Prof. Genowefa Grabowska: W traktatach nie ma przepisów poddających prawo narodowe prawu europejskiemu

Polski Trybunał Konstytucyjny wyraźnie postawił granicę. W ramach kompetencji przekazanych respektujemy zasadę nadrzędności prawa Unii Europejskiej. Natomiast tam, gdzie kompetencje przynależą państwu, tam rządzi prawo krajowe – powiedziała w piątek prof. Genowefa Grabowska.
prof. Genowefa Grabowska Prof. Genowefa Grabowska: W traktatach nie ma przepisów poddających prawo narodowe prawu europejskiemu
prof. Genowefa Grabowska / Screen YouTube Rzeczpospolita

Genowefa Grabowska, profesor nauk prawnych z Uniwersytetu Śląskiego, podkreśliła w TVP Info, że "traktaty europejskie po to wprowadziły rozdział kompetencji między Unią Europejską a państwami członkowskimi, żeby wiadomo było, co robi Unia i jej organy".

"Reszta to domena państw członkowskich. I jeżeli się tego wszyscy trzymamy i Unia Europejska i państwa członkowskie, to konfliktu być nie powinno" - dodała.

Oceniła, że "konflikt rodzi się wtedy, jeżeli te kompetencje są nadinterpretowane, albo, jeżeli któraś z unijnych instytucji, któryś organ, zaczyna sięgać po kompetencje państw, które jemu się nie przynależą".

"Stąd się bierze konflikt nie tylko polskiego Trybunału Konstytucyjnego z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale także wielu trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich" - wskazała.

"Polski Trybunał Konstytucyjny wyraźnie postawił granicę. W ramach kompetencji przekazanych respektujemy od A do Z zasadę nadrzędności prawa Unii Europejskiej. Natomiast tam, gdzie kompetencje przynależą państwu, tam rządzi prawo krajowe" - oznajmia.

Prof. Grabowska podkreśliła, że w traktatach europejskich nie ma takich przepisów, żeby prawo narodowe wraz z całym prawem państwa członkowskiego, były poddane prawom europejskim. "Próbowano wprowadzić tę zasadę pierwszeństwa prawa unijnego do traktatu konstytucyjnego w roku 2005, ale cały ten dokument został odrzucony, między innymi przez Francję i Holandię w referendum ogólnonarodowym, także z tego powodu, że tam wpisano priorytet prawa unijnego nad konstytucją" - przypomniała.

Według niej, "państwa nie chcą, aby część ich dziedzictwa, także konstytucyjnego, tożsamości narodowej była zarządzana z Brukseli, była poddawana orzecznictwu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej".

"Trybunał Konstytucyjny w swym orzeczeniu, ani nie odrzucił zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej, ani nie nawoływał do zmiany unijnych traktatów. Nie zgodził się na taką interpretację dokonywaną przez TSUE, która wykracza poza przyznane organom Unii kompetencje" - powiedziała.

W czwartek TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Wyrok TK potwierdza to, co wynika z treści konstytucji, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa - podkreślił premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wpisie na Facebooku. Zaznaczył, że Polska ma takie same prawa jak inne państwa i chce, by były one respektowane.

Morawiecki podkreślił równocześnie, że wejście Polski do UE było "jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci", a "miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów".(PAP)

wnk/ jann/


 

POLECANE
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

REKLAMA

Prof. Genowefa Grabowska: W traktatach nie ma przepisów poddających prawo narodowe prawu europejskiemu

Polski Trybunał Konstytucyjny wyraźnie postawił granicę. W ramach kompetencji przekazanych respektujemy zasadę nadrzędności prawa Unii Europejskiej. Natomiast tam, gdzie kompetencje przynależą państwu, tam rządzi prawo krajowe – powiedziała w piątek prof. Genowefa Grabowska.
prof. Genowefa Grabowska Prof. Genowefa Grabowska: W traktatach nie ma przepisów poddających prawo narodowe prawu europejskiemu
prof. Genowefa Grabowska / Screen YouTube Rzeczpospolita

Genowefa Grabowska, profesor nauk prawnych z Uniwersytetu Śląskiego, podkreśliła w TVP Info, że "traktaty europejskie po to wprowadziły rozdział kompetencji między Unią Europejską a państwami członkowskimi, żeby wiadomo było, co robi Unia i jej organy".

"Reszta to domena państw członkowskich. I jeżeli się tego wszyscy trzymamy i Unia Europejska i państwa członkowskie, to konfliktu być nie powinno" - dodała.

Oceniła, że "konflikt rodzi się wtedy, jeżeli te kompetencje są nadinterpretowane, albo, jeżeli któraś z unijnych instytucji, któryś organ, zaczyna sięgać po kompetencje państw, które jemu się nie przynależą".

"Stąd się bierze konflikt nie tylko polskiego Trybunału Konstytucyjnego z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale także wielu trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich" - wskazała.

"Polski Trybunał Konstytucyjny wyraźnie postawił granicę. W ramach kompetencji przekazanych respektujemy od A do Z zasadę nadrzędności prawa Unii Europejskiej. Natomiast tam, gdzie kompetencje przynależą państwu, tam rządzi prawo krajowe" - oznajmia.

Prof. Grabowska podkreśliła, że w traktatach europejskich nie ma takich przepisów, żeby prawo narodowe wraz z całym prawem państwa członkowskiego, były poddane prawom europejskim. "Próbowano wprowadzić tę zasadę pierwszeństwa prawa unijnego do traktatu konstytucyjnego w roku 2005, ale cały ten dokument został odrzucony, między innymi przez Francję i Holandię w referendum ogólnonarodowym, także z tego powodu, że tam wpisano priorytet prawa unijnego nad konstytucją" - przypomniała.

Według niej, "państwa nie chcą, aby część ich dziedzictwa, także konstytucyjnego, tożsamości narodowej była zarządzana z Brukseli, była poddawana orzecznictwu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej".

"Trybunał Konstytucyjny w swym orzeczeniu, ani nie odrzucił zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej, ani nie nawoływał do zmiany unijnych traktatów. Nie zgodził się na taką interpretację dokonywaną przez TSUE, która wykracza poza przyznane organom Unii kompetencje" - powiedziała.

W czwartek TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Wyrok TK potwierdza to, co wynika z treści konstytucji, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa - podkreślił premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wpisie na Facebooku. Zaznaczył, że Polska ma takie same prawa jak inne państwa i chce, by były one respektowane.

Morawiecki podkreślił równocześnie, że wejście Polski do UE było "jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci", a "miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów".(PAP)

wnk/ jann/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe