Mocne słowa z USA. „Rosja prowadzi program mordowania dysydentów”

Po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego USA powinny przestać mówić o włączeniu Rosji do G7 - mówi w rozmowie z PAP analityk ośrodka Heritage Foundation w Waszyngtonie Daniel Kochis. Odnotowuje, że w Niemczech "pojawiły się pęknięcia" w sprawie Nord Stream 2.
 Mocne słowa z USA. „Rosja prowadzi program mordowania dysydentów”
/ PAP/EPA/ALEXEI DRUZHININ / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

Kochis wskazuje, że po próbie otrucia rosyjskiego opozycjonisty "bardzo ważne jest, by Europa i Stany Zjednoczone miały takie samo zdanie" i "tworzyły zjednoczony front przeciwko agresji Rosji".

"W ciągu ostatnich pięciu-dziesięciu lat Rosja prowadzi tak właściwie program mordowania dysydentów na europejskiej ziemi, w tym w Berlinie" - ocenia ekspert waszyngtońskiego think tanku. Oprócz tego - jak wylicza - Kreml przeprowadza cyberataki, ingeruje w proces wyborczy w USA i w Europie, a rosyjskie samoloty naruszają przestrzeń powietrzną NATO.

"Musimy przestać mówić o tym, by przyjąć ponownie Rosję do G7, Stany Zjednoczone nie powinny tego rozważać. Działania (władz Rosji) nie gwarantują normalizacji relacji w przyszłości" - stwierdza starszy analityk Heritage Foundation.

W maju prezydent USA Donald Trump ogłosił, że zaprosi do G7 Rosję, ponieważ w obecnym formacie to "bardzo nieaktualna grupa", która nie odzwierciedla właściwie tego, co się dzieje na świecie.

Zdaniem Kochisa po próbie otrucia Nawalnego w Niemczech "pojawiają się pęknięcia" w kwestii polityki Berlina wobec Nord Stream 2. Jednocześnie kanclerz Angela Merkel "wciąż twardo stoi" na stanowisku, że jest to projekt gospodarczy. "Wątpię, by zmieniła swój kurs. Nie zmieniła go po inwazji na Ukrainę i nie zmieniła po otruciu w Salisbury" - ocenia, odnosząc się do próby otrucia byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w marcu 2018 roku w Salisbury na południu Anglii.

Kochis wyraża przekonanie, że wycofanie się Berlina z budowy gazociągu było "dobrym pomysłem jeszcze przed otruciem Nawalnego". "Z geopolitycznych powodów nie ma sensu dla Niemiec, by angażować się w projekt z Rosją, by zwiększać udział rosyjskiego gazu w Europie. Obawy budzi to, jaki będzie jego wpływ na kraje tranzytowe - Ukrainę, Rumunię czy państwa bałtyckie" - ostrzega ekspert.

Kochis opowiada się za dalszą presją USA wobec Niemiec w tej kwestii. Zauważa przy tym, że "to jak skuteczna była amerykańska kampania przeciwko Nord Stream 2 wzbudziło zaskoczenie".

Ekspert mówi, że "nie kupuje argumentów", iż sprzeciw Waszyngtonu wobec Nord Stream 2 "zatruwa relacje" między USA i Europą. Takie argumenty padały m.in. w komentarzu redakcyjnym dziennika "New York Times" z końca sierpnia. "Większość państw europejskich tak naprawdę sprzeciwia się temu projektowi" - stwierdza.

Władze Niemiec w środę poinformowały, że rosyjski opozycjonista stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie". Laboratorium Bundeswehry wykryło, że wobec Nawalnego został użyty zakazany środek bojowy z grupy Nowiczok.

Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do berlińskiej kliniki Charite, gdzie został poddany szczegółowym badaniom.


 

POLECANE
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

REKLAMA

Mocne słowa z USA. „Rosja prowadzi program mordowania dysydentów”

Po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego USA powinny przestać mówić o włączeniu Rosji do G7 - mówi w rozmowie z PAP analityk ośrodka Heritage Foundation w Waszyngtonie Daniel Kochis. Odnotowuje, że w Niemczech "pojawiły się pęknięcia" w sprawie Nord Stream 2.
 Mocne słowa z USA. „Rosja prowadzi program mordowania dysydentów”
/ PAP/EPA/ALEXEI DRUZHININ / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

Kochis wskazuje, że po próbie otrucia rosyjskiego opozycjonisty "bardzo ważne jest, by Europa i Stany Zjednoczone miały takie samo zdanie" i "tworzyły zjednoczony front przeciwko agresji Rosji".

"W ciągu ostatnich pięciu-dziesięciu lat Rosja prowadzi tak właściwie program mordowania dysydentów na europejskiej ziemi, w tym w Berlinie" - ocenia ekspert waszyngtońskiego think tanku. Oprócz tego - jak wylicza - Kreml przeprowadza cyberataki, ingeruje w proces wyborczy w USA i w Europie, a rosyjskie samoloty naruszają przestrzeń powietrzną NATO.

"Musimy przestać mówić o tym, by przyjąć ponownie Rosję do G7, Stany Zjednoczone nie powinny tego rozważać. Działania (władz Rosji) nie gwarantują normalizacji relacji w przyszłości" - stwierdza starszy analityk Heritage Foundation.

W maju prezydent USA Donald Trump ogłosił, że zaprosi do G7 Rosję, ponieważ w obecnym formacie to "bardzo nieaktualna grupa", która nie odzwierciedla właściwie tego, co się dzieje na świecie.

Zdaniem Kochisa po próbie otrucia Nawalnego w Niemczech "pojawiają się pęknięcia" w kwestii polityki Berlina wobec Nord Stream 2. Jednocześnie kanclerz Angela Merkel "wciąż twardo stoi" na stanowisku, że jest to projekt gospodarczy. "Wątpię, by zmieniła swój kurs. Nie zmieniła go po inwazji na Ukrainę i nie zmieniła po otruciu w Salisbury" - ocenia, odnosząc się do próby otrucia byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w marcu 2018 roku w Salisbury na południu Anglii.

Kochis wyraża przekonanie, że wycofanie się Berlina z budowy gazociągu było "dobrym pomysłem jeszcze przed otruciem Nawalnego". "Z geopolitycznych powodów nie ma sensu dla Niemiec, by angażować się w projekt z Rosją, by zwiększać udział rosyjskiego gazu w Europie. Obawy budzi to, jaki będzie jego wpływ na kraje tranzytowe - Ukrainę, Rumunię czy państwa bałtyckie" - ostrzega ekspert.

Kochis opowiada się za dalszą presją USA wobec Niemiec w tej kwestii. Zauważa przy tym, że "to jak skuteczna była amerykańska kampania przeciwko Nord Stream 2 wzbudziło zaskoczenie".

Ekspert mówi, że "nie kupuje argumentów", iż sprzeciw Waszyngtonu wobec Nord Stream 2 "zatruwa relacje" między USA i Europą. Takie argumenty padały m.in. w komentarzu redakcyjnym dziennika "New York Times" z końca sierpnia. "Większość państw europejskich tak naprawdę sprzeciwia się temu projektowi" - stwierdza.

Władze Niemiec w środę poinformowały, że rosyjski opozycjonista stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie". Laboratorium Bundeswehry wykryło, że wobec Nawalnego został użyty zakazany środek bojowy z grupy Nowiczok.

Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do berlińskiej kliniki Charite, gdzie został poddany szczegółowym badaniom.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe