Abp Gądecki skarży się na obostrzenia: Kościół został potraktowany przez państwo gorzej niż przedsiębiorstwa

Mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe. Rządy z przeszłości nigdy nie ośmieliły się nałożyć na Kościół tak drastycznych zakazów - napisał w artykule dla Katolickiej Agencji Informacyjnej przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki.
Kościół, zdjęcie ilustracyjne Abp Gądecki skarży się na obostrzenia: Kościół został potraktowany przez państwo gorzej niż przedsiębiorstwa
Kościół, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/Himsan

W opublikowanym w piątek na stronie archidiecezji warszawskiej artykule "Duszpasterstwo po pandemii" przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że "próbując opisać duszpasterstwo Kościoła katolickiego w czasie i po pandemii, najpierw trzeba zwrócić uwagę na bezprecedensowe potraktowanie Kościoła przez państwo".

Abp Gądecki skarży się na obostrzenia

"Otóż państwo jednostronnie zawiesiło wszelkiego rodzaju zgromadzenia, na skutek czego msze święte i nabożeństwa stały się po większej części niedostępne dla wiernych. Nic podobnego nie wydarzyło się w dwutysiącletniej historii Kościoła. Nie wydarzyło się też podczas wojen, bombardowań czy w czasach zarazy, często dotykającej ludność naszego kraju" –  ocenił przewodniczący Episkopatu.

Jak podkreślił, "dokonano w ten sposób aktów, które do tej pory przysługiwały na mocy prawa kanonicznego tylko władzy kościelnej, i tylko z najpoważniejszych przyczyn".

"Podczas epidemii koronawirusa państwo podjęło działania w pewnym sensie przypominające kościelny interdykt obejmujący teren całego kraju. Kościołowi został narzucony sposób postępowania w materii religijnej. Uprawnione jest pytanie: czy takie działanie nie pozostaje w sprzeczności z Konstytucją RP oraz Konkordatem?" – pytał hierarcha.

Powołując się na art. 228 Konstytucji RP abp Gądecki stwierdził, że "radykalne ograniczenia swobód obywatelskich – w świetle Konstytucji - mogą być zastosowane jedynie po wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego".
Przytoczył również art. 1 Konkordatu, który mówi, że "Państwo i Kościół Katolicki są –  każde w swej dziedzinie – niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego".

„Nie było dialogu”

"Z prawnego punktu widzenia, polskie państwo nakładając swego rodzaju +interdykt+ państwowy – nie zachowało w tym przypadku autonomii (suwerenności) Kościoła. Księża i wierni mają przecież prawo bronić się przed ingerencjami w życie religijne, a świątynie zgodnie z prawem – jako miejsca święte – winny cieszyć się autonomią" - podkreślił.

Abp Gądecki odniósł się też do sposobu konsultacji z Kościołem w sprawach dotyczących ograniczenia kultu religijnego. "Często było to tylko poinformowanie o podjętych uprzednio decyzjach, na kilka godzin przed ich ogłoszeniem. Nie było rozmów co do zasadności i proporcjonalności wprowadzanych ograniczeń. Nie było dialogu odnośnie do poszczególnych kwestii, jakie zazwyczaj przekazuje się w ramach konsultacji publicznych" –  wymienił.

"W sumie, należy stwierdzić, że mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe; jako dziedzina niekonieczna do życia. Rządy z przeszłości nigdy nie ośmieliły się nałożyć na Kościół tak drastycznych zakazów, okazując w ten sposób znikomy respekt dla Kościoła i jego roli w życiu społecznym" - ocenił przewodniczący KEP.

Obostrzenia „wywołały uzewnętrznienie antykościelnych emocji”?

Przyznał, że Kościół podporządkował się "tym jednostronnym decyzjom nie chcąc podważać decyzji władz państwa w wyjątkowo trudnej sytuacji". "Ale rzecz wymaga poważnej analizy i wyciągnięcia właściwych wniosków na przyszłość, w trosce o dobro demokracji, w której zasada poszanowania wolności religijnej ma duże znaczenie" - dodał.

Zdaniem metropolity poznańskiego, obostrzenia sanitarne obowiązujące w świątyniach podczas pandemii "wywołały uzewnętrznienie antykościelnych emocji". "Prośby o interwencję w kościołach składali najczęściej ludzie nieprzychylni Kościołowi. Tym samym osobom nie przeszkadzały jednak kolejki do kas w supermarketach i widząc je, nie dzwonili na policję" –  zaznaczył.

W ocenie abpa Gądeckiego, "sprawy, w jakich księża – pod pretekstem zwalczania epidemii –  są oskarżani, iż nie godzą się na ograniczenie wiernym dostępu do świątyni, są sprzeczne z konkordatem, Konstytucją i nie znajdują umocowania w ustawach".

"Można odnieść nawet wrażenie, że postępowania te prowadzi się przede wszystkim po to, by dać do zrozumienia kapłanom, jak mocno podlegają władzy państwowej" –  napisał.

Jednocześnie podkreślił, że nauka wcale nie przeczy holistycznej wizji osoby ludzkiej, dla której wiara i modlitwa są ważnymi czynnikami pomagającymi stawić czoła pandemii. "Nie możemy zapominać, że religie odgrywają znaczącą rolę w zachowaniu zdrowia duchowego i mentalnego, które w czasie pandemii było poważnie zagrożone" – ocenił. (PAP)


 

POLECANE
Wypadek cysterny i autokaru z dziećmi z ostatniej chwili
Wypadek cysterny i autokaru z dziećmi

Do wypadku samochodu ciężarowego przewożącego LNG i autobusu doszło w czwartek na DK10 w miejscowości Stara Łubianka w woj. wielkopolskim. Autobusem podróżowało 49 osób, w tym 41 dzieci.

USA odrzuciły opłatę klimatyczną za żeglugę i wywierają presję na UE ws. kontrowersyjnej dyrektywy CSDDD z ostatniej chwili
USA odrzuciły opłatę klimatyczną za żeglugę i wywierają presję na UE ws. kontrowersyjnej dyrektywy CSDDD

Administracja Trumpa zwiększa presję na Unię Europejską, aby uchyliła lub zreformowała rozporządzenie w sprawie zanieczyszczenia gazami cieplarnianymi przez korporacje – poinformował portal Politico. Wcześniej podobne stanowisko zajął Katar. Powodem jest unijna dyrektywa CSDDD, która narzuca firmom obowiązek wdrażania planów klimatycznych.

Merz odpowiedział na oskarżenia o rasizm. Zapytajcie swoich córek Wiadomości
Merz odpowiedział na oskarżenia o rasizm. "Zapytajcie swoich córek"

Kanclerz Niemiec wywołał burzę stwierdzeniem o „problemach w krajobrazie miejskim” podczas rozmowy o nielegalnych imigrantach. Nie zamierza się jednak wycofywać ze swojego określenia. Na oskarżenia o rasizm i pytanie, czy przeprosi imigrantów, odpowiedział: – Zapytajcie swoich córek.

Wiadomości
Stylowe i funkcjonalne plecaki - jakie wybrać?

Plecak już dawno przestał być jedynie atrybutem ucznia czy turysty, stając się wszechstronnym i modnym dodatkiem na każdą okazję. To niezastąpiony towarzysz codziennych wyzwań, który łączy w sobie komfort noszenia z możliwością wyrażenia osobistego stylu. Dobrze dobrany model potrafi nie tylko pomieścić wszystkie niezbędne przedmioty, ale również doskonale uzupełnić zarówno swobodną, jak i bardziej formalną stylizację. Wybór odpowiedniego fasonu może jednak stanowić pewne wyzwanie, dlatego warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów.

Niemiecka policja postrzeliła żołnierza na ćwiczeniach z ostatniej chwili
Niemiecka policja postrzeliła żołnierza na ćwiczeniach

Podczas środowych ćwiczeń Bundeswehry w bawarskim Erding doszło do dramatycznej pomyłki – policjanci postrzelili żołnierza biorącego udział w manewrach. Służby wszczęły śledztwo.

Geolog o teorii zmian klimatycznych: „Największe oszustwo naukowe i finansowe w historii” z ostatniej chwili
Geolog o teorii zmian klimatycznych: „Największe oszustwo naukowe i finansowe w historii”

Ian Plimer, australijski geolog i profesor Uniwersytetu w Adelajdzie, cytowany przez Telewizję Republika, nazwał zmiany klimatyczne „największym oszustwem naukowym i finansowym”.

Awaria sieci Plus. Tysiące zgłoszeń z ostatniej chwili
Awaria sieci Plus. Tysiące zgłoszeń

Coraz więcej klientów sieci Plus zgłasza problemy z wykonywaniem połączeń głosowych. Na stronie Downdetector pojawiło się już ponad 7 tys. zgłoszeń.

Akcja CBA w Nowym Sączu. Prezydent miasta zatrzymany z ostatniej chwili
Akcja CBA w Nowym Sączu. Prezydent miasta zatrzymany

Prezydent oraz wiceprezydent Nowego Sącza zostali w czwartek rano zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne – informuje Radio Eska.

Zaskakujący sondaż OGB. Co zrobi Tusk? z ostatniej chwili
Zaskakujący sondaż OGB. Co zrobi Tusk?

Jedna wspólna lista KO, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 dałaby 46,73 proc. – wynika z najnowszego badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Taki wynik dałby większość sejmową – 236 mandatów.

Osłony socjalne dla górników z JSW. Minister energii: To będzie w okolicy 440 mln zł Wiadomości
Osłony socjalne dla górników z JSW. Minister energii: To będzie w okolicy 440 mln zł

Szef resortu energii Miłosz Motyka postanowił dopisać Jastrzębską Spółkę Węglową do projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Zdaniem ministra osłony socjalne dla odchodzących z JSW górników mogą wynieść ok. 440 mln zł.

REKLAMA

Abp Gądecki skarży się na obostrzenia: Kościół został potraktowany przez państwo gorzej niż przedsiębiorstwa

Mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe. Rządy z przeszłości nigdy nie ośmieliły się nałożyć na Kościół tak drastycznych zakazów - napisał w artykule dla Katolickiej Agencji Informacyjnej przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki.
Kościół, zdjęcie ilustracyjne Abp Gądecki skarży się na obostrzenia: Kościół został potraktowany przez państwo gorzej niż przedsiębiorstwa
Kościół, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/Himsan

W opublikowanym w piątek na stronie archidiecezji warszawskiej artykule "Duszpasterstwo po pandemii" przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że "próbując opisać duszpasterstwo Kościoła katolickiego w czasie i po pandemii, najpierw trzeba zwrócić uwagę na bezprecedensowe potraktowanie Kościoła przez państwo".

Abp Gądecki skarży się na obostrzenia

"Otóż państwo jednostronnie zawiesiło wszelkiego rodzaju zgromadzenia, na skutek czego msze święte i nabożeństwa stały się po większej części niedostępne dla wiernych. Nic podobnego nie wydarzyło się w dwutysiącletniej historii Kościoła. Nie wydarzyło się też podczas wojen, bombardowań czy w czasach zarazy, często dotykającej ludność naszego kraju" –  ocenił przewodniczący Episkopatu.

Jak podkreślił, "dokonano w ten sposób aktów, które do tej pory przysługiwały na mocy prawa kanonicznego tylko władzy kościelnej, i tylko z najpoważniejszych przyczyn".

"Podczas epidemii koronawirusa państwo podjęło działania w pewnym sensie przypominające kościelny interdykt obejmujący teren całego kraju. Kościołowi został narzucony sposób postępowania w materii religijnej. Uprawnione jest pytanie: czy takie działanie nie pozostaje w sprzeczności z Konstytucją RP oraz Konkordatem?" – pytał hierarcha.

Powołując się na art. 228 Konstytucji RP abp Gądecki stwierdził, że "radykalne ograniczenia swobód obywatelskich – w świetle Konstytucji - mogą być zastosowane jedynie po wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego".
Przytoczył również art. 1 Konkordatu, który mówi, że "Państwo i Kościół Katolicki są –  każde w swej dziedzinie – niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego".

„Nie było dialogu”

"Z prawnego punktu widzenia, polskie państwo nakładając swego rodzaju +interdykt+ państwowy – nie zachowało w tym przypadku autonomii (suwerenności) Kościoła. Księża i wierni mają przecież prawo bronić się przed ingerencjami w życie religijne, a świątynie zgodnie z prawem – jako miejsca święte – winny cieszyć się autonomią" - podkreślił.

Abp Gądecki odniósł się też do sposobu konsultacji z Kościołem w sprawach dotyczących ograniczenia kultu religijnego. "Często było to tylko poinformowanie o podjętych uprzednio decyzjach, na kilka godzin przed ich ogłoszeniem. Nie było rozmów co do zasadności i proporcjonalności wprowadzanych ograniczeń. Nie było dialogu odnośnie do poszczególnych kwestii, jakie zazwyczaj przekazuje się w ramach konsultacji publicznych" –  wymienił.

"W sumie, należy stwierdzić, że mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe; jako dziedzina niekonieczna do życia. Rządy z przeszłości nigdy nie ośmieliły się nałożyć na Kościół tak drastycznych zakazów, okazując w ten sposób znikomy respekt dla Kościoła i jego roli w życiu społecznym" - ocenił przewodniczący KEP.

Obostrzenia „wywołały uzewnętrznienie antykościelnych emocji”?

Przyznał, że Kościół podporządkował się "tym jednostronnym decyzjom nie chcąc podważać decyzji władz państwa w wyjątkowo trudnej sytuacji". "Ale rzecz wymaga poważnej analizy i wyciągnięcia właściwych wniosków na przyszłość, w trosce o dobro demokracji, w której zasada poszanowania wolności religijnej ma duże znaczenie" - dodał.

Zdaniem metropolity poznańskiego, obostrzenia sanitarne obowiązujące w świątyniach podczas pandemii "wywołały uzewnętrznienie antykościelnych emocji". "Prośby o interwencję w kościołach składali najczęściej ludzie nieprzychylni Kościołowi. Tym samym osobom nie przeszkadzały jednak kolejki do kas w supermarketach i widząc je, nie dzwonili na policję" –  zaznaczył.

W ocenie abpa Gądeckiego, "sprawy, w jakich księża – pod pretekstem zwalczania epidemii –  są oskarżani, iż nie godzą się na ograniczenie wiernym dostępu do świątyni, są sprzeczne z konkordatem, Konstytucją i nie znajdują umocowania w ustawach".

"Można odnieść nawet wrażenie, że postępowania te prowadzi się przede wszystkim po to, by dać do zrozumienia kapłanom, jak mocno podlegają władzy państwowej" –  napisał.

Jednocześnie podkreślił, że nauka wcale nie przeczy holistycznej wizji osoby ludzkiej, dla której wiara i modlitwa są ważnymi czynnikami pomagającymi stawić czoła pandemii. "Nie możemy zapominać, że religie odgrywają znaczącą rolę w zachowaniu zdrowia duchowego i mentalnego, które w czasie pandemii było poważnie zagrożone" – ocenił. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe