[Felieton "TS"] Karol Gac: Grube (nie)Porozumienie

W Porozumieniu Jarosława Gowina doszło do rozłamu. W partii ścierają się ze sobą zwolennicy wicepremiera oraz europosła Adama Bielana. W tle są wzajemne pretensje, niechęć, a nawet... wymiana zamków w drzwiach. Czy konflikt zachwieje koalicją rządzącą?
 [Felieton
/ Screen YouTube Wprost

Spór w ugrupowaniu Gowina tlił się już od dawna, a jednym z momentów przełomowych był konflikt o majowy termin wyborów prezydenckich. Część polityków Porozumienia była przeciwna decyzji swojego lidera, bo uważała, że najważniejsza jest jedność Zjednoczonej Prawicy, a więc poparcie pomysłu PiS-u z wyborami korespondencyjnymi. Ostatecznie wybory prezydenckie odbyły się kilka miesięcy później, a sprawa po zwycięstwie Andrzeja Dudy przycichła.

Obecnie można odnieść wrażenie, że w Porozumieniu trwa próba sił i przeciąganie liny. Stronnicy Bielana uważają, że to on jest legalnym prezesem partii, zaś Gowin swoją pozycję utrzymał przez obejście statutów. Powołują się przy tym na statut i twierdzą, że kadencja Gowina skończyła się... trzy lata temu, a w przypadku braku głosowania obowiązki szefa partii przejmuje jego zastępca. Przy okazji oskarżają wicepremiera, że nielegalnie poszerzył prezydium, by utrzymać w nim większość. 

Zwolennicy Gowina przekonują, że to absurd. Dodatkowo wskazują na bliskie związki Bielana z PiS. Część polityków twierdzi nawet, że to Nowogrodzka odpowiada za bunt. Z kolei stronnicy Bielana odpierają ataki i ujawniają, że Gowin chciał obalić rząd razem z opozycją. Pojawiły się też plotki, że wicepremier miał się spotkać z Donaldem Tuskiem. Zarzutów, pretensji, żalów i intryg jest więc całkiem sporo. Pytanie, jakie przyniesie to polityczne konsekwencje?

Doszło do sytuacji kuriozalnej, w której Bielan i Gowin uważają się za prezesów Porozumienia. Teoretycznie scenariuszy może być kilka. Wszystko zależy od tego, kto ostatecznie wygra próbę sił. Opozycja, co oczywiste, szybko zresztą zwietrzyła okazję i zaczęła zachęcać Gowina do zmiany frontu. Wydaje się jednak, że niezależnie od rozwoju wypadków większość sejmowa Zjednoczonej Prawicy jest niezagrożona. 

Pytanie, czy nie jest to cisza przed burzą. Każde emocje prędzej czy później znajdują ujście. Wzajemne pretensje mogą się więc uaktywnić w najmniej spodziewanym momencie. Ziarno nieufności zostało zasiane. Jeżeli Ryszard Terlecki mówi o obniżonym zaufaniu, zaś w Porozumieniu panuje przekonanie, że za konfliktem stoi PiS, to ciężko spodziewać się gładkiej współpracy. 

Kolejny raz potwierdza się, że jeśli opozycja jest słaba (a chronicznie jest), to największe problemy Zjednoczona Prawica ma sama ze sobą i musi gasić pożary, które wcześniej na ogół wznieciła. Bujać łódką oczywiście można. Pytanie tylko jak długo i po co?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Grube (nie)Porozumienie

W Porozumieniu Jarosława Gowina doszło do rozłamu. W partii ścierają się ze sobą zwolennicy wicepremiera oraz europosła Adama Bielana. W tle są wzajemne pretensje, niechęć, a nawet... wymiana zamków w drzwiach. Czy konflikt zachwieje koalicją rządzącą?
 [Felieton
/ Screen YouTube Wprost

Spór w ugrupowaniu Gowina tlił się już od dawna, a jednym z momentów przełomowych był konflikt o majowy termin wyborów prezydenckich. Część polityków Porozumienia była przeciwna decyzji swojego lidera, bo uważała, że najważniejsza jest jedność Zjednoczonej Prawicy, a więc poparcie pomysłu PiS-u z wyborami korespondencyjnymi. Ostatecznie wybory prezydenckie odbyły się kilka miesięcy później, a sprawa po zwycięstwie Andrzeja Dudy przycichła.

Obecnie można odnieść wrażenie, że w Porozumieniu trwa próba sił i przeciąganie liny. Stronnicy Bielana uważają, że to on jest legalnym prezesem partii, zaś Gowin swoją pozycję utrzymał przez obejście statutów. Powołują się przy tym na statut i twierdzą, że kadencja Gowina skończyła się... trzy lata temu, a w przypadku braku głosowania obowiązki szefa partii przejmuje jego zastępca. Przy okazji oskarżają wicepremiera, że nielegalnie poszerzył prezydium, by utrzymać w nim większość. 

Zwolennicy Gowina przekonują, że to absurd. Dodatkowo wskazują na bliskie związki Bielana z PiS. Część polityków twierdzi nawet, że to Nowogrodzka odpowiada za bunt. Z kolei stronnicy Bielana odpierają ataki i ujawniają, że Gowin chciał obalić rząd razem z opozycją. Pojawiły się też plotki, że wicepremier miał się spotkać z Donaldem Tuskiem. Zarzutów, pretensji, żalów i intryg jest więc całkiem sporo. Pytanie, jakie przyniesie to polityczne konsekwencje?

Doszło do sytuacji kuriozalnej, w której Bielan i Gowin uważają się za prezesów Porozumienia. Teoretycznie scenariuszy może być kilka. Wszystko zależy od tego, kto ostatecznie wygra próbę sił. Opozycja, co oczywiste, szybko zresztą zwietrzyła okazję i zaczęła zachęcać Gowina do zmiany frontu. Wydaje się jednak, że niezależnie od rozwoju wypadków większość sejmowa Zjednoczonej Prawicy jest niezagrożona. 

Pytanie, czy nie jest to cisza przed burzą. Każde emocje prędzej czy później znajdują ujście. Wzajemne pretensje mogą się więc uaktywnić w najmniej spodziewanym momencie. Ziarno nieufności zostało zasiane. Jeżeli Ryszard Terlecki mówi o obniżonym zaufaniu, zaś w Porozumieniu panuje przekonanie, że za konfliktem stoi PiS, to ciężko spodziewać się gładkiej współpracy. 

Kolejny raz potwierdza się, że jeśli opozycja jest słaba (a chronicznie jest), to największe problemy Zjednoczona Prawica ma sama ze sobą i musi gasić pożary, które wcześniej na ogół wznieciła. Bujać łódką oczywiście można. Pytanie tylko jak długo i po co?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe