Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Nie dajmy się cenzurze Big Tech

Perspektywa monopolizacji rynku medialnego przez wszechpotężne korporacje nie napawa optymizmem, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, jak bardzo internetowi giganci zdołali już zacisnąć na naszych szyjach pętlę cenzury. Pod tajemniczym terminem Big Tech kryją się ponadnarodowe firmy, które w ostatnich latach zdobyły nie tylko serca i portfele setek milionów internautów, ale również ogromny wpływ na kreowanie świadomości społecznej, i to w wymiarze globalnym. Gdy myślimy o portalu społecznościowym, przed oczami pojawia się ikonka Facebooka. Może obejrzymy jakiś filmik? Włączmy YouTube! Dla miłośników krótkiego przekazu natomiast pozostaje tweetowanie…
/ https://pixabay.com/pl/illustrations/youtube-wideo-logo-kana%c5%82-film-4947565/

Internet to wspaniałe narzędzie – nie da się ukryć. Problem pojawia się jednak, gdy zwykli ludzie padają ofiarą cenzury światopoglądowej, i to przyjętej odgórnie według tajemniczego klucza tzw. poprawności politycznej. Jakoś tak się składa, że dotyka ona przede wszystkim środowiska konserwatywne, czyli szeroko rozumianą prawicę, a nawet… samego przywódcę Stanów Zjednoczonych. Najwyraźniej Donald Trump był „niewłaściwym” prezydentem.

Wyjście z założenia, że jesteśmy skazani na dyktat lewicowego mainstreamu, nie może przynieść niczego dobrego. Zauważyli to m.in. twórcy internetowej telewizji wRealu24, którzy od początku bieżącego roku intensywnie pracują nad uruchomieniem niezależnej platformy wideo, czegoś na kształt „polskiego YouTube’a”. Jak przekonują pomysłodawcy, chodzi o stworzenie przestrzeni prawdziwej wolności, w której nie uświadczymy kłopotów z powodu rzekomej „nieprawomyślności”.
W tym celu został powołany Klub Wolnych Mediów, w ramach którego przygotowywana jest Nowa Niezależna Platforma Video (nazwa robocza, która ulegnie zmianie). Jako że mówimy o przedsięwzięciu oddolnym, jego sukces jest uzależniony od wsparcia i zaangażowania sympatyków, a właściwie widzów – przyszłych użytkowników serwisu. Paweł Kaczor, który czuwa nad rozwojem technologicznym projektu, twierdzi, że siłą nowej platformy będzie w stu procentach polski kapitał, a także stały kontakt z tysiącami darczyńców. – Nie stoją za nami żadne siły, kapitał jest polski, jest to projekt oddolny. Stale to powtarzamy, ale – jak widać – nasi przeciwnicy próbują cały czas wmawiać opinii publicznej, że jest odwrotnie. Często też dostaje się nam za ciągłe prośby o wsparcie, tak – one są i będą, ponieważ projekt jest kapitałochłonny, a my nie mamy żadnego zaplecza, magicznego źródełka, z którego czerpiemy. Na razie projekt udaje się realizować z pieniędzy Polaków, ludzi, przedsiębiorców, którzy podobnie jak my cenią sobie wolność słowa i możliwość mówienia prawdy – odpowiedział Paweł Kaczor na prośbę o komentarz.
Czy Państwa zdaniem istnieje jeszcze szansa na przeciwstawienie się monopolizującym praktykom YouTube’a czy Facebooka?

 


 

POLECANE
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

REKLAMA

Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Nie dajmy się cenzurze Big Tech

Perspektywa monopolizacji rynku medialnego przez wszechpotężne korporacje nie napawa optymizmem, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, jak bardzo internetowi giganci zdołali już zacisnąć na naszych szyjach pętlę cenzury. Pod tajemniczym terminem Big Tech kryją się ponadnarodowe firmy, które w ostatnich latach zdobyły nie tylko serca i portfele setek milionów internautów, ale również ogromny wpływ na kreowanie świadomości społecznej, i to w wymiarze globalnym. Gdy myślimy o portalu społecznościowym, przed oczami pojawia się ikonka Facebooka. Może obejrzymy jakiś filmik? Włączmy YouTube! Dla miłośników krótkiego przekazu natomiast pozostaje tweetowanie…
/ https://pixabay.com/pl/illustrations/youtube-wideo-logo-kana%c5%82-film-4947565/

Internet to wspaniałe narzędzie – nie da się ukryć. Problem pojawia się jednak, gdy zwykli ludzie padają ofiarą cenzury światopoglądowej, i to przyjętej odgórnie według tajemniczego klucza tzw. poprawności politycznej. Jakoś tak się składa, że dotyka ona przede wszystkim środowiska konserwatywne, czyli szeroko rozumianą prawicę, a nawet… samego przywódcę Stanów Zjednoczonych. Najwyraźniej Donald Trump był „niewłaściwym” prezydentem.

Wyjście z założenia, że jesteśmy skazani na dyktat lewicowego mainstreamu, nie może przynieść niczego dobrego. Zauważyli to m.in. twórcy internetowej telewizji wRealu24, którzy od początku bieżącego roku intensywnie pracują nad uruchomieniem niezależnej platformy wideo, czegoś na kształt „polskiego YouTube’a”. Jak przekonują pomysłodawcy, chodzi o stworzenie przestrzeni prawdziwej wolności, w której nie uświadczymy kłopotów z powodu rzekomej „nieprawomyślności”.
W tym celu został powołany Klub Wolnych Mediów, w ramach którego przygotowywana jest Nowa Niezależna Platforma Video (nazwa robocza, która ulegnie zmianie). Jako że mówimy o przedsięwzięciu oddolnym, jego sukces jest uzależniony od wsparcia i zaangażowania sympatyków, a właściwie widzów – przyszłych użytkowników serwisu. Paweł Kaczor, który czuwa nad rozwojem technologicznym projektu, twierdzi, że siłą nowej platformy będzie w stu procentach polski kapitał, a także stały kontakt z tysiącami darczyńców. – Nie stoją za nami żadne siły, kapitał jest polski, jest to projekt oddolny. Stale to powtarzamy, ale – jak widać – nasi przeciwnicy próbują cały czas wmawiać opinii publicznej, że jest odwrotnie. Często też dostaje się nam za ciągłe prośby o wsparcie, tak – one są i będą, ponieważ projekt jest kapitałochłonny, a my nie mamy żadnego zaplecza, magicznego źródełka, z którego czerpiemy. Na razie projekt udaje się realizować z pieniędzy Polaków, ludzi, przedsiębiorców, którzy podobnie jak my cenią sobie wolność słowa i możliwość mówienia prawdy – odpowiedział Paweł Kaczor na prośbę o komentarz.
Czy Państwa zdaniem istnieje jeszcze szansa na przeciwstawienie się monopolizującym praktykom YouTube’a czy Facebooka?

 



 

Polecane