Utrudnienia dla przedsiębiorców i wydłużenie pracy sądów – możliwe skutki nowelizacji KPC

Twórcy projektu przewidują, że usprawnieniu pracy sądów służyć będzie zmiana właściwości rzeczowej sądu okręgowego. Według nowelizacji, sąd okręgowy ma rozpoznawać sprawy o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa 150 tys. zł, oprócz spraw o alimenty, o naruszenie posiadania, o ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami oraz spraw rozpoznawanych w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Projektodawca uzasadniając tę znaczącą zmianę powołuje się na wzrost dynamiki wpływu spraw do sądów okręgowych przy jednoczesnym jej zmniejszeniu w odniesieniu do sądów rejonowych. Eksperci Instytutu Ordo Iuris wskazują, że w tym samym okresie systematycznemu zwiększeniu ulegał również wpływ spraw do sądów rejonowych. Rodzi to poważne obawy, że komentowana zmiana wywoła efekt odwrotny od zamierzonego, czyli wydłużenie postępowania cywilnego.
Ukształtowanie przewidzianego przez projekt postępowania odrębnego z udziałem konsumentów odznacza się silnym uprzywilejowaniem pozycji konsumenta poprzez osłabienie pozycji przedsiębiorcy. Projekt przewiduje m.in., że konsument będzie mógł wytoczyć powództwo przed sąd właściwy dla swojego miejsca zamieszkania, zaś na przedsiębiorcę będącego stroną w procesie nałożono nowe obowiązki, w tym obowiązek powołania wszystkich dowodów w pozwie lub w odpowiedzi na pozew, a także podjęcia próby polubownego rozwiązania sporu. Stan ten powoduje nieuzasadnione pogorszenie sytuacji osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, zniechęcając do tej formy zarobkowania, co może skutkować zamknięciem działających obecnie firm, jak i nieotwarciem planowanych działalności. Wprowadzone zmiany negatywnie odbiją się na małych i mikro przedsiębiorcach, którzy zmuszeni będą ponieść koszt adwokata czy radcy prawnego, bowiem ryzyko przegrania sądowego sporu jedynie z powodu niesprostania wymogom formalnym będzie zbyt wysokie, aby samodzielnie mogły bronić swoich interesów przed sądem.
Projektodawca dokonał doprecyzowania konstrukcji dotyczących kosztów, odsetek, mediacji, zwłaszcza w zakresie nałożonego na mediatora obowiązku informowania stron o ich wysokości i zasadach rozliczeń, co sprzyja pogłębieniu świadomości stron i z pewnością leży w ich interesie. Eksperci dostrzegli także, że Ocena skutków regulacji w części 1 pt. “Jakie problemy projekt rozwiązuje?” w punkcie 8 wskazuje, że projekt reguluje możliwość przyznania sądowi kompetencji do rozłożenia na raty zasądzonych kosztów procesu. Deklaracje te nie mają jednak kontynuacji w tekście projektu ustawy i jej uzasadnieniu. Z komentowanego projektu usunięto zatem możliwość wprowadzenia do obowiązującego porządku prawnego regulacji, która umożliwiałaby stronie spłatę ratalną zasądzonych kosztów procesu, które niejednokrotnie mogą być znaczne.
Znaczny zakres nowelizacji dotyczy kwestii doręczeń pism sądowych oraz pełnomocnictwa do ich podejmowania. Projektowane uregulowanie kwestii pełnomocnictwa do doręczeń nie budzi wątpliwości, że strona występująca w postępowaniu bez pełnomocnika uprawniona jest do wskazania innej osoby, uprawnionej do odbioru korespondencji w oparciu o pełnomocnictwo notarialne. Rozwiązanie to należy uznać za ułatwiające obywatelom dostęp do wymiaru sprawiedliwości. Uzasadnione wydają się być także rozwiązania w kwestii wątpliwości interpretacyjnych dotyczących doręczenia komorniczego. Przy tym rozważenia wymaga jednak wymóg przedstawienia przez stronę dowodu na piśmie na okoliczność zamieszkiwania strony pozwanej pod adresem wskazanym w pozwie.
Projektodawca zakłada również rozdzielenie pouczeń udzielanych stronom na pierwszym etapie postępowania od pouczeń, które wymagane są w razie skierowania sprawy na posiedzenie przygotowawcze. Wprowadzony podział pouczeń wysyłanych stronie w zależności od etapu, na jakim znajduje się postępowanie, może przysłużyć się do wyeliminowania obecnie występujących wątpliwości, co do zasadności pouczania stron o niektórych czynnościach, kiedy wyznaczenie posiedzenia na danym etapie jest zbędne (np. w przypadku wydania nakazu zapłaty). Niemniej wskazać należy, że regulacja ta przysporzy także dodatkowej pracy sekretariatom sądów, które będą zmuszone do dwukrotnej wysyłki stronie stosownych pouczeń. Powyższe rozwiązanie, mimo pozornego usprawnienia pracy sekretariatów sądów, budzi wątpliwości co do ostatecznych rezultatów.
Analizowany projekt wprowadza zmiany dotyczące biegłych sądowych. Jedna ze zmian zakłada usankcjonowanie praktyki, zgodnie z którą osobę biegłego wskazuje w zarządzeniu przewodniczący, po uprzednim wydaniu postanowienia o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego. Konstrukcja taka, mimo że wydaje się zmierzać do usprawnienia postępowania, nie odpowiada wymogom art. art. 236 § 1 k.p.c. Formalizując praktykę oznaczania osoby biegłego w zarządzeniu, wprowadza się zatem do porządku prawnego postępowanie, które jest sprzeczne z wymogami dotyczącymi postanowień dowodowych, przewidzianymi w art. 236 k.p.c. Sytuacja taka godzi także w prawa stron, bowiem ograniczona zostaje ich możliwość żądania wyłączenia biegłego.
„Wskazanie środka dowodowego powinno obejmować nie tylko określenie, że chodzi o dowód z opinii biegłego, ale także wskazanie biegłego oraz jego specjalności. Wówczas strona zyskuje realną możliwość ustosunkowania się do dokonanego wyboru oraz wskazania ewentualnych przeszkód, godzących w wiarygodność danej opinii” – podkreśla Anna Wawrzyniak z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.