Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.
Panele fotowoltaiczne, zdjęcie poglądowe
Panele fotowoltaiczne, zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Od 2027 roku w Holandii zacznie obowiązywać nowy system rozliczeń dla właścicieli paneli fotowoltaicznych.
  • Na skutek wprowadzonych zmian część prosumentów będzie dopłacać za energię oddaną do sieci.
  • Organizacja Vereniging Eigen Huis [Stowarzyszenie Właścicieli Domów – red.] ostrzega, że nowe przepisy „karzą obywateli za ekologiczne wybory” i zniechęcają do inwestowania w odnawialne źródła energii.
  • Rząd nie planuje interwencji, wskazując, że nowe zasady są zgodne z obowiązującym prawem.

 

Zamiast zysku – dopłaty

Do tej pory w Holandii obowiązywał tzw. system salderingsregeling, który pozwalał właścicielom fotowoltaiki rozliczać energię w prosty sposób – za każdą kilowatogodzinę oddaną do sieci otrzymywali tyle samo, ile płacili za energię pobraną. Od 2027 roku system ten przestanie jednak działać.

W jego miejsce wprowadzony zostanie „zwrot za energię” – stawka ustalana indywidualnie przez dostawcę. I to właśnie ten mechanizm budzi ogromne kontrowersje.

Dwie firmy – Innova Energie i Gewoon Energie – już zapowiedziały, że będą płacić prosumentom 5,9 eurocenta za kWh oddaną do sieci, podczas gdy koszt przesłania tej energii wyniesie 11,5 eurocenta. W efekcie klienci dopłacą 5,6 centa za każdą kilowatogodzinę, którą wprowadzą do sieci.

 

Organizacje biją na alarm

Na alarm bije stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis, które reprezentuje właścicieli domów i prosumentów. Dyrektor organizacji Cindy Kremer, powiedziała, że „obecna sytuacja jest nie do przyjęcia”.

Osoby, które zainwestowały w panele fotowoltaiczne, dziś ponoszą finansowe konsekwencje za chęć przyczynienia się do ochrony klimatu. Takie decyzje zniechęcają obywateli do inwestowania w odnawialne źródła energii i spowalniają zieloną transformację 

– powiedziała Kremer.

 

Rząd umywa ręce

Rząd Holandii nie zamierza interweniować w tej sprawie. Jak podkreślają władze, nowe przepisy nie naruszają obowiązującego prawa.

[Holenderski – red.] rząd dał jasno do zrozumienia, że wprowadzenie w życie wyżej opisanego systemu jest zgodne z prawem. Zgodnie z obowiązującymi zasadami dostawca energii ma prawo uwzględnić w rozliczeniach koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją sieci. W praktyce oznacza to, że w niektórych przypadkach saldo klienta może być na minusie, zwłaszcza jeżeli będzie oddawał prąd do sieci w momencie ujemnych cen

– wskazuje Globenergia.pl.

 

Coraz więcej firm planuje podobne kroki

Jak zauważa portal globenergia.pl, decyzja Innova Energie i Gewoon Energie może być dopiero początkiem szerszego trendu. Kolejni operatorzy w Holandii analizują wprowadzenie podobnych rozwiązań.

Niektórzy zapowiadają symboliczne stawki dodatnie – różnicę zaledwie 0,25 eurocenta między kosztem a wynagrodzeniem – ale większość firm nie ujawnia jeszcze swoich planów.

Eksperci ostrzegają, że bez magazynów energii prosumenci nie będą w stanie uniknąć strat, ponieważ większość produkowanego prądu trafia do sieci w godzinach, gdy domowe zużycie jest najmniejsze. Tymczasem instalacja magazynu energii w Holandii wciąż jest kosztowna.

 

„To kolejny dowód, że «zielona energia» w unijnym wydaniu wcale nie oznacza tańszej energii”

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych Paweł Usiądek, polityk Konfederacji i wiceprezes Ruchu Narodowego.

Wszystko to pokazuje, w jakim kierunku zmierza unijna polityka klimatyczna. Pod hasłami „zielonej transformacji” wprowadzane są rozwiązania, które uderzają w zwykłych obywateli i zniechęcają do inwestowania w odnawialne źródła energii. W Polsce również widać tendencję do ograniczania korzyści prosumentów – fotowoltaika na nowych zasadach przestaje być opłacalna i bez sutych państwowych dopłat mało kto by się na nią decydował. To kolejny dowód, że „zielona energia” w unijnym wydaniu wcale nie oznacza tańszej energii, czym mamili nas pseudoeksperci od energetyki

– skwitował polityk.

 

 


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.
Panele fotowoltaiczne, zdjęcie poglądowe
Panele fotowoltaiczne, zdjęcie poglądowe / Pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Od 2027 roku w Holandii zacznie obowiązywać nowy system rozliczeń dla właścicieli paneli fotowoltaicznych.
  • Na skutek wprowadzonych zmian część prosumentów będzie dopłacać za energię oddaną do sieci.
  • Organizacja Vereniging Eigen Huis [Stowarzyszenie Właścicieli Domów – red.] ostrzega, że nowe przepisy „karzą obywateli za ekologiczne wybory” i zniechęcają do inwestowania w odnawialne źródła energii.
  • Rząd nie planuje interwencji, wskazując, że nowe zasady są zgodne z obowiązującym prawem.

 

Zamiast zysku – dopłaty

Do tej pory w Holandii obowiązywał tzw. system salderingsregeling, który pozwalał właścicielom fotowoltaiki rozliczać energię w prosty sposób – za każdą kilowatogodzinę oddaną do sieci otrzymywali tyle samo, ile płacili za energię pobraną. Od 2027 roku system ten przestanie jednak działać.

W jego miejsce wprowadzony zostanie „zwrot za energię” – stawka ustalana indywidualnie przez dostawcę. I to właśnie ten mechanizm budzi ogromne kontrowersje.

Dwie firmy – Innova Energie i Gewoon Energie – już zapowiedziały, że będą płacić prosumentom 5,9 eurocenta za kWh oddaną do sieci, podczas gdy koszt przesłania tej energii wyniesie 11,5 eurocenta. W efekcie klienci dopłacą 5,6 centa za każdą kilowatogodzinę, którą wprowadzą do sieci.

 

Organizacje biją na alarm

Na alarm bije stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis, które reprezentuje właścicieli domów i prosumentów. Dyrektor organizacji Cindy Kremer, powiedziała, że „obecna sytuacja jest nie do przyjęcia”.

Osoby, które zainwestowały w panele fotowoltaiczne, dziś ponoszą finansowe konsekwencje za chęć przyczynienia się do ochrony klimatu. Takie decyzje zniechęcają obywateli do inwestowania w odnawialne źródła energii i spowalniają zieloną transformację 

– powiedziała Kremer.

 

Rząd umywa ręce

Rząd Holandii nie zamierza interweniować w tej sprawie. Jak podkreślają władze, nowe przepisy nie naruszają obowiązującego prawa.

[Holenderski – red.] rząd dał jasno do zrozumienia, że wprowadzenie w życie wyżej opisanego systemu jest zgodne z prawem. Zgodnie z obowiązującymi zasadami dostawca energii ma prawo uwzględnić w rozliczeniach koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją sieci. W praktyce oznacza to, że w niektórych przypadkach saldo klienta może być na minusie, zwłaszcza jeżeli będzie oddawał prąd do sieci w momencie ujemnych cen

– wskazuje Globenergia.pl.

 

Coraz więcej firm planuje podobne kroki

Jak zauważa portal globenergia.pl, decyzja Innova Energie i Gewoon Energie może być dopiero początkiem szerszego trendu. Kolejni operatorzy w Holandii analizują wprowadzenie podobnych rozwiązań.

Niektórzy zapowiadają symboliczne stawki dodatnie – różnicę zaledwie 0,25 eurocenta między kosztem a wynagrodzeniem – ale większość firm nie ujawnia jeszcze swoich planów.

Eksperci ostrzegają, że bez magazynów energii prosumenci nie będą w stanie uniknąć strat, ponieważ większość produkowanego prądu trafia do sieci w godzinach, gdy domowe zużycie jest najmniejsze. Tymczasem instalacja magazynu energii w Holandii wciąż jest kosztowna.

 

„To kolejny dowód, że «zielona energia» w unijnym wydaniu wcale nie oznacza tańszej energii”

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych Paweł Usiądek, polityk Konfederacji i wiceprezes Ruchu Narodowego.

Wszystko to pokazuje, w jakim kierunku zmierza unijna polityka klimatyczna. Pod hasłami „zielonej transformacji” wprowadzane są rozwiązania, które uderzają w zwykłych obywateli i zniechęcają do inwestowania w odnawialne źródła energii. W Polsce również widać tendencję do ograniczania korzyści prosumentów – fotowoltaika na nowych zasadach przestaje być opłacalna i bez sutych państwowych dopłat mało kto by się na nią decydował. To kolejny dowód, że „zielona energia” w unijnym wydaniu wcale nie oznacza tańszej energii, czym mamili nas pseudoeksperci od energetyki

– skwitował polityk.

 

 



 

Polecane