Awantura we Włoszech. „Zapisy projektu ustawy o zwalczaniu homo- i transfobii naruszają konkordat”

"Jeśli chodzi o kwestię dyskryminacji, zatrzymam się na dyskusji trwającej w tych dniach w izbie wyższej, nie wchodząc w meritum sprawy" - powiedział szef rządu podczas debaty w Senacie, do którego trafił projekt ustawy. "Nasz kraj jest świecki, a parlament zawsze ma swobodę prowadzenia dyskusji" - dodał Draghi. Następnie podkreślił: "Nasz porządek zawiera wszelkie gwarancje po to, by respektować wszystkie międzynarodowe zobowiązania, wśród nich konkordat".
Draghi zaznaczył, że w komisjach parlamentarnych są prowadzone w tym celu "prewencyjne kontrole". "Następne kontrole są w Trybunale Konstytucyjnym" - wskazał. Zastrzegł, że "rząd nie wchodzi w meritum dyskusji". "To czas dla parlamentu" - wyjaśnił.
Premier zabrał głos w dniu dyskusji politycznej w kraju, jaką wywołała watykańska nota do ambasadora Włoch, w której Stolica Apostolska uznała, że niektóre zapisy projektu ustawy o zwalczaniu homo- i transfobii naruszają konkordat i mogą mieć negatywny wpływ na wolność Kościoła katolickiego. Watykan przypomniał, że na mocy konkordatu Kościół mu zagwarantowaną "pełną wolność pełnienia swej misji duszpasterskiej, edukacyjnej i charytatywnej".
Projekt ustawy przygotował deputowany centrolewicy Alessandro Zan. Jej celem według wnioskodawcy i zwolenników, między innymi z Partii Demokratycznej oraz Ruchu Pięciu Gwiazd, jest zapobieganie i zwalczanie dyskryminacji oraz przemocy na tle płci, orientacji seksualnej, tożsamości płciowej i niepełnosprawności. Projekt przewiduje rozszerzenie kategorii przestępstw z nienawiści na tle dyskryminacji rasowej, etnicznej czy religijnej, wpisanych do kodeksu karnego, na takie czyny wobec osób homoseksualnych, kobiet, niepełnosprawnych.
Ponadto zapisano w nim wprowadzenie ogólnokrajowego dnia przeciw homofobii i transfobii. Ma być on poświęcony krzewieniu, także w szkołach każdego szczebla, szacunku, postaw włączających i sprzeciwu wobec uprzedzeń i dyskryminacji. Taki dzień według wnioskodawców ma służyć „upamiętnieniu, informacji i refleksji”, a w jego ramach szkoły i administracje publiczne mają organizować inicjatywy na rzecz uwrażliwienia wobec uprzedzeń homo- i transfobicznych.