"Kaczyński jest wściekły". Zaskakujące doniesienia ws. wyroku TK

Według "Wprost", cała sprawa jest pokłosiem sporów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. To Solidarna Polska miała przeprowadzić udaną "ofensywę" ideową.
"Potrzeba było uwiarygodnienia w twardym konserwatywnym elektoracie, pokazanie, że PiS też jest prawdziwą prawicą" – twierdzi rozmówca tygodnika.
Efekt nie okazał się jednak taki, jak oczekiwano. Dlatego też ponoć Jarosław Kaczyński jest wściekły na sposób w jaki kwestia orzeczenia jest medialnie "opakowana" oraz że nie udało się społeczeństwu wytłumaczyć całej sprawy. Prezes PiS domaga się naprawy tej sytuacji.
"Zażądał więc dodatkowego PR-u. Stąd wziął się wniosek minister rodziny Marleny Maląg do marszałek Sejmu o przedstawienie informacji w Izbie jak działa tzw. Program »Za życiem«" – czytamy na stronie wprost.pl
/k