Czeka nas cybertotalitaryzm? Jest zielone światło UE do cyfrowego szpiegowania prywatnych rozmów

Unia Europejska nie wycofała się z projektu inwigilacji prywatnych rozmów obywateli, ale zgodziła się nie obligować rządów, aby to czyniły.
Zdjęcie ilustracyjne Czeka nas cybertotalitaryzm? Jest zielone światło UE do cyfrowego szpiegowania prywatnych rozmów
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

Komisji Europejskiej marzy się dokładnie taka sama inwigilacja obywateli, jaka jest w Chinach

UE dozwoliła na szpiegowanie obywateli, ale nie będzie przymusu dla rządów

Unijne instytucje depczą prawo obywateli do prywatności

 

Można zatem powiedzieć, że zrobiła krok wstecz —choć nie ostateczny odwrót— w swojej próbie narzucenia tzw. kontroli czatów, rozporządzenia, które miało zmusić platformy cyfrowe do skanowania wszystkich prywatnych wiadomości w poszukiwaniu – jak oficjalnie podano - materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci (CSAM). Problem w tym, że już nie raz unijny mainstream wykorzystywał ważną i nośną medialnie sprawę do narzucania państwom członkowskim, a przede wszystkim ich obywatelom, coraz większej kontroli.

Duńska prezydencja w Radzie UE, pod naciskiem kilku państw członkowskich, w tym Niemiec, ogłosiła, że propozycja nie będzie już obowiązkowa, lecz zostanie przyjęta dobrowolnie przez poszczególne kraje.

Przyzwolenie na inwigilację

Cytowany przez portal European Conservative duński minister sprawiedliwości Peter Hummelgaard oświadczył, że “nowy kompromis nie będzie obejmował obowiązkowych nakazów wykrycia, ale umożliwi firmom technologicznym kontynuowanie dobrowolnych poszukiwań nielegalnych materiałów”. Oznacza to, że jeżeli dany rząd wyda zgodę na szpiegowanie swoich obywateli, to firmy technologiczne będą mogły to swobodnie robić.

Nie będzie obligatoryjności

Decyzja o wycofaniu się z obligatoryjności prowadzenia inwigilacji jest następstwem tygodni krytyki ze strony rządów, ekspertów ds. praw cyfrowych i obrońców prywatności, którzy ostrzegali, że inicjatywa ta stwarza wyraźne ryzyko “masowego nadzoru” nad prywatną komunikacją milionów Europejczyków.

KE szuka sposobu na wprowadzenie totalnej kontroli

Projekt dokumentu, pierwotnie forsowany przez Komisję Europejską w 2022 r., miał na celu zmuszenie operatorów zaszyfrowanych usług, takich jak WhatsApp, Signal i Telegram, do skanowania obrazów, filmów i wiadomości pod kątem potencjalnych przypadków nadużyć. Krytycy od początku nazywali to “prawem o szpiegostwie cyfrowym”. Niemcy, Austria i Holandia stanowczo sprzeciwiły się temu planowi, ostrzegając, że narusza on najbardziej podstawowe zasady europejskiego prawa dotyczącego prywatności i ochrony danych.

Propozycja kontroli czatu nie jest odosobnionym przypadkiem. Wpisuje się to w szerszy trend w Brukseli zmierzający w kierunku kontroli cyfrowej i scentralizowanego nadzoru nad informacją. Widać to było wyraźnie w ustawie o usługach cyfrowych, próbie cenzurowania „szkodliwych” (czyli niezgodnych z narracją unijnego mainstreamu) treści online i planach stworzenia jednolitej europejskiej tożsamości cyfrowej. Każdy krok jest przedstawiany jako środek „dla bezpieczeństwa” lub „dla dobra wspólnego”, ale w praktyce podważa zarówno suwerenność narodową, jak i prawa jednostki. Nie stanowi przy tym tajemnicy, że unijni urzędnicy zachwyceni są chińskim modelem kontroli nad obywatelami i będą dążyli, aby go wprowadzić w Europie. Skanowanie prywatnych rozmów to dopiero początek.


 

POLECANE
Wizyta na cmentarzu może skończyć się mandatem. Oto czego nie wolno robić Wiadomości
Wizyta na cmentarzu może skończyć się mandatem. Oto czego nie wolno robić

Wizyta na cmentarzu w okresie Wszystkich Świętych to czas zadumy i pamięci o bliskich. Warto jednak pamiętać, że obowiązują tam konkretne przepisy prawa - a ich złamanie może skończyć się mandatem, a nawet więzieniem.

ONZ stanęła w obronie handlarzy narkotykami, a nie ofiar karteli z ostatniej chwili
ONZ stanęła w obronie handlarzy narkotykami, a nie ofiar karteli

Wysoki Komisarz ONZ do spraw Praw Człowieka (UNHCHR) Volker Tuerk ocenił w piątek, że amerykańskie ataki na łodzie podejrzane o udział w przemycie narkotyków są niedopuszczalne, i wezwał do ich zakończenia. Interesujące, że ONZ nie stanęła w obronie ofiar handlarzy narkotyków oraz sprzedawanych przez nich substancji, ale w obronie karteli narkotykowych.

Tȟašúŋke Witkó: potrzeba przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzeba przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej

3 sierpnia 2008 roku, w niedzielę, podczas uroczystej przysięgi wojskowej odbywającej się na krakowskim Rynku Głównym, ówczesny minister obrony narodowej, Bogdan Klich zapowiedział, że ślubujący tamtego dnia rocznik poboru do armii jest ostatnim wcielonym obligatoryjnie.

Nowe przepisy w Barcelonie. Turyści muszą się z tym pożegnać Wiadomości
Nowe przepisy w Barcelonie. Turyści muszą się z tym pożegnać

Władze Barcelony wprowadziły nowe przepisy, które całkowicie zmieniają zasady nocnego życia w mieście. Od 29 października w stolicy Katalonii obowiązuje zakaz organizowania tzw. pub crawli, czyli wieczornych wycieczek po barach, znanych z imprezowego charakteru i dużego udziału turystów.

Kraków uczcił Ojców Niepodległości. Kierowali się dobrem Polski z ostatniej chwili
Kraków uczcił Ojców Niepodległości. "Kierowali się dobrem Polski"

W 80. rocznicę śmierci Wincentego Witosa oraz 89. rocznicę śmierci Ignacego Daszyńskiego Instytut Pamięci Narodowej zaprezentował wystawy poświęcone Ojcom Niepodległości, oraz wystawił spektakl IPN „Trzy razy On” opowiadający o Witosie.

Nowe doniesienia ws. księcia Williama i księżnej Kate Wiadomości
Nowe doniesienia ws. księcia Williama i księżnej Kate

Francuski sąd przyznał rację księciu Williamowi i księżnej Kate w głośnej sprawie przeciwko magazynowi „Paris Match”, który opublikował zdjęcia z ich rodzinnych wakacji w Alpach. Sędzia Sandrine Gil z sądu w Nanterre uznała, że tabloid przekroczył granice, naruszając prywatność rodziny królewskiej.

Wielka strata dla polskiej kultury. Zmarła Elżbieta Penderecka z ostatniej chwili
Wielka strata dla polskiej kultury. Zmarła Elżbieta Penderecka

Zmarła Elżbieta Penderecka, żona sławnego kompozytora, prezes Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, który zajmuje się organizacją Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena w Warszawie - poinformował PAP w piątek Andrzej Giza ze Stowarzyszenia im. Beethovena.

Zobacz, która partia wygrałaby najbliższe wybory. Grzegorz Braun języczkiem u wagi z ostatniej chwili
Zobacz, która partia wygrałaby najbliższe wybory. Grzegorz Braun języczkiem u wagi

Według sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, Koalicja Obywatelska wygrałaby nadchodzące wybory z poparciem 30,8 proc. PiS plasuje się na drugim miejscu z wynikiem 26,7 proc. Kolejne miejsca zajęły: Konfederacja (11,9 proc.), Lewica (6,9 proc.), oraz Konfederacja Korony Polskiej (6,4 proc.).

Policja w szpitalu w Żywcu. Lekarka była kompletnie pijana Wiadomości
Policja w szpitalu w Żywcu. Lekarka była kompletnie pijana

W Szpitalu Żywiec doszło do bulwersującego zdarzenia. Jedna z lekarek przyszła na dyżur kompletnie pijana i w takim stanie przyjmowała pacjentów. Jak podaje portal bielsko.biala.pl, kobieta ledwo stała na nogach i miała problemy z mową.

Prognoza na Wszystkich Świętych. Oto, co przyniesie pogoda z ostatniej chwili
Prognoza na Wszystkich Świętych. Oto, co przyniesie pogoda

Jak informuje IMGW, Europa Zachodnia i częściowo Północna będzie w zasięgu głębokiego niżu z rejonu północnego Atlantyku, nad pozostałym obszarem kontynentu będą dominowały rozległe wyże. Polska będzie pod wpływem klina wyżu znad Rumunii oraz Morza Czarnego, od zachodu powoli ustępującego miejsca rozległej zatoce wspomnianego wcześniej niżu. Z południowego zachodu napływać będzie coraz cieplejsze powietrze polarne morskie.

REKLAMA

Czeka nas cybertotalitaryzm? Jest zielone światło UE do cyfrowego szpiegowania prywatnych rozmów

Unia Europejska nie wycofała się z projektu inwigilacji prywatnych rozmów obywateli, ale zgodziła się nie obligować rządów, aby to czyniły.
Zdjęcie ilustracyjne Czeka nas cybertotalitaryzm? Jest zielone światło UE do cyfrowego szpiegowania prywatnych rozmów
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

Komisji Europejskiej marzy się dokładnie taka sama inwigilacja obywateli, jaka jest w Chinach

UE dozwoliła na szpiegowanie obywateli, ale nie będzie przymusu dla rządów

Unijne instytucje depczą prawo obywateli do prywatności

 

Można zatem powiedzieć, że zrobiła krok wstecz —choć nie ostateczny odwrót— w swojej próbie narzucenia tzw. kontroli czatów, rozporządzenia, które miało zmusić platformy cyfrowe do skanowania wszystkich prywatnych wiadomości w poszukiwaniu – jak oficjalnie podano - materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci (CSAM). Problem w tym, że już nie raz unijny mainstream wykorzystywał ważną i nośną medialnie sprawę do narzucania państwom członkowskim, a przede wszystkim ich obywatelom, coraz większej kontroli.

Duńska prezydencja w Radzie UE, pod naciskiem kilku państw członkowskich, w tym Niemiec, ogłosiła, że propozycja nie będzie już obowiązkowa, lecz zostanie przyjęta dobrowolnie przez poszczególne kraje.

Przyzwolenie na inwigilację

Cytowany przez portal European Conservative duński minister sprawiedliwości Peter Hummelgaard oświadczył, że “nowy kompromis nie będzie obejmował obowiązkowych nakazów wykrycia, ale umożliwi firmom technologicznym kontynuowanie dobrowolnych poszukiwań nielegalnych materiałów”. Oznacza to, że jeżeli dany rząd wyda zgodę na szpiegowanie swoich obywateli, to firmy technologiczne będą mogły to swobodnie robić.

Nie będzie obligatoryjności

Decyzja o wycofaniu się z obligatoryjności prowadzenia inwigilacji jest następstwem tygodni krytyki ze strony rządów, ekspertów ds. praw cyfrowych i obrońców prywatności, którzy ostrzegali, że inicjatywa ta stwarza wyraźne ryzyko “masowego nadzoru” nad prywatną komunikacją milionów Europejczyków.

KE szuka sposobu na wprowadzenie totalnej kontroli

Projekt dokumentu, pierwotnie forsowany przez Komisję Europejską w 2022 r., miał na celu zmuszenie operatorów zaszyfrowanych usług, takich jak WhatsApp, Signal i Telegram, do skanowania obrazów, filmów i wiadomości pod kątem potencjalnych przypadków nadużyć. Krytycy od początku nazywali to “prawem o szpiegostwie cyfrowym”. Niemcy, Austria i Holandia stanowczo sprzeciwiły się temu planowi, ostrzegając, że narusza on najbardziej podstawowe zasady europejskiego prawa dotyczącego prywatności i ochrony danych.

Propozycja kontroli czatu nie jest odosobnionym przypadkiem. Wpisuje się to w szerszy trend w Brukseli zmierzający w kierunku kontroli cyfrowej i scentralizowanego nadzoru nad informacją. Widać to było wyraźnie w ustawie o usługach cyfrowych, próbie cenzurowania „szkodliwych” (czyli niezgodnych z narracją unijnego mainstreamu) treści online i planach stworzenia jednolitej europejskiej tożsamości cyfrowej. Każdy krok jest przedstawiany jako środek „dla bezpieczeństwa” lub „dla dobra wspólnego”, ale w praktyce podważa zarówno suwerenność narodową, jak i prawa jednostki. Nie stanowi przy tym tajemnicy, że unijni urzędnicy zachwyceni są chińskim modelem kontroli nad obywatelami i będą dążyli, aby go wprowadzić w Europie. Skanowanie prywatnych rozmów to dopiero początek.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe