[Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce
![[Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/37176.jpg)
Coraz droższa jest głównie żywność
Bez raportu praktycznie wiemy jednak sporo o inflacji, zwłaszcza że szybciej ubywa pieniędzy na naszych kontach i w portfelach.
Najbardziej wzrosły ceny artykułów spożywczych. Wystarczy spojrzeć w sklepach na mięso i wędliny – obfitość towaru jest uderzająca, ale ceny porażają. Schab rok do roku zdrożał prawie o 50 proc. Większość szynek znacznie przekracza cenę 30 złotych, pojawiają się nowe gatunki kosztujące znacznie powyżej 40 złotych. Najbardziej zdrożała wieprzowina, a za nią inne gatunki mięsa i to jest jeden z faktów, który łączy nasze krajowe ceny z sytuacją za granicą. Ponieważ wieprzowina znacznie zdrożała w wielu innych krajach, w tym – co najważniejsze – w Chinach.
Decydują ceny wieprzowiny w Chinach
To kwestia istotna dla mieszkańców kraju za Wielkim Murem, ale także dla konsumentów w innych krajach świata. Państwo Środka bowiem jest największym producentem, konsumentem i importerem mięsa na świecie, przez co ma ogromny wpływ na ceny globalne, a także na ceny w poszczególnych krajach. W czerwcu wieprzowina podrożała w Polsce średnio o 10,6 proc. (rok do roku – wynika z danych GUS). Nic dziwnego, że w Polsce za świnie w skupie rolnicy dostają teraz o 23 proc. więcej niż rok wcześniej.
W Chinach ceny wieprzowiny, ulubionego mięsa Chińczyków, wzrosły dwukrotnie więcej, bo o 27 proc. Znacznie drożeją też pozostałe rodzaje mięsa. Drobiu – o 7,6 proc., wołowiny – o 8 proc., a baraniny – o 10,9 proc. Przy okazji trzeba przypomnieć, że w Chinach świeże owoce kosztowały w sierpniu o 39,1 proc. więcej niż przed rokiem, a warzywa – o 5,2 proc.
(…)
W Chinach przyczyną bezpośrednią wzrostu cen mięsa jest szalejący afrykański pomór świń. Z powodu tej choroby w tym roku mają zostać wybite nawet 130 miliony tych zwierząt. Malejącej podaży nie jest w stanie zrekompensować dynamicznie rosnący import; w pierwszym półroczu do Państwa Środka sprowadzono ponad 800 tys. ton wieprzowiny, a w samym czerwcu – o 62,8 proc. więcej niż w czerwcu roku ubiegłego. Przy tak gwałtownym spadku podaży krajowej wieprzowiny sprzedaż do Chin jest coraz bardziej opłacalna, musi więc następować równie ostry wzrost cen i to właściwie na całym świecie.
(…)
W Polsce najbardziej tracą weganie
W Polsce po latach stabilnych, a nawet spadających cen żywności mamy czas podwyżek. Najbardziej drożeją warzywa i owoce zarówno te z importu, jak i krajowe. Najwięcej wzrosły ceny kapusty i pietruszki. Ziemniaki są 3-, 4-krotnie droższe. Susza, upały i gwałtowne deszcze dotykają całej Unii, wszędzie więc najbardziej drożeją produkty rolnicze. Dlatego raczej nie ma co liczyć na obniżki.
GUS podaje, że ceny żywności w lipcu tego roku były o 7 proc. wyższe niż rok wcześniej. To dwa razy większy wzrost niż w całym ubiegłym roku – w 2018 w stosunku do 2017 żywość zdrożała o 3,6 proc. Jeszcze w czerwcu żywność zdrożała rok do roku o 5 proc. To oznacza, że tempo wzrostu cen rośnie, choć mamy środek sezonu warzywno-owocowego i zwykle o tej porze ceny żywności spadały właśnie z powodu tańszych warzyw i owoców. Jednak w tym roku to, co w sezonie letnim obniża ceny żywności, ciągnie je w górę. Dla polskich konsumentów obecna drożyzna to dodatkowy szok, bo przywykliśmy w ostatnich latach do cen stabilnych, a nawet deflacji.
(…)
Jak tegoroczny wzrost cen wpłynie na dochody rolników i czy te dochody będą realnie większe, dowiemy się z danych GUS dopiero we wrześniu 2020 roku.
Trudno też przewidzieć, co w najbliższym czasie stanie się z cenami paliw. Rolnictwo jest jedną z najbardziej energochłonnych gałęzi gospodarki, więc ceny paliw i energii mają ogromny wpływ na ceny żywności. Trudno przewidzieć, co się stanie z polskim eksportem żywności po brexicie do Wielkiej Brytanii, która jest jednym z najważniejszych odbiorców naszych produktów rolnych. Jeśli eksport do Wielkiej Brytanii się załamie, a Chiny będą musiały ograniczyć import, to ceny żywności w naszym kraju spadną, bo wzrośnie w kraju podaż.
Nie wiadomo jeszcze, co będzie z cenami zbóż. Te ceny – zarówno zbóż konsumpcyjnych, jak i paszowych – ostatecznie mają największy wpływ na wzrost cen żywności. Na razie w rozpoczynającym się skupie ceny pszenicy krążą wokół 700 zł za tonę (rok temu 650 zł). Trudno przewidzieć, czy zwycięży trend wzrostowy, czy malejący. Wiadomo jedynie, że generalnie zbiory będą lepsze, niż zanosiło się jeszcze parę tygodni temu. Jednak także tu będzie mieć decydujące znaczenie sytuacja na globalnym rynku zboża. Dramatycznie słabe są zbiory w Australii, niezbyt dobre mają być tegoroczne plony w Stanach Zjednoczonych. Za to w Rosji drugi rok z rzędu będzie spora nadwyżka nad popytem krajowym, więc eksport rosyjski może wzrosnąć i łatać światowe niedobory.
– przewiduje prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.– Pełne dane o globalnym rynku zbożowym pojawią się dopiero wiosną i dopiero wtedy może dojść do większego spadku cen żywności na świecie
