[Tylko u nas] Prof. David Engels: Katastrofa liberalizacji Polski. Potulna czołobitność wobec Merkel. Donald Tusk powrócił

Donald Tusk powrócił. Ten Donald Tusk, który po skandalu podsłuchowym z udziałem jego przyjaciół partyjnych salwował się ucieczką do Brukseli na stanowisko prezydenta Rady Unii Europejskiej.
Donald Tusk
Donald Tusk / (jm) PAP/Piotr Wittman

Teraz jednak powrócił i pozwolił się wybrać na szefa Platformy Obywatelskiej, partii, która po jego niesławnym odejściu przeżywała jedną katastrofę po drugiej. Tym samym w najbliższej kampanii wyborczej znów dojdzie do pojedynku dwóch zaciekłych przeciwników - Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Następne wybory do sejmu mają się co prawda odbyć planowo dopiero w 2023, ale kryzys wewnętrzny partii rządzącej oraz nieprzewidywalność czasów pandemii czynią przedterminowe wybory całkiem prawdopodobnymi, zwłaszcza, że wciąż wisi w powietrzu groźba sankcji ze strony Unii Europejskiej.

To, że akurat partia, która tak chętnie ulega narracji elit brukselskich, a swoim podlizywaniem się niemieckiej CDU stale zabiega o laurki z Berlina, zamiast jakiejś młodej, symbolizującej różnorodność kobiety wysyła do boju starego białego mężczyznę, jest niewątpliwym dowodem nie tyko notorycznej hipokryzji owego ugrupowania, ale i wskazuje na wewnętrzną desperację oraz pustkę duchową tej zupełnie już niewiarygodnej partii. Katastrofa liberalizacji Polski, potulna czołobitność wobec Angeli Merkel, zaniedbywanie wschodu kraju na korzyść jego zachodnich regionów, podobnie jak i wsi względem miast, systematyczne kalanie własnego gniazda w brukselskich gremiach, a przede wszystkich głęboka pogarda elit partyjnych dla prostego ludu - co zamanifestowane zostało tak dobitnie w owych nagraniach z warszawskiej luksusowej knajpy - wszystko to powinno raczej stać się przeszkodą dla rzeczywistego wzrostu poparcia. 

Niemniej jednak byłoby błędem nie doceniać zagrożenia w osobie Donalda Tuska. Bowiem cala jego kampania skoncentrowana jest na próbie przełamania władzy Prawa i Sprawiedliwości, partii cechującej się konserwatyzmem kulturowym i kierującej się chrześcijańską nauką społeczną.  Miałoby się to dokonać przy pomocy szerokiego sojuszu ugrupowań opozycyjnych, a więc swoistego, wspieranego przez Brukselę i Berlin frontu jedności partyjnej w celu doprowadzenia do upadku znienawidzonego, konserwatywnego odszczepieńca z Warszawy. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wybory przegra, wówczas jej przeciwnicy uczynią wszystko, aby anulować i zniweczyć jej dotychczasowe reformy. Media, sądy i uniwersytety sprowadzone zostałyby ponownie - i tym razem pewnie w sposób ostateczny - na drogę poprawności politycznej. Straci również na sile Sojusz Wyszehradzki jako przeciwwaga dla niemiecko-francuskiego aliansu zawartego w 2019 w Traktacie Akwizgrańskim, ale także cały europejski konserwatyzm doświadczyłby wręcz druzgocącego osłabienia - i to w samym środku instytucjonalnej przebudowy  Europy przy pomocy «European Green Deal» czy tzw. Konferencji dla Przyszłości Europy. Pozostałe partie ogólnoeurpejskiego aliansu konserwatystów zrobiły zatem nie najgorzej, gdyby ze wszech miar wsparły  polskiego partnera po to, aby zapobiec przekształceniu całej Europy - z wyjątkiem co prawda silnych głosami, ale jednak mniej znaczących w sensie geopolitycznym Węgier - w twierdzę w rękach globalistów.

[Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Tekst ukazał się pierwotnie w niemieckim magazynie "Cato"


 

POLECANE
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. David Engels: Katastrofa liberalizacji Polski. Potulna czołobitność wobec Merkel. Donald Tusk powrócił

Donald Tusk powrócił. Ten Donald Tusk, który po skandalu podsłuchowym z udziałem jego przyjaciół partyjnych salwował się ucieczką do Brukseli na stanowisko prezydenta Rady Unii Europejskiej.
Donald Tusk
Donald Tusk / (jm) PAP/Piotr Wittman

Teraz jednak powrócił i pozwolił się wybrać na szefa Platformy Obywatelskiej, partii, która po jego niesławnym odejściu przeżywała jedną katastrofę po drugiej. Tym samym w najbliższej kampanii wyborczej znów dojdzie do pojedynku dwóch zaciekłych przeciwników - Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Następne wybory do sejmu mają się co prawda odbyć planowo dopiero w 2023, ale kryzys wewnętrzny partii rządzącej oraz nieprzewidywalność czasów pandemii czynią przedterminowe wybory całkiem prawdopodobnymi, zwłaszcza, że wciąż wisi w powietrzu groźba sankcji ze strony Unii Europejskiej.

To, że akurat partia, która tak chętnie ulega narracji elit brukselskich, a swoim podlizywaniem się niemieckiej CDU stale zabiega o laurki z Berlina, zamiast jakiejś młodej, symbolizującej różnorodność kobiety wysyła do boju starego białego mężczyznę, jest niewątpliwym dowodem nie tyko notorycznej hipokryzji owego ugrupowania, ale i wskazuje na wewnętrzną desperację oraz pustkę duchową tej zupełnie już niewiarygodnej partii. Katastrofa liberalizacji Polski, potulna czołobitność wobec Angeli Merkel, zaniedbywanie wschodu kraju na korzyść jego zachodnich regionów, podobnie jak i wsi względem miast, systematyczne kalanie własnego gniazda w brukselskich gremiach, a przede wszystkich głęboka pogarda elit partyjnych dla prostego ludu - co zamanifestowane zostało tak dobitnie w owych nagraniach z warszawskiej luksusowej knajpy - wszystko to powinno raczej stać się przeszkodą dla rzeczywistego wzrostu poparcia. 

Niemniej jednak byłoby błędem nie doceniać zagrożenia w osobie Donalda Tuska. Bowiem cala jego kampania skoncentrowana jest na próbie przełamania władzy Prawa i Sprawiedliwości, partii cechującej się konserwatyzmem kulturowym i kierującej się chrześcijańską nauką społeczną.  Miałoby się to dokonać przy pomocy szerokiego sojuszu ugrupowań opozycyjnych, a więc swoistego, wspieranego przez Brukselę i Berlin frontu jedności partyjnej w celu doprowadzenia do upadku znienawidzonego, konserwatywnego odszczepieńca z Warszawy. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wybory przegra, wówczas jej przeciwnicy uczynią wszystko, aby anulować i zniweczyć jej dotychczasowe reformy. Media, sądy i uniwersytety sprowadzone zostałyby ponownie - i tym razem pewnie w sposób ostateczny - na drogę poprawności politycznej. Straci również na sile Sojusz Wyszehradzki jako przeciwwaga dla niemiecko-francuskiego aliansu zawartego w 2019 w Traktacie Akwizgrańskim, ale także cały europejski konserwatyzm doświadczyłby wręcz druzgocącego osłabienia - i to w samym środku instytucjonalnej przebudowy  Europy przy pomocy «European Green Deal» czy tzw. Konferencji dla Przyszłości Europy. Pozostałe partie ogólnoeurpejskiego aliansu konserwatystów zrobiły zatem nie najgorzej, gdyby ze wszech miar wsparły  polskiego partnera po to, aby zapobiec przekształceniu całej Europy - z wyjątkiem co prawda silnych głosami, ale jednak mniej znaczących w sensie geopolitycznym Węgier - w twierdzę w rękach globalistów.

[Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Tekst ukazał się pierwotnie w niemieckim magazynie "Cato"



 

Polecane