Jakub Zgierski: Polska gospodarka w świecie "poTrumpowym"

Polska współpracuje z Chinami w ramach grupy 17+1, opartej na porozumieniu państw Europy Środkowo-Wschodniej, Grecji i Bałkanów. Niedługo planowana jest wideokonferencja przywódców tego grona. Nie bez znaczenia jest także sytuacja, gdzie po wygranej w Stanach Zjednoczonych Joe Bidena polityczni sojusznicy Donalda Trumpa, w perspektywie polityki handlowej z Chinami, dotąd spowolnionej nieoficjalnymi naciskami amerykańskimi, mogą otrzymać nowy impuls do wzmocnienia relacji z Państwem Środka.
Donald Trump
Donald Trump / screen YT/White House

Jeszcze w zeszłym roku szef polskiego rządu odbył rozmowę telefoniczną z premierem Chin Li Keqiang i – jak informowała PAP – „Premier Mateusz Morawiecki wyraził gotowość do zwiększania polskiego udziału w dwukierunkowej, korzystnej dla każdej ze stron, wymianie gospodarczej”. Słowo „korzystnej” wydaje się słowem kluczem dla polityków z obozu Jarosława Kaczyńskiego.

„Uważam, że Polska powinna prowadzić do zrównoważenia stosunków gospodarczych i handlowych między wschodem a zachodem. Nie można pozostać ślepym na to, że świat się dynamicznie zmienia. Wymiana handlowa Polski z Chinami stałe rośnie, ale mam wrażenie, że jest jeszcze duża przestrzeń do poprawy w zakresie relacji dyplomatycznych Polski i Chin, co powinno się przełożyć na większe zrównoważenie wymiany handlowej, a więc znaczący wzrost polskiego eksportu do Chin” — powiedział w rozmowie z Tysol.pl poseł Zjednoczonej Prawicy Kamil Bortniczuk , który w latach 2019–2020 pełnił funkcję sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Kością niezgody – także w obozie rządzącym – i zarazem papierkiem lakmusowym relacji polsko-chińskich jest dziś propozycja Ministerstwa Cyfryzacji z 7 września 2020 roku, kiedy to resort opublikował projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Chociaż nie wprost, projekt zakładał wyrugowanie z rynku sieci 5G, firm chińskich. To z kolei spotkało się z krytyką m.in. ministrów Zbigniewa Ziobro czy Marcina Warchoła. Jeszcze innym wątkiem tego samego zagadnienia jest wielki strategiczny projekt rządowy, jakim jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który bez udziału Chin – zdaniem części ekspertów – traci szanse na powodzenie. Coraz częściej też podkreślany jest aspekt celnych korzyści tranzytowych, gdzie przy ożywieniu wymiany handlowej z Chinami, Polska może liczyć na ponad 10 mld zł wpływów do budżetu rocznie. To wymaga jednak zdecydowanych działań po stronie rządu.

„Chiny to nie tylko ogromny producent dóbr, ale też stałe rosnący rynek wewnętrzny. Jeżeli zwiększenie obecności polskich firm na tym rynku wymaga nowego porozumienia handlowego, to należy – kierując się interesem polskiej gospodarki – takie porozumienie negocjować” — powiedział w rozmowie poseł Bortniczuk. „Niewątpliwie intensyfikacja współpracy na linii Polska-Chiny, czy szerzej Polska-Azja pozytywnie wpłynie na wszystkie wskaźniki tej inwestycji. Dzięki CPK mamy szanse stać się znaczącym hubem logistycznym w regionie” – stwierdził parlamentarzysta.

Poza kierunkiem chińskim, drugim filarem wymiany handlowej może stać się wzmożona aktywność na rynku indyjskim. Warto pamiętać, że Indie (siódma światowa gospodarka) wraz z Chinami są najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką na świecie. Podnoszenie za to argumentu z praw człowieka, co miałoby któryś z tych dwóch krajów wykluczyć ze współpracy gospodarczej, byłoby szczytem hipokryzji, kiedy codziennie jako państwo działamy w ramach proaborcyjnej i progenderowej Unii Europejskiej i nieustannie promujemy szczepienia zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, której głównym sponsorem od niedawna są właśnie Chiny. Warto podkreślić, że obecnym liderem szeroko poważanej w świecie Zachodu WHO jest Tedros Adhanom związany z ugrupowaniem Tigray People's Liberation Front. To partia o charakterze skrajnie lewicowym, która dopiero w 1990 roku odcięła się od ideologii marksistowsko-leninowskiej. Wcześniej działała pod egidą Związku Sowieckiego. Krótko mówiąc, komuniści.

"Spójrzmy na to kto rządzi w Chinach. Xi Jinping odszedł od obowiązującej w chińskiej polityce od czasów Sun Zi, prastarej zasady »maskowania siły«, odkrył karty i postawił na antyamerykańską, wręcz wojenną retorykę. To przestraszyło państwa Zachodu. Ale nie tylko to. Pandemia koronawirusa obnażyła fakt uzależnienia ekonomicznego tych państw od Chin. Już teraz część ekspertów nie wyklucza, że powstanie sojusz rosyjsko-chiński przeciwko USA, a więc Pekin wcale Moskwy nie będzie szachował i okrążał. To w geopolityce. A jak jest w biznesie? W Chinach interesy chce robić każdy, więc i polskie firmy powinny do Chin eksportować, a polskie władze wspierać takie inicjatywy" – komentuje Michał Bruszewski, publicysta geopolityczny.

"Pamiętajmy jednak, że KPCh broni dostępu do tego rynku, licząc że to inne rynki się otworzą przed chińskimi towarami i technologiami. Naszym priorytetem powinna być polska gospodarka" – dodał komentator.

Podsumowując, polska polityka gospodarcza powinna rozwijać potencjał wielowektorowości. Opieranie się wyłącznie na Unii Europejskiej, w której prym wiodą Niemcy, może niestety doprowadzić do uzależnienia naszego kraju od silniejszych graczy europejskich. Nie można zapomnieć, że niebezpieczne trendy związane z centralizacją Unii i planami utworzenia tzw. superpaństwa, są coraz bardziej widoczne. Świadczą o tym liczne zapowiedzi i deklaracje najważniejszych polityków pokroju kanclerz Angeli Merkel czy prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Jakub Zgierski


 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Jakub Zgierski: Polska gospodarka w świecie "poTrumpowym"

Polska współpracuje z Chinami w ramach grupy 17+1, opartej na porozumieniu państw Europy Środkowo-Wschodniej, Grecji i Bałkanów. Niedługo planowana jest wideokonferencja przywódców tego grona. Nie bez znaczenia jest także sytuacja, gdzie po wygranej w Stanach Zjednoczonych Joe Bidena polityczni sojusznicy Donalda Trumpa, w perspektywie polityki handlowej z Chinami, dotąd spowolnionej nieoficjalnymi naciskami amerykańskimi, mogą otrzymać nowy impuls do wzmocnienia relacji z Państwem Środka.
Donald Trump
Donald Trump / screen YT/White House

Jeszcze w zeszłym roku szef polskiego rządu odbył rozmowę telefoniczną z premierem Chin Li Keqiang i – jak informowała PAP – „Premier Mateusz Morawiecki wyraził gotowość do zwiększania polskiego udziału w dwukierunkowej, korzystnej dla każdej ze stron, wymianie gospodarczej”. Słowo „korzystnej” wydaje się słowem kluczem dla polityków z obozu Jarosława Kaczyńskiego.

„Uważam, że Polska powinna prowadzić do zrównoważenia stosunków gospodarczych i handlowych między wschodem a zachodem. Nie można pozostać ślepym na to, że świat się dynamicznie zmienia. Wymiana handlowa Polski z Chinami stałe rośnie, ale mam wrażenie, że jest jeszcze duża przestrzeń do poprawy w zakresie relacji dyplomatycznych Polski i Chin, co powinno się przełożyć na większe zrównoważenie wymiany handlowej, a więc znaczący wzrost polskiego eksportu do Chin” — powiedział w rozmowie z Tysol.pl poseł Zjednoczonej Prawicy Kamil Bortniczuk , który w latach 2019–2020 pełnił funkcję sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Kością niezgody – także w obozie rządzącym – i zarazem papierkiem lakmusowym relacji polsko-chińskich jest dziś propozycja Ministerstwa Cyfryzacji z 7 września 2020 roku, kiedy to resort opublikował projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Chociaż nie wprost, projekt zakładał wyrugowanie z rynku sieci 5G, firm chińskich. To z kolei spotkało się z krytyką m.in. ministrów Zbigniewa Ziobro czy Marcina Warchoła. Jeszcze innym wątkiem tego samego zagadnienia jest wielki strategiczny projekt rządowy, jakim jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który bez udziału Chin – zdaniem części ekspertów – traci szanse na powodzenie. Coraz częściej też podkreślany jest aspekt celnych korzyści tranzytowych, gdzie przy ożywieniu wymiany handlowej z Chinami, Polska może liczyć na ponad 10 mld zł wpływów do budżetu rocznie. To wymaga jednak zdecydowanych działań po stronie rządu.

„Chiny to nie tylko ogromny producent dóbr, ale też stałe rosnący rynek wewnętrzny. Jeżeli zwiększenie obecności polskich firm na tym rynku wymaga nowego porozumienia handlowego, to należy – kierując się interesem polskiej gospodarki – takie porozumienie negocjować” — powiedział w rozmowie poseł Bortniczuk. „Niewątpliwie intensyfikacja współpracy na linii Polska-Chiny, czy szerzej Polska-Azja pozytywnie wpłynie na wszystkie wskaźniki tej inwestycji. Dzięki CPK mamy szanse stać się znaczącym hubem logistycznym w regionie” – stwierdził parlamentarzysta.

Poza kierunkiem chińskim, drugim filarem wymiany handlowej może stać się wzmożona aktywność na rynku indyjskim. Warto pamiętać, że Indie (siódma światowa gospodarka) wraz z Chinami są najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką na świecie. Podnoszenie za to argumentu z praw człowieka, co miałoby któryś z tych dwóch krajów wykluczyć ze współpracy gospodarczej, byłoby szczytem hipokryzji, kiedy codziennie jako państwo działamy w ramach proaborcyjnej i progenderowej Unii Europejskiej i nieustannie promujemy szczepienia zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, której głównym sponsorem od niedawna są właśnie Chiny. Warto podkreślić, że obecnym liderem szeroko poważanej w świecie Zachodu WHO jest Tedros Adhanom związany z ugrupowaniem Tigray People's Liberation Front. To partia o charakterze skrajnie lewicowym, która dopiero w 1990 roku odcięła się od ideologii marksistowsko-leninowskiej. Wcześniej działała pod egidą Związku Sowieckiego. Krótko mówiąc, komuniści.

"Spójrzmy na to kto rządzi w Chinach. Xi Jinping odszedł od obowiązującej w chińskiej polityce od czasów Sun Zi, prastarej zasady »maskowania siły«, odkrył karty i postawił na antyamerykańską, wręcz wojenną retorykę. To przestraszyło państwa Zachodu. Ale nie tylko to. Pandemia koronawirusa obnażyła fakt uzależnienia ekonomicznego tych państw od Chin. Już teraz część ekspertów nie wyklucza, że powstanie sojusz rosyjsko-chiński przeciwko USA, a więc Pekin wcale Moskwy nie będzie szachował i okrążał. To w geopolityce. A jak jest w biznesie? W Chinach interesy chce robić każdy, więc i polskie firmy powinny do Chin eksportować, a polskie władze wspierać takie inicjatywy" – komentuje Michał Bruszewski, publicysta geopolityczny.

"Pamiętajmy jednak, że KPCh broni dostępu do tego rynku, licząc że to inne rynki się otworzą przed chińskimi towarami i technologiami. Naszym priorytetem powinna być polska gospodarka" – dodał komentator.

Podsumowując, polska polityka gospodarcza powinna rozwijać potencjał wielowektorowości. Opieranie się wyłącznie na Unii Europejskiej, w której prym wiodą Niemcy, może niestety doprowadzić do uzależnienia naszego kraju od silniejszych graczy europejskich. Nie można zapomnieć, że niebezpieczne trendy związane z centralizacją Unii i planami utworzenia tzw. superpaństwa, są coraz bardziej widoczne. Świadczą o tym liczne zapowiedzi i deklaracje najważniejszych polityków pokroju kanclerz Angeli Merkel czy prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Jakub Zgierski



 

Polecane