Kreml spełnia groźby Łukaszenki? Ogromny spadek przesyłu gazu do Polski i Niemiec

Jak informuje serwis energetyka24.com, powołując się na rosyjską agencję RIA Novosti, dostawy rosyjskiego gazu gazociągiem Jamał-Europa (prowadzącym przez tereny Białorusi i Polski do Niemiec) w piątek rano spadły o ok. 40 proc. w porównaniu z poprzednim dniem.
Tym samym ilość gazu pompowanego gazociągiem Jamał-Europa zmniejsza się do 450 tys. m3 na godzinę – zwrócono uwagę.
Dostawy rosyjskiego gazu przez Jamał-Europa w piątek rano spadły o ok. 40% w porównaniu z poprzednim dniem.https://t.co/aEM2owbGfr
— Energetyka24 (@Energetyka_24) November 12, 2021
Groźby Łukaszenki i dementi Kremla
Przypomnijmy, że 11 listopada Łukaszenka zagroził Europie zakręceniem kurka z gazem w obliczu nowych sankcji za kryzys migracyjny.
– My ogrzewamy Europę, a oni nam jeszcze grożą, że zamkną granicę. A jeśli my odetniemy gaz? Dlatego kierownictwu Polski, Litwinom i innym szaleńcom poradziłbym, by najpierw myśleli, zanim coś powiedzą – mówił białoruski dyktator.
Zapytany dziś o słowa białoruskiego prezydenta rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził, że to nieprawda i Łukaszenka nie uzgadniał takiego oświadczenia z Moskwą. Dodał również, że Rosja „jest państwem, które wypełnia i będzie wypełniać swoje zobowiązania w zakresie dostaw gazu do Europy”.