"Ze zdumieniem przyjąłem...". Minister kultury Piotr Gliński o atakach na kandydaturę Premier Szydło do Rady Muzeum Auschwitz

- Dziękuję premierowi @PiotrGlinski za powołanie w skład Rady Muzeum przy @AuschwitzMuseum. Ta społeczna funkcja jest dla mnie, mieszkanki Ziemi Oświęcimskiej, zaszczytem i wielkim obowiązkiem - napisała wczoraj Beata Szydło. Nieprawidłowości w funkcjonowaniu Muzeum opisywaliśmy na łamach Tysol.pl. Spotkaliśmy się w związku z tym z groźbami pozwu, a jeden z autorów tekstów, historyk i autor licznych publikacji nt. Auschwitz, obecnych również w cyfrowej bibliotece Muzeum, ma wytoczony przez szefostwo Muzeum proces. Beata Szydło z kolei zawsze stawała po stronie postulatów zgłaszanych przez byłych Więźniów i ich rodziny. Jednak jej kandydatura wywołała histerię
Piotr Gliński
Piotr Gliński / Kancelaria Premiera

Czytaj również: [Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Hymn powrócił! Dziękujemy P. Premier Szydło!

- Dzisiaj dowiedziałem się (z prasy), że zostałem powołany na kolejną kadencję (2021–2025) do Rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu” – napisał Stanisław Krajewski do ministra Glińskiego. “Wyraziłem kiedyś na to zgodę, będąc w kontakcie z dyrekcją Muzeum. Jednak okazało się, że tym razem obok osób zajmujących się tematyką dotyczącą obozu znalazła się tam p. Beata Szydło. Rozumiem to jako upolitycznienie Rady. W takiej sytuacji nie widzę dla siebie możliwości funkcjonowania w jej ramach. Rezygnuję zatem z członkostwa w tej Radzie

- pisze prof. Stanisław Krajewski w liście do wicepremiera Glińskiego

- Szydło w Radzie Muzeum Auschwitz to skandal! Od wielu lat rząd nie powołuje nowego składu Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Mianował za to dziewięcioro członków Rady Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. A wśród nich Beatę Szydło, słynącą z obskuranckich wypowiedzi wymierzonych w LGBT oraz wielkiej aktywności na rzecz tuszowania krzywd, jakich doznawali Żydzi ze strony Polaków.

- pisze prof. Jan Hartman

Minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu wicepremier Piotr Gliński opublikował specjalne oświadczenie ws. Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau:

Ze zdumieniem przyjąłem decyzję o rezygnacji kilku osób z członkostwa w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mam nadzieję, że rezygnacja ta nie wynika z przyczyn politycznych i nie jest wyrazem myślenia w kategoriach niedemokratycznych i wykluczających osoby o odmiennych poglądach czy wrażliwości społecznej z aktywności publicznej na rzecz dobra wspólnego. Zwracam uwagę, że tego rodzaju nieuzasadnione, wykluczające gesty upolityczniają dyskusję wokół najważniejszego w Polsce muzeum martyrologicznego, miejsca światowego dziedzictwa.

Rada Muzeum Auschwitz - Birkenau jest ciałem statutowym o charakterze doradczym, a jej podstawowym zadaniem jest nadzór nad realizacją celów muzeum oraz wypełnianiem przez nie powinności wobec zbiorów i społeczeństwa. Dlatego, obok muzealników, przedstawicieli stowarzyszeń naukowych i twórczych czy organizacji pozarządowych wspierających działalność muzeum, powinni zasiadać w niej również przedstawiciele lokalnej społeczności czy działacze społeczno-polityczni, znający i rozumiejący społeczno-polityczny kontekst instytucji. Potwierdza to zresztą stosowny zapis ustawy o muzeach,  mówiący, że członków Rady wskazują: minister właściwy ds. kultury i dziedzictwa narodowego, dyrektor muzeum, stowarzyszenia naukowe i twórcze, fundacje i inne instytucje wspierające działalność muzeum oraz właściwe ze względu na siedzibę muzeum organy jednostek samorządu terytorialnego. Powołanie członków Rady jest natomiast wyłączną prerogatywą ministra kultury, który ma demokratyczny, konstytucyjny mandat do sprawowania swojej funkcji i – w przypadku Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - jest  jedynym organem prowadzącym tę instytucję.

Członkostwo w Radzie jest funkcją społeczną i dobrowolną. Zadaniem Rady jest opiniowanie planów i ocenianie sprawozdań z działalności Muzeum tak, aby uwzględniała ona różną wrażliwość odbiorców. Wydaje się więc, że jej ustawowo zagwarantowany pluralizm i różnorodność stanowią rękojmię właściwego sprawowania tego nadzoru. Powołana przeze mnie Rada zdecydowanie spełnia ten wymóg. Nie jest też prawdą, że w Radzie Muzeum Auschwitz nigdy nie zasiadały osoby zaangażowane politycznie. 

Uważam, że członkostwo Pani Premier Beaty Szydło w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau stanowi dla Rady i Muzeum zaszczyt – bo osoba tego formatu politycznego, z wielką wrażliwością społeczną, ciesząca się wysokim społecznym zaufaniem  (na którą w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego oddało głos 525 tys. wyborców) i - co najważniejsze  - wywodząca się z Ziemi Oświęcimskiej, której rodzina od lat zamieszkuje w bezpośrednim sąsiedztwie terenu dawnego obozu, jest cennym sojusznikiem w staraniach o realizację programu Muzeum i wsparciem jego działalności. Tym bardziej, że w ostatnim czasie – także dzięki zaangażowaniu Pani Premier – państwo polskie podjęło wiele od dawna oczekiwanych decyzji dotyczących rozwoju Muzeum (m.in. adaptacja budynku „Starego Teatru” na działalność Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, nowa wystawa główna, nowa wystawa polska, budowa nowego Centrum Obsługi Odwiedzających).

Apeluję o nieupolitycznianie działań Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
i odpowiedzialne, wspólnotowe podejście do wspierania potrzebnej Polsce i światu instytucji, jaką jest  Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau. Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

"Ze zdumieniem przyjąłem...". Minister kultury Piotr Gliński o atakach na kandydaturę Premier Szydło do Rady Muzeum Auschwitz

- Dziękuję premierowi @PiotrGlinski za powołanie w skład Rady Muzeum przy @AuschwitzMuseum. Ta społeczna funkcja jest dla mnie, mieszkanki Ziemi Oświęcimskiej, zaszczytem i wielkim obowiązkiem - napisała wczoraj Beata Szydło. Nieprawidłowości w funkcjonowaniu Muzeum opisywaliśmy na łamach Tysol.pl. Spotkaliśmy się w związku z tym z groźbami pozwu, a jeden z autorów tekstów, historyk i autor licznych publikacji nt. Auschwitz, obecnych również w cyfrowej bibliotece Muzeum, ma wytoczony przez szefostwo Muzeum proces. Beata Szydło z kolei zawsze stawała po stronie postulatów zgłaszanych przez byłych Więźniów i ich rodziny. Jednak jej kandydatura wywołała histerię
Piotr Gliński
Piotr Gliński / Kancelaria Premiera

Czytaj również: [Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Hymn powrócił! Dziękujemy P. Premier Szydło!

- Dzisiaj dowiedziałem się (z prasy), że zostałem powołany na kolejną kadencję (2021–2025) do Rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu” – napisał Stanisław Krajewski do ministra Glińskiego. “Wyraziłem kiedyś na to zgodę, będąc w kontakcie z dyrekcją Muzeum. Jednak okazało się, że tym razem obok osób zajmujących się tematyką dotyczącą obozu znalazła się tam p. Beata Szydło. Rozumiem to jako upolitycznienie Rady. W takiej sytuacji nie widzę dla siebie możliwości funkcjonowania w jej ramach. Rezygnuję zatem z członkostwa w tej Radzie

- pisze prof. Stanisław Krajewski w liście do wicepremiera Glińskiego

- Szydło w Radzie Muzeum Auschwitz to skandal! Od wielu lat rząd nie powołuje nowego składu Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Mianował za to dziewięcioro członków Rady Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. A wśród nich Beatę Szydło, słynącą z obskuranckich wypowiedzi wymierzonych w LGBT oraz wielkiej aktywności na rzecz tuszowania krzywd, jakich doznawali Żydzi ze strony Polaków.

- pisze prof. Jan Hartman

Minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu wicepremier Piotr Gliński opublikował specjalne oświadczenie ws. Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau:

Ze zdumieniem przyjąłem decyzję o rezygnacji kilku osób z członkostwa w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mam nadzieję, że rezygnacja ta nie wynika z przyczyn politycznych i nie jest wyrazem myślenia w kategoriach niedemokratycznych i wykluczających osoby o odmiennych poglądach czy wrażliwości społecznej z aktywności publicznej na rzecz dobra wspólnego. Zwracam uwagę, że tego rodzaju nieuzasadnione, wykluczające gesty upolityczniają dyskusję wokół najważniejszego w Polsce muzeum martyrologicznego, miejsca światowego dziedzictwa.

Rada Muzeum Auschwitz - Birkenau jest ciałem statutowym o charakterze doradczym, a jej podstawowym zadaniem jest nadzór nad realizacją celów muzeum oraz wypełnianiem przez nie powinności wobec zbiorów i społeczeństwa. Dlatego, obok muzealników, przedstawicieli stowarzyszeń naukowych i twórczych czy organizacji pozarządowych wspierających działalność muzeum, powinni zasiadać w niej również przedstawiciele lokalnej społeczności czy działacze społeczno-polityczni, znający i rozumiejący społeczno-polityczny kontekst instytucji. Potwierdza to zresztą stosowny zapis ustawy o muzeach,  mówiący, że członków Rady wskazują: minister właściwy ds. kultury i dziedzictwa narodowego, dyrektor muzeum, stowarzyszenia naukowe i twórcze, fundacje i inne instytucje wspierające działalność muzeum oraz właściwe ze względu na siedzibę muzeum organy jednostek samorządu terytorialnego. Powołanie członków Rady jest natomiast wyłączną prerogatywą ministra kultury, który ma demokratyczny, konstytucyjny mandat do sprawowania swojej funkcji i – w przypadku Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - jest  jedynym organem prowadzącym tę instytucję.

Członkostwo w Radzie jest funkcją społeczną i dobrowolną. Zadaniem Rady jest opiniowanie planów i ocenianie sprawozdań z działalności Muzeum tak, aby uwzględniała ona różną wrażliwość odbiorców. Wydaje się więc, że jej ustawowo zagwarantowany pluralizm i różnorodność stanowią rękojmię właściwego sprawowania tego nadzoru. Powołana przeze mnie Rada zdecydowanie spełnia ten wymóg. Nie jest też prawdą, że w Radzie Muzeum Auschwitz nigdy nie zasiadały osoby zaangażowane politycznie. 

Uważam, że członkostwo Pani Premier Beaty Szydło w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau stanowi dla Rady i Muzeum zaszczyt – bo osoba tego formatu politycznego, z wielką wrażliwością społeczną, ciesząca się wysokim społecznym zaufaniem  (na którą w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego oddało głos 525 tys. wyborców) i - co najważniejsze  - wywodząca się z Ziemi Oświęcimskiej, której rodzina od lat zamieszkuje w bezpośrednim sąsiedztwie terenu dawnego obozu, jest cennym sojusznikiem w staraniach o realizację programu Muzeum i wsparciem jego działalności. Tym bardziej, że w ostatnim czasie – także dzięki zaangażowaniu Pani Premier – państwo polskie podjęło wiele od dawna oczekiwanych decyzji dotyczących rozwoju Muzeum (m.in. adaptacja budynku „Starego Teatru” na działalność Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, nowa wystawa główna, nowa wystawa polska, budowa nowego Centrum Obsługi Odwiedzających).

Apeluję o nieupolitycznianie działań Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
i odpowiedzialne, wspólnotowe podejście do wspierania potrzebnej Polsce i światu instytucji, jaką jest  Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau. Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe