[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA? Ofensywa Premiera

Szefem wszystkich szefów służb wywiadowczych USA jest Dyrektor Narodowego Wywiadu Avril Haines. Szczupła, o sympatycznym uśmiechu, pierwsza kobieta zajmująca to stanowisko. W ubiegłym tygodniu odwiedziła Europę. W Brukseli miała odprawę z ambasadorami krajów członkowskich Sojuszu Atlantyckiego przy Kwaterze Głównej NATO a następnego dnia odwiedziła Warszawę, żeby spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Avril Haines [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA? Ofensywa Premiera
Avril Haines / Wikipedia domena publiczna

Zwierzchnik wszystkich amerykańskich służb wywiadowczych nie jest osobą, która jeździ po świecie z lada powodu. Zazwyczaj przekazuje rozmówcom ustnie informacje, których nie powierza się kurierom dyplomatycznym lub szyfrowanej łączności. Warszawskie spotkanie odbyło się na prośbę strony amerykańskiej, a więc przekaz był różny od briefingu dla ambasadorów NATO. Niewykluczone, że dotyczył niespodziewanych rozmów telefonicznych kanclerz Angeli Merkel z Władimirem Putinem i Aleksandrem Łukaszenką. Po spotkaniu PMM napisał na Facebooku, że dotyczył bezpieczeństwa flanki wschodniej i konfliktu na granicy z Białorusią a diagnoza zagrożenia była zgodna. Zapowiedział, że reakcja na zagrożenia będzie “stanowcza” i odpowiednia do sytuacji. Ekskluzywne informacje otrzymane przez premiera Morawieckiego od Dyrektora Narodowego Wywiadu USA musiały być pilne i ważne, bowiem nie bacząc na niedzielę premier poleciał na krótkie spotkania z szefami rządów Estonii, Litwy i Łotwy, wczoraj spotkał się z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej, a dzisiaj z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem i premierem Słowenii Janezem Janszą. Program dyplomatycznego “Blitzu” na jutro to rozmowy w Londynie i Berlinie.

 

Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA?

Jakie informacje otrzymał premier Morawiecki można tylko się domyślać, natomiast pojawiły się już wycieki ze spotkania Avril Haines z ambasadorami przy NATO, na którym zaprezentowała materiały wywiadowcze i mapy związane z koncentracją wojsk rosyjskich na ukraińskim pograniczu świadczące o przygotowaniach do szybkiej inwazji terytorium Ukrainy. Z danych tych wyłania się scenariusz ofensywy z trzech stron: z rejonu Krymu, przez granicę z Rosją oraz z terytorium Białorusi. Na rozkaz Putina czeka około 100 grup batalionowych, czyli mniej więcej 100 tysięcy żołnierzy przygotowanych do działań na bezdrożach i w warunkach zimowych. Ich celem ma być opanowanie, a potem okupowanie, jak największych obszarów ukraińskiego terytorium. Osoby, które zapoznały się z amerykańskimi materiałami wywiadowczymi twierdzą, że połowa sił wyznaczonych do operacji już jest gotowa a na zdjęciach satelitarnych z 1 listopada widać pojazdy częściowo jeszcze w letnim, brązowo-zielonym, kamuflażu a częściowo pomalowane już na biało. Według meldunków agenturalnych rosyjskie dowództwo przeprowadziło tajną mobilizację rezerwistów na niespotykaną w post-sowieckich czasach skalę. Będą z nich tworzone jednostki okupacyjne, dla kontrolowania zajętych obszarów Ukrainy po przejściu oddziałów pierwszego rzutu.

W opinii ekspertów koncentrację ułatwiły potężne kwietniowe manewry, po których pozostawiono sprzęt. Teraz wystarczyło dowieźć żołnierzy. Wprawdzie rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, zapewnia, że Rosja nie ma “agresywnych planów”, ale Władimir Putin nie ukrywa, że gotów jest “wybić z głowy pomysły nikomu niepotrzebnego konfliktu na zachodniej granicy” Rosji. Zdaniem analityków przypomina to wybijanie z głowy toporem, gdyż sądząc ze zgromadzonych sił uderzenie byłoby na znacznie większą skalę niż aneksja Krymu w 2014 roku.

 

Stoimy u progu wojny?

Jeśli nie liczyć energicznej reakcji premiera Mateusza Morawieckiego, odpowiedź Unii Europejskiej na zagrożenie udokumentowane przez Avril Haines jest w najlepszym razie nieskoordynowana. Sondowana jest możliwość kolejnego szczytu prezydentów USA i Rosji, ale po czerwcowym spotkaniu Bidena z Putinem w Genewie i kompromitacji afgańskiej nikt nie traktuje poważnie zdolności perswazyjnych amerykańskiego prezydenta. Na razie tylko francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian zagroził, że naruszenie ukraińskiej granicy będzie miało “ekstremalnie poważne konsekwencje”. Ciężar gatunkowy miała też aluzja sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że broń jądrowa sojuszu może trafić także do innych krajów europejskich, w tym na wschód od Niemiec. Być może będzie to jeden z tematów spotkania szefa Sojuszu Atlantyckiego ze zwierzchnikiem sił zbrojnych RP, prezydentem Andrzejem Dudą zaproszonym na jutro do Kwatery Głównej NATO w Brukseli. Oszczędności w deklaracjach polityków “starej Unii”, która nie doświadczyła na sobie “błogosławieństw” Kremla, nie należy się zbytnio dziwić. Najkrócej ujęła to komentatorka portugalskiej stacji telewizyjnej SIC Noticias Ana Gomes: “Unia Europejska jest zakładnikiem Niemiec, a Niemcy – zakładnikiem prezydenta Rosji Władimira Putina”.


 

POLECANE
Polacy pilnują granicy z Niemcami. Jest nagranie z ostatniej chwili
Polacy pilnują granicy z Niemcami. Jest nagranie

Ruch Obrony Granic patroluje granicę z Niemcami. Członkowie ruchu postanowili pokazali, jak wygląda ich nocny patrol.

Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska

Wojewoda śląski wydał rozporządzenie o zakazie korzystania do końca lipca z rzeki Kłodnicy na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach do granic województwa śląskiego – podały w sobotę służby kryzysowe wojewody.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Weekend w Polsce: spadek ciśnienia, do 31 °C i lokalne burze. Sprawdź szczegółową prognozę IMGW na 5–6 lipca 2025.

Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA? Ofensywa Premiera

Szefem wszystkich szefów służb wywiadowczych USA jest Dyrektor Narodowego Wywiadu Avril Haines. Szczupła, o sympatycznym uśmiechu, pierwsza kobieta zajmująca to stanowisko. W ubiegłym tygodniu odwiedziła Europę. W Brukseli miała odprawę z ambasadorami krajów członkowskich Sojuszu Atlantyckiego przy Kwaterze Głównej NATO a następnego dnia odwiedziła Warszawę, żeby spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Avril Haines [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA? Ofensywa Premiera
Avril Haines / Wikipedia domena publiczna

Zwierzchnik wszystkich amerykańskich służb wywiadowczych nie jest osobą, która jeździ po świecie z lada powodu. Zazwyczaj przekazuje rozmówcom ustnie informacje, których nie powierza się kurierom dyplomatycznym lub szyfrowanej łączności. Warszawskie spotkanie odbyło się na prośbę strony amerykańskiej, a więc przekaz był różny od briefingu dla ambasadorów NATO. Niewykluczone, że dotyczył niespodziewanych rozmów telefonicznych kanclerz Angeli Merkel z Władimirem Putinem i Aleksandrem Łukaszenką. Po spotkaniu PMM napisał na Facebooku, że dotyczył bezpieczeństwa flanki wschodniej i konfliktu na granicy z Białorusią a diagnoza zagrożenia była zgodna. Zapowiedział, że reakcja na zagrożenia będzie “stanowcza” i odpowiednia do sytuacji. Ekskluzywne informacje otrzymane przez premiera Morawieckiego od Dyrektora Narodowego Wywiadu USA musiały być pilne i ważne, bowiem nie bacząc na niedzielę premier poleciał na krótkie spotkania z szefami rządów Estonii, Litwy i Łotwy, wczoraj spotkał się z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej, a dzisiaj z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem i premierem Słowenii Janezem Janszą. Program dyplomatycznego “Blitzu” na jutro to rozmowy w Londynie i Berlinie.

 

Co powiedziała Morawieckiemu Dyrektor Narodowego wywiadu USA?

Jakie informacje otrzymał premier Morawiecki można tylko się domyślać, natomiast pojawiły się już wycieki ze spotkania Avril Haines z ambasadorami przy NATO, na którym zaprezentowała materiały wywiadowcze i mapy związane z koncentracją wojsk rosyjskich na ukraińskim pograniczu świadczące o przygotowaniach do szybkiej inwazji terytorium Ukrainy. Z danych tych wyłania się scenariusz ofensywy z trzech stron: z rejonu Krymu, przez granicę z Rosją oraz z terytorium Białorusi. Na rozkaz Putina czeka około 100 grup batalionowych, czyli mniej więcej 100 tysięcy żołnierzy przygotowanych do działań na bezdrożach i w warunkach zimowych. Ich celem ma być opanowanie, a potem okupowanie, jak największych obszarów ukraińskiego terytorium. Osoby, które zapoznały się z amerykańskimi materiałami wywiadowczymi twierdzą, że połowa sił wyznaczonych do operacji już jest gotowa a na zdjęciach satelitarnych z 1 listopada widać pojazdy częściowo jeszcze w letnim, brązowo-zielonym, kamuflażu a częściowo pomalowane już na biało. Według meldunków agenturalnych rosyjskie dowództwo przeprowadziło tajną mobilizację rezerwistów na niespotykaną w post-sowieckich czasach skalę. Będą z nich tworzone jednostki okupacyjne, dla kontrolowania zajętych obszarów Ukrainy po przejściu oddziałów pierwszego rzutu.

W opinii ekspertów koncentrację ułatwiły potężne kwietniowe manewry, po których pozostawiono sprzęt. Teraz wystarczyło dowieźć żołnierzy. Wprawdzie rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, zapewnia, że Rosja nie ma “agresywnych planów”, ale Władimir Putin nie ukrywa, że gotów jest “wybić z głowy pomysły nikomu niepotrzebnego konfliktu na zachodniej granicy” Rosji. Zdaniem analityków przypomina to wybijanie z głowy toporem, gdyż sądząc ze zgromadzonych sił uderzenie byłoby na znacznie większą skalę niż aneksja Krymu w 2014 roku.

 

Stoimy u progu wojny?

Jeśli nie liczyć energicznej reakcji premiera Mateusza Morawieckiego, odpowiedź Unii Europejskiej na zagrożenie udokumentowane przez Avril Haines jest w najlepszym razie nieskoordynowana. Sondowana jest możliwość kolejnego szczytu prezydentów USA i Rosji, ale po czerwcowym spotkaniu Bidena z Putinem w Genewie i kompromitacji afgańskiej nikt nie traktuje poważnie zdolności perswazyjnych amerykańskiego prezydenta. Na razie tylko francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian zagroził, że naruszenie ukraińskiej granicy będzie miało “ekstremalnie poważne konsekwencje”. Ciężar gatunkowy miała też aluzja sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że broń jądrowa sojuszu może trafić także do innych krajów europejskich, w tym na wschód od Niemiec. Być może będzie to jeden z tematów spotkania szefa Sojuszu Atlantyckiego ze zwierzchnikiem sił zbrojnych RP, prezydentem Andrzejem Dudą zaproszonym na jutro do Kwatery Głównej NATO w Brukseli. Oszczędności w deklaracjach polityków “starej Unii”, która nie doświadczyła na sobie “błogosławieństw” Kremla, nie należy się zbytnio dziwić. Najkrócej ujęła to komentatorka portugalskiej stacji telewizyjnej SIC Noticias Ana Gomes: “Unia Europejska jest zakładnikiem Niemiec, a Niemcy – zakładnikiem prezydenta Rosji Władimira Putina”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe