Strajk ostrzegawczy w ZGOK Olsztyn

Flagi związkowe, megafony i odgłosy trąbek towarzyszyły we wtorek 5 października strajkowi ostrzegawczemu w Zakładzie Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Olsztynie. Protestujący domagają się 350 złotych brutto podwyżki.
/ ZR Warmińsko-Mazurskiego

Negocjacje i mediacje dotyczące podwyżki płac, dodatku za pracę w uciążliwych warunkach i podniesienia stawki godzinowej nie przyniosły porozumienia. Dlatego w Zakładzie Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Olsztynie doszło do sporu zbiorowego, po którym zostało przeprowadzone referendum strajkowe. Większość załogi, bo prawie 62 procent, opowiedziała się za podjęciem czynnego protestu. Ten miał miejsce 5 października br., gdy przed bramą zakładu doszło do dwugodzinnego, ostrzegawczego strajku.

Pracowników ZGOK wsparli działacze z Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” oraz z zaprzyjaźnionych organizacji, m.in. z Michelin, MPEC-u, Morlin, czy Teatru im. Stefana Jaracza. Protest, oprócz oflagowania budynku ograniczył się do rotacyjnego pikietowania przy bramie. Związkowcy, ani nie blokowali wjazdu ciężarówkom zwożącym do zakładu śmieci, ani nie przerywali pracy przy liniach produkcyjnych. W czasie pikiety do strajkujących na krótką rozmowę przyszedł prezes ZGOK-u. Pod bramą zakładu pojawili się również burmistrzowie Dobrego Miasta, Pasymia, Mrągowa oraz Bartoszyc, jako współwłaściciele firmy, będącej we władaniu 36 samorządów.

- Prezes już wcześniej obiecywał podwyżki, ale potem się z tego wycofał. Dlatego doszło do mediacji, a potem do referendum strajkowego – wyjaśniał niedawno w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” Krzysztof Krzyżaniak, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność”. Jak podkreślał, ZGOK Olsztyn to bardzo duży zakład pracy, zatrudniający ponad 180 pracowników. Po strajku ostrzegawczym związkowcy zapowiedzieli nasilenie protestów, jeśli nie nastąpią poważne rozmowy o ich postulatach.


 

POLECANE
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

Miller kontra Trela. Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana z ostatniej chwili
Miller kontra Trela. "Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana"

Były premier Leszek Miller zakpił z nowych przepisów dotyczących ogłoszeń o pracę. Chodzi o obowiązek stosowania neutralnych płciowo nazw stanowisk pracy w ogłoszeniach. Na jego słowa zareagował poseł Lewicy Tomasz Trela.

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu Świat według Kiepskich z ostatniej chwili
Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu "Świat według Kiepskich"

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Miał 75 lat. Dziennikarz i aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich".

Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta

Ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia decyzję o przeniesieniu okrągłego stołu z Pałacu Prezydenckiego do Muzeum Historii Polski – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej".

Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim z ostatniej chwili
Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim

Prezydent Karol Nawrocki wziął udział w rozmowie europejskich przywódców z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

REKLAMA

Strajk ostrzegawczy w ZGOK Olsztyn

Flagi związkowe, megafony i odgłosy trąbek towarzyszyły we wtorek 5 października strajkowi ostrzegawczemu w Zakładzie Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Olsztynie. Protestujący domagają się 350 złotych brutto podwyżki.
/ ZR Warmińsko-Mazurskiego

Negocjacje i mediacje dotyczące podwyżki płac, dodatku za pracę w uciążliwych warunkach i podniesienia stawki godzinowej nie przyniosły porozumienia. Dlatego w Zakładzie Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Olsztynie doszło do sporu zbiorowego, po którym zostało przeprowadzone referendum strajkowe. Większość załogi, bo prawie 62 procent, opowiedziała się za podjęciem czynnego protestu. Ten miał miejsce 5 października br., gdy przed bramą zakładu doszło do dwugodzinnego, ostrzegawczego strajku.

Pracowników ZGOK wsparli działacze z Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” oraz z zaprzyjaźnionych organizacji, m.in. z Michelin, MPEC-u, Morlin, czy Teatru im. Stefana Jaracza. Protest, oprócz oflagowania budynku ograniczył się do rotacyjnego pikietowania przy bramie. Związkowcy, ani nie blokowali wjazdu ciężarówkom zwożącym do zakładu śmieci, ani nie przerywali pracy przy liniach produkcyjnych. W czasie pikiety do strajkujących na krótką rozmowę przyszedł prezes ZGOK-u. Pod bramą zakładu pojawili się również burmistrzowie Dobrego Miasta, Pasymia, Mrągowa oraz Bartoszyc, jako współwłaściciele firmy, będącej we władaniu 36 samorządów.

- Prezes już wcześniej obiecywał podwyżki, ale potem się z tego wycofał. Dlatego doszło do mediacji, a potem do referendum strajkowego – wyjaśniał niedawno w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” Krzysztof Krzyżaniak, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność”. Jak podkreślał, ZGOK Olsztyn to bardzo duży zakład pracy, zatrudniający ponad 180 pracowników. Po strajku ostrzegawczym związkowcy zapowiedzieli nasilenie protestów, jeśli nie nastąpią poważne rozmowy o ich postulatach.



 

Polecane