Konrad Wernicki: Emerytury stażowe – dlaczego powinniśmy je poprzeć?

Wprowadzenie emerytur stażowych staje się głównym celem NSZZ „Solidarność” na najbliższą przyszłość. Związek będzie nie tylko wywierać presję na rządzie Zjednoczonej Prawicy i Prezydencie RP, ale też zamierza aktywnie zachęcać obywateli do poparcia projektu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Dlaczego jako społeczeństwo powinniśmy poprzeć ten projekt, mimo że wielu z nas emerytury stażowe nie dotyczą? [tekst powstał w 2021 roku podczas kampanii #EmeryturaZaStaż]
Emerytura za staż
Emerytura za staż / grafika własna

Na początek warto wyjaśnić, że emerytura stażowa będzie przysługiwać osobom, które osiągną odpowiedni staż pracy objęty ubezpieczeniem społecznym. W przypadku mężczyzn jest to 40 lat, a w przypadku kobiet 35. Dodatkowym wymogiem jest, by składki odprowadzane przez ten czas zgromadziły kapitał minimalny, wymagany do otrzymania choć minimalnej emerytury.

Oznacza to, że jeśli młody mężczyzna podjął się pracy np. na Umowę o Pracę w wieku 20 lat i przez dalszą część swojej kariery zawodowej odprowadzał składki na ubezpieczenie, to w wieku 60 lat będzie miał prawo, by przejść na emeryturę stażową i zacząć odbierać kapitał, który zgromadził przez całe życie. Będzie mógł, ale wcale nie musi, bo równie dobrze może pracować do swoich 65 urodzin, tak jak to przewiduje obecnie prawo. O ile pozwoli mu na to zdrowie i chęci. To tu właśnie leży istota problemu. Nie każdy w tym wieku ma jeszcze siły i możliwości, by pracować zarobkowo, tym bardziej jeśli sumiennie od młodości haruje i odprowadza swoje fundusze na jesień życia. Czy możemy przyjąć, że taka osoba ma prawo do odpoczynku, jeśli sama o tym zdecyduje? To swoją własną pracą uzbierała odpowiedni kapitał, państwo nie musi jej nic dopłacać. Wystarczy, że poprzez ZUS wypłaci tej osobie uczciwie zarobione pieniądze.

Pytanie brzmi retorycznie, bo w istocie tak jest, a żeby sobie to jeszcze bardziej uzmysłowić, odwróćmy na chwilę sytuację.

Argumenty przeciwko emeryturom stażowym? Nie ma

Załóżmy, że emerytury stażowe są w Polsce już od długich lat i teraz jakieś ugrupowanie polityczne nawołuje do tego, by je znieść. Jakie miałoby argumenty? Że to się obywatelom nie należy? Że jeśli ludzie pracują od 20 roku życia i przez cały staż pracy odprowadzali składki do ZUSu, to powinni to robić jeszcze dłużej, bo za krótko? A może budżet państwa na tym cierpi? Albo, że tracimy wspaniałych pracowników z rynku pracy, którzy faktycznie już ledwo zipią.

Chyba każdy przyzna, że wyglądałoby to absurdalnie. Myślę, że wszyscy zgodnie obśmialiby taką partię, a dziś jednak ciężko namówić obóz rządzący do wdrożenia projektu Solidarności. Dlatego emerytury stażowe powinny być dla nas czymś oczywistym, tak jak oczywiste jest prawo do opieki medycznej.

No dobrze, może sobie ktoś pomyśleć, ale co z ludźmi, którzy poszli na studia i zaczęli oskładkowaną pracę w wieku 25 lat. Ich emerytura stażowa nie obejmie, bo zwyczajnie staż pracy zrówna im się z obecnym wiekiem emerytalnym. Dlaczego mieliby poprzeć ten projekt, skoro „nie łapią” się na niego?

Otóż nawet jeśli nie mamy z tego bezpośrednich korzyści, to poparcie emerytur stażowych nic nas to nie kosztuje, ale wcale nie chcę tu uderzać w ton „no w sumie co mi szkodzi”.

Emerytury stażowe to sprawiedliwość społeczna

Tu chodzi o coś więcej. Tu chodzi o zwykłą sprawiedliwość. O to, że jeśli ktoś ciężko pracował od młodości, to powinien mieć prawo wyboru do wcześniejszego odpoczynku. Tym bardziej że przez całe życie był obywatelem, który odprowadzając składki, wspierał funkcjonowanie państwa, w którym żyjemy, w którym dostaliśmy darmową edukację i mogliśmy iść na te studia. Tu chodzi o solidaryzm społeczny, bo nawet jeśli ja nie będę mógł przejść na emeryturę w wieku 60 lat, to bardzo ucieszę się z tego, że mój sąsiad, fachowiec w swojej dziedzinie, będzie mógł ze spokojem odpocząć i spędzać więcej czasu ze swoimi dorosłymi dziećmi i wnukami.

Nie popieram emerytur stażowych dla siebie. Popieram je dla innych, dla nas, bo chcę, by w Polsce uczciwa praca popłacała.


 

POLECANE
Taką pozostanie w naszej pamięci. Żałoba w małopolskiej policji Wiadomości
"Taką pozostanie w naszej pamięci". Żałoba w małopolskiej policji

Małopolska Policja przekazała smutną informację o śmierci Honoraty Domin, pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Kobieta zmarła 5 grudnia, miała 48 lat i przez 26 lat była związana z Policją.

Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował w poniedziałek, że ustalana jest data spotkania prezydentów Polski i Ukrainy – Karola Nawrockiego oraz Wołodymyra Zełenskiego – w Warszawie.

Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski tylko u nas
Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski

Stany Zjednoczone ogłosiły nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. USA są najpotężniejszym ekonomicznie i militarnie państwem świata, trzeba więc poważnie potraktować ten tekst. I odczytywać nie tylko to, co jest tam napisane wprost, ale także to, co jest między wierszami.

Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami Wiadomości
Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami

Holenderski startup GoVolta od marca uruchomi tanie połączenia kolejowe z Amsterdamu do Berlina i Hamburga. Dzięki cenom biletów przewoźnik ma być pierwszą realną konkurencją dla Nederlandse Spoorwegen i Deutsche Bahn na tych trasach.

Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie z ostatniej chwili
Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego podtrzymała karę dyscyplinarną w postaci upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek za jej dwa wpisy na platformie X z lat 2022-2023.

Dobra wiadomość dla fanów Rancza. To już oficjalne Wiadomości
Dobra wiadomość dla fanów "Rancza". To już oficjalne

Po latach przerw i nieporozumień wiadomo to już oficjalnie: „Ranczo” doczeka się finałowego sezonu. Informację potwierdził producent serialu, Maciej Strzembosz. To właśnie on ogłosił przełom w mediach społecznościowych: „Właśnie dogadaliśmy się z TVP, będzie ostatni sezon 'Rancza', 6 odcinków. Więcej niebawem oficjalnymi kanałami TVP” - napisał na Facebooku.

Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na Ukrainę z ostatniej chwili
Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na Ukrainę

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaprosił prezydenta Polski Karola Nawrockiego do złożenia wizyty na Ukrainie. Wyraził też gotowość do odwiedzenia Polski.

Orban: „Bruksela próbuje zmusić Węgry do płacenia jeszcze więcej” Wiadomości
Orban: „Bruksela próbuje zmusić Węgry do płacenia jeszcze więcej”

Węgry nie przyjmą ani jednego migranta, ani za żadnego nie zapłacą - napisał w poniedziałek na platformie X premier Węgier Viktor Orban, komentując wstępne zatwierdzenie przez szefów MSW państw członkowskich UE planu Komisji Europejskiej, dotyczącego mechanizmu solidarnościowego.

Londyn: Zełenski i liderzy E3 zabierają głos ws. planu pokojowego z ostatniej chwili
Londyn: Zełenski i liderzy E3 zabierają głos ws. planu pokojowego

Pałac Elizejski oświadczył w poniedziałek, że spotkanie liderów europejskich z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Londynie pozwoliło na kontynuację „wspólnej pracy nad amerykańskim planem” pokojowym dla Ukrainy. Z Zełenskim spotkali się przywódcy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.

Jest nowy kandydat w wyścigu o przewodnictwo Polski 2050 z ostatniej chwili
Jest nowy kandydat w wyścigu o przewodnictwo Polski 2050

Poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk przekazał PAP, że zamierza wystartować w styczniowych wyborach na przewodniczącego ugrupowania. Wybory odbędą się w styczniu, czas na rejestrację kandydatów mija 10 grudnia. Przed Kasprzykiem o zamiarze kandydowania poinformowało pięciu polityków tego ugrupowania.

REKLAMA

Konrad Wernicki: Emerytury stażowe – dlaczego powinniśmy je poprzeć?

Wprowadzenie emerytur stażowych staje się głównym celem NSZZ „Solidarność” na najbliższą przyszłość. Związek będzie nie tylko wywierać presję na rządzie Zjednoczonej Prawicy i Prezydencie RP, ale też zamierza aktywnie zachęcać obywateli do poparcia projektu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Dlaczego jako społeczeństwo powinniśmy poprzeć ten projekt, mimo że wielu z nas emerytury stażowe nie dotyczą? [tekst powstał w 2021 roku podczas kampanii #EmeryturaZaStaż]
Emerytura za staż
Emerytura za staż / grafika własna

Na początek warto wyjaśnić, że emerytura stażowa będzie przysługiwać osobom, które osiągną odpowiedni staż pracy objęty ubezpieczeniem społecznym. W przypadku mężczyzn jest to 40 lat, a w przypadku kobiet 35. Dodatkowym wymogiem jest, by składki odprowadzane przez ten czas zgromadziły kapitał minimalny, wymagany do otrzymania choć minimalnej emerytury.

Oznacza to, że jeśli młody mężczyzna podjął się pracy np. na Umowę o Pracę w wieku 20 lat i przez dalszą część swojej kariery zawodowej odprowadzał składki na ubezpieczenie, to w wieku 60 lat będzie miał prawo, by przejść na emeryturę stażową i zacząć odbierać kapitał, który zgromadził przez całe życie. Będzie mógł, ale wcale nie musi, bo równie dobrze może pracować do swoich 65 urodzin, tak jak to przewiduje obecnie prawo. O ile pozwoli mu na to zdrowie i chęci. To tu właśnie leży istota problemu. Nie każdy w tym wieku ma jeszcze siły i możliwości, by pracować zarobkowo, tym bardziej jeśli sumiennie od młodości haruje i odprowadza swoje fundusze na jesień życia. Czy możemy przyjąć, że taka osoba ma prawo do odpoczynku, jeśli sama o tym zdecyduje? To swoją własną pracą uzbierała odpowiedni kapitał, państwo nie musi jej nic dopłacać. Wystarczy, że poprzez ZUS wypłaci tej osobie uczciwie zarobione pieniądze.

Pytanie brzmi retorycznie, bo w istocie tak jest, a żeby sobie to jeszcze bardziej uzmysłowić, odwróćmy na chwilę sytuację.

Argumenty przeciwko emeryturom stażowym? Nie ma

Załóżmy, że emerytury stażowe są w Polsce już od długich lat i teraz jakieś ugrupowanie polityczne nawołuje do tego, by je znieść. Jakie miałoby argumenty? Że to się obywatelom nie należy? Że jeśli ludzie pracują od 20 roku życia i przez cały staż pracy odprowadzali składki do ZUSu, to powinni to robić jeszcze dłużej, bo za krótko? A może budżet państwa na tym cierpi? Albo, że tracimy wspaniałych pracowników z rynku pracy, którzy faktycznie już ledwo zipią.

Chyba każdy przyzna, że wyglądałoby to absurdalnie. Myślę, że wszyscy zgodnie obśmialiby taką partię, a dziś jednak ciężko namówić obóz rządzący do wdrożenia projektu Solidarności. Dlatego emerytury stażowe powinny być dla nas czymś oczywistym, tak jak oczywiste jest prawo do opieki medycznej.

No dobrze, może sobie ktoś pomyśleć, ale co z ludźmi, którzy poszli na studia i zaczęli oskładkowaną pracę w wieku 25 lat. Ich emerytura stażowa nie obejmie, bo zwyczajnie staż pracy zrówna im się z obecnym wiekiem emerytalnym. Dlaczego mieliby poprzeć ten projekt, skoro „nie łapią” się na niego?

Otóż nawet jeśli nie mamy z tego bezpośrednich korzyści, to poparcie emerytur stażowych nic nas to nie kosztuje, ale wcale nie chcę tu uderzać w ton „no w sumie co mi szkodzi”.

Emerytury stażowe to sprawiedliwość społeczna

Tu chodzi o coś więcej. Tu chodzi o zwykłą sprawiedliwość. O to, że jeśli ktoś ciężko pracował od młodości, to powinien mieć prawo wyboru do wcześniejszego odpoczynku. Tym bardziej że przez całe życie był obywatelem, który odprowadzając składki, wspierał funkcjonowanie państwa, w którym żyjemy, w którym dostaliśmy darmową edukację i mogliśmy iść na te studia. Tu chodzi o solidaryzm społeczny, bo nawet jeśli ja nie będę mógł przejść na emeryturę w wieku 60 lat, to bardzo ucieszę się z tego, że mój sąsiad, fachowiec w swojej dziedzinie, będzie mógł ze spokojem odpocząć i spędzać więcej czasu ze swoimi dorosłymi dziećmi i wnukami.

Nie popieram emerytur stażowych dla siebie. Popieram je dla innych, dla nas, bo chcę, by w Polsce uczciwa praca popłacała.



 

Polecane