[Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce 

– Rada Polityki Pieniężnej 11 września oceniła, że inflacja – po przejściowym wzroście w I kw. 2020 r. – w drugim kwartale będzie spadać. Przewidujemy według modelu, Że w pierwszym kwartale 2020 r. inflacja wzrośnie do 3,5 proc., a w drugim będzie wynosić 2,8 proc. – zapowiedział prezes Glapiński. To znaczy, że na razie ceny na polskim rynku do końca I kwartału 2020 r. będą wzrastać – w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” informuje nasza publicystka gospodarcza Teresa Wójcik. 
 [Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce 
/ pixabay.com/ geralt
Coraz więcej kosztuje dieta wegetariańska, nie zdrożały chyba tylko algi, choć amatorzy schabowego też muszą się wykosztować. Jednak obecny wzrost cen żywności nie jest skutkiem nierównowagi – nadmiaru pieniędzy na rynku i braku towarów. Dlatego Rada Polityki Pieniężnej (RPP) m.in. ocenia, że postanowiony wzrost płacy minimalnej nie wpłynie na pogłębienie inflacji. Prezes NBP Adam Glapiński zapewnia, że ten wpływ będzie minimalny, wyniesie jedynie 0,1 proc. Z punktu widzenia inflacji to właściwie jest marginalne wydarzenie – powiedział. Perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, a dynamika PKB utrzyma się w najbliższych latach na relatywnie wysokim poziomie. Pełną wiedzę o inflacji, czyli doroczny raport o ruchu cen RPP, ma przedstawić w listopadzie z analizą przyczyn, zakresu i skutków.

Coraz droższa jest głównie żywność

Bez raportu praktycznie wiemy jednak sporo o inflacji, zwłaszcza że szybciej ubywa pieniędzy na naszych kontach i w portfelach. 
Najbardziej wzrosły ceny artykułów spożywczych. Wystarczy spojrzeć w sklepach na mięso i wędliny – obfitość towaru jest uderzająca, ale ceny porażają. Schab rok do roku zdrożał prawie o 50 proc. Większość szynek znacznie przekracza cenę 30 złotych, pojawiają się nowe gatunki kosztujące znacznie powyżej 40 złotych. Najbardziej zdrożała wieprzowina, a za nią inne gatunki mięsa i to jest jeden z faktów, który łączy nasze krajowe ceny z sytuacją za granicą. Ponieważ wieprzowina znacznie zdrożała w wielu innych krajach, w tym – co najważniejsze – w Chinach. 

Decydują ceny wieprzowiny w Chinach

To kwestia istotna dla mieszkańców kraju za Wielkim Murem, ale także dla konsumentów w innych krajach świata. Państwo Środka  bowiem jest największym producentem, konsumentem i importerem mięsa na świecie, przez co ma ogromny wpływ na ceny globalne, a także na ceny w poszczególnych krajach. W czerwcu wieprzowina podrożała w Polsce średnio o 10,6 proc. (rok do roku – wynika z danych GUS). Nic dziwnego, że w Polsce  za świnie w skupie rolnicy dostają teraz o 23 proc. więcej niż rok wcześniej.
W Chinach ceny wieprzowiny, ulubionego mięsa Chińczyków, wzrosły dwukrotnie więcej, bo o 27 proc. Znacznie drożeją też pozostałe rodzaje mięsa. Drobiu – o 7,6 proc., wołowiny – o 8 proc., a baraniny – o 10,9 proc. Przy okazji trzeba przypomnieć, że w Chinach świeże owoce kosztowały w sierpniu o 39,1 proc. więcej niż przed rokiem, a warzywa – o 5,2 proc.

(…)

W Chinach przyczyną bezpośrednią wzrostu cen mięsa jest szalejący afrykański pomór świń. Z powodu tej choroby w tym roku mają zostać wybite nawet 130 miliony tych zwierząt. Malejącej podaży nie jest w stanie zrekompensować dynamicznie rosnący import; w pierwszym półroczu do Państwa Środka sprowadzono ponad 800 tys. ton wieprzowiny, a w samym czerwcu – o 62,8 proc. więcej niż w czerwcu roku ubiegłego. Przy tak gwałtownym spadku podaży krajowej wieprzowiny sprzedaż do Chin jest coraz bardziej opłacalna, musi więc następować równie ostry wzrost cen i to właściwie na całym świecie.  
(…)

W Polsce najbardziej tracą weganie

W Polsce po latach stabilnych, a nawet spadających cen żywności mamy czas podwyżek. Najbardziej drożeją warzywa i owoce zarówno te z importu, jak i krajowe. Najwięcej wzrosły ceny kapusty i pietruszki. Ziemniaki są 3-, 4-krotnie droższe. Susza, upały i gwałtowne deszcze dotykają całej Unii, wszędzie więc najbardziej drożeją produkty rolnicze. Dlatego raczej nie ma co liczyć na obniżki.

GUS podaje, że ceny żywności w lipcu tego roku były o 7 proc. wyższe niż rok wcześniej. To dwa razy większy wzrost niż w całym ubiegłym roku – w 2018 w stosunku do 2017 żywość zdrożała o 3,6 proc. Jeszcze w czerwcu żywność zdrożała rok do roku o 5 proc. To oznacza, że tempo wzrostu cen rośnie, choć mamy środek sezonu warzywno-owocowego i zwykle o tej porze ceny żywności spadały właśnie z powodu tańszych warzyw i owoców. Jednak w tym roku to, co w sezonie letnim obniża ceny żywności, ciągnie je w górę. Dla polskich konsumentów obecna drożyzna to dodatkowy szok, bo przywykliśmy w ostatnich latach do cen stabilnych, a nawet deflacji.

(…) 

Jak tegoroczny wzrost cen wpłynie na dochody rolników i czy te dochody będą realnie większe, dowiemy się z danych GUS dopiero we wrześniu 2020 roku.

Trudno też przewidzieć, co w najbliższym czasie stanie się z cenami paliw. Rolnictwo jest jedną z najbardziej energochłonnych gałęzi gospodarki, więc ceny paliw i energii mają ogromny wpływ na ceny żywności. Trudno przewidzieć, co się stanie z polskim eksportem żywności po brexicie  do Wielkiej Brytanii, która jest jednym z najważniejszych odbiorców naszych produktów rolnych. Jeśli eksport do Wielkiej Brytanii się załamie, a Chiny będą musiały ograniczyć import, to ceny żywności w naszym kraju spadną, bo wzrośnie w kraju podaż.

Nie wiadomo jeszcze, co będzie z cenami zbóż. Te ceny – zarówno zbóż konsumpcyjnych, jak i paszowych – ostatecznie mają największy wpływ na wzrost cen żywności. Na razie w rozpoczynającym się skupie ceny pszenicy krążą wokół 700 zł za tonę (rok temu 650 zł). Trudno przewidzieć, czy zwycięży trend wzrostowy, czy malejący. Wiadomo jedynie, że generalnie zbiory będą lepsze, niż zanosiło się jeszcze parę tygodni temu. Jednak także tu będzie mieć decydujące znaczenie sytuacja na globalnym rynku zboża. Dramatycznie słabe są zbiory w Australii, niezbyt dobre mają być tegoroczne plony w Stanach Zjednoczonych. Za to w Rosji drugi rok z rzędu będzie spora nadwyżka nad popytem krajowym, więc eksport rosyjski może wzrosnąć i łatać światowe niedobory.

 – Pełne dane o globalnym rynku zbożowym pojawią się dopiero wiosną i dopiero wtedy może dojść do większego spadku cen żywności na świecie

– przewiduje prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.


 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane z ostatniej chwili
Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane

Rozpoczynające się trzydniowe posiedzenie Sejmu będzie kontynuowane w czwartek oraz w przyszłą środę 15 maja, a nie w piątek, 10 maja. O decyzji w tej sprawie poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Eurowizyjna porażka Luny. Internauci nie maja litości z ostatniej chwili
Eurowizyjna porażka Luny. Internauci nie maja litości

Internauci nie szczędzą słów krytyki po występie Luny na Eurowizji, której nie udało się awansować do finału.

Tomasz Szmydt wystąpił u propagandysty Sołowjowa. Rozmowa została przerwana z ostatniej chwili
Tomasz Szmydt wystąpił u propagandysty Sołowjowa. Rozmowa została przerwana

Polski sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł z Polski i poprosił o azyl na Białorusi, pojawił się w programie Sołowjowa. Jednak z powodu problemów technicznych rozmowa nie została przeprowadzona.

Suchoń: „Muszę głęboko zaprotestować, Róża Thun jest polską patriotką” z ostatniej chwili
Suchoń: „Muszę głęboko zaprotestować, Róża Thun jest polską patriotką”

– Ja muszę głęboko zaprotestować, ponieważ Róża jest polską patriotką. Jeżeli popatrzymy np. na taką prostą sprawę jak ładowarki i gniazda przy telefonach, to właśnie dzięki Róży w całej Europie będziemy mogli używać jednego standardu – twierdzi poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń.

Nowy prezes CPK: „Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie” z ostatniej chwili
Nowy prezes CPK: „Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie”

– Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie – powiedział „Rzeczpospolitej” prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki.

Rosyjski dezerter zatrzymany w Polsce. Straż Graniczna potwierdza z ostatniej chwili
Rosyjski dezerter zatrzymany w Polsce. Straż Graniczna potwierdza

Rosyjski dezerter został zatrzymany przez funkcjonariuszy podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

Trwa izraelska inwazja na Rafah, mimo sprzeciwu USA. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Trwa izraelska inwazja na Rafah, mimo sprzeciwu USA. Rośnie liczba ofiar

Trwa pełzająca inwazja izraelskich wojsk na miasto Rafah w południowej części Strefy Gazy wbrew woli Białego Domu. Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy bomb do Izraela.

CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność – wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

„Mnie to przeraża”. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie z ostatniej chwili
„Mnie to przeraża”. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o „Tańcu z gwiazdami”. Padły mocne słowa.

REKLAMA

[Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce 

– Rada Polityki Pieniężnej 11 września oceniła, że inflacja – po przejściowym wzroście w I kw. 2020 r. – w drugim kwartale będzie spadać. Przewidujemy według modelu, Że w pierwszym kwartale 2020 r. inflacja wzrośnie do 3,5 proc., a w drugim będzie wynosić 2,8 proc. – zapowiedział prezes Glapiński. To znaczy, że na razie ceny na polskim rynku do końca I kwartału 2020 r. będą wzrastać – w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” informuje nasza publicystka gospodarcza Teresa Wójcik. 
 [Tylko u nas] Co z tą inflacją? Najbardziej drożeją warzywa i owoce 
/ pixabay.com/ geralt
Coraz więcej kosztuje dieta wegetariańska, nie zdrożały chyba tylko algi, choć amatorzy schabowego też muszą się wykosztować. Jednak obecny wzrost cen żywności nie jest skutkiem nierównowagi – nadmiaru pieniędzy na rynku i braku towarów. Dlatego Rada Polityki Pieniężnej (RPP) m.in. ocenia, że postanowiony wzrost płacy minimalnej nie wpłynie na pogłębienie inflacji. Prezes NBP Adam Glapiński zapewnia, że ten wpływ będzie minimalny, wyniesie jedynie 0,1 proc. Z punktu widzenia inflacji to właściwie jest marginalne wydarzenie – powiedział. Perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, a dynamika PKB utrzyma się w najbliższych latach na relatywnie wysokim poziomie. Pełną wiedzę o inflacji, czyli doroczny raport o ruchu cen RPP, ma przedstawić w listopadzie z analizą przyczyn, zakresu i skutków.

Coraz droższa jest głównie żywność

Bez raportu praktycznie wiemy jednak sporo o inflacji, zwłaszcza że szybciej ubywa pieniędzy na naszych kontach i w portfelach. 
Najbardziej wzrosły ceny artykułów spożywczych. Wystarczy spojrzeć w sklepach na mięso i wędliny – obfitość towaru jest uderzająca, ale ceny porażają. Schab rok do roku zdrożał prawie o 50 proc. Większość szynek znacznie przekracza cenę 30 złotych, pojawiają się nowe gatunki kosztujące znacznie powyżej 40 złotych. Najbardziej zdrożała wieprzowina, a za nią inne gatunki mięsa i to jest jeden z faktów, który łączy nasze krajowe ceny z sytuacją za granicą. Ponieważ wieprzowina znacznie zdrożała w wielu innych krajach, w tym – co najważniejsze – w Chinach. 

Decydują ceny wieprzowiny w Chinach

To kwestia istotna dla mieszkańców kraju za Wielkim Murem, ale także dla konsumentów w innych krajach świata. Państwo Środka  bowiem jest największym producentem, konsumentem i importerem mięsa na świecie, przez co ma ogromny wpływ na ceny globalne, a także na ceny w poszczególnych krajach. W czerwcu wieprzowina podrożała w Polsce średnio o 10,6 proc. (rok do roku – wynika z danych GUS). Nic dziwnego, że w Polsce  za świnie w skupie rolnicy dostają teraz o 23 proc. więcej niż rok wcześniej.
W Chinach ceny wieprzowiny, ulubionego mięsa Chińczyków, wzrosły dwukrotnie więcej, bo o 27 proc. Znacznie drożeją też pozostałe rodzaje mięsa. Drobiu – o 7,6 proc., wołowiny – o 8 proc., a baraniny – o 10,9 proc. Przy okazji trzeba przypomnieć, że w Chinach świeże owoce kosztowały w sierpniu o 39,1 proc. więcej niż przed rokiem, a warzywa – o 5,2 proc.

(…)

W Chinach przyczyną bezpośrednią wzrostu cen mięsa jest szalejący afrykański pomór świń. Z powodu tej choroby w tym roku mają zostać wybite nawet 130 miliony tych zwierząt. Malejącej podaży nie jest w stanie zrekompensować dynamicznie rosnący import; w pierwszym półroczu do Państwa Środka sprowadzono ponad 800 tys. ton wieprzowiny, a w samym czerwcu – o 62,8 proc. więcej niż w czerwcu roku ubiegłego. Przy tak gwałtownym spadku podaży krajowej wieprzowiny sprzedaż do Chin jest coraz bardziej opłacalna, musi więc następować równie ostry wzrost cen i to właściwie na całym świecie.  
(…)

W Polsce najbardziej tracą weganie

W Polsce po latach stabilnych, a nawet spadających cen żywności mamy czas podwyżek. Najbardziej drożeją warzywa i owoce zarówno te z importu, jak i krajowe. Najwięcej wzrosły ceny kapusty i pietruszki. Ziemniaki są 3-, 4-krotnie droższe. Susza, upały i gwałtowne deszcze dotykają całej Unii, wszędzie więc najbardziej drożeją produkty rolnicze. Dlatego raczej nie ma co liczyć na obniżki.

GUS podaje, że ceny żywności w lipcu tego roku były o 7 proc. wyższe niż rok wcześniej. To dwa razy większy wzrost niż w całym ubiegłym roku – w 2018 w stosunku do 2017 żywość zdrożała o 3,6 proc. Jeszcze w czerwcu żywność zdrożała rok do roku o 5 proc. To oznacza, że tempo wzrostu cen rośnie, choć mamy środek sezonu warzywno-owocowego i zwykle o tej porze ceny żywności spadały właśnie z powodu tańszych warzyw i owoców. Jednak w tym roku to, co w sezonie letnim obniża ceny żywności, ciągnie je w górę. Dla polskich konsumentów obecna drożyzna to dodatkowy szok, bo przywykliśmy w ostatnich latach do cen stabilnych, a nawet deflacji.

(…) 

Jak tegoroczny wzrost cen wpłynie na dochody rolników i czy te dochody będą realnie większe, dowiemy się z danych GUS dopiero we wrześniu 2020 roku.

Trudno też przewidzieć, co w najbliższym czasie stanie się z cenami paliw. Rolnictwo jest jedną z najbardziej energochłonnych gałęzi gospodarki, więc ceny paliw i energii mają ogromny wpływ na ceny żywności. Trudno przewidzieć, co się stanie z polskim eksportem żywności po brexicie  do Wielkiej Brytanii, która jest jednym z najważniejszych odbiorców naszych produktów rolnych. Jeśli eksport do Wielkiej Brytanii się załamie, a Chiny będą musiały ograniczyć import, to ceny żywności w naszym kraju spadną, bo wzrośnie w kraju podaż.

Nie wiadomo jeszcze, co będzie z cenami zbóż. Te ceny – zarówno zbóż konsumpcyjnych, jak i paszowych – ostatecznie mają największy wpływ na wzrost cen żywności. Na razie w rozpoczynającym się skupie ceny pszenicy krążą wokół 700 zł za tonę (rok temu 650 zł). Trudno przewidzieć, czy zwycięży trend wzrostowy, czy malejący. Wiadomo jedynie, że generalnie zbiory będą lepsze, niż zanosiło się jeszcze parę tygodni temu. Jednak także tu będzie mieć decydujące znaczenie sytuacja na globalnym rynku zboża. Dramatycznie słabe są zbiory w Australii, niezbyt dobre mają być tegoroczne plony w Stanach Zjednoczonych. Za to w Rosji drugi rok z rzędu będzie spora nadwyżka nad popytem krajowym, więc eksport rosyjski może wzrosnąć i łatać światowe niedobory.

 – Pełne dane o globalnym rynku zbożowym pojawią się dopiero wiosną i dopiero wtedy może dojść do większego spadku cen żywności na świecie

– przewiduje prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.


 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe