[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Danusia

We wtorek, 11 lutego, na cmentarzu w Sztumie rodzina i przyjaciele pożegnali Danutę Nowakowską. Jej życiorys splata się z wieloma ważnymi dla Polski wydarzeniami.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Danusia
/ zrzut z ekranu
W Powstaniu Warszawskim jako dwunastoletnia dziewczynka przenosiła powstańczą pocztę. W sierpniu 1980 r. była na legendarnym strajku w Stoczni Gdańskiej jako przedstawicielka oświaty. Trzy miesiące później uczestniczyła w strajku okupacyjnym w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Przez całe życie oddana sprawie solidarności i sprawiedliwości. Spotkaliśmy się jako delegaci na I Krajowym Zjeździe NZZZ Solidarność, ale tak naprawdę nasza wieloletnia zażyłość zaczęła się nieco później. 

Danusię, bo tak o niej mówiliśmy, stan wojenny zastał w Paryżu, gdzie przebywała z wizytą na zaproszenie francuskich związkowców. Została tam na długie lata. Inicjowała powstawanie emigracyjnych struktur związku, informowała francuską opinię publiczną o tym, co dzieje się w kraju, organizowała transporty humanitarne, i to nie tylko do Polski. Gerard Dobelli, francuski urzędnik państwowy i związkowiec z Lons-le-Saunier pod Lyonem, wstrząśnięty informacjami o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego poprosił o umożliwienie mu nawiązania kontaktu z kimś, kto jest prześladowany. Tak zaczęła się nasza znajomość. Po amnestii mogliśmy już spotkać się osobiście. Gerard okazał się świetnym organizatorem. Sprowadził do Polski niezliczoną ilość transportów pomocy humanitarnej. Początkowo francuscy związkowcy przyjeżdżali głównie do Krakowa. Przywiezione przez nich dary rozdzielał Kościół, goście zaś rozlokowani byli w mieszkaniach działaczy Solidarności. Bywali tu co roku, zawsze na święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy, niekiedy nawet częściej. Z czasem, zwłaszcza po tragicznej w skutkach powodzi w 1997 r., Francuzi skierowali swoją uwagę na położoną nad Wisłą gminę Łubnice w województwie świętokrzyskim. Przywozili dary, mieszkali u rolników, z uznaniem pochylali się nad domowym twarożkiem i swojską kiełbasą. Dużo zwiedzali. Zaangażowali się w pomoc Siostrom Kanoniczkom Ducha Świętego z pobliskiego Pacanowa, które prowadziły placówkę wychowawczo-opiekuńczą dla dzieci z lekkim upośledzeniem.

Oczywiście, że te tak wiele lat trwające kontakty nie byłyby możliwe, gdyby Gerard Dobelli od samego początku nie współpracował blisko z Danusią Nowakowską, która zawsze z nimi przyjeżdżała do Krakowa i do Łubnic. Uśmiechnięta, serdeczna, pomocna w tłumaczeniu skomplikowanych wywodów językowych, bo co tu dużo mówić, tylko ona perfekt znała język francuski. Po uszy zakochana w swoich dzieciach i wnukach, o których z dumą opowiadała. Nie mogło jej zabraknąć także wtedy, gdy łubniczanie składali rewizyty w Lons-le-Saunier. Z czasem choroby i zaawansowany wiek coraz bardziej ograniczały wzajemne kontakty. A teraz przyszła wiadomość o Jej śmierci. Danusiu, będzie Cię nam bardzo brakowało.

Mieczysław Gil


 

 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Danusia

We wtorek, 11 lutego, na cmentarzu w Sztumie rodzina i przyjaciele pożegnali Danutę Nowakowską. Jej życiorys splata się z wieloma ważnymi dla Polski wydarzeniami.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Danusia
/ zrzut z ekranu
W Powstaniu Warszawskim jako dwunastoletnia dziewczynka przenosiła powstańczą pocztę. W sierpniu 1980 r. była na legendarnym strajku w Stoczni Gdańskiej jako przedstawicielka oświaty. Trzy miesiące później uczestniczyła w strajku okupacyjnym w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Przez całe życie oddana sprawie solidarności i sprawiedliwości. Spotkaliśmy się jako delegaci na I Krajowym Zjeździe NZZZ Solidarność, ale tak naprawdę nasza wieloletnia zażyłość zaczęła się nieco później. 

Danusię, bo tak o niej mówiliśmy, stan wojenny zastał w Paryżu, gdzie przebywała z wizytą na zaproszenie francuskich związkowców. Została tam na długie lata. Inicjowała powstawanie emigracyjnych struktur związku, informowała francuską opinię publiczną o tym, co dzieje się w kraju, organizowała transporty humanitarne, i to nie tylko do Polski. Gerard Dobelli, francuski urzędnik państwowy i związkowiec z Lons-le-Saunier pod Lyonem, wstrząśnięty informacjami o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego poprosił o umożliwienie mu nawiązania kontaktu z kimś, kto jest prześladowany. Tak zaczęła się nasza znajomość. Po amnestii mogliśmy już spotkać się osobiście. Gerard okazał się świetnym organizatorem. Sprowadził do Polski niezliczoną ilość transportów pomocy humanitarnej. Początkowo francuscy związkowcy przyjeżdżali głównie do Krakowa. Przywiezione przez nich dary rozdzielał Kościół, goście zaś rozlokowani byli w mieszkaniach działaczy Solidarności. Bywali tu co roku, zawsze na święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy, niekiedy nawet częściej. Z czasem, zwłaszcza po tragicznej w skutkach powodzi w 1997 r., Francuzi skierowali swoją uwagę na położoną nad Wisłą gminę Łubnice w województwie świętokrzyskim. Przywozili dary, mieszkali u rolników, z uznaniem pochylali się nad domowym twarożkiem i swojską kiełbasą. Dużo zwiedzali. Zaangażowali się w pomoc Siostrom Kanoniczkom Ducha Świętego z pobliskiego Pacanowa, które prowadziły placówkę wychowawczo-opiekuńczą dla dzieci z lekkim upośledzeniem.

Oczywiście, że te tak wiele lat trwające kontakty nie byłyby możliwe, gdyby Gerard Dobelli od samego początku nie współpracował blisko z Danusią Nowakowską, która zawsze z nimi przyjeżdżała do Krakowa i do Łubnic. Uśmiechnięta, serdeczna, pomocna w tłumaczeniu skomplikowanych wywodów językowych, bo co tu dużo mówić, tylko ona perfekt znała język francuski. Po uszy zakochana w swoich dzieciach i wnukach, o których z dumą opowiadała. Nie mogło jej zabraknąć także wtedy, gdy łubniczanie składali rewizyty w Lons-le-Saunier. Z czasem choroby i zaawansowany wiek coraz bardziej ograniczały wzajemne kontakty. A teraz przyszła wiadomość o Jej śmierci. Danusiu, będzie Cię nam bardzo brakowało.

Mieczysław Gil


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe