"Czas skończyć z wykorzystywaniem naszych braci i sióstr jako żywych tarcz przez białoruską władzę". Kłopoty Łukaszenki?

- Od początku napływu migrantów dyktator Łukaszenka zamordował ponad 200 osób, w tym kobiety i dzieci. Powstrzymajmy go przed okradaniem naszych braci w potrzebie z ich pieniędzy i nadziei!
Pokojowa demonstracja odbędzie się w Mińsku 26.11.2021 roku. Zaczynamy o godzinie 14:00 na Placu Niepodległości, pod pomnikiem Lenina w pobliżu stacji kolejowej Mińsk Passazhirskyi. Na miejscu będą czekać nasi przyjaciele z organizacji charytatywnych, którzy będą pomagać wszystkim w:
- udzielaniu informacji o wymaganiach do legalnego wejścia do Unii Europejskiej
- zapewnieniu warunków życia i świadczeń socjalnych na Białorusi dla tych, którzy nie chcą ruszać się dalejDzięki darom żywnościowym i odzieżowym każdy otrzyma ciepły posiłek halal i ciepłą odzież na nadchodzącą zimę
- piszą organizatorzy po angielsku i arabsku. W wydarzeniu udział deklaruje na razie niewiele osób, co może mieć związek z brutalnym charakterem reżimu Łukaszenki, ale samo pojawienie się inicjatywy, świadczy o rosnącej świadomości sytuacji.
Czytaj więcej: Kryzys migracyjny na Białorusi? W Mińsku gęsto od migrantów z Bliskiego Wschodu. „To głównie młodzi mężczyźni”
[video] Docierają do Mińska samolotami, koczują na ulicach. Tak wygląda przyjazd migrantów na Białoruś
"Białoruś przerwała przyjmowanie wniosków wizowych...". Łukaszenka dławi się wywołaną przez siebie falą migracyjna?
Operacja hybrydowa przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie
W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:
- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać
A od słów przeszedł do czynów
Ogromnie zwiększono ilość lotów z Iraku do Białorusi. Na liniach pomiędzy tymi krajami zaczęły też kursować większe samoloty, a zachęceni słowami Łukaszenki Irakijczycy zaczęli organizować się w mediach społecznościowych, by ruszać na Białoruś, a de facto w kierunku granic UE.
Imigranci wykupują wycieczki turystyczne na Białoruś w cenie od 600 do 1000 dolarów. Na miejscu mają mieć przygotowanych specjalnie na ich użytek kilka hoteli i być pod opieką białoruskich służb, które dostarczają ich pod granicę.
Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę
Informacja o manifestacji, została opublikowana jako wydarzenie na FB. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.https://t.co/4HVWUw3EWq
— Tomasz Baart-Bartecki (@TomaszBaart) October 19, 2021