Romuald Szeremietiew o polskim przemyśle zbrojeniowym, stanie armii i strategii obrony

"W połowie grudnia 2016 r. zgłosił się do mnie dziennikarz z wydawanego przez MON miesięcznika „Polska Zbrojna”. Poproszono mnie o wywiad na tematy związane z modernizacją armii. (...) Wczoraj otrzymałem informację, że Redaktor Naczelna "Polski Zbrojnej" Izabela Borańska-Chmielewska postanowiła nie publikować tego wywiadu. Tak więc musiałem sam go opublikować."- pisze na swoim profilu prof. Romuald Szeremietiew
 Romuald Szeremietiew o polskim przemyśle zbrojeniowym, stanie armii i strategii obrony
/ YT, print screen
 
Dostrzegam istotne osiągnięcia np. w systemach artyleryjskich. Wskazałbym w szczególności na Hutę Stalowa Wola i jej produkty, armato-haubica Krab, lekka armato-haubica Kryl, samobieżny moździerz Rak, wyrzutnie rakietowe Langusta, Homar. Współczesna artyleria uzyskuje coraz większe możliwości bojowe. Strzela na coraz dalsze odległości, z coraz większą precyzją. (...) Artyleria może więc odegrać wielką rolę w obronie kraju. Warto postawić na rozwój tego rodzaju broni. W innych dziedzinach – wiele dzieje się w sferze elektroniki wojskowej, no i bezzałogowce; mamy coraz więcej ciekawych rozwiązań w tej dziedzinie, a drony są przyszłością…
- odpowiada na pytanie o polskie produkty były minister
 
Polskie firmy potrafią zbudować bardzo dobre celowniki, noktowizory, głowice optoelektroniczne ale również produkty tak skomplikowane i zaawansowane jak radiostacje czy systemy dowodzenia i łączności. Polski przemysł prowadzi prace badawczo rozwojowe i produkuje radary, których mogą nam pozazdrościć inne kraje...
- twierdzi profesor
 
W debacie publicznej i w mediach dominuje takie podejście wprost - ile pieniędzy i na jakie uzbrojenie wydamy. Na ogół nie ma rozważań dlaczego zamierzamy wyposażyć wojsko w taką, a nie inną broń. Po co jest ona nam w ogóle potrzebna? Tymczasem tworząc plan technicznej modernizacji armii od tego typu analizy powinniśmy zacząć.
- zauważa Szeremietiew
 
Broń jest przecież narzędziem, przy pomocy którego mamy wykonać pracę, czyli obronić Polskę. Są powiedzenia, że ktoś łopatą zabija komara, lub porywa się z motyką na słońce. Trzeba zawsze do zadań dobierać narzędzia, a nie zadania przykrawać do narzędzi. Dlatego dopiero po ustaleniu jak będziemy się bronić można stwierdzić czym to zrobimy.
- tłumaczy
 
Przyjęto dosyć dawno, jeszcze w okresie II RP, takie założenie: mamy za mało sił więc będziemy mogli obronić się tylko dzięki wsparciu potężnego sojusznika.(...) Chcąc być dziś użytecznym, np. dla USA, Polska uczestniczy zbrojnie w operacjach sojuszniczych tworząc zdolności ekspedycyjne własnych sił zbrojnych. Jak spojrzymy na proces zakupów od momentu wstąpienia do NATO okaże się, że uzbrajaliśmy naszą armię pod potrzeby zagranicznych misji. Tworzenie zdolności ekspedycyjnych odbywało się kosztem potrzeb w zakresie obrony własnych granic. 
- twierdzi
 
Teoretyk sztuki wojennej generał Clausewitz wymieniając środki jakich państwo powinno użyć do obrony mówił, że pomoc sojusznicza jest na końcu listy. Na pierwszym miejscu powinny być własne zdolności obronne - sojusznicy mogą przecież odmówić wsparcia. W Polsce wśród środków obrony na pierwszym miejscu umieszczono jednak pomoc sojuszniczą.
- kontynuuje
 
Polska powinna zbudować powszechny system obrony, wytworzyć powszechną zdolność społeczeństwa do oporu zbrojnego. Groźba podjęcia przez Polaków masowych działań asymetrycznych zarysuje przed agresorem perspektywę ugrzęźnięcia w konflikcie, który nie da mu szybkiego zwycięstwa. 
- proponuje były sekretarz stanu MON

 
Konstytucja RP nakłada na obywateli obowiązek obrony Ojczyzny. Powstaje pytanie jak obywatel ma go wykonać skoro nie odbył przeszkolenia wojskowego? Przyjęto fałszywe założenie, że kraju mają bronić żołnierze zawodowi. Ciągle, gdy pada słowo pobór, politycy gorączkowo zapewniają, że nie zamierzają przywracać obowiązkowej służby wojskowej. Ojczyznę będą bronić tylko ci co zechcą, jacyś ochotnicy. To przecież kuriozalne rozwiązanie.
- twierdzi Szeremietiew
 
Proponuję stworzenie Zrównoważonego Systemu Obrony Kraju w którym wojska operacyjne są jednym z kilku elementów tego systemu. W mojej koncepcji wojska operacyjne odgrywają istotną, ale jednak nie podstawową rolę (...)  Uderzenie środkami napadu powietrznego, zwłaszcza rakietami, trudno będzie rozpoznać zanim rakiety opuszczą wyrzutnie. Stąd tak ważna jest obrona przestrzeni powietrznej. (...) Wreszcie straszliwie zaniedbana Marynarka Wojenna. Trzeba uzdolnić rakiety nadbrzeżne do rażenie celów w całym zasięgu i wprowadzić na stan floty nowe okręty.(...) Biorąc pod uwagę Kaliningrad to Bałtyk staje się głównym kierunkiem, z którego może przyjść atak. 
- podsumował

źródło: fb

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony z ostatniej chwili
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony

Wczoraj zawieszono ostatni protest rolników na granicy z Ukrainą w Hrebennem. Jak powiedział Tysol.pl Mirosław Kowalik, organizator protestu, burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński, nie wyraził zgody na dalszą blokadę przejścia. Organizatorzy nie mówią jednak o końcu swojej walki.

Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność z ostatniej chwili
Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: "Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność"

Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w poniedziałek w debacie wyborczej broniła Europejskiego Zielonego Ładu. W jej ocenie nie jest on zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiej gospodarki, ale jest do niej kluczem.

Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci? Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci?

Co jest przyczyną, że obecnie rządzący postępują z ludźmi starającymi się sforsować granicę z Białorusią identycznie jak ich poprzednicy?

Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK z ostatniej chwili
Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Tuż po publikacji artykułu w sieci wybuchła burza.

Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji z ostatniej chwili
Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji

Były oficer armii niemieckiej przyznał się w poniedziałek przed sądem do szpiegowania na rzecz Rosji. W pierwszym dniu procesu swój czyn tłumaczył chęcią uniknięcia wojny nuklearnej na Ukrainie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. To odwracanie kota ogonem z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. "To odwracanie kota ogonem"

– Jesteśmy świadkami odwracania kota ogonem. Być może swoim radykalizmem i protestami społecznymi siły lewicowo-libealne próbują stworzyć wrażenie, że wszystkie partie konserwatywne są proputinowskie – twierdzi europoseł PiS Witold Waszczykowski.

GW: Budowa CPK odłożona z ostatniej chwili
"GW": Budowa CPK odłożona

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi – informuje "Gazeta Wyborcza".

Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak z ostatniej chwili
Szydło wbija szpilę Tuskowi: Jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak

"Donald Tusk pisał, że jest chory, ale nikt się nie spodziewał, że aż tak" – pisze na platformie X była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

Romuald Szeremietiew o polskim przemyśle zbrojeniowym, stanie armii i strategii obrony

"W połowie grudnia 2016 r. zgłosił się do mnie dziennikarz z wydawanego przez MON miesięcznika „Polska Zbrojna”. Poproszono mnie o wywiad na tematy związane z modernizacją armii. (...) Wczoraj otrzymałem informację, że Redaktor Naczelna "Polski Zbrojnej" Izabela Borańska-Chmielewska postanowiła nie publikować tego wywiadu. Tak więc musiałem sam go opublikować."- pisze na swoim profilu prof. Romuald Szeremietiew
 Romuald Szeremietiew o polskim przemyśle zbrojeniowym, stanie armii i strategii obrony
/ YT, print screen
 
Dostrzegam istotne osiągnięcia np. w systemach artyleryjskich. Wskazałbym w szczególności na Hutę Stalowa Wola i jej produkty, armato-haubica Krab, lekka armato-haubica Kryl, samobieżny moździerz Rak, wyrzutnie rakietowe Langusta, Homar. Współczesna artyleria uzyskuje coraz większe możliwości bojowe. Strzela na coraz dalsze odległości, z coraz większą precyzją. (...) Artyleria może więc odegrać wielką rolę w obronie kraju. Warto postawić na rozwój tego rodzaju broni. W innych dziedzinach – wiele dzieje się w sferze elektroniki wojskowej, no i bezzałogowce; mamy coraz więcej ciekawych rozwiązań w tej dziedzinie, a drony są przyszłością…
- odpowiada na pytanie o polskie produkty były minister
 
Polskie firmy potrafią zbudować bardzo dobre celowniki, noktowizory, głowice optoelektroniczne ale również produkty tak skomplikowane i zaawansowane jak radiostacje czy systemy dowodzenia i łączności. Polski przemysł prowadzi prace badawczo rozwojowe i produkuje radary, których mogą nam pozazdrościć inne kraje...
- twierdzi profesor
 
W debacie publicznej i w mediach dominuje takie podejście wprost - ile pieniędzy i na jakie uzbrojenie wydamy. Na ogół nie ma rozważań dlaczego zamierzamy wyposażyć wojsko w taką, a nie inną broń. Po co jest ona nam w ogóle potrzebna? Tymczasem tworząc plan technicznej modernizacji armii od tego typu analizy powinniśmy zacząć.
- zauważa Szeremietiew
 
Broń jest przecież narzędziem, przy pomocy którego mamy wykonać pracę, czyli obronić Polskę. Są powiedzenia, że ktoś łopatą zabija komara, lub porywa się z motyką na słońce. Trzeba zawsze do zadań dobierać narzędzia, a nie zadania przykrawać do narzędzi. Dlatego dopiero po ustaleniu jak będziemy się bronić można stwierdzić czym to zrobimy.
- tłumaczy
 
Przyjęto dosyć dawno, jeszcze w okresie II RP, takie założenie: mamy za mało sił więc będziemy mogli obronić się tylko dzięki wsparciu potężnego sojusznika.(...) Chcąc być dziś użytecznym, np. dla USA, Polska uczestniczy zbrojnie w operacjach sojuszniczych tworząc zdolności ekspedycyjne własnych sił zbrojnych. Jak spojrzymy na proces zakupów od momentu wstąpienia do NATO okaże się, że uzbrajaliśmy naszą armię pod potrzeby zagranicznych misji. Tworzenie zdolności ekspedycyjnych odbywało się kosztem potrzeb w zakresie obrony własnych granic. 
- twierdzi
 
Teoretyk sztuki wojennej generał Clausewitz wymieniając środki jakich państwo powinno użyć do obrony mówił, że pomoc sojusznicza jest na końcu listy. Na pierwszym miejscu powinny być własne zdolności obronne - sojusznicy mogą przecież odmówić wsparcia. W Polsce wśród środków obrony na pierwszym miejscu umieszczono jednak pomoc sojuszniczą.
- kontynuuje
 
Polska powinna zbudować powszechny system obrony, wytworzyć powszechną zdolność społeczeństwa do oporu zbrojnego. Groźba podjęcia przez Polaków masowych działań asymetrycznych zarysuje przed agresorem perspektywę ugrzęźnięcia w konflikcie, który nie da mu szybkiego zwycięstwa. 
- proponuje były sekretarz stanu MON

 
Konstytucja RP nakłada na obywateli obowiązek obrony Ojczyzny. Powstaje pytanie jak obywatel ma go wykonać skoro nie odbył przeszkolenia wojskowego? Przyjęto fałszywe założenie, że kraju mają bronić żołnierze zawodowi. Ciągle, gdy pada słowo pobór, politycy gorączkowo zapewniają, że nie zamierzają przywracać obowiązkowej służby wojskowej. Ojczyznę będą bronić tylko ci co zechcą, jacyś ochotnicy. To przecież kuriozalne rozwiązanie.
- twierdzi Szeremietiew
 
Proponuję stworzenie Zrównoważonego Systemu Obrony Kraju w którym wojska operacyjne są jednym z kilku elementów tego systemu. W mojej koncepcji wojska operacyjne odgrywają istotną, ale jednak nie podstawową rolę (...)  Uderzenie środkami napadu powietrznego, zwłaszcza rakietami, trudno będzie rozpoznać zanim rakiety opuszczą wyrzutnie. Stąd tak ważna jest obrona przestrzeni powietrznej. (...) Wreszcie straszliwie zaniedbana Marynarka Wojenna. Trzeba uzdolnić rakiety nadbrzeżne do rażenie celów w całym zasięgu i wprowadzić na stan floty nowe okręty.(...) Biorąc pod uwagę Kaliningrad to Bałtyk staje się głównym kierunkiem, z którego może przyjść atak. 
- podsumował

źródło: fb


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe