Strajk Kobiet w Pruszkowie. Policja: 35 mandatów i 68 wniosków do sądu o ukaranie

W piątek w Pruszkowie po godz. 18 w ramach Strajku Kobiet odbył się tzw. „spacer”. Zgromadzenie przebiegało spokojnie. W pewnym momencie na ulicy Robotniczej funkcjonariusze podeszli do demonstrujących i zaczęli ich legitymować. Wystawili też mandaty.
Jak przekazała KSP zgromadzenie było nielegalne. W związku z tym policjanci wylegitymowali ponad 100 osób, w tym 13 nieletnich. „Nałożono 35 mandatów karnych, a do sądu skierowanych zostanie 68 wniosków o ukaranie” – poinformowała na Twitterze stołeczna policja.
Podała również, że wobec osób nieletnich skierowane będą wnioski do sądu rodzinnego. „Ponadto do sanepidu przekazane zostaną 103 notatki. Przypominamy o obowiązujących obostrzeniach dotyczących m.in. gromadzenia się” – napisała na Twitterze KSP.
Również wobec osób nieletnich skierowane będą wnioski do sądu rodzinnego. Ponadto do sanepidu przekazane zostaną 103 notatki. Przypominamy o obowiązujących obostrzeniach dotyczących https://t.co/B0tjK4Fd5v. gromadzenia się.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 13, 2020
Od 22 października w całym kraju zaczęły się protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego - przepisów antyaborcyjnych. TK orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Głównym inicjatorem akcji protestacyjnych jest Ogólnopolski Strajk Kobiet.