Gdzie lokuje pieniądze wiceszefowa KE? Zaskakujące informacje o inwestycjach Věry Jourovej

– Każdy, kto wybiera życie w Europie, musi zaakceptować podstawowe wartości. To oznacza praworządność, równość między kobietami i mężczyznami, a także brak dyskryminacji wobec mniejszości religijnych i innych. Kto nie zamierza szanować nie tylko prawa, ale także naszego demokratycznego stylu życia, nie powinien żyć w Europie – mówiła w 2017 roku wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.
Jourova od początku krytykuje polską reformę wymiaru sprawiedliwości. Czeszka podkreśla, że „orzeczenia TSUE muszą być przestrzegane w całej Unii i jest to konieczne do budowania i pielęgnowania niezbędnego wzajemnego zaufania zarówno między państwami członkowskimi, jak i obywatelami”.
Inwestycje wiceszefowej KE
Serwis Niezalezna.pl zwrócił uwagę na oświadczenie majątkowe czeskiej polityk. W rubryce nr 3 zatytułowanej „Aktywa (1) które mogłyby zostać uznane za mogące powodować konflikt interesów (2) w każdym przypadku, gdy wartość inwestycji przekracza 10000 EUR” znajduje się informacja, że Jourova odłożyła w funduszach inwestycyjnych ponad 165 tys. euro, czyli ok. 770 tys. zł. Niemal 300 tys. zł, trafiło do funduszu opisanego jako "BGF GLOBAL ALLOCATION FUND”.
Fundusz należy do międzynarodowej korporacji BlackRock. Jak podkreśla portal, interesy BlackRock stoją m.in. w jaskrawej sprzeczności z polityką klimatyczną UE. „Zarządzający funduszem, w który zainwestowała Jourová, to największy na świecie inwestor w branży podmiotów budujących elektrownie węglowe; posiada udziały o wartości 11 miliardów dolarów w 56 takich firmach. Według jednego z raportów BlackRock posiada więcej rezerw ropy, gazu i węgla energetycznego niż jakikolwiek inny inwestor, z łącznymi rezerwami wynoszącymi 30 procent całkowitej emisji CO2 związanej z energią w 2017 roku” – czytamy.
Dwa stowarzyszenia - Sierra Club oraz Amazon Watch - nazwały nawet w 2018 roku BlackRock „największym motorem zniszczenia klimatu na planecie”. „Z kolei raport z 2019 r. wskazuje, że korporacja ta jest jednym z największych na świecie inwestorów w przedsiębiorstwa czerpiące zyski z wycinania lasów amazońskich” – dodano.
„W sierpniu 2021 r. BlackRock założył swój pierwszy fundusz inwestycyjny w Chinach po zebraniu ponad miliarda dolarów od 111000 chińskich inwestorów. Tym samym stał się pierwszą firmą z kapitałem zagranicznym, której komunistyczny rząd zezwolił na prowadzenie w pełni własnej działalności w branży funduszy inwestycyjnych w Chinach” – zwrócono uwagę.
Serwis zwraca również uwagę, że BlackRock już w 2012 roku kupił część akcji moskiewskiej giełdy od Russia Direct Investment Fund - „kremlowskiego funduszu inwestycyjnego stworzonego przez Putina rok wcześniej w celu przyciągnięcia zagranicznego kapitału”. Jak podkreślono, rosyjska agresja na Ukrainę nie odstraszyła międzynarodowej korporacji.