Pentagon zdziwiony: nic nie wskazywało na tak szybki upadek afgańskiej armii

Rozważano wiele scenariuszy skutków wycofania wojsk, ale żaden z nich nie wskazywał na możliwość zapaści afgańskich sił w ciągu 11 dni - powiedział w środę szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JSOC) gen. Mark Milley.
Pentagon Pentagon zdziwiony: nic nie wskazywało na tak szybki upadek afgańskiej armii
Pentagon / Wikipedia CC BY-SA 2,0 David B. Gleason

Milley odniósł się w ten sposób podczas środowej konferencji prasowej do doniesień m.in. "New York Times" o tym, że służby wywiadowcze ostrzegały administrację Joe Bidena o możliwym szybkim upadku afgańskich sił i władz.

"Przedstawianych było - w tym także przeze mnie - wiele możliwych scenariuszy. Jednym z nich było szybkie przejęcie kontroli przez talibów (...) Ale ramy czasowe tych scenariuszy były bardzo szerokie, od tygodni do miesięcy po naszym wyjściu. Nie było nic, co wskazywało na zapaść afgańskich sił w ciągu 11 dni" - przekazał Milley. Jak dodał, nie przewidział tego ani on sam, ani nikt inny.

Najwyższy rangą amerykański wojskowy stwierdził, że obecna akcja ewakuacyjna będzie prawdopodobnie drugą największą w historii USA. Jak podał, dotąd ewakuowano ponad 5 tys. osób, lecz z każdym dniem możliwości będą się zwiększać. Obecnie z lotniska w Kabulu startuje ok. 20 wojskowych samolotów transportowych C-17 każdego dnia. Poza tym wciąż z lotniska wylatują maszyny cywilne i wojskowe innych krajów.

Szef Pentagonu Lloyd Austin dodał, że jest świadomy, że oprócz ewakuacji Amerykanów, USA mają moralny obowiązek "pomóc tym, którzy nam pomogli", wskazując m.in. na afgańskich współpracowników. Dodał, że akcja będzie trwała tak długo, jak to będzie możliwe.

Stwierdził też, że na lotnisku w Kabulu cały czas trwają negocjacje w sprawie zapewnienia bezpiecznego dostępu do lotniska. Gen. Milley dodał, że USA mają środki, by w razie niepowodzenia zapewnić to w inny sposób. Austin zaznaczył jednak, że wojsko nie ma możliwości, by przetransportować na lotnisko dużej liczby osób.

Do tego samego problemu i doniesień o blokowaniu przez talibów dostępu do lotniska odniosła się w środę wiceszefowa dyplomacji USA Wendy Sherman. Stwierdziła, że USA "jasno zakomunikowały talibom, że oczekują, że dopuszczą do lotniska wszystkich, którzy chcą tam dotrzeć". Przyznała, że dotąd islamiści nie wywiązali się ze swojej obietnicy.

Dodała też, że mimo działań talibów cały czas do portu lotniczego napływa bardzo wiele osób, w tym Afgańczyków. Zaznaczyła, że dotąd nie doszły do niej informacje, by talibowie uniemożliwiali dotarcie na lotnisko obywatelom USA. Sherman przekazała też, że o umożliwienie ewakuacji zaapelowali przedstawiciele 109 krajów.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/


 

POLECANE
Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Telewizja TVN24 w środę po południu opublikowała nowy sondaż Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Jak przedstawia się poparcie dla poszczególnych kandydatów?

Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim Wiadomości
Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.

RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat z ostatniej chwili
RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopę referencyjną o 50 pb, do 5,25 proc.

Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. Zdecydował, co zrobi z mieszkaniem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. Zdecydował, co zrobi z mieszkaniem

W środę o godz. 15 kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. – Podjąłem decyzję o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne – poinformował.

Stopy procentowe w dół. Czesi podjęli decyzję z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Czesi podjęli decyzję

Czeski Bank Narodowy obniżył stopy o 0,25 pkt do 3,50 proc. Czy podobnie zdecyduje w środę Rada Polityki Pieniężnej?

George Simion wskazał przyszłego prezydenta Polski z ostatniej chwili
George Simion wskazał przyszłego prezydenta Polski

Zwycięzca I tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii – George Simion – wskazał swojego faworyta nadchodzących wyborów prezydenckich w Polsce. 

Porażka wizerunkowa Friedricha Merza? Nie tego spodziewał się nowy kanclerz Niemiec Wiadomości
Porażka wizerunkowa Friedricha Merza? Nie tego spodziewał się nowy kanclerz Niemiec

Według badania pracowni Insa dla dziennika "Bild" ponad połowa Niemców stwierdziła, że wybór kanclerza Niemiec podczas drugiego głosowania w Bundestagu będzie korzystny dla opozycyjnej partii AfD. Część ankietowanych obwinia o porażkę wizerunkową deputowanych z SPD.

Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu

Pirat drogowy, który zbiegł do Dubaju, stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości – poinformował w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa z ostatniej chwili
Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? "Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa"

Terminal zbożowy w porcie Gdynia od lipca może pozostać pusty – dotychczasowy operator, spółka Mondry, odrzuciła propozycję przedłużenia umowy, a nowy dzierżawca wciąż nie został oficjalnie wyłoniony.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. 6 maja 2025 r. doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

REKLAMA

Pentagon zdziwiony: nic nie wskazywało na tak szybki upadek afgańskiej armii

Rozważano wiele scenariuszy skutków wycofania wojsk, ale żaden z nich nie wskazywał na możliwość zapaści afgańskich sił w ciągu 11 dni - powiedział w środę szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JSOC) gen. Mark Milley.
Pentagon Pentagon zdziwiony: nic nie wskazywało na tak szybki upadek afgańskiej armii
Pentagon / Wikipedia CC BY-SA 2,0 David B. Gleason

Milley odniósł się w ten sposób podczas środowej konferencji prasowej do doniesień m.in. "New York Times" o tym, że służby wywiadowcze ostrzegały administrację Joe Bidena o możliwym szybkim upadku afgańskich sił i władz.

"Przedstawianych było - w tym także przeze mnie - wiele możliwych scenariuszy. Jednym z nich było szybkie przejęcie kontroli przez talibów (...) Ale ramy czasowe tych scenariuszy były bardzo szerokie, od tygodni do miesięcy po naszym wyjściu. Nie było nic, co wskazywało na zapaść afgańskich sił w ciągu 11 dni" - przekazał Milley. Jak dodał, nie przewidział tego ani on sam, ani nikt inny.

Najwyższy rangą amerykański wojskowy stwierdził, że obecna akcja ewakuacyjna będzie prawdopodobnie drugą największą w historii USA. Jak podał, dotąd ewakuowano ponad 5 tys. osób, lecz z każdym dniem możliwości będą się zwiększać. Obecnie z lotniska w Kabulu startuje ok. 20 wojskowych samolotów transportowych C-17 każdego dnia. Poza tym wciąż z lotniska wylatują maszyny cywilne i wojskowe innych krajów.

Szef Pentagonu Lloyd Austin dodał, że jest świadomy, że oprócz ewakuacji Amerykanów, USA mają moralny obowiązek "pomóc tym, którzy nam pomogli", wskazując m.in. na afgańskich współpracowników. Dodał, że akcja będzie trwała tak długo, jak to będzie możliwe.

Stwierdził też, że na lotnisku w Kabulu cały czas trwają negocjacje w sprawie zapewnienia bezpiecznego dostępu do lotniska. Gen. Milley dodał, że USA mają środki, by w razie niepowodzenia zapewnić to w inny sposób. Austin zaznaczył jednak, że wojsko nie ma możliwości, by przetransportować na lotnisko dużej liczby osób.

Do tego samego problemu i doniesień o blokowaniu przez talibów dostępu do lotniska odniosła się w środę wiceszefowa dyplomacji USA Wendy Sherman. Stwierdziła, że USA "jasno zakomunikowały talibom, że oczekują, że dopuszczą do lotniska wszystkich, którzy chcą tam dotrzeć". Przyznała, że dotąd islamiści nie wywiązali się ze swojej obietnicy.

Dodała też, że mimo działań talibów cały czas do portu lotniczego napływa bardzo wiele osób, w tym Afgańczyków. Zaznaczyła, że dotąd nie doszły do niej informacje, by talibowie uniemożliwiali dotarcie na lotnisko obywatelom USA. Sherman przekazała też, że o umożliwienie ewakuacji zaapelowali przedstawiciele 109 krajów.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe