[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Bitwa o duszę narodu amerykańskiego trwa

Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że wybory prezydenckie na początku listopada 2020 r. w Stanach Zjednoczonych to będzie najważniejsze wydarzenie polityczne, które zdecyduje o przyszłości świata.
 [Felieton
/ pexels.com

O jego rozwoju, wartościach, ekonomii, sposobie zarządzania państwami. Mieszkam w Milwaukee i z uwagą przyglądałem się trwającej 17-20 sierpnia br. w Milwaukee w stanie Wisconsin konwencji Partii Demokratycznej, której celem był oficjalny wybór kandydata Demokratów na wybory prezydenckie w listopadzie. Jak wiemy został nim Joe Biden. Mieszkam w dzielnicy, gdzie sympatie dla tego kandydata są ogromne. Gdy się jedzie przez moją dzielnicę, wszędzie widać wbite w ziemię przed domami plansze: BLM lub Biden. Jednak bardziej na południe, w innych dzielnicach, preferencje wyborcze zmieniają się radykalnie. Ameryka jest bardzo spolaryzowana i w pewnym sensie przypomina ten proces sytuację w Polsce. Ale wróćmy do konwencji. Ta wirtualna konwencja zakończyła się w nocy z czwartku na piątek. „Jako wielki zaszczyt i z pokorą przyjmuję tę nominację kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nadszedł dla nas czas, dla nas jako narodu, abyśmy się zjednoczyli” – oświadczył Biden w przemówieniu transmitowanym z Wilmington, stolicy stanu Delaware. Joe Biden to 77-letni kandydat Demokratów na prezydenta, który ubiega się o ten urząd po raz trzeci. „Tu i teraz daję wam słowo: jeśli powierzycie mi prezydenturę, będę czerpać z tego, co w nas najlepsze, a nie najgorsze. Będę sprzymierzeńcem światła, a nie ciemności” – zapewniał Biden (NPR), jednocześnie atakując Donalda Trumpa za dzielenie Amerykanów, za nieudolne radzenie sobie z pandemią, za to, że nie potrafił obronić Amerykanów w czasie kryzysu, ostrzegał przed jego powtórnym wyborem. „Jako kandydat Demokratów będę amerykańskim prezydentem, będę pracował równie ciężko dla tych, którzy mnie nie wspierali, jak i dla tych, którzy to zrobili” – zaznaczył Joe Biden (NPR). Powiedział, że Amerykanie mogą i odbudują ekonomię. „Widzę inną Amerykę, która jest wspaniałomyślna i silna. Bezinteresowna i pokorna. To Ameryka, którą możemy razem odbudować” – zapowiadał Biden. Było to najlepsze wystąpienie tej konwencji, doskonale przygotowane narracyjnie i nie może być porównywane z żadnymi przypadkowymi wystąpieniami obecnego Prezydenta, którego zespół ds. przekazu ma wiele do zrobienia po wystąpieniu Bidena. W tle konferencji działy się bardziej istotne dyskusje, o których główne media nie informują. W kuluarach konferencji oprócz dyskusji o planach prezydentury Joe Bidena przedstawiciele Bernie Sandersa i Joe Bidena toczyli rozmowy na temat planowanych cięć w budżecie Pentagonu. „3 proc. wydatków wojskowych mogłoby zakończyć głód na Ziemi” (NPR). Laura Valderrama, związana z Bernie Sandersem, jest główną przedstawicielką koncepcji cięć budżetowych dla „amerykańskiego militaryzmu i imperializmu”. Ten aspekt bezpośrednio dotyka nas, Polaków, i warto się zastanowić w Warszawie, czy mamy jakiekolwiek pomysły, strategię i wizję na ewentualną wygraną Bidena. Przez ostatnich kilka lat nie udało się nam zbudować żadnego propolskiego lobby w USA, choć mamy wystarczający potencjał intelektualny i zaplecze finansowe, ale wola polityczna Warszawy to zupełnie coś innego.


 

POLECANE
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady UE i PE z ostatniej chwili
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady UE i PE

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie środków mających na celu zachęcenie do inwestycji związanych z obronnością w bieżącym budżecie UE w celu wdrożenia tzw. planu ReArm Europe, inicjatywy UE mającej na celu zwiększenie wydatków na obronność i wzmocnienie potencjału wojskowego UE. Umowa zawiera przełomową decyzję o włączeniu Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego.

Raper Pono nie żyje z ostatniej chwili
Raper Pono nie żyje

Nie żyje raper Rafał Poniedzielski, znany jako "Pono". Raper był legendą polskiej sceny hip-hopowej. Fakt jego śmierci potwierdzają w mediach społecznościowych zespół ZIP Skład i raper Sokół.

Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze pilne
Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze

W Policji nadchodzą zmiany. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zostaną połączone w nową jednostkę – Narodowe Biuro Śledcze, które ma zajmować się najpoważniejszymi przestępstwami w kraju.

Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą wyzwolenia spod tego jarzma tylko u nas
Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą "wyzwolenia spod tego jarzma"

W relacjach polsko-niemieckich historia wciąż rzuca długi cień. Polska, jako kraj, który poniósł potworne straty, oczekuje od Niemiec nie tylko materialnych zadośćuczynień, ale przede wszystkim postawy pokory. Ta "historycznie uzasadniona pokora" ma manifestować się w polityce i gospodarce: w gotowości do dialogu o reparacjach, w rzeczowym traktowaniu polskich interesów oraz w unikaniu jednostronnych decyzji, które podważają polską suwerenność.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Bitwa o duszę narodu amerykańskiego trwa

Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że wybory prezydenckie na początku listopada 2020 r. w Stanach Zjednoczonych to będzie najważniejsze wydarzenie polityczne, które zdecyduje o przyszłości świata.
 [Felieton
/ pexels.com

O jego rozwoju, wartościach, ekonomii, sposobie zarządzania państwami. Mieszkam w Milwaukee i z uwagą przyglądałem się trwającej 17-20 sierpnia br. w Milwaukee w stanie Wisconsin konwencji Partii Demokratycznej, której celem był oficjalny wybór kandydata Demokratów na wybory prezydenckie w listopadzie. Jak wiemy został nim Joe Biden. Mieszkam w dzielnicy, gdzie sympatie dla tego kandydata są ogromne. Gdy się jedzie przez moją dzielnicę, wszędzie widać wbite w ziemię przed domami plansze: BLM lub Biden. Jednak bardziej na południe, w innych dzielnicach, preferencje wyborcze zmieniają się radykalnie. Ameryka jest bardzo spolaryzowana i w pewnym sensie przypomina ten proces sytuację w Polsce. Ale wróćmy do konwencji. Ta wirtualna konwencja zakończyła się w nocy z czwartku na piątek. „Jako wielki zaszczyt i z pokorą przyjmuję tę nominację kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nadszedł dla nas czas, dla nas jako narodu, abyśmy się zjednoczyli” – oświadczył Biden w przemówieniu transmitowanym z Wilmington, stolicy stanu Delaware. Joe Biden to 77-letni kandydat Demokratów na prezydenta, który ubiega się o ten urząd po raz trzeci. „Tu i teraz daję wam słowo: jeśli powierzycie mi prezydenturę, będę czerpać z tego, co w nas najlepsze, a nie najgorsze. Będę sprzymierzeńcem światła, a nie ciemności” – zapewniał Biden (NPR), jednocześnie atakując Donalda Trumpa za dzielenie Amerykanów, za nieudolne radzenie sobie z pandemią, za to, że nie potrafił obronić Amerykanów w czasie kryzysu, ostrzegał przed jego powtórnym wyborem. „Jako kandydat Demokratów będę amerykańskim prezydentem, będę pracował równie ciężko dla tych, którzy mnie nie wspierali, jak i dla tych, którzy to zrobili” – zaznaczył Joe Biden (NPR). Powiedział, że Amerykanie mogą i odbudują ekonomię. „Widzę inną Amerykę, która jest wspaniałomyślna i silna. Bezinteresowna i pokorna. To Ameryka, którą możemy razem odbudować” – zapowiadał Biden. Było to najlepsze wystąpienie tej konwencji, doskonale przygotowane narracyjnie i nie może być porównywane z żadnymi przypadkowymi wystąpieniami obecnego Prezydenta, którego zespół ds. przekazu ma wiele do zrobienia po wystąpieniu Bidena. W tle konferencji działy się bardziej istotne dyskusje, o których główne media nie informują. W kuluarach konferencji oprócz dyskusji o planach prezydentury Joe Bidena przedstawiciele Bernie Sandersa i Joe Bidena toczyli rozmowy na temat planowanych cięć w budżecie Pentagonu. „3 proc. wydatków wojskowych mogłoby zakończyć głód na Ziemi” (NPR). Laura Valderrama, związana z Bernie Sandersem, jest główną przedstawicielką koncepcji cięć budżetowych dla „amerykańskiego militaryzmu i imperializmu”. Ten aspekt bezpośrednio dotyka nas, Polaków, i warto się zastanowić w Warszawie, czy mamy jakiekolwiek pomysły, strategię i wizję na ewentualną wygraną Bidena. Przez ostatnich kilka lat nie udało się nam zbudować żadnego propolskiego lobby w USA, choć mamy wystarczający potencjał intelektualny i zaplecze finansowe, ale wola polityczna Warszawy to zupełnie coś innego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe