[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Realny problem to masowa obojętność, a nie apostazje

Apostazje, ich liczba i rzekomy problem, jaki ma mieć z nimi Kościół, stały się nowym tematem w mediach (głównie liberalnych). Tyle że to nie apostazje są obecnie największym problemem Kościoła.
/ screen YouTube Salve Net

Od jakiegoś czasu słyszę o problemie masowych apostazji, jaki miał (ma?) dotknąć Kościół. I nie lekceważąc ani jednej odchodzącej osoby, nie twierdząc, że zjawiska tego nie ma (bo jest, choć na razie trudno ocenić, na ile poważne), trzeba jasno wskazać, że prawdziwym problemem Kościoła jest zupełnie co innego. Ludzie decydujący się na apostazję – pomijam emocjonalne reakcje na jakąś własną krzywdę – zazwyczaj realnie już dawno nie są w Kościele, dawno już stracili (a może nigdy jej nie mieli) wiarę, a to oznacza, że złożenie dokumentów w parafii jest tylko potwierdzeniem stanu o wiele wcześniejszego. Jeśli więc powinniśmy się czymś przejmować, to o wiele poważniejszym – i ogarniającym o wiele większą grupę ludzi – przyspieszonym procesem sekularyzacji mas.

Najlepiej widać to wśród młodzieży. Tu proces ten jest błyskawiczny. Oni – a mówię nie tylko o licealistach, ale i studentach – w większości są już poza Kościołem. Jego nauczanie ani ich nie irytuje, ani nie zachwyca, są wobec niego obojętni. W Kościele byli ostatnio już nawet nie w czasie bierzmowania, ale gdy odbywała się rocznica ich Pierwszej Komunii Świętej. Rozumienia symboliki chrześcijańskiej nie zaszczepiła im ani katecheza, ani szkolna humanistyka, a globalna popkultura napełniła ich obcym, a niekiedy wrogim chrześcijaństwu przekonaniem, że ostatecznie przyjemność i unikanie cierpienia jest najważniejszym celem człowieka. Koncept zbawienia, o rozumieniu sensowności cierpienia, które są niezwykle istotnymi elementami chrześcijaństwa, są dla nich kompletnie pozbawione znaczenia.


Ale i starsze pokolenie, to moje – czterdziesto-, pięćdziesięciolatków laicyzuje się bardzo szybko. My mamy jeszcze wspomnienia, młodzieńcze doświadczenia z Kościołem, pamiętamy pielgrzymki Jana Pawła II i spotkania z nim. Tyle że coraz częściej nie określa to już ani naszych emocji, ani wyborów. Może przed pandemią w kościele bywaliśmy, ale teraz – gdy nie trzeba, gdy jest pandemia – to już nie… Ten proces toczy się na naszych oczach. Każdy, kto jest regularnie w kościele, widzi, że jeśli chodzi o uczestnictwo w niedzielnych Mszach Świętych, to spadek jest widoczny gołym okiem. I to niemały.


To jest wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć. Apostazje to wierzchołek góry lodowej, to temat medialny, ale prawdziwym problemem jest coraz bardziej masowy proces chłodnięcia naszej religijności, luzowania związków z parafią i Kościołem, odchodzenia. Z tym problemem musi obecnie poradzić sobie Kościół. I nie mówię tylko o hierarchii, ale także o każdym z nas, wiernych. Ewangelizacja – to obecnie absolutny priorytet.


 

POLECANE
Szef Pentagonu chwali Polskę. Warszawa jako wzór z ostatniej chwili
Szef Pentagonu chwali Polskę. Warszawa jako wzór

Szef Pentagonu Pete Hegseth wezwał w sobotę do zerwania z "utopijnym idealizmem" w polityce zagranicznej i skupienia się na „twardym realizmie”. Chwalił Polskę za wzrost wydatków na obronność.

FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych z ostatniej chwili
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski, w przypadku awansu z baraży do mistrzostw świata, rozegra pierwszy mecz mundialu 15 czerwca z Tunezją w Guadalupe/Monterrey w Meksyku. Pięć dni później czeka w Houston Holandia, a 26 czerwca w Arlington/Dallas - Japonia.

Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści Wiadomości
Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści

Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego. Artystka przekazała tę wiadomość w poruszającym wpisie na Instagramie. Kilka dni wcześniej opowiadała, że jej małżonek przebywa w poznańskim Hospicjum Palium.

Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem tylko u nas
Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem

Nowa strategia bezpieczeństwa USA to geopolityczny wstrząs, który zmienia układ sił na świecie. Waszyngton przenosi uwagę z Europy na Azję, a Polska dostaje wyraźny sygnał: możemy być ważnym elementem geopolitycznej układanki, ale czas samodzielnie zadbać o własne bezpieczeństwo.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Realny problem to masowa obojętność, a nie apostazje

Apostazje, ich liczba i rzekomy problem, jaki ma mieć z nimi Kościół, stały się nowym tematem w mediach (głównie liberalnych). Tyle że to nie apostazje są obecnie największym problemem Kościoła.
/ screen YouTube Salve Net

Od jakiegoś czasu słyszę o problemie masowych apostazji, jaki miał (ma?) dotknąć Kościół. I nie lekceważąc ani jednej odchodzącej osoby, nie twierdząc, że zjawiska tego nie ma (bo jest, choć na razie trudno ocenić, na ile poważne), trzeba jasno wskazać, że prawdziwym problemem Kościoła jest zupełnie co innego. Ludzie decydujący się na apostazję – pomijam emocjonalne reakcje na jakąś własną krzywdę – zazwyczaj realnie już dawno nie są w Kościele, dawno już stracili (a może nigdy jej nie mieli) wiarę, a to oznacza, że złożenie dokumentów w parafii jest tylko potwierdzeniem stanu o wiele wcześniejszego. Jeśli więc powinniśmy się czymś przejmować, to o wiele poważniejszym – i ogarniającym o wiele większą grupę ludzi – przyspieszonym procesem sekularyzacji mas.

Najlepiej widać to wśród młodzieży. Tu proces ten jest błyskawiczny. Oni – a mówię nie tylko o licealistach, ale i studentach – w większości są już poza Kościołem. Jego nauczanie ani ich nie irytuje, ani nie zachwyca, są wobec niego obojętni. W Kościele byli ostatnio już nawet nie w czasie bierzmowania, ale gdy odbywała się rocznica ich Pierwszej Komunii Świętej. Rozumienia symboliki chrześcijańskiej nie zaszczepiła im ani katecheza, ani szkolna humanistyka, a globalna popkultura napełniła ich obcym, a niekiedy wrogim chrześcijaństwu przekonaniem, że ostatecznie przyjemność i unikanie cierpienia jest najważniejszym celem człowieka. Koncept zbawienia, o rozumieniu sensowności cierpienia, które są niezwykle istotnymi elementami chrześcijaństwa, są dla nich kompletnie pozbawione znaczenia.


Ale i starsze pokolenie, to moje – czterdziesto-, pięćdziesięciolatków laicyzuje się bardzo szybko. My mamy jeszcze wspomnienia, młodzieńcze doświadczenia z Kościołem, pamiętamy pielgrzymki Jana Pawła II i spotkania z nim. Tyle że coraz częściej nie określa to już ani naszych emocji, ani wyborów. Może przed pandemią w kościele bywaliśmy, ale teraz – gdy nie trzeba, gdy jest pandemia – to już nie… Ten proces toczy się na naszych oczach. Każdy, kto jest regularnie w kościele, widzi, że jeśli chodzi o uczestnictwo w niedzielnych Mszach Świętych, to spadek jest widoczny gołym okiem. I to niemały.


To jest wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć. Apostazje to wierzchołek góry lodowej, to temat medialny, ale prawdziwym problemem jest coraz bardziej masowy proces chłodnięcia naszej religijności, luzowania związków z parafią i Kościołem, odchodzenia. Z tym problemem musi obecnie poradzić sobie Kościół. I nie mówię tylko o hierarchii, ale także o każdym z nas, wiernych. Ewangelizacja – to obecnie absolutny priorytet.



 

Polecane