[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Spokojnie już było

Mocno spolaryzowany parlament daje gwarancję permanentnego konfliktu rywalizujących ugrupowań politycznych. Ten, kto liczył na uspokojenie nastrojów – mocno się pomylił. Paradoksalnie już niebawem poprzednia kadencja okaże się oazą spokoju. 
/ screen YT
Ostrą narrację narzuci lewica (nie zapominajmy o bratniej rywalizacji w łonie tego sztucznego tworu). Będzie to wyzwaniem dla Koalicji Obywatelskiej, która nie pozwoli na to, by zostać w tyle za reanimowaną przez siebie lewicą. Próbkę mamy już w Warszawie, gdzie długoletnia przewodnicząca Rady Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska zarządziła spotkanie opłatkowe pod dyktando lewicowych radnych, czyli bez udziału księży (zresztą różnych wyznań, którzy odmawiali ekumeniczną modlitwę). „W końcu ten rodzaj śledzika odbędzie się poza pracą rady” – ukontentowania nie kryła pomysłodawczyni, radna Agata Zyglewska-Diduszko z Inicjatywy Polskiej, znana z wielu publikacji o relacjach państwo – kościół. Przydałoby się pani radnej choćby minimalne rozeznanie, bo spotkania przy śledziku to jednak nie te święta! A rodzaj śledzia nie ma konotacji religijnych i jak mniemam, najbardziej świecka pani domu umie odróżnić matiasy od ulików, a piklingi od śledzi marynowanych. 

W imieniu wszystkich, tym razem więźniów stanu wojennego, przemówił, a raczej wykrzykiwał na ulicznej demonstracji  jeden z bohaterów stanu wojennego Władysław Frasyniuk. „Namawiam państwa do cytowania Frasyniuka, do cytowania więźniów stanu wojennego: J…ć Pisiora i się nie bać!”. Stanowczo protestuję! Jako więzień stanu wojennego nie daję zgody na te słowa, bo ani to moje poglądy, ani mój styl. Mimochodem zauważę, że w czasach  chwały Frasyniuk (wtedy kierowca, nie przedsiębiorca jak teraz) w stosunku do politycznych przeciwników używał ostrego, ale cywilizowanego języka. Wrocławska „Wyborcza” zapytała czytelników, czy Frasyniuk przesadził. 59 proc. odpowiedziało, że nie, że na wiecu ulicznym jest to dopuszczalne. 

To oczywiste, że przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi atmosfera gęstnieje. Pojawiają się nowi kandydaci na urząd prezydenta. Ostatni to Szymon Hołownia, który jako niedoszły dominikanin zawalczy o elektorat Andrzeja Dudy i o to, by prezydent nie wygrał w I turze. Czyim jest faworytem – tego tylko się domyślamy. TVN, gdzie przez 10 lat prowadził program „Mam talent”, tym razem (inaczej było, gdy Tomasz Lis ujawnił aspiracje polityczne) bez problemów rozwiązał z nim kontrakt. Szefem kampanii wyborczej będzie Michał Kobosko, który po sześciu latach pracy w Atlantic Council rzucił ją dla Hołowni. Kto sfinansuje przedsięwzięcie? Kobosko mówi, że zbiórka publiczna, ale zapewne nie tylko crowdfunding. Dzięki telewizji Hołownia ma znaczną rozpoznawalność, umiejętność operowania słowem i opinię liberalnego katolika. Czy w kampanii  pomiesza szyki? Tak i to wszystkim.

Mieczysław Gil


 

POLECANE
Reuters: USA chcą, aby Europa przejęła większość zdolności obronnych NATO do 2027 r. z ostatniej chwili
Reuters: USA chcą, aby Europa przejęła większość zdolności obronnych NATO do 2027 r.

Stany Zjednoczone chcą, aby Europa przejęła większość konwencjonalnych zdolności obronnych NATO do 2027 r. – podała w piątek agencja Reutera, powołując się na informacje przekazane przez Pentagon europejskim dyplomatom.

Niemcy na dnie rankingu zdrowia. Eksperci alarmują Wiadomości
Niemcy na dnie rankingu zdrowia. Eksperci alarmują

W Niemczech rośnie liczba chorób przewlekłych, a średnia długość życia spada. Mimo że kraj wydaje na ochronę zdrowia najwięcej pieniędzy w Europie, eksperci podkreślają, że to nie wystarcza. Główne problemy to niezdrowa dieta, wysoka dostępność alkoholu i powszechne palenie tytoniu.

Podejrzana w Qatargate chroniona przez unijne instytucje. „A gdzie praworządność?” gorące
Podejrzana w Qatargate chroniona przez unijne instytucje. „A gdzie praworządność?”

Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego podjęła decyzję o ochronie Elisabetty Gualmini, mimo że belgijska prokuratura domagała się uchylenia eurodeputowanej immunitetu.

Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Litwa wprowadza stan wyjątkowy Wiadomości
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Litwa wprowadza stan wyjątkowy

W przyszłym tygodniu rząd Litwy wprowadzi stan wyjątkowy w związku z balonami przemytniczymi znad Białorusi – poinformowała w piątek dziennikarzy premier Inga Ruginiene. Obecnie przygotowane są ramy prawne i odpowiednie dokumenty – dodała.

Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu” z ostatniej chwili
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu”

Rząd „za chwilę” złoży projekt ustawy o kryptoaktywach oraz będzie namawiać prezydenta i opozycję do jej poparcia - zapowiedział premier Donald Tusk w piątek w Sejmie. Zaznaczył, że nie zamierza negocjować z prezydentem w zakresie przygotowania innego projektu regulującego ten rynek.

Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź wideo
Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź

Tomio Okamura, przewodniczący partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) oraz nowo wybrany przewodniczący Izby Deputowanych, zapowiedział w piątek 5 grudnia, że pierwsza sesja nowego gabinetu Andreja Babiša obejmie “odrzucenie Paktu Migracyjnego UE i systemu handlu emisjami ETS2”.

Nowa aktorka w Klanie. Szykują się zmiany w obsadzie Wiadomości
Nowa aktorka w "Klanie". Szykują się zmiany w obsadzie

Widzowie „Klanu” już wkrótce zauważą istotną zmianę w obsadzie. Dominika Torman, jedna z ważniejszych postaci ostatnich lat, pojawi się ponownie w serialu - jednak z nową twarzą.

Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował z ostatniej chwili
Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów. Co na to premier Donald Tusk?

Sejm uchwalił budżet na 2026 r. z ostatniej chwili
Sejm uchwalił budżet na 2026 r.

Dochody wyniosą 647,2 mld zł, wydatki 918,9 mld zł a deficyt 271,7 mld zł.

Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje Wiadomości
Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje

Decyzja wojewody mazowieckiego dotycząca zmian na terenie Muzeum Treblinka wywołała poważny spór. Chodzi o zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” z kamieni tworzących upamiętnienie Żydów deportowanych do obozu zagłady Treblinka II. Głazy te od lat stanowią element symbolicznego miejsca pamięci, które przypomina o wysiedleniach mieszkańców różnych miejscowości podczas okupacji niemieckiej.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Spokojnie już było

Mocno spolaryzowany parlament daje gwarancję permanentnego konfliktu rywalizujących ugrupowań politycznych. Ten, kto liczył na uspokojenie nastrojów – mocno się pomylił. Paradoksalnie już niebawem poprzednia kadencja okaże się oazą spokoju. 
/ screen YT
Ostrą narrację narzuci lewica (nie zapominajmy o bratniej rywalizacji w łonie tego sztucznego tworu). Będzie to wyzwaniem dla Koalicji Obywatelskiej, która nie pozwoli na to, by zostać w tyle za reanimowaną przez siebie lewicą. Próbkę mamy już w Warszawie, gdzie długoletnia przewodnicząca Rady Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska zarządziła spotkanie opłatkowe pod dyktando lewicowych radnych, czyli bez udziału księży (zresztą różnych wyznań, którzy odmawiali ekumeniczną modlitwę). „W końcu ten rodzaj śledzika odbędzie się poza pracą rady” – ukontentowania nie kryła pomysłodawczyni, radna Agata Zyglewska-Diduszko z Inicjatywy Polskiej, znana z wielu publikacji o relacjach państwo – kościół. Przydałoby się pani radnej choćby minimalne rozeznanie, bo spotkania przy śledziku to jednak nie te święta! A rodzaj śledzia nie ma konotacji religijnych i jak mniemam, najbardziej świecka pani domu umie odróżnić matiasy od ulików, a piklingi od śledzi marynowanych. 

W imieniu wszystkich, tym razem więźniów stanu wojennego, przemówił, a raczej wykrzykiwał na ulicznej demonstracji  jeden z bohaterów stanu wojennego Władysław Frasyniuk. „Namawiam państwa do cytowania Frasyniuka, do cytowania więźniów stanu wojennego: J…ć Pisiora i się nie bać!”. Stanowczo protestuję! Jako więzień stanu wojennego nie daję zgody na te słowa, bo ani to moje poglądy, ani mój styl. Mimochodem zauważę, że w czasach  chwały Frasyniuk (wtedy kierowca, nie przedsiębiorca jak teraz) w stosunku do politycznych przeciwników używał ostrego, ale cywilizowanego języka. Wrocławska „Wyborcza” zapytała czytelników, czy Frasyniuk przesadził. 59 proc. odpowiedziało, że nie, że na wiecu ulicznym jest to dopuszczalne. 

To oczywiste, że przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi atmosfera gęstnieje. Pojawiają się nowi kandydaci na urząd prezydenta. Ostatni to Szymon Hołownia, który jako niedoszły dominikanin zawalczy o elektorat Andrzeja Dudy i o to, by prezydent nie wygrał w I turze. Czyim jest faworytem – tego tylko się domyślamy. TVN, gdzie przez 10 lat prowadził program „Mam talent”, tym razem (inaczej było, gdy Tomasz Lis ujawnił aspiracje polityczne) bez problemów rozwiązał z nim kontrakt. Szefem kampanii wyborczej będzie Michał Kobosko, który po sześciu latach pracy w Atlantic Council rzucił ją dla Hołowni. Kto sfinansuje przedsięwzięcie? Kobosko mówi, że zbiórka publiczna, ale zapewne nie tylko crowdfunding. Dzięki telewizji Hołownia ma znaczną rozpoznawalność, umiejętność operowania słowem i opinię liberalnego katolika. Czy w kampanii  pomiesza szyki? Tak i to wszystkim.

Mieczysław Gil



 

Polecane