Zbigniew Kuźmiuk: Historyczne wydarzenie - Polska ulokowała na rynku obligacje o ujemnym oprocentowaniu

W tych dniach przemknęła zaledwie przez media informacja, że polski minister finansów sprzedał obligacje Skarbu Państwa denominowane w walucie euro, ale o ujemnej stopie procentowej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Historyczne wydarzenie - Polska ulokowała na rynku obligacje o ujemnym oprocentowaniu
/ pixabay.com
Rzeczywiście chodzi o obligacje wartości 200 mln euro (a więc na około 1 mld zł), o rocznym okresie zapadalności, a ich rentowność wyniosła -0,31 procent co w uproszczeniu oznacza, że za pożyczone 1000 euro po roku oddamy 997 euro.

W ten sposób Polska dołączyła do elitarnego grona państw, które takie obligacje emitują już od pewnego czasu na szerszą skalę mianowicie Niemiec i Szwajcarii, a także zdecydowanie rzadziej takich jak Holandia, Austria, Finlandia czy Dania.

Ujemne stopy procentowe od pożyczek udzielanych rządom niektórych krajów to rozwiązanie przewidywane przez teorię ekonomii, ale w praktyce pojawiło się dopiero kilka lat temu, kiedy banki centralne wprowadziły właśnie ujemne stopy procentowe.

Próbując wspierać koniunkturę w państwach strefy euro Europejski Bank Centralny (EBC) stosuje politykę ujemnych stóp procentowych od 5 lat (obecnie stopa depozytowa EBC wynosi -0,5 proc.) tym samym inwestorom opłaca się kupować obligacje państw godnych zaufania (w tym sensie, że mniej na tym tracą).

To międzynarodowe zaufanie poszczególne kraje mogą sobie zbudować głównie poprzez stabilność gospodarek i ich wzrost w długim okresie, a także dobry stan i przewidywalność finansów publicznych.

Polska przez ostatnie kilka lat takie zaufanie sobie zbudowała, poprzez wysoki poziom wzrostu PKB (w poprzednim roku aż 7-krotnie wyższy niż gospodarka niemiecka, w Polsce wzrost PKB prawdopodobnie na poziomie 4,2 proc., w Niemczech zaledwie 0,6 proc.), a także znaczący spadek długu publicznego z blisko 54 proc. PKB do poniżej 47 proc. PKB.

Mimo wyraźnego spowolnienia gospodarczego w krajach Europy Zachodniej (wzrost PKB w wielu krajach także w tym roku będzie zdecydowanie poniżej 1%), wzrost gospodarczy w Polsce będzie zdecydowanie przekraczał 3 proc. PKB i w związku z tym będzie kilkakrotnie wyższy.

Z kolei sytuacja finansów publicznych mimo znaczących wydatków na cele społeczne z roku na rok się poprawia spada zarówno deficyt sektora finansów publicznych jak i dług publiczny w relacji do PKB.

Potwierdzeniem znaczącej poprawy sytuacji finansów publicznych jest przedstawienie przez rząd po raz pierwszy od 30 lat zrównoważonego projektu budżetu na rok 2020. Przypomnijmy, że ministerstwo finansów prognozuje na 2020 rok dochody budżetowe na poziomie 435,3 mld zł, na tym samym poziomie mają być zrealizowane wydatki budżetowe, co oznacza, że będzie to budżet zrównoważony.

Oznacza to, że od roku 2015 (ostatniego roku rządów PO-PSL), kiedy dochody budżetowe wyniosły tylko 289 mld zł, po 5 latach mają one wynieść o ponad 146 mld zł więcej i to jest miara sukcesu rządów Prawa i Sprawiedliwości.

W ciągu 8 lat rządów PO-PSL dochody budżetowe wzrosły o ok. 53 mld zł, w ciągu ostatnich 4 lat aż o 146 mld zł, uwzględniając więc czas rządzenia, dochody budżetowe podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości urosły ponad 5-krotnie więcej, niż za naszych poprzedników.

I tak dochody z podatku VAT mają wynieść ponad 196,5 mld zł, a więc w stosunku do 2015 roku, ostatniego roku rządów PO-PSL będą wyższe aż o ponad 73 mld zł (w 2015 roku wpływy z VAT wyniosły 123 mld zł).

Z kolei wpływy z CIT mają wynieść 42 mld zł i będą wyższe od tych w roku 2015 o 16 mld zł (w 2015 roku wyniosły blisko 26 mld zł), mimo tego, że stawka tego podatku została zmniejszona w ciągu 2 lat aż o 10 punktów procentowych (z 19 proc. do 9 proc.).

Jednocześnie podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości jak już wspomniałem rosną bardzo wyraźnie wydatki na cele społeczne, w 2014 roku wyniosły one zaledwie 18,1 mld zł, w roku 2020 wyniosą ponad 66 mld zł (a więc jest to wzrost ponad 3-krotny).

Wydatki na ochronę zdrowia przekroczą po raz pierwszy w historii 5 proc. PKB (dokładnie mają wynieść 5,03 proc. PKB), a w wartościach bezwzględnych przekroczą kwotę 110 mld zł czyli będą o ponad 35 mld zł wyższe niż w roku 2015 (w 2015 roku wyniosły 75 mld zł). Wzrastają także wydatki na obronę, w 2020 roku przekroczą 2% PKB, a wartościach bezwzględnych wyniosą 50 mld zł, a więc będą o ponad 18 mld zł wyższe niż w 2015 roku (wyniosły 32 mld zł).

Z kolei deficyt sektora finansów publicznych wg. metodologii unijnej na koniec 2020 wprawdzie wzrośnie ale wyniesie tylko 1,2 proc. PKB (kryterium z Maastricht to 3 proc. PKB), a dług publiczny spadnie do 46,5 proc. PKB (na koniec 2023 roku ma wynieść tylko 42,8 proc. PKB).

To właśnie te twarde dane makroekonomiczne dotyczącej gospodarki stanu finansów publicznych pozwoliły ministrowi finansów na ulokowanie na rynku polskich obligacji Skarbu Państwa wartości 200 mln euro o ujemnej stopie procentowej wynoszącej -0,31 proc.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak z ostatniej chwili
Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak

"Donald Tusk pisał, że jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak" – pisze na platformie X była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

Dramatyczne wyznanie Britney Spears: moja rodzina mnie skrzywdziła z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Britney Spears: "moja rodzina mnie skrzywdziła"

Gwiazda muzyki - Britney Spears stwierdziła, że "nie ma sprawiedliwości" po tym, jak rozstrzgynięty został spór prawny pomiędzy nią a jej ojcem. - Moja rodzina mnie skrzywdziła - oceniła.

Janina Ochojska jednak wystartuje w wyborach do PE? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Janina Ochojska jednak wystartuje w wyborach do PE? Znamienne słowa

– Janina Ochojska dowiedziała się z mediów, że nie startuje z list KO, w związku z tym prowadzone są pewne rozmowy – oświadczyła poseł PSL Urszula Pasławska.

Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata z ostatniej chwili
Kto zostanie nowym szefem NATO? Turcja wskazała kandydata

Turcja poinformowała sojuszników, że poprze kandydaturę holenderskiego premiera Marka Ruttego na sekretarza generalnego NATO – przekazali przedstawiciele tureckich władz, cytowani w poniedziałek przez agencję Anatolia.

Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen z ostatniej chwili
Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen

„Obecnie Ursula Von der Leyen kandyduje do ponownego objęcia stanowiska szefowej Komisji Europejskiej i wydaje się, że ma duże szanse na jego utrzymanie. Istnieje jednak wiele powodów przemawiających przeciwko przedłużeniu jej kadencji” – pisze francuski portal Sauvons l’Europe.

Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy z ostatniej chwili
Koniec „nowego Messiego”. Barcelona chce pozbyć się swojej gwiazdy

Dziennikarz Relevo Matteo Moretto na łamach Football Espana odniósł się do przyszłości Ansu Fatiego przebywającego obecnie na wypożyczeniu w Brighton & Hove Albion. Ujawnił, że według jego informacji FC Barcelona nie chce, aby zawodnik powrócił do swojego macierzystego klubu.

Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił” z ostatniej chwili
Dziwna „konferencja” Sienkiewicza: „Pozapraszał media, a potem sam się nie pojawił”

„Minister Bartłomiej Sienkiewicz zwołał na godzinę 11 konferencję prasową. Pozapraszał media. A potem na konferencji sam się nie pojawił. Nie mówiąc nikomu” – oświadczył w mediach społecznościowych dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

458 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w ostatni weekend Straż Graniczna. Zatrzymano także pięć osób za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy – poinformował w poniedziałek Podlaski Oddział Straży Granicznej.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Historyczne wydarzenie - Polska ulokowała na rynku obligacje o ujemnym oprocentowaniu

W tych dniach przemknęła zaledwie przez media informacja, że polski minister finansów sprzedał obligacje Skarbu Państwa denominowane w walucie euro, ale o ujemnej stopie procentowej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Historyczne wydarzenie - Polska ulokowała na rynku obligacje o ujemnym oprocentowaniu
/ pixabay.com
Rzeczywiście chodzi o obligacje wartości 200 mln euro (a więc na około 1 mld zł), o rocznym okresie zapadalności, a ich rentowność wyniosła -0,31 procent co w uproszczeniu oznacza, że za pożyczone 1000 euro po roku oddamy 997 euro.

W ten sposób Polska dołączyła do elitarnego grona państw, które takie obligacje emitują już od pewnego czasu na szerszą skalę mianowicie Niemiec i Szwajcarii, a także zdecydowanie rzadziej takich jak Holandia, Austria, Finlandia czy Dania.

Ujemne stopy procentowe od pożyczek udzielanych rządom niektórych krajów to rozwiązanie przewidywane przez teorię ekonomii, ale w praktyce pojawiło się dopiero kilka lat temu, kiedy banki centralne wprowadziły właśnie ujemne stopy procentowe.

Próbując wspierać koniunkturę w państwach strefy euro Europejski Bank Centralny (EBC) stosuje politykę ujemnych stóp procentowych od 5 lat (obecnie stopa depozytowa EBC wynosi -0,5 proc.) tym samym inwestorom opłaca się kupować obligacje państw godnych zaufania (w tym sensie, że mniej na tym tracą).

To międzynarodowe zaufanie poszczególne kraje mogą sobie zbudować głównie poprzez stabilność gospodarek i ich wzrost w długim okresie, a także dobry stan i przewidywalność finansów publicznych.

Polska przez ostatnie kilka lat takie zaufanie sobie zbudowała, poprzez wysoki poziom wzrostu PKB (w poprzednim roku aż 7-krotnie wyższy niż gospodarka niemiecka, w Polsce wzrost PKB prawdopodobnie na poziomie 4,2 proc., w Niemczech zaledwie 0,6 proc.), a także znaczący spadek długu publicznego z blisko 54 proc. PKB do poniżej 47 proc. PKB.

Mimo wyraźnego spowolnienia gospodarczego w krajach Europy Zachodniej (wzrost PKB w wielu krajach także w tym roku będzie zdecydowanie poniżej 1%), wzrost gospodarczy w Polsce będzie zdecydowanie przekraczał 3 proc. PKB i w związku z tym będzie kilkakrotnie wyższy.

Z kolei sytuacja finansów publicznych mimo znaczących wydatków na cele społeczne z roku na rok się poprawia spada zarówno deficyt sektora finansów publicznych jak i dług publiczny w relacji do PKB.

Potwierdzeniem znaczącej poprawy sytuacji finansów publicznych jest przedstawienie przez rząd po raz pierwszy od 30 lat zrównoważonego projektu budżetu na rok 2020. Przypomnijmy, że ministerstwo finansów prognozuje na 2020 rok dochody budżetowe na poziomie 435,3 mld zł, na tym samym poziomie mają być zrealizowane wydatki budżetowe, co oznacza, że będzie to budżet zrównoważony.

Oznacza to, że od roku 2015 (ostatniego roku rządów PO-PSL), kiedy dochody budżetowe wyniosły tylko 289 mld zł, po 5 latach mają one wynieść o ponad 146 mld zł więcej i to jest miara sukcesu rządów Prawa i Sprawiedliwości.

W ciągu 8 lat rządów PO-PSL dochody budżetowe wzrosły o ok. 53 mld zł, w ciągu ostatnich 4 lat aż o 146 mld zł, uwzględniając więc czas rządzenia, dochody budżetowe podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości urosły ponad 5-krotnie więcej, niż za naszych poprzedników.

I tak dochody z podatku VAT mają wynieść ponad 196,5 mld zł, a więc w stosunku do 2015 roku, ostatniego roku rządów PO-PSL będą wyższe aż o ponad 73 mld zł (w 2015 roku wpływy z VAT wyniosły 123 mld zł).

Z kolei wpływy z CIT mają wynieść 42 mld zł i będą wyższe od tych w roku 2015 o 16 mld zł (w 2015 roku wyniosły blisko 26 mld zł), mimo tego, że stawka tego podatku została zmniejszona w ciągu 2 lat aż o 10 punktów procentowych (z 19 proc. do 9 proc.).

Jednocześnie podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości jak już wspomniałem rosną bardzo wyraźnie wydatki na cele społeczne, w 2014 roku wyniosły one zaledwie 18,1 mld zł, w roku 2020 wyniosą ponad 66 mld zł (a więc jest to wzrost ponad 3-krotny).

Wydatki na ochronę zdrowia przekroczą po raz pierwszy w historii 5 proc. PKB (dokładnie mają wynieść 5,03 proc. PKB), a w wartościach bezwzględnych przekroczą kwotę 110 mld zł czyli będą o ponad 35 mld zł wyższe niż w roku 2015 (w 2015 roku wyniosły 75 mld zł). Wzrastają także wydatki na obronę, w 2020 roku przekroczą 2% PKB, a wartościach bezwzględnych wyniosą 50 mld zł, a więc będą o ponad 18 mld zł wyższe niż w 2015 roku (wyniosły 32 mld zł).

Z kolei deficyt sektora finansów publicznych wg. metodologii unijnej na koniec 2020 wprawdzie wzrośnie ale wyniesie tylko 1,2 proc. PKB (kryterium z Maastricht to 3 proc. PKB), a dług publiczny spadnie do 46,5 proc. PKB (na koniec 2023 roku ma wynieść tylko 42,8 proc. PKB).

To właśnie te twarde dane makroekonomiczne dotyczącej gospodarki stanu finansów publicznych pozwoliły ministrowi finansów na ulokowanie na rynku polskich obligacji Skarbu Państwa wartości 200 mln euro o ujemnej stopie procentowej wynoszącej -0,31 proc.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe