. A ja, szczerze mówiąc, mam ochotę w tym roku zaśpiewać raczej: „To gdzie ta jesień? Długo jeszcze tak będzie szła?”.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jesień idzie. I bardzo dobrze
/ pixabay.com
Całe to lato było do bani. Wiadomo, że latem jest gorąco, dlatego też za latem jakoś specjalnie nie przepadam (zdecydowanie wolę wiosnę, która jest od brutalnego lata o wiele bardziej subtelna), nie lubię płynąć potem i nie mieć żadnej ucieczki od powietrza, które, zdawałoby się, można by kroić nożem i stosować zimą zamiast termoforów pod pierzyną (Klimatyzacja? Proszę was, klimatyzacja to roztocza i anginy). Nie lubię nie mieć od całej tej przesadnej temperatury apetytu. Nie lubię mieć kłopotów z bieganiem w upale, nie umiem w upale pracować ani odpoczywać i nie lubię leżenia na plaży plackiem pośród tysięcy innych spoconych fok, tudzież czekających na ratunek wyrzuconych na brzeg wielorybów. Nie lubię.

No a w tym roku to już była naprawdę przesada. W lipcu zachorowałem i chorowałem wraz z różnymi efektami specjalnymi w sumie coś ze trzy tygodnie, schudłem, umordowałem się i źle się nastawiłem do reszty wakacji. Sierpień to już zupełna tragedia. Zmarła bardzo bliska mi osoba. Teściowa, która zupełnie nie przystawała do dowcipów o teściowych. Głowę bym dał, że w jej śmierci miał udział ten cholerny, dojmujący upał. Obciążający serce i rozmiękczający głowę.

Oczywiście obiektywnie rzecz biorąc, lato ma pewne zalety. Dzieci mają wakacje, dorośli mają urlopy, polityka, przynajmniej teoretycznie, trochę się uspokaja, dając ludziom pożyć bez codziennego bombardowania newsami oraz mniej lub bardziej dętymi aferami. Cóż jednak z tego, skoro nie da się, wobec temperatury wykraczającej poza podziałkę termometru, nacieszyć?

Dlatego cieszę się, że mamy je już za sobą. Dwadzieścia stopni w zupełności mi wystarczy, też mogę sobie chodzić w sandałach i krótkich spodenkach, a jeśli zimą będzie mi przeszkadzało dwadzieścia na minusie, to przypomnę sobie to lato i będę mniej narzekał. Jeśli zmarznę i będę miał dosyć, pójdę sobie do sauny albo na basen, albo wezmę ciepłą kąpiel. I będę się tym rozkoszował do nadejścia kolejnego opętanego lata, które będzie mnie usiłowało żywcem roztopić i zmienić w miękki pojemnik na płyny fizjologiczne.

No ale w końcu kolejne lato przyjdzie, coś trzeba będzie z okresem urlopowo-wakacyjnym zrobić. A być może nawet sobie gdzieś wyjedziemy. Będę jednak gorąco lobbował za tym, żebyśmy tym razem nie wyjeżdżali do żadnego kraju, w którym jest jeszcze cieplej niż u nas. Teraz będziemy jeździli do zimnych krajów. Do Norwegii, na Islandię czy Antarktydę.

Cezary Krysztopa



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe