[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sztuczna inteligencja. Roboty bojowe. Szansa i zagrożenie

Autonomiczne środki walki są technologicznie łatwiejsze do skonstruowania niż samochody bez kierowcy i roboty bojowe, pojawią się na froncie szybciej niż to się wydaje - uważają generałowie z Pentagonu i dlatego przyjęli przed kilkoma dniami etyczne zasady wykorzystania sztucznej inteligencji w warunkach frontowych. Sto lat temu. w czasie I wojny światowej, blokadą nieprzyjacielskiego natarcia były rozbudowane linie okopów otoczone zasiekami i polami minowymi oraz ziemne i betonowe fortyfikacje. W II wojnie światowej rolę blokady szybkich ataków jednostek pancernych przejęły zamienione w twierdze miasta, które trzeba było zdobywać w żmudnych i krwawych walkach o każdy dom. Podobnie jest obecnie z tym, że osłoną obrońców miasta-blokady jest coraz częściej ludność cywilna. Śmierć cywilów to dla wojskowych „straty uboczne”, ale dla polityków to poważny problem zwłaszcza jeśli los ludności stanie się głównym tematem doniesień medialnych. Dlatego też eliminacja siły żywej nieprzyjaciela przy minimalnych stratach wśród ludności cywilnej, to jedno z głównych zadań stawianych specjalistom pracującym nad „śmiercionośnymi broniami autonomicznymi”.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sztuczna inteligencja. Roboty bojowe. Szansa i zagrożenie
/ screen YouTube Corridor. Robot bojowy
Dotychczas jeszcze żaden kraj nie pochwalił się, że ma roboty na wyposażeniu swoich sił zbrojnych, ale potrzebne technologie są dostępne. Wiadomo również, że wiele wojskowych ośrodków naukowych pracuje nad ich skonstruowaniem i oprogramowaniem. Głównie w Chinach, USA, Korei Południowej, Izraelu, Wielkiej Brytanii i Australii. W Rosji zapewne też. Profesor Stuart Russell z Uniwersytetu Berkeley przewiduje, że „zabójcze roboty” pojawią się na polu walki w ciągu najbliższych dwóch lat. Nie będą to roboty człekokształtne w stylu Terminatora, ale zapewne drony podobne do współczesnych tylko zaadaptowane do działań autonomicznych.

Zdaniem specjalistów drony są najłatwiejsze do przekonstruowania. Już obecnie są „w połowie drogi”. Ich dolot do celu może być z góry zaprogramowany, a kiedy znajdą się w zadanym rejonie przekazują obraz do prowadzącego człowieka, który dokonuje wyboru celu i wydaje komendę „ognia”. Po ewentualnej adaptacji sztuczna inteligencja autonomicznego drona będzie samodzielnie identyfikować cel na podstawie zgromadzonych w pamięci obrazów (zdjęć lub filmów video), algorytm nakieruje pokładowe uzbrojenie i da polecenie „zniszczyć”. Sztuczną inteligencję autonomicznego drona można też przeszkolić z różnych wariantów sytuacji bojowej i nauczyć, w której z nich człowiek wydaje komendę „ognia”. Później dron sam porównuje sytuację widzianą przez swoje kamery z zapamiętanymi wariantami i decyduje „zniszczyć”, kiedy algorytm uzna, że człowiek wydałby komendę „ognia”. Można też wprowadzić algorytm, który będzie otwierał ogień do każdej postaci w zasięgu kamer, która będzie trzymała coś przypominającego broń i nie będzie w mundurze własnych sił zbrojnych. W ciągu minionych kilku lat sztuczna inteligencja dokonała dużego skoku i jej umiejętności rozpoznawania twarzy, ruchów, detali uzbrojenia i odzieży są olbrzymie.  Autonomiczne drony mają przy tym dwie wielkie zalety: są tanie i nie potrzebują prowadzącego człowieka ani kanału łączności między człowiekiem a dronem. Jeśli same wybierają cel i moment otwarcia ognia, to można ich wysłać całą chmarę a nie tylko tyle, ilu posiada się operatorów. Jeśli nie ma kanału łączności, to przeciwnik nie może zakłócić komunikacji i sparaliżować atak.

Techniczne przewagi autonomicznych dronów równoważą etyczne mankamenty. Zwolennicy „robotów bojowych” twierdzą, że są one bardziej etyczne niż ludzie, gdyż nie męczą się, nie ulegają stresom, nie wpadają w złość, nie popełniają zbrodni wojennych i są rycerskie bowiem świadomie nie zabijają poddającego się nieprzyjaciela. Przeciwnicy uważają, że wypełniając co do joty polecenia oprogramowania roboty nie znają litości. Trudno też wyobrazić sobie, żeby nawet najlepsza sztuczna inteligencja bezbłędnie rozróżniała cywila z karabinem od cywila ze szczotką na kiju. Stąd znaczenie etycznych ram militarnego wykorzystywania sztucznej inteligencji. W dokumencie Pentagonu podkreślono, że to na ludziach ciąży odpowiedzialność za „odpowiednią ocenę i troskę” w podejmowaniu decyzji użycia wszelkiego rodzaju robotów bojowych. To ludzie, muszą odpowiedzialnie uczyć sztuczną inteligencję rozpoznawania obiektów do zniszczenia. To ludzie muszą zadbać, żeby decyzje podejmowane przez automatyzowane systemy były możliwe do prześledzenia i oceny a jeśli zajdzie potrzeba człowiek musi mieć możliwość przerwania operacji i dezaktywacji robota. Bez takich możliwości kontroli sztucznej inteligencji ludzie dobrowolnie oddadzą zbyt wielkie obszary życia społecznego w ręce technologii, której w pełni jeszcze nie rozumieją. Co więcej jeśli algorytmy robotów optymalizując możliwe rozwiązania natrafią na lukę lub błąd oprogramowania to działając schematycznie robot bojowy może niszczyć obiekty, które powinien zostawić nienaruszone i stanie się zagrożeniem a nie obrońcą.

Rafał Brzeski

 

POLECANE
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

Dwa popularne leki przeciwbólowe dostępne już tylko na receptę Wiadomości
Dwa popularne leki przeciwbólowe dostępne już tylko na receptę

Na mocy decyzji prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dwa leki przeciwbólowe zawierające identyczną substancję czynną będą wydawane wyłącznie na receptę.

Ogromny wzrost bezrobocia wśród młodych. Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie z ostatniej chwili
Ogromny wzrost bezrobocia wśród młodych. "Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie"

– Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie. Premier polskiego bezrobocia. Ten, którego chyba teraz już ludzie sobie przypominają lepiej z tamtych lat, kiedy bezrobocie w Polsce szalało – mówił w piątek były premier Mateusz Morawiecki.

W warszawskim ogrodzie zakwitnie monstrualna roślina. Kwiat może mieć nawet 3 metry Wiadomości
W warszawskim ogrodzie zakwitnie monstrualna roślina. Kwiat może mieć nawet 3 metry

W ciągu najbliższych kilku tygodni w Ogrodzie Botanicznym UW ponownie zakwitnie dziwidło olbrzymie. Monstrualnych rozmiarów kwiatostan pierwszy raz można tam było podziwiać w 2021 r.

TVN24 zdecydował o przyszłości jednego z komentatorów stacji Wiadomości
TVN24 zdecydował o przyszłości jednego z komentatorów stacji

Piotr Gąsowski nie żegna się z widzami programu „Szkło kontaktowe” – mimo że jego obecność w formacie miała od początku charakter otwarty i bez sztywno ustalonych ram czasowych, TVN24 potwierdza kontynuację współpracy.

300 km/godz. przez miasto. Prokuratura umorzyła śledztwo Wiadomości
300 km/godz. przez miasto. Prokuratura umorzyła śledztwo

Nieoczekiwany zwrot w sprawie kierowcy–pirata drogowego, któremu zarzucano sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym po tym, jak w Warszawie miał prowadzić auto z prędkością przekraczającą 350 kilometrów na godzinę.

Wszystkiego cudownego. Niespodzianka w warszawskim zoo Wiadomości
"Wszystkiego cudownego". Niespodzianka w warszawskim zoo

W warszawskim zoo na świat przyszła wikunia – zwierzę będące narodowym symbolem Peru. Urodzona 15 czerwca samiczka szybko zyskała sympatię opiekunów i odwiedzających. Maluch przebywa na wybiegu razem z mamą i starszą siostrą Rayą.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

PKO Bank Polski poinformował, że w nocy z 19 na 20 lipca mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do serwisów internetowych i aplikacji. Transakcje kartą płatniczą będą działały normalnie.

Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic

Z lipcowego sondażu pracowni Opinia24 wynika, że większość Polaków popiera inicjatywy Ruchu Obrony Granic Roberta Bąkiewicza. Przeciwną opinię wyraziło jedynie 34 proc. badanych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sztuczna inteligencja. Roboty bojowe. Szansa i zagrożenie

Autonomiczne środki walki są technologicznie łatwiejsze do skonstruowania niż samochody bez kierowcy i roboty bojowe, pojawią się na froncie szybciej niż to się wydaje - uważają generałowie z Pentagonu i dlatego przyjęli przed kilkoma dniami etyczne zasady wykorzystania sztucznej inteligencji w warunkach frontowych. Sto lat temu. w czasie I wojny światowej, blokadą nieprzyjacielskiego natarcia były rozbudowane linie okopów otoczone zasiekami i polami minowymi oraz ziemne i betonowe fortyfikacje. W II wojnie światowej rolę blokady szybkich ataków jednostek pancernych przejęły zamienione w twierdze miasta, które trzeba było zdobywać w żmudnych i krwawych walkach o każdy dom. Podobnie jest obecnie z tym, że osłoną obrońców miasta-blokady jest coraz częściej ludność cywilna. Śmierć cywilów to dla wojskowych „straty uboczne”, ale dla polityków to poważny problem zwłaszcza jeśli los ludności stanie się głównym tematem doniesień medialnych. Dlatego też eliminacja siły żywej nieprzyjaciela przy minimalnych stratach wśród ludności cywilnej, to jedno z głównych zadań stawianych specjalistom pracującym nad „śmiercionośnymi broniami autonomicznymi”.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sztuczna inteligencja. Roboty bojowe. Szansa i zagrożenie
/ screen YouTube Corridor. Robot bojowy
Dotychczas jeszcze żaden kraj nie pochwalił się, że ma roboty na wyposażeniu swoich sił zbrojnych, ale potrzebne technologie są dostępne. Wiadomo również, że wiele wojskowych ośrodków naukowych pracuje nad ich skonstruowaniem i oprogramowaniem. Głównie w Chinach, USA, Korei Południowej, Izraelu, Wielkiej Brytanii i Australii. W Rosji zapewne też. Profesor Stuart Russell z Uniwersytetu Berkeley przewiduje, że „zabójcze roboty” pojawią się na polu walki w ciągu najbliższych dwóch lat. Nie będą to roboty człekokształtne w stylu Terminatora, ale zapewne drony podobne do współczesnych tylko zaadaptowane do działań autonomicznych.

Zdaniem specjalistów drony są najłatwiejsze do przekonstruowania. Już obecnie są „w połowie drogi”. Ich dolot do celu może być z góry zaprogramowany, a kiedy znajdą się w zadanym rejonie przekazują obraz do prowadzącego człowieka, który dokonuje wyboru celu i wydaje komendę „ognia”. Po ewentualnej adaptacji sztuczna inteligencja autonomicznego drona będzie samodzielnie identyfikować cel na podstawie zgromadzonych w pamięci obrazów (zdjęć lub filmów video), algorytm nakieruje pokładowe uzbrojenie i da polecenie „zniszczyć”. Sztuczną inteligencję autonomicznego drona można też przeszkolić z różnych wariantów sytuacji bojowej i nauczyć, w której z nich człowiek wydaje komendę „ognia”. Później dron sam porównuje sytuację widzianą przez swoje kamery z zapamiętanymi wariantami i decyduje „zniszczyć”, kiedy algorytm uzna, że człowiek wydałby komendę „ognia”. Można też wprowadzić algorytm, który będzie otwierał ogień do każdej postaci w zasięgu kamer, która będzie trzymała coś przypominającego broń i nie będzie w mundurze własnych sił zbrojnych. W ciągu minionych kilku lat sztuczna inteligencja dokonała dużego skoku i jej umiejętności rozpoznawania twarzy, ruchów, detali uzbrojenia i odzieży są olbrzymie.  Autonomiczne drony mają przy tym dwie wielkie zalety: są tanie i nie potrzebują prowadzącego człowieka ani kanału łączności między człowiekiem a dronem. Jeśli same wybierają cel i moment otwarcia ognia, to można ich wysłać całą chmarę a nie tylko tyle, ilu posiada się operatorów. Jeśli nie ma kanału łączności, to przeciwnik nie może zakłócić komunikacji i sparaliżować atak.

Techniczne przewagi autonomicznych dronów równoważą etyczne mankamenty. Zwolennicy „robotów bojowych” twierdzą, że są one bardziej etyczne niż ludzie, gdyż nie męczą się, nie ulegają stresom, nie wpadają w złość, nie popełniają zbrodni wojennych i są rycerskie bowiem świadomie nie zabijają poddającego się nieprzyjaciela. Przeciwnicy uważają, że wypełniając co do joty polecenia oprogramowania roboty nie znają litości. Trudno też wyobrazić sobie, żeby nawet najlepsza sztuczna inteligencja bezbłędnie rozróżniała cywila z karabinem od cywila ze szczotką na kiju. Stąd znaczenie etycznych ram militarnego wykorzystywania sztucznej inteligencji. W dokumencie Pentagonu podkreślono, że to na ludziach ciąży odpowiedzialność za „odpowiednią ocenę i troskę” w podejmowaniu decyzji użycia wszelkiego rodzaju robotów bojowych. To ludzie, muszą odpowiedzialnie uczyć sztuczną inteligencję rozpoznawania obiektów do zniszczenia. To ludzie muszą zadbać, żeby decyzje podejmowane przez automatyzowane systemy były możliwe do prześledzenia i oceny a jeśli zajdzie potrzeba człowiek musi mieć możliwość przerwania operacji i dezaktywacji robota. Bez takich możliwości kontroli sztucznej inteligencji ludzie dobrowolnie oddadzą zbyt wielkie obszary życia społecznego w ręce technologii, której w pełni jeszcze nie rozumieją. Co więcej jeśli algorytmy robotów optymalizując możliwe rozwiązania natrafią na lukę lub błąd oprogramowania to działając schematycznie robot bojowy może niszczyć obiekty, które powinien zostawić nienaruszone i stanie się zagrożeniem a nie obrońcą.

Rafał Brzeski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe