"Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec...". Pod Hutą trwa protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca

Pod Hutą Kraków odbył się protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca. Wzięli w nim udział związkowcy m.in. z Solidarności, OPZZ i FZZ. Pracowników krakowskiej huty wspierali koledzy z innych oddziałów m.in. z Huty Katowice, a także  małopolskiej i śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Na miejscu jest nasz reporter.
 "Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec...". Pod Hutą trwa protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca
/ fot. Tysol.pl
Jerzy Goiński, przewodniczący "S" w ArcelorMittal Poland wyjaśnił w rozmowie z portalem Tysol.pl, że 23 listopada br. ma nastąpić wstrzymanie części surowcowej w Krakowie. 
 

Dostaliśmy informację, że jest to decyzja nieodwracalna, z którą się nie zgadzamy. Nie ma i nie będzie naszej zgody na jakąkolwiek utratę miejsc pracy, a wszystkie działania właściciela do tego zmierzają. Ludzie czują się niepewnie, obawiają o miejsca pracy


- mówi. Zwraca także uwagę, że w innych europejskich krajach hutnictwo jest strategiczną gałęzią gospodarki. 
 

U nas jest przeciwnie. Hutnictwo oddano w obce ręce, którym nie zależy na rozwoju Polski. Czas to zmienić. Apelujemy także do rządu, aby zajął się branżą hutniczą. Jeżeli stawiamy na dalszy rozwój gospodarki, to musimy mieć swoją stal, nie możemy być od innych zależni. Dlatego protestujemy nie tylko w obronie miejsc pracy, ale parzymy szerzej w przyszłość w kontekście rozwoju całego naszego kraju. Oczekujemy reakcji rządu i wsparcia. Walczymy nie tylko w obronie miejsc pracy, ale mamy na uwadze dobro nas wszystkich 


- podkreślił.

Z kolei Artur Wozniak z Solidarności w ArcelorMittal Poland Dąbrowa Górnicza zaznacza, że zagrożone są miejsca pracy nie tylko krakowskiego oddziału.
 

Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec i Świętochłowice. Nie wiemy jakie sa plany i co dalej. Nie mamy żadnych konkretnych informacji ze strony pracodawcy. Zbyt długo mydlono nam oczy 


- mówi dla Tysol.pl. Zwraca uwagę, że likwidacja hutnictwa w Polsce wiąże się z utratą miejsc pracy tysięcy ludzi. 
 

Z hutami współpracuje wiele mniejszych podmiotów, często są to małe zakłady, firmy rodzinne. Jeśli dopuścimy do wygaszania pieców, to doprowadzimy do ich bankructwa. Trzeba na sprawę hut patrzeć całościowo. Walczymy o miejsca pracy nie tylko nasze, ale także miejsca pracy podmiotów współpracujących z hutami. Zagrożone są miejsca pracy tysięcy ludzi. Czas to zrozumieć i dlatego dzisiaj wyszliśmy na ulice. Będziemy protestować do skutku 


- podkreśla związkowiec. 







#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Gwiazda TVP zwolniona z ostatniej chwili
Gwiazda TVP zwolniona

Portal "Wirtualne Media" informuje, że znana dziennikarka Ewa Bugała nie będzie już pracować w Telewizji Polskiej. 

Wiemy, kto poprowadzi mecz Polska–Estonia z ostatniej chwili
Wiemy, kto poprowadzi mecz Polska–Estonia

Słoweniec Slavko Vincic będzie arbitrem głównym czwartkowego meczu Polski z Estonią w barażach o awans do piłkarskich mistrzostw Europy, który odbędzie się w Warszawie.

Rolnicy wysypali obornik przed urzędem wojewódzkim w Poznaniu z ostatniej chwili
Rolnicy wysypali obornik przed urzędem wojewódzkim w Poznaniu

Dzisiaj przed poznańskim Urzędem Wojewódzkim zebrała się grupa ponad 20 rolników z „Roli Wielkopolski”. W ramach swojego protestu wysypali oni górę obornika przed budynkiem urzędu, a na środku wetknęli flagę Unii Europejskiej. 

„Rosja zabija cywilów!” Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne z ostatniej chwili
„Rosja zabija cywilów!” Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne

Co najmniej cztery osoby cywilne zginęły w wyniku ataków dokonanych przez wojska Rosji na wschodzie i południu Ukrainy w ciągu ostatniej doby – doniosły wojskowe władze obwodowe w opublikowanych we wtorek rano raportach.

Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek” z ostatniej chwili
Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek”

Rzekomy prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w „Rzeczpospolitej”, że nie obędzie się bez wyciągnięcia konsekwencji służbowych w stosunku do prokuratorów, którzy przez ostatnie lata podejmowali decyzje, kierując się interesami innymi niż wskazania procedury karnej i niezależność służby prokuratorskiej.

Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie” z ostatniej chwili
Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie”

Jak donosi Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, 18 marca po godz. 23 w okolicach Mirosławca doszło do awaryjnego lądowania bezzałogowego statku powietrznego Sił Zbrojnych USA, który wykonywał loty w polskiej przestrzeni powietrznej.

Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO z ostatniej chwili
Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO

– Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO, z pełną świadomością tego, że Sojusz jest strukturą obronną – powiedział szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła.

Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

REKLAMA

"Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec...". Pod Hutą trwa protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca

Pod Hutą Kraków odbył się protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca. Wzięli w nim udział związkowcy m.in. z Solidarności, OPZZ i FZZ. Pracowników krakowskiej huty wspierali koledzy z innych oddziałów m.in. z Huty Katowice, a także  małopolskiej i śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Na miejscu jest nasz reporter.
 "Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec...". Pod Hutą trwa protest przeciwko wygaszaniu Wielkiego Pieca
/ fot. Tysol.pl
Jerzy Goiński, przewodniczący "S" w ArcelorMittal Poland wyjaśnił w rozmowie z portalem Tysol.pl, że 23 listopada br. ma nastąpić wstrzymanie części surowcowej w Krakowie. 
 

Dostaliśmy informację, że jest to decyzja nieodwracalna, z którą się nie zgadzamy. Nie ma i nie będzie naszej zgody na jakąkolwiek utratę miejsc pracy, a wszystkie działania właściciela do tego zmierzają. Ludzie czują się niepewnie, obawiają o miejsca pracy


- mówi. Zwraca także uwagę, że w innych europejskich krajach hutnictwo jest strategiczną gałęzią gospodarki. 
 

U nas jest przeciwnie. Hutnictwo oddano w obce ręce, którym nie zależy na rozwoju Polski. Czas to zmienić. Apelujemy także do rządu, aby zajął się branżą hutniczą. Jeżeli stawiamy na dalszy rozwój gospodarki, to musimy mieć swoją stal, nie możemy być od innych zależni. Dlatego protestujemy nie tylko w obronie miejsc pracy, ale parzymy szerzej w przyszłość w kontekście rozwoju całego naszego kraju. Oczekujemy reakcji rządu i wsparcia. Walczymy nie tylko w obronie miejsc pracy, ale mamy na uwadze dobro nas wszystkich 


- podkreślił.

Z kolei Artur Wozniak z Solidarności w ArcelorMittal Poland Dąbrowa Górnicza zaznacza, że zagrożone są miejsca pracy nie tylko krakowskiego oddziału.
 

Teraz Kraków, a potem Dąbrowa, Sosnowiec i Świętochłowice. Nie wiemy jakie sa plany i co dalej. Nie mamy żadnych konkretnych informacji ze strony pracodawcy. Zbyt długo mydlono nam oczy 


- mówi dla Tysol.pl. Zwraca uwagę, że likwidacja hutnictwa w Polsce wiąże się z utratą miejsc pracy tysięcy ludzi. 
 

Z hutami współpracuje wiele mniejszych podmiotów, często są to małe zakłady, firmy rodzinne. Jeśli dopuścimy do wygaszania pieców, to doprowadzimy do ich bankructwa. Trzeba na sprawę hut patrzeć całościowo. Walczymy o miejsca pracy nie tylko nasze, ale także miejsca pracy podmiotów współpracujących z hutami. Zagrożone są miejsca pracy tysięcy ludzi. Czas to zrozumieć i dlatego dzisiaj wyszliśmy na ulice. Będziemy protestować do skutku 


- podkreśla związkowiec. 







#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe