Lubelski duch wolności – rocznica Lubelskiego Lipca 1980

Regionalne uroczystości 41. rocznicy Lubelskiego Lipca 1980 odbyły się w niedzielę, 25 lipca br. w Lublinie. Były one kontynuacją obchodów rozpoczętych 9 lipca br. pod Pomnikiem Wdzięczności.
 Lubelski duch wolności – rocznica Lubelskiego Lipca 1980
/ NSZZ SOLIDARNOŚĆ LUBLIN

Zgromadzeni modlili się w Lubelskiej Archikatedrze pod przewodnictwem ks. Biskupa Ryszarda Karpińskiego, a następnie uczestniczyli w wykładzie historycznym i dyskusji panelowej. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, delegacje fundacji i stowarzyszeń, służby mundurowe, związkowcy z NSZZ „Solidarność” z przewodniczącym Komisji Krajowej Piotrem Dudą oraz bohaterowie lata 1980 roku.

Obecny w Lublinie wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń podkreślił, że podjęte wówczas działania do dziś owocują. „One owocują tym, że możemy wspólnie niepodległą, wolną, suwerenną Polskę budować” – powiedział.

„Ten postulat polityczny, czyli brak odpowiedzialności uczestników strajków został przez PRL spełniony. To był moment przełomowy, także dla tych wydarzeń, które znamy już z sierpnia i z późniejszego czasu, bo bez Lubelskiego Lipca, bez tego momentu, w którym doszło do porozumienia, nie byłoby Solidarności i tych sierpniowych wydarzeń. Wiemy to ze świadectw uczestników wydarzeń w Gdańsku, słów Anny Walentynowicz, Lecha Kaczyńskiego” – dodał Soboń. 

Z kolei Przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” Marian Król podkreślał: „Wówczas trzeba było wykazać się szczególną odwagą, aby przełamać własne słabości, lęki, przeciwstawić się ówczesnej władzy totalitarnej. Ja to przeżyłem, wtedy pracowałem w WSK PZL Świdnik, wiem jak to wyglądało” – mówił Marian Król.

Marian Król powiedział również, że w lipcu 1980 r. z Lubelszczyzny na całą Polskę popłynęło przesłanie wolności. „Ten powiew ducha wolności przeniósł się na Wybrzeże, Śląsk i inne regiony. (…) Od tego czasu rozpoczęliśmy budowę naszej Ojczyzny, w naszym regionie staramy się o tym pamiętać i przekazywać to” - mówił.

Wicewojewoda lubelski Bolesław Gzik zwrócił uwagę, że lipiec 1980 to start marszu Solidarności, marszu, który trwa do dzisiaj. „Miejmy nadzieję, że będzie trwał. Nie jest to marsz łatwy, na początku był trudniejszy, teraz jest może troszeczkę łatwiejszy, ale jak w każdym marszu mamy siły, które chcą przeszkadzać i robią wszystko, żeby ten marsz przerwać. Znając bohaterów Solidarności, będąc z nimi, nie damy się” – powiedział Gzik.

Podczas okolicznościowego wykładu historycznego prof. Mieczysław Ryba przeprowadził krótką analizę sytuacji w Europie i na świecie przed wybuchem lipcowych strajków na Lubelszczyźnie. Zwracał uwagę na znaczenie wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w tamtym czasie i na postawę kard. Stefana Wyszyńskiego, które jego zdaniem legły u podstaw wolnościowego zrywu robotników. Podkreślił także, że „Solidarność” ciągle rozumie i rozwiązuje sprawy pracownicze w kontekście katolickiej nauki społecznej.

Podczas panelu profesorowie Jan Żaryn i Tomasz Panfil próbowali odpowiedzieć na pytanie o przyczyny fali strajków w 1980 roku. Z kolei Czesław Niezgoda – szef strajku lubelskich kolejarzy i Marian Król uczestnik protestu w WSK PZL Świdnik podzielili się wspomnieniem z lipca 1980 roku.

Prof. Jan Żaryn zwracał także uwagę jak istotna jest godność pracy, której brak był jednym z motorów napędowych Lubelskiego Lipca 1980, ale jej ważność jest istotna także dziś.

Na zakończenie panowie J. Żaryn, M. Ryba i T. Panfil zostali uhonorowani medalami Lubelskiego Lipca 1980.

Natomiast wieczorem przy ul. Mełgiewskiej, w pobliżu dawnej fabryki samochodów ciężarowych, odsłonięty został mural nawiązujący do jej historii.


 

POLECANE
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze

– Prezydent Trump nie zrezygnuje z żądania, by sojusznicy wydawali 5 proc. PKB na obronność – powiedział we wtorek ambasador USA przy NATO Matthew Whittaker. Przestrzegł też Unię Europejską przed wykluczaniem amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego w tym kontekście.

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał tylko u nas
Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.

Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

Lubelski duch wolności – rocznica Lubelskiego Lipca 1980

Regionalne uroczystości 41. rocznicy Lubelskiego Lipca 1980 odbyły się w niedzielę, 25 lipca br. w Lublinie. Były one kontynuacją obchodów rozpoczętych 9 lipca br. pod Pomnikiem Wdzięczności.
 Lubelski duch wolności – rocznica Lubelskiego Lipca 1980
/ NSZZ SOLIDARNOŚĆ LUBLIN

Zgromadzeni modlili się w Lubelskiej Archikatedrze pod przewodnictwem ks. Biskupa Ryszarda Karpińskiego, a następnie uczestniczyli w wykładzie historycznym i dyskusji panelowej. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, delegacje fundacji i stowarzyszeń, służby mundurowe, związkowcy z NSZZ „Solidarność” z przewodniczącym Komisji Krajowej Piotrem Dudą oraz bohaterowie lata 1980 roku.

Obecny w Lublinie wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń podkreślił, że podjęte wówczas działania do dziś owocują. „One owocują tym, że możemy wspólnie niepodległą, wolną, suwerenną Polskę budować” – powiedział.

„Ten postulat polityczny, czyli brak odpowiedzialności uczestników strajków został przez PRL spełniony. To był moment przełomowy, także dla tych wydarzeń, które znamy już z sierpnia i z późniejszego czasu, bo bez Lubelskiego Lipca, bez tego momentu, w którym doszło do porozumienia, nie byłoby Solidarności i tych sierpniowych wydarzeń. Wiemy to ze świadectw uczestników wydarzeń w Gdańsku, słów Anny Walentynowicz, Lecha Kaczyńskiego” – dodał Soboń. 

Z kolei Przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” Marian Król podkreślał: „Wówczas trzeba było wykazać się szczególną odwagą, aby przełamać własne słabości, lęki, przeciwstawić się ówczesnej władzy totalitarnej. Ja to przeżyłem, wtedy pracowałem w WSK PZL Świdnik, wiem jak to wyglądało” – mówił Marian Król.

Marian Król powiedział również, że w lipcu 1980 r. z Lubelszczyzny na całą Polskę popłynęło przesłanie wolności. „Ten powiew ducha wolności przeniósł się na Wybrzeże, Śląsk i inne regiony. (…) Od tego czasu rozpoczęliśmy budowę naszej Ojczyzny, w naszym regionie staramy się o tym pamiętać i przekazywać to” - mówił.

Wicewojewoda lubelski Bolesław Gzik zwrócił uwagę, że lipiec 1980 to start marszu Solidarności, marszu, który trwa do dzisiaj. „Miejmy nadzieję, że będzie trwał. Nie jest to marsz łatwy, na początku był trudniejszy, teraz jest może troszeczkę łatwiejszy, ale jak w każdym marszu mamy siły, które chcą przeszkadzać i robią wszystko, żeby ten marsz przerwać. Znając bohaterów Solidarności, będąc z nimi, nie damy się” – powiedział Gzik.

Podczas okolicznościowego wykładu historycznego prof. Mieczysław Ryba przeprowadził krótką analizę sytuacji w Europie i na świecie przed wybuchem lipcowych strajków na Lubelszczyźnie. Zwracał uwagę na znaczenie wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w tamtym czasie i na postawę kard. Stefana Wyszyńskiego, które jego zdaniem legły u podstaw wolnościowego zrywu robotników. Podkreślił także, że „Solidarność” ciągle rozumie i rozwiązuje sprawy pracownicze w kontekście katolickiej nauki społecznej.

Podczas panelu profesorowie Jan Żaryn i Tomasz Panfil próbowali odpowiedzieć na pytanie o przyczyny fali strajków w 1980 roku. Z kolei Czesław Niezgoda – szef strajku lubelskich kolejarzy i Marian Król uczestnik protestu w WSK PZL Świdnik podzielili się wspomnieniem z lipca 1980 roku.

Prof. Jan Żaryn zwracał także uwagę jak istotna jest godność pracy, której brak był jednym z motorów napędowych Lubelskiego Lipca 1980, ale jej ważność jest istotna także dziś.

Na zakończenie panowie J. Żaryn, M. Ryba i T. Panfil zostali uhonorowani medalami Lubelskiego Lipca 1980.

Natomiast wieczorem przy ul. Mełgiewskiej, w pobliżu dawnej fabryki samochodów ciężarowych, odsłonięty został mural nawiązujący do jej historii.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe