[„TS” Nr 4/1995] Jarosław Kaczyński: Łączy nas antykomunizm

Tekst pod tym samym tytułem ukazał się w Nr 4 "Tygodnika Solidarność" w 1995 roku.
Jarosław Kaczyński 1991 [„TS” Nr 4/1995] Jarosław Kaczyński: Łączy nas antykomunizm
Jarosław Kaczyński 1991 / Screen YouTube PKF

Okres, w którym kierowałem „ Tygodnikiem Solidarność", był najprzyjemniejszy w moim życiu - tymi słowami Jarosław Kaczyński rozpoczął spotkanie z zespołem naszego pisma. Jednak nie wspomnienia, a analiza obecnej sytuacji politycznej stanowiła główny temat rozmowy z  prezesem Porozumienia Centrum. Nasz gość zaprezentował pogląd, że w dzisiejszej sytuacji współpraca między partiami prawicowymi i Solidarnością jest możliwa, a nawet konieczna. Płaszczyzna porozumienia jest oczywista  - antykomunizm. 

Zdaniem naszego gościa, przez najbliższych kilkadziesiąt lat Polacy muszą bardzo ciężko pracować. Nie ma natomiast różnicy zdań, jeżeli idzie o potrzebę powszechnego uwłaszczenia społeczeństwa. Zdaniem Kaczyńskiego akt taki jest niezbędny, ponieważ zwiększy poziom akceptacji dla wolnego rynku. Prezes PC nie jest entuzjastycznym zwolennikiem przygotowanego przez Solidarność projektu konstytucji. Pewne rozwiązania ocenia jednak bardzo wysoko - przede wszystkim przepisy przejściowe, które „likwidują PRL”. Nie ulega natomiast wątpliwości, że Solidarność wraz z prawicą powinna ze wszystkich sił dążyć do odrzucenia tej konstytucji, którą uchwali obecny sejm. 

Dużo emocji wzbudziła sprawa wyborów prezydenckich. Kaczyński przyznał, że kandydatura Adama Strzembosza nie przez wszystkich liderów prawicy przyjmowana jest z entuzjazmem, można jednak oczekiwać, że uda się zdobyć dla niej szerokie poparcie. Za objaw szaleństwa uznał zatem nasz gość działania „Gazety Polskiej”, która najpierw lansuje kandydaturę prezesa Sądu Najwyższego, a później ostro prof. Strzembosza atakuje. Za bardzo niebezpieczną uznał Kaczyński sytuację, w której część partii prawicowych poparłaby Lecha Wałęsę. Jego zdaniem, obecny prezydent nie ma szans na reelekcję, ponieważ wyborcy odrzucą go nie tylko ze względów politycznych, ale także kulturowych. Udział Wałęsy w drugiej turze bardzo ułatwiłby zadanie jego kontrkandydatowi popieranemu przez siły postkomunistyczne. 

Prezes PC podkreślał jednak, że Związek, choć niewątpliwie silniejszy od każdej z prawicowych partii politycznych, nie powinien dążyć do zajęcia wobec nich pozycji hegemona. Najkorzystniejsze byłoby, zdaniem Kaczyńskiego, gdyby Solidarność powołała związaną ze Związkiem partię, pozwoliłoby to bowiem oddzielić działalność polityczną od związkowej. Kaczyński nie krył, że po rozbiciu postkomunistycznego układu rządzącego Polską - z którym związany jest też prezydent Wałęsa - drogi Związku i prawicy mogą się rozejść. Prezes PC z pewnym krytycyzmem patrzy na niektóre postulaty Związku -na przykład dotyczące skrócenia tygodniowego czasu pracy.

Nasz gość uważa, że konflikt między koalicją PSL-SLD a prezydentem Wałęsą jest jak najbardziej autentyczny. Wynika to z  tego, że gra idzie o bardzo wysoką stawkę -   o władzę, czyli stanowiska i pieniądze. Wałęsa - zdaniem Kaczyńskiego - może zdecydować się na bezprawne rozwiązanie parlamentu, ale tylko wtedy, gdy spełnione zostaną dwa warunki. Pierwszy, to uzyskanie dla swoich planów poparcia wojska, drugi - niepokoje społeczne, które mogą zostać wywołane przez Solidarność. Ewentualna fala strajków bardzo skomplikuje sytuację rządzącej koalicji i prezydent może to wykorzystać, aby zdobyć pełnię władzy. Zdaniem Kaczyńskiego to bardzo niebezpieczny scenariusz.

notował M.D.
 


 

POLECANE
Pilny komunikat RCB: Ruszają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą Wiadomości
Pilny komunikat RCB: Ruszają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą

Od 7 lipca wprowadzona zostaje kontrola Straży Granicznej na granicy z Niemcami i Litwą (wjazd do Polski) - głosi alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa uruchomiony na terenie całego kraju.

Gwiazda Netflixa w Tańcu z gwiazdami. Jest komunikat Wiadomości
Gwiazda Netflixa w "Tańcu z gwiazdami". Jest komunikat

Polsat zdradził kolejne nazwisko gwiazdy, która pojawi się w nadchodzącym sezonie „Tańca z Gwiazdami”. Po Ewie Minge do obsady dołącza aktorka - Maja Bohosiewicz.

Halt Polen!. Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei tylko u nas
"Halt Polen!". Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski. Bundespolizei zaprzecza.

Bardzo cierpiał. Lech Wałęsa przeszedł pilną operację Wiadomości
"Bardzo cierpiał". Lech Wałęsa przeszedł pilną operację

Lech Wałęsa przeszedł kilka dni temu operację barku. Zabieg odbył się w jednej z klinik pod Warszawą. W sobotę były prezydent opuścił szpital i wrócił do domu - poinformował jego współpracownik Marek Kaczmar.

Krwawa bójka w kujawsko-pomorskim. Kolumbijczyk podejrzany o zabójstwo Wiadomości
Krwawa bójka w kujawsko-pomorskim. Kolumbijczyk podejrzany o zabójstwo

29-letni Kolumbijczyk podejrzewany o śmiertelne ugodzenie nożem 41-latka w Nowem (Kujawsko-Pomorskie) został w nocy z soboty na niedzielę zatrzymany przez policję. Zatrzymanych zostało łącznie siedem osób – w tym pięciu obcokrajowców.

Szef NATO: Chiny mogą namówić Rosję do ataku Wiadomości
Szef NATO: Chiny mogą namówić Rosję do ataku

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ostrzega, że Chiny mogą próbować przekonać Rosję do zaatakowania krajów Sojuszu. Jak podkreślił w rozmowie z New York Times, taki scenariusz może spełnić się wówczas, gdy Pekin zdecyduje się na militarną agresję wobec Tajwanu.

Kinga Duda wyszła za mąż. Kim jest wybranek córki prezydenta? Wiadomości
Kinga Duda wyszła za mąż. Kim jest wybranek córki prezydenta?

Córka pary prezydenckiej wyszła za mąż. Jak doniósł serwis Shownews.pl wybranek Kingi Dudy, która chroni swoje życie prywatne przed rozgłosem, ma na imię Marek. Uroczystość weselna, według serwisu,  odbyła się w Pałacu Prezydenckim. 

Tragiczny wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje górnik z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje górnik

Zginął 37-letni górnik po wypadku, do którego doszło w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice, a dwaj inni są lekko ranni. Do oberwania mas skalnych doszło w sobotę wieczorem. Ogłoszono trzydniową żałobę – przekazał w niedzielę rzecznik KGHM Artur Newecki.

Mężczyzna zginął po ciosie nożem: Policja zatrzymała 7 osób. Trwa pościg za kolejnymi z ostatniej chwili
Mężczyzna zginął po ciosie nożem: Policja zatrzymała 7 osób. Trwa pościg za kolejnymi

W miejscowości Nowe (woj. kujawsko-pomorskie) 41-letnimężczyzna został pchnięty nożem i zginął na miejscu. Policja zatrzymała siedem osób, a za kolejną czwórką trwa pościg.

Rośnie liczba ofiar tragedii w USA. Wiele zaginionych dzieci Wiadomości
Rośnie liczba ofiar tragedii w USA. Wiele zaginionych dzieci

Zwiększa się liczba ofiar powodzi w Teksasie. Według lokalnych władza w powodzi zginęło ponad 50 osób, w tym 15 dzieci. Jest też wiele osób, których los nie jest znany.  Zgłoszono m.in. zaginięcie co najmniej 27 dzieci z Camp Mystic, prywatnego chrześcijańskiego obozu letniego dla dziewcząt położonego w pobliżu rzeki Guadalupe.

REKLAMA

[„TS” Nr 4/1995] Jarosław Kaczyński: Łączy nas antykomunizm

Tekst pod tym samym tytułem ukazał się w Nr 4 "Tygodnika Solidarność" w 1995 roku.
Jarosław Kaczyński 1991 [„TS” Nr 4/1995] Jarosław Kaczyński: Łączy nas antykomunizm
Jarosław Kaczyński 1991 / Screen YouTube PKF

Okres, w którym kierowałem „ Tygodnikiem Solidarność", był najprzyjemniejszy w moim życiu - tymi słowami Jarosław Kaczyński rozpoczął spotkanie z zespołem naszego pisma. Jednak nie wspomnienia, a analiza obecnej sytuacji politycznej stanowiła główny temat rozmowy z  prezesem Porozumienia Centrum. Nasz gość zaprezentował pogląd, że w dzisiejszej sytuacji współpraca między partiami prawicowymi i Solidarnością jest możliwa, a nawet konieczna. Płaszczyzna porozumienia jest oczywista  - antykomunizm. 

Zdaniem naszego gościa, przez najbliższych kilkadziesiąt lat Polacy muszą bardzo ciężko pracować. Nie ma natomiast różnicy zdań, jeżeli idzie o potrzebę powszechnego uwłaszczenia społeczeństwa. Zdaniem Kaczyńskiego akt taki jest niezbędny, ponieważ zwiększy poziom akceptacji dla wolnego rynku. Prezes PC nie jest entuzjastycznym zwolennikiem przygotowanego przez Solidarność projektu konstytucji. Pewne rozwiązania ocenia jednak bardzo wysoko - przede wszystkim przepisy przejściowe, które „likwidują PRL”. Nie ulega natomiast wątpliwości, że Solidarność wraz z prawicą powinna ze wszystkich sił dążyć do odrzucenia tej konstytucji, którą uchwali obecny sejm. 

Dużo emocji wzbudziła sprawa wyborów prezydenckich. Kaczyński przyznał, że kandydatura Adama Strzembosza nie przez wszystkich liderów prawicy przyjmowana jest z entuzjazmem, można jednak oczekiwać, że uda się zdobyć dla niej szerokie poparcie. Za objaw szaleństwa uznał zatem nasz gość działania „Gazety Polskiej”, która najpierw lansuje kandydaturę prezesa Sądu Najwyższego, a później ostro prof. Strzembosza atakuje. Za bardzo niebezpieczną uznał Kaczyński sytuację, w której część partii prawicowych poparłaby Lecha Wałęsę. Jego zdaniem, obecny prezydent nie ma szans na reelekcję, ponieważ wyborcy odrzucą go nie tylko ze względów politycznych, ale także kulturowych. Udział Wałęsy w drugiej turze bardzo ułatwiłby zadanie jego kontrkandydatowi popieranemu przez siły postkomunistyczne. 

Prezes PC podkreślał jednak, że Związek, choć niewątpliwie silniejszy od każdej z prawicowych partii politycznych, nie powinien dążyć do zajęcia wobec nich pozycji hegemona. Najkorzystniejsze byłoby, zdaniem Kaczyńskiego, gdyby Solidarność powołała związaną ze Związkiem partię, pozwoliłoby to bowiem oddzielić działalność polityczną od związkowej. Kaczyński nie krył, że po rozbiciu postkomunistycznego układu rządzącego Polską - z którym związany jest też prezydent Wałęsa - drogi Związku i prawicy mogą się rozejść. Prezes PC z pewnym krytycyzmem patrzy na niektóre postulaty Związku -na przykład dotyczące skrócenia tygodniowego czasu pracy.

Nasz gość uważa, że konflikt między koalicją PSL-SLD a prezydentem Wałęsą jest jak najbardziej autentyczny. Wynika to z  tego, że gra idzie o bardzo wysoką stawkę -   o władzę, czyli stanowiska i pieniądze. Wałęsa - zdaniem Kaczyńskiego - może zdecydować się na bezprawne rozwiązanie parlamentu, ale tylko wtedy, gdy spełnione zostaną dwa warunki. Pierwszy, to uzyskanie dla swoich planów poparcia wojska, drugi - niepokoje społeczne, które mogą zostać wywołane przez Solidarność. Ewentualna fala strajków bardzo skomplikuje sytuację rządzącej koalicji i prezydent może to wykorzystać, aby zdobyć pełnię władzy. Zdaniem Kaczyńskiego to bardzo niebezpieczny scenariusz.

notował M.D.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe