[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Putin boi się covida. A przecież dostał Sputnika

Rosja jako pierwsza na świecie zarejestrowała szczepionkę na koronawirusa. Cóż z tego, skoro Rosjanie nie chcą się szczepić Sputnikiem V, a liczba zakażeń i zgonów wciąż jest szokująco wysoka. Faktem jest, że reżim niespecjalnie się tym martwi i nieszczególnie zachęca obywateli do szczepień. Ale jak tylko Covid-19 pojawił się w otoczeniu Władimira Putina, na Kremlu podniesiono alarm. Prezydent, choć zaszczepiony Sputnikiem, ogłosił poddanie się samoizolacji.
Władimir Putin [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Putin boi się covida. A przecież dostał Sputnika
Władimir Putin / EPA/ALEXEY DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL Dostawca: PAP/EPA

Chcieli uchodzić za prymusa walki z pandemią koronawirusa, wykorzystywali to dla celów politycznych, a Sputnik V miał być ich Wunderwaffe, która pokona szczepionki zachodnie. Minął rok, a szczepionek na eksport brakuje, kolejne kraje zrywają umowy z Rosją, „dyplomacja szczepionkowa” nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, no a do tego na własnym podwórku jest duży problem z koronawirusem. Kreml udaje, że go nie widzi, ale tylko do momentu, gdy odżywa strach Putina przed covidem. Pamiętamy jego wielomiesięczne zarządzanie państwem z bunkra. Teraz mamy znów alarm na Kremlu.

Okazało się, że Putin „podda się na pewien czas samoizolacji z powodu przypadków zachorowań na Covid-19 w jego otoczeniu”. Rzecznik Pieskow zapewnił, że „prezydent jest absolutnie zdrowy” i jego samoizolacja nie będzie miała bezpośredniego wpływu na jego pracę. Co ciekawe, decyzja o samoizolacji została podjęta osobiście przez Putina po jego niezapowiadanym spotkaniu z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem na Kremlu. To wzbudziło spekulacje, że Putin nie ufa zapewnieniom strony syryjskiej, że wszyscy goście z Damaszku byli absolutnie „czyści” jeśli chodzi o Covid-19. Oficjalnie jednak decyzja Putina o samoizolacji ma związek „ze zidentyfikowanymi przypadkami koronawirusa w jego otoczeniu”.

W każdym bądź razie Rosjanie znów przekonali się o paranoicznej wręcz obawie Putina o swe zdrowie. Zwłaszcza, że prezydent wszak zaszczepił się Sputnikiem… Znów będzie go można oglądać tylko siedzącego przed monitorem w bunkrze. Rosyjski prezydent tylko w formule wideokonferencji weźmie więc udział w planowanych w najbliższych dniach naradach krajów-członków Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) oraz Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Nie wiadomo, jak długo ma potrwać izolacja Putina.

Można by rzec, że zaraza dotarła na sam Kreml – co nie jest dziwne, biorąc pod uwagę skalę pandemii w całej Rosji. W dniu, w którym ogłoszono, że Putin poddaje się samoizolacji, oficjalnie odnotowano 17 837 nowych przypadków Covid-19 i 781 wywołanych przez koronawirusa zgonów. Do 14 września 2021 potwierdzono łącznie 7 140 070 zakażeń i 192 749 wywołanych przez Covid-19 zgonów. O ile liczba zachorowań, jeszcze w sierpniu bijąca kolejne rekordy, zaczyna powoli spadać, to bardzo wysoki poziom śmiertelności wciąż się utrzymuje. Choć i tak jest lepiej niż w lipcu, gdy z powodu koronawirusa zmarło 50 tys. Rosjan – i był to najwyższy miesięczny wynik od początku pandemii. Jeszcze latem przez parę tygodni z rzędu liczba nowych zachorowań przekraczała 20 tys., a liczba zgonów 800 dziennie. Szczególnie zła sytuacja panuje w stolicy. Jej władze podały, że poziom śmiertelności w lipcu 2021 był o 70 proc. wyższy niż w lipcu 2019 roku i o 60 proc. wyższy niż w lipcu 2020 r. A przecież rok temu już była pandemia. Wzrost liczby zakażeń wiąże się z rozprzestrzenianiem wariantu Delta i wciąż zbyt niskim odsetkiem zaszczepionych.

Rosja ma jeden z najniższych wskaźników szczepień wśród dużych państw uprzemysłowionych. Trudno spodziewać się, żeby przyniosły skutek takie zachęty, jak ogłoszona przez premiera loteria dla zaszczepionych obywateli. Wylosowanych tysiąc szczęściarzy (?) ma dostać po ok. 1,4 tys. dolarów… Walkę z covidem rząd w Moskwie już dawno temu zrzucił na władze podmiotów Federacji. Od dawna zasadą jest, by nie wprowadzać obostrzeń mogących negatywnie wpływać na gospodarkę – która już od dobrych paru lat nie jest w najlepszym stanie. Dlatego pozostaje jedynie zaszczepić jak najwięcej ludzi. Tyle że wielu Rosjan nie zamierza się mu poddawać, a nie brakuje też miejsc, gdzie brakuje szczepionek. Choć władze oficjalnie mówią, że poradziły już sobie z problemem braku szczepionek, to przecieki z ministerstwa zdrowia wskazują, że wciąż preparatu brakuje w części regionów. Lokalne władze radzą sobie na różne sposoby. Gdzieniegdzie wprowadzają obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup pracowników sfery budżetowej. Z kolei w Woroneżu ślub udzielają tylko wtedy, gdy oboje państwo młodzi są zaszczepieni. Do połowy sierpnia w całym kraju dwie dawki szczepionki przejął jedynie co piąty mieszkaniec Rosji.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

REKLAMA

[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Putin boi się covida. A przecież dostał Sputnika

Rosja jako pierwsza na świecie zarejestrowała szczepionkę na koronawirusa. Cóż z tego, skoro Rosjanie nie chcą się szczepić Sputnikiem V, a liczba zakażeń i zgonów wciąż jest szokująco wysoka. Faktem jest, że reżim niespecjalnie się tym martwi i nieszczególnie zachęca obywateli do szczepień. Ale jak tylko Covid-19 pojawił się w otoczeniu Władimira Putina, na Kremlu podniesiono alarm. Prezydent, choć zaszczepiony Sputnikiem, ogłosił poddanie się samoizolacji.
Władimir Putin [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Putin boi się covida. A przecież dostał Sputnika
Władimir Putin / EPA/ALEXEY DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL Dostawca: PAP/EPA

Chcieli uchodzić za prymusa walki z pandemią koronawirusa, wykorzystywali to dla celów politycznych, a Sputnik V miał być ich Wunderwaffe, która pokona szczepionki zachodnie. Minął rok, a szczepionek na eksport brakuje, kolejne kraje zrywają umowy z Rosją, „dyplomacja szczepionkowa” nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, no a do tego na własnym podwórku jest duży problem z koronawirusem. Kreml udaje, że go nie widzi, ale tylko do momentu, gdy odżywa strach Putina przed covidem. Pamiętamy jego wielomiesięczne zarządzanie państwem z bunkra. Teraz mamy znów alarm na Kremlu.

Okazało się, że Putin „podda się na pewien czas samoizolacji z powodu przypadków zachorowań na Covid-19 w jego otoczeniu”. Rzecznik Pieskow zapewnił, że „prezydent jest absolutnie zdrowy” i jego samoizolacja nie będzie miała bezpośredniego wpływu na jego pracę. Co ciekawe, decyzja o samoizolacji została podjęta osobiście przez Putina po jego niezapowiadanym spotkaniu z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem na Kremlu. To wzbudziło spekulacje, że Putin nie ufa zapewnieniom strony syryjskiej, że wszyscy goście z Damaszku byli absolutnie „czyści” jeśli chodzi o Covid-19. Oficjalnie jednak decyzja Putina o samoizolacji ma związek „ze zidentyfikowanymi przypadkami koronawirusa w jego otoczeniu”.

W każdym bądź razie Rosjanie znów przekonali się o paranoicznej wręcz obawie Putina o swe zdrowie. Zwłaszcza, że prezydent wszak zaszczepił się Sputnikiem… Znów będzie go można oglądać tylko siedzącego przed monitorem w bunkrze. Rosyjski prezydent tylko w formule wideokonferencji weźmie więc udział w planowanych w najbliższych dniach naradach krajów-członków Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) oraz Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Nie wiadomo, jak długo ma potrwać izolacja Putina.

Można by rzec, że zaraza dotarła na sam Kreml – co nie jest dziwne, biorąc pod uwagę skalę pandemii w całej Rosji. W dniu, w którym ogłoszono, że Putin poddaje się samoizolacji, oficjalnie odnotowano 17 837 nowych przypadków Covid-19 i 781 wywołanych przez koronawirusa zgonów. Do 14 września 2021 potwierdzono łącznie 7 140 070 zakażeń i 192 749 wywołanych przez Covid-19 zgonów. O ile liczba zachorowań, jeszcze w sierpniu bijąca kolejne rekordy, zaczyna powoli spadać, to bardzo wysoki poziom śmiertelności wciąż się utrzymuje. Choć i tak jest lepiej niż w lipcu, gdy z powodu koronawirusa zmarło 50 tys. Rosjan – i był to najwyższy miesięczny wynik od początku pandemii. Jeszcze latem przez parę tygodni z rzędu liczba nowych zachorowań przekraczała 20 tys., a liczba zgonów 800 dziennie. Szczególnie zła sytuacja panuje w stolicy. Jej władze podały, że poziom śmiertelności w lipcu 2021 był o 70 proc. wyższy niż w lipcu 2019 roku i o 60 proc. wyższy niż w lipcu 2020 r. A przecież rok temu już była pandemia. Wzrost liczby zakażeń wiąże się z rozprzestrzenianiem wariantu Delta i wciąż zbyt niskim odsetkiem zaszczepionych.

Rosja ma jeden z najniższych wskaźników szczepień wśród dużych państw uprzemysłowionych. Trudno spodziewać się, żeby przyniosły skutek takie zachęty, jak ogłoszona przez premiera loteria dla zaszczepionych obywateli. Wylosowanych tysiąc szczęściarzy (?) ma dostać po ok. 1,4 tys. dolarów… Walkę z covidem rząd w Moskwie już dawno temu zrzucił na władze podmiotów Federacji. Od dawna zasadą jest, by nie wprowadzać obostrzeń mogących negatywnie wpływać na gospodarkę – która już od dobrych paru lat nie jest w najlepszym stanie. Dlatego pozostaje jedynie zaszczepić jak najwięcej ludzi. Tyle że wielu Rosjan nie zamierza się mu poddawać, a nie brakuje też miejsc, gdzie brakuje szczepionek. Choć władze oficjalnie mówią, że poradziły już sobie z problemem braku szczepionek, to przecieki z ministerstwa zdrowia wskazują, że wciąż preparatu brakuje w części regionów. Lokalne władze radzą sobie na różne sposoby. Gdzieniegdzie wprowadzają obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup pracowników sfery budżetowej. Z kolei w Woroneżu ślub udzielają tylko wtedy, gdy oboje państwo młodzi są zaszczepieni. Do połowy sierpnia w całym kraju dwie dawki szczepionki przejął jedynie co piąty mieszkaniec Rosji.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe