Okazuje się, że nie istnieje podstawa prawna dla tzw. „praworządności”

„A więc urzędnicy KE potwierdzili na piśmie. Nie istnieje definicja praworządności w dokumentach UE. Problematyka praworządności nie należy do kompetencji Unii. Proponowane przez KE zasady praworządności należy traktować jako sugestie dla państw członkowskich, a nie normy prawne” – pisze na Twitterze europoseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Europoseł PiS w swojej interpelacji zapytał o trzy sprawy: jaka jest definicja praworządności, jaka jest podstawa prawna tej definicji oraz jakie obiektywne kryteria służą monitorowaniu praworządności.
„Z odpowiedzi Komisji jasno wynika kilka kwestii. Po pierwsze, co najbardziej istotne, nie istnieje prawnie wiążący dokument definiujący tzw. praworządność. Próby wywierania nacisku na państwa członkowskie z użyciem mechanizmu praworządności są zatem bezprawne” – twierdzi Waszczykowski i dodaje: „Po drugie, wskazane przez Komisję zasady dotyczą wewnętrznego porządku prawno-konstytucyjnego państw członkowskich, co nie mieści się w kompetencjach instytucji Unii Europejskiej. Po trzecie, Komisja posiłkuje się zasadami i zaleceniami Rady Europy, która nie jest organem unijnym. Mamy tu więc do czynienia z publicystyką”.
„Widać tutaj czarno na białym, że przywołana do tablicy Komisja nie jest w stanie podać precyzyjnych i prawnie wiążących kryteriów. To bardzo niebezpieczne, ponieważ prowadzi do arbitralnych, uznaniowych zachowań, które nie mają nic wspólnego z praworządnością” – dowodzi europoseł PiS.
„W świetle powyższego, po raz kolejny widać, że dobrze się stało, że rządy Polski i Węgier skorzystały z przysługującego im prawa veta i zablokowały szkodliwe mechanizmy, które sprowadziłyby naszą część UE do roli wasali” – zakończył Witold Waszczykowski.
A więc urzędnicy KE potwierdzili na piśmie. Nie istnieje definicja praworządności w dokumentach UE. Problematyka praworządności nie należy do kompetencji Unii. Proponowane przez KE zasady praworządności należy traktować jako sugestie dla państw członkowskich, a nie normy prawne. pic.twitter.com/LpapoEjUDx
— Witold Waszczykowski (@WaszczykowskiW) November 20, 2020