[Tylko u nas] Jakub Pacan: Nowa jakość czy nowa "spółdzielnia"?

Nowy ruch Rafała Trzaskowskiego wspierają przede wszystkim ci sami samorządowcy, którzy popierali go w kampanii prezydenckiej. To może oznaczać, że nawet gdyby ruch nie spełnił oczekiwań, to zostanie mu własna „spółdzielnia” w ramach PO, a to dla niego i tak dużo.
Radek Pietruszka [Tylko u nas] Jakub Pacan: Nowa jakość czy nowa
Radek Pietruszka / PAP

Obejrzałem klip Rafała Trzaskowskiego inaugurujący nowy ruch społeczny – nie polityczny –  jak zapewnia prezydent stolicy w co trzecim zdaniu. O tej samej apolityczności i „fajnej” energii nowej inicjatywy Trzaskowskiego mówią też sympatycy tego ruchu, Hanna Zdanowska, Jacek Sutryk, Aleksandra Dulkiewicz, Jacek Jaśkowiak, Krzysztof Żuk, Jacek Karnowski – wszyscy co do jednego apolityczni społecznicy, którzy tylko przypadkiem zawodowo zajmują się polityką i tak się akurat składa, że wszyscy są albo w Platformy Obywatelskiej, albo są z nią związani. Niemniej w ich wypowiedziach słychać „tu jest miejsce dla każdego, kto kocha Polskę”.

 

Narracja wokół  „Wspólnej Polski” także jest Platformy Obywatelskiej. Ten sam poziom ogólności i zdania typu, „Rafał daje nadzieję”, „tej energii nie można zmarnować”, „jestem z Rafałem, bo pora działać, bo musimy coś zrobić, bo Polacy chcą zmian, normalności i spokoju, prawdy i bezpieczeństwa” itp. Gdybyśmy zapytali Grzegorza Brauna, Roberta Biedronia i Janusza Korwin-Mikkego czy chcą  zmian, normalności i spokoju, prawdy i bezpieczeństwa wszyscy bez wahania odpowiedzieliby, że tak. Właściwie 560 parlamentarzystów w Polsce odpowiedziałoby na to pytanie twierdząco.

 

Niemal z każdym ze swoich rozmówców promujących „Wspólną Polskę”, Rafał Trzaskowski punktuje rząd i PiS. Robi to wprawdzie w sposób mało inwazyjny, ale jako lider nowo tworzącego się ruchu społecznego powinien w ogóle z tego zrezygnować, bo w ten sposób wchodzi w twardą politykę i natychmiast kojarzy się z gorszącym wielu Polaków sporem polsko-polskim, a nowa inicjatywa po to miała być społeczna, by ludzie zmęczeni wojną plemienną mieli przestrzeń, gdzie mogą od niej odpocząć. Tymczasem sam lider nie daje wytchnienia.

 

Warto zwrócić uwagę na jeden szczegół w materiale promującym tak długo zapowiadaną „Wspólną Polskę”. Otóż pojawiają się tam samorządowcy i politycy, którzy wspierali Trzaskowskiego w kampanii prezydenckiej. Ze strony starych platformerskich wyjadaczy zbytniego entuzjazmu nie słychać. I znając polską politykę, będzie to kolejna „spółdzielnia” w ramach Platformy, tym razem wspierająca Rafała Trzaskowskiego, którego popierać będą samorządowcy z dużych miast. W ten sposób prezydent stolicy buduje sobie pozycję we własnym ugrupowaniu.

 

Ciekawe, jak na tę inicjatywę zapatrują się m.in., Grzegorz Schetyna, ale i Borys Budka, Małgorzata Kidawa-Błońska czy nawet Cezary Grabarczyk, który sam kiedyś próbował tworzyć własną spółdzielnię w sejmowych restauracjach.

 

Nowe ruchy społeczne powstają oddolnie i w kontrze do establishmentu. Rafał Trzaskowski jest z jądra liberalno-lewicowych elit i kiedy w rozmowie z Henryką Krzywonos pochyla się nad ludźmi będącymi na samozatrudnieniu wygląda to groteskowo.

 

Trzaskowski jest też mocno spóźniony w stosunku do Szymona Hołowni, który systematycznie w kolejnych sondażach wchodzi już spokojnie do Sejmu. Prezydent Warszawy po wyborach prezydenckich nie poszedł za ciosem, bo musiał walczyć z awarią „Czajki”. W tym kontekście ciągnie się za nim czarny PR. Hołownia ma tutaj czysta kartę.

 

Czy Trzaskowskiemu się uda? Do wyborów sejmowych i samorządowych pewnie nie będzie miał problemów. Prawdziwym testem będzie układanie list do samorządów i parlamentu. Wtedy się okaże, na ile Rafał Trzaskowski jest silny wewnątrz PO, ilu swoich ludzi umieści na „biorących” miejscach i czy jest zdolny przejąć kontrolę nad całą partią. Ciekawe też, czy społecznicy ze  „Wspólnej Polski” będą chcieli prowadzić kampanię swoim kolegom ruchu lub politykom spoza niego, ale będących członkami PO.


 

POLECANE
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

Sam na siebie podpisał wyrok. Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
"Sam na siebie podpisał wyrok". Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie

Seria kontrowersyjnych spotów Fundacji „Twój Głos Jest Ważny” wywołała burzę. Padają zarzuty o manipulację i finansowanie z państwowych spółek. Tymczasem nagranie fundacji udostępnił europoseł KO Michał Szczerba.

Nie mogę w to uwierzyć. Emocjonujący finał w „The Voice Kids” Wiadomości
"Nie mogę w to uwierzyć". Emocjonujący finał w „The Voice Kids”

Za nami wielki finał 8. sezonu „The Voice Kids” - programu, który od lat odkrywa młode wokalne talenty w Polsce. W ostatnim odcinku dziewięcioro uczestników dało z siebie wszystko, by zdobyć prestiżową statuetkę, kontrakt płytowy oraz nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych.

To wygląda na złamanie przepisów. Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza z ostatniej chwili
"To wygląda na złamanie przepisów". Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza

Baner wyborczy Trzaskowskiego na parkingu ratusza w Lublinie. Popularny bloger sugeruje złamanie przepisów Kodeksu wyborczego.

Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci Wiadomości
Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci

Grupa 11 chłopców i trzech dziewczynek została aresztowana pod zarzutem zabójstwa po śmierci 14-latka w pożarze budynku w parku przemysłowym w Gateshead w północno-wschodniej Anglii – podała w niedzielę stacja Sky News.

Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck

- Ekipa Telewizji Republika nie została wpuszczona na obchody wyzwolenia w byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. To bardzo niepokojące wieści - przekazał dziennikarz Telewizji Republika Adrian Stankowski.

Onet kłamie ws. Karola Nawrockiego? To fake news gorące
Onet kłamie ws. Karola Nawrockiego? "To fake news"

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z prezydentem USA Donaldem Trumpem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

REKLAMA

[Tylko u nas] Jakub Pacan: Nowa jakość czy nowa "spółdzielnia"?

Nowy ruch Rafała Trzaskowskiego wspierają przede wszystkim ci sami samorządowcy, którzy popierali go w kampanii prezydenckiej. To może oznaczać, że nawet gdyby ruch nie spełnił oczekiwań, to zostanie mu własna „spółdzielnia” w ramach PO, a to dla niego i tak dużo.
Radek Pietruszka [Tylko u nas] Jakub Pacan: Nowa jakość czy nowa
Radek Pietruszka / PAP

Obejrzałem klip Rafała Trzaskowskiego inaugurujący nowy ruch społeczny – nie polityczny –  jak zapewnia prezydent stolicy w co trzecim zdaniu. O tej samej apolityczności i „fajnej” energii nowej inicjatywy Trzaskowskiego mówią też sympatycy tego ruchu, Hanna Zdanowska, Jacek Sutryk, Aleksandra Dulkiewicz, Jacek Jaśkowiak, Krzysztof Żuk, Jacek Karnowski – wszyscy co do jednego apolityczni społecznicy, którzy tylko przypadkiem zawodowo zajmują się polityką i tak się akurat składa, że wszyscy są albo w Platformy Obywatelskiej, albo są z nią związani. Niemniej w ich wypowiedziach słychać „tu jest miejsce dla każdego, kto kocha Polskę”.

 

Narracja wokół  „Wspólnej Polski” także jest Platformy Obywatelskiej. Ten sam poziom ogólności i zdania typu, „Rafał daje nadzieję”, „tej energii nie można zmarnować”, „jestem z Rafałem, bo pora działać, bo musimy coś zrobić, bo Polacy chcą zmian, normalności i spokoju, prawdy i bezpieczeństwa” itp. Gdybyśmy zapytali Grzegorza Brauna, Roberta Biedronia i Janusza Korwin-Mikkego czy chcą  zmian, normalności i spokoju, prawdy i bezpieczeństwa wszyscy bez wahania odpowiedzieliby, że tak. Właściwie 560 parlamentarzystów w Polsce odpowiedziałoby na to pytanie twierdząco.

 

Niemal z każdym ze swoich rozmówców promujących „Wspólną Polskę”, Rafał Trzaskowski punktuje rząd i PiS. Robi to wprawdzie w sposób mało inwazyjny, ale jako lider nowo tworzącego się ruchu społecznego powinien w ogóle z tego zrezygnować, bo w ten sposób wchodzi w twardą politykę i natychmiast kojarzy się z gorszącym wielu Polaków sporem polsko-polskim, a nowa inicjatywa po to miała być społeczna, by ludzie zmęczeni wojną plemienną mieli przestrzeń, gdzie mogą od niej odpocząć. Tymczasem sam lider nie daje wytchnienia.

 

Warto zwrócić uwagę na jeden szczegół w materiale promującym tak długo zapowiadaną „Wspólną Polskę”. Otóż pojawiają się tam samorządowcy i politycy, którzy wspierali Trzaskowskiego w kampanii prezydenckiej. Ze strony starych platformerskich wyjadaczy zbytniego entuzjazmu nie słychać. I znając polską politykę, będzie to kolejna „spółdzielnia” w ramach Platformy, tym razem wspierająca Rafała Trzaskowskiego, którego popierać będą samorządowcy z dużych miast. W ten sposób prezydent stolicy buduje sobie pozycję we własnym ugrupowaniu.

 

Ciekawe, jak na tę inicjatywę zapatrują się m.in., Grzegorz Schetyna, ale i Borys Budka, Małgorzata Kidawa-Błońska czy nawet Cezary Grabarczyk, który sam kiedyś próbował tworzyć własną spółdzielnię w sejmowych restauracjach.

 

Nowe ruchy społeczne powstają oddolnie i w kontrze do establishmentu. Rafał Trzaskowski jest z jądra liberalno-lewicowych elit i kiedy w rozmowie z Henryką Krzywonos pochyla się nad ludźmi będącymi na samozatrudnieniu wygląda to groteskowo.

 

Trzaskowski jest też mocno spóźniony w stosunku do Szymona Hołowni, który systematycznie w kolejnych sondażach wchodzi już spokojnie do Sejmu. Prezydent Warszawy po wyborach prezydenckich nie poszedł za ciosem, bo musiał walczyć z awarią „Czajki”. W tym kontekście ciągnie się za nim czarny PR. Hołownia ma tutaj czysta kartę.

 

Czy Trzaskowskiemu się uda? Do wyborów sejmowych i samorządowych pewnie nie będzie miał problemów. Prawdziwym testem będzie układanie list do samorządów i parlamentu. Wtedy się okaże, na ile Rafał Trzaskowski jest silny wewnątrz PO, ilu swoich ludzi umieści na „biorących” miejscach i czy jest zdolny przejąć kontrolę nad całą partią. Ciekawe też, czy społecznicy ze  „Wspólnej Polski” będą chcieli prowadzić kampanię swoim kolegom ruchu lub politykom spoza niego, ale będących członkami PO.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe