Bosak: Głosowałem na mniejsze zło

Głos połowy moich wyborców nie był głosem na Rafała Trzaskowskiego, ale głosem przeciw PiS i prezydentowi Andrzejowi Dudzie, rozumiem ich – mówi w wywiadzie w "Pus Minus" kandydat Konfederacji na prezydenta w tegorocznych wyborach Krzysztof Bosak. Jak dodał, sam zagłosował na "mniejsze zło".
 Bosak: Głosowałem na mniejsze zło
/ PAP/Paweł Supernak

Bosak w wywiadzie dla weekendowego dodatku "Rzeczpospolitej" podkreślił, że jego ideałem jest Polska strzegąca swojej suwerenności, unikająca pogłębiania zależności od organizacji ponadnarodowych. – Polska rozwijająca się gospodarczo, z efektywnym państwem, wolna i wierna swojej tradycji. Tolerancyjna w rozsądnym zakresie. Nowoczesna i zarazem konserwatywna – mówił.

Na pytanie, czy to jest także Polska marzeń jego wyborców, którzy zagłosowali w drugiej turze na Rafała Trzaskowskiego, odpowiedział, że do programu Konfederacji można dojść "metodą zdroworozsądkowego rozumowania". – W demokracji mniejszość wyborców należy do jakichkolwiek grup ideowych. Naszego elektoratu także to dotyczy. Wielu naszych wyborców pociąga ku nam nie określona idea, ale jakość naszej współpracy i dyskusji. Etos obywatelski, poważne traktowanie obywateli… – wskazał Bosak.




– Odrzucamy cyniczną propagandę, medialne pyskówki, budujemy styl opozycji merytorycznej. Mamy podejście republikańskie. Interesuje nas jakość państwa i prawa. Ludzie mają dość bezpłodnej wojny na linii PiS–PO, wzajemnych wyrzutów, histerii. Nasz ton jest spokojniejszy. Ciekawe jest dla wyborców i to, że nie mamy jednego prezesa, że zarządzamy Konfederacją kolegialnie. PiS i PO przyjęły model wodzowski, partyjniacki, zamordystyczny. Młodych ludzi takie podejście odrzuca – ocenił wiceszef sejmowego koła Konfederacji.

Jak dodał, część jego wyborców, która oddała swój głos na Rafała Trzaskowskiego jest zniechęcona do PiS i "nie chce socjalizmu i arogancji".

– Głos połowy moich wyborców nie był głosem na Trzaskowskiego, ale głosem przeciw PiS i prezydentowi Dudzie. Rozumiem ich. Nie mamy żadnych zobowiązań wobec PiS. Obóz rządzący to obecnie dryfujący wraz z sondażami konglomerat polityków prawicowych, centrowych i lewicowych – stwierdził poseł Konfederacji.

Pytany, kto jego zdaniem jest w PiS politykiem lewicowym, odparł że "choćby Krzysztof Czabański". – Wywodzi się z PZPR, ma lewicowe podejście do kwestii hodowli zwierząt, a także do innych tematów światopoglądowych. Kaczyński powierzył mu strategiczne kulturowo funkcje – zaznaczył.

Na uwagę, że niektórzy narodowcy wezwali do głosowania na Dudę, bo jego starcie z Trzaskowskim było dla nich "starciem dwóch światów, dwóch modeli cywilizacji" przyznał, że sam głosował na "mniejsze zło". Dopytywany, czy w ten sposób ujawnia na kogo głosował, zaprzeczył i dodał, że nie chce być przypisywany do PiS czy PO.

Pytany, czy PiS nie zaprasza Konfederacji dziś do koalicji, odpowiedział, że nie. – Zaproszenie, o którym mówił pan prezydent przed drugą turą, nigdy do nas nie dotarło – podkreślił Bosak.

/PAP


 

POLECANE
Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, a potem na wspólnej telekonferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po rozmowie przywódców odbyła się konferencja prasowa, na której Zełenski przedstawił swoje stanowisko w związku ze zbliżającą się rozmową Trump–Putin.

REKLAMA

Bosak: Głosowałem na mniejsze zło

Głos połowy moich wyborców nie był głosem na Rafała Trzaskowskiego, ale głosem przeciw PiS i prezydentowi Andrzejowi Dudzie, rozumiem ich – mówi w wywiadzie w "Pus Minus" kandydat Konfederacji na prezydenta w tegorocznych wyborach Krzysztof Bosak. Jak dodał, sam zagłosował na "mniejsze zło".
 Bosak: Głosowałem na mniejsze zło
/ PAP/Paweł Supernak

Bosak w wywiadzie dla weekendowego dodatku "Rzeczpospolitej" podkreślił, że jego ideałem jest Polska strzegąca swojej suwerenności, unikająca pogłębiania zależności od organizacji ponadnarodowych. – Polska rozwijająca się gospodarczo, z efektywnym państwem, wolna i wierna swojej tradycji. Tolerancyjna w rozsądnym zakresie. Nowoczesna i zarazem konserwatywna – mówił.

Na pytanie, czy to jest także Polska marzeń jego wyborców, którzy zagłosowali w drugiej turze na Rafała Trzaskowskiego, odpowiedział, że do programu Konfederacji można dojść "metodą zdroworozsądkowego rozumowania". – W demokracji mniejszość wyborców należy do jakichkolwiek grup ideowych. Naszego elektoratu także to dotyczy. Wielu naszych wyborców pociąga ku nam nie określona idea, ale jakość naszej współpracy i dyskusji. Etos obywatelski, poważne traktowanie obywateli… – wskazał Bosak.




– Odrzucamy cyniczną propagandę, medialne pyskówki, budujemy styl opozycji merytorycznej. Mamy podejście republikańskie. Interesuje nas jakość państwa i prawa. Ludzie mają dość bezpłodnej wojny na linii PiS–PO, wzajemnych wyrzutów, histerii. Nasz ton jest spokojniejszy. Ciekawe jest dla wyborców i to, że nie mamy jednego prezesa, że zarządzamy Konfederacją kolegialnie. PiS i PO przyjęły model wodzowski, partyjniacki, zamordystyczny. Młodych ludzi takie podejście odrzuca – ocenił wiceszef sejmowego koła Konfederacji.

Jak dodał, część jego wyborców, która oddała swój głos na Rafała Trzaskowskiego jest zniechęcona do PiS i "nie chce socjalizmu i arogancji".

– Głos połowy moich wyborców nie był głosem na Trzaskowskiego, ale głosem przeciw PiS i prezydentowi Dudzie. Rozumiem ich. Nie mamy żadnych zobowiązań wobec PiS. Obóz rządzący to obecnie dryfujący wraz z sondażami konglomerat polityków prawicowych, centrowych i lewicowych – stwierdził poseł Konfederacji.

Pytany, kto jego zdaniem jest w PiS politykiem lewicowym, odparł że "choćby Krzysztof Czabański". – Wywodzi się z PZPR, ma lewicowe podejście do kwestii hodowli zwierząt, a także do innych tematów światopoglądowych. Kaczyński powierzył mu strategiczne kulturowo funkcje – zaznaczył.

Na uwagę, że niektórzy narodowcy wezwali do głosowania na Dudę, bo jego starcie z Trzaskowskim było dla nich "starciem dwóch światów, dwóch modeli cywilizacji" przyznał, że sam głosował na "mniejsze zło". Dopytywany, czy w ten sposób ujawnia na kogo głosował, zaprzeczył i dodał, że nie chce być przypisywany do PiS czy PO.

Pytany, czy PiS nie zaprasza Konfederacji dziś do koalicji, odpowiedział, że nie. – Zaproszenie, o którym mówił pan prezydent przed drugą turą, nigdy do nas nie dotarło – podkreślił Bosak.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe