Min. Czarnek: Chcemy, żeby tego typu edukacji seksualnej – demoralizującej młodzież – nie było w szkole

Minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek mówił w Poranku „Siódma 9” o sprawie nowelizacji Prawa oświatowego.
– Kurator będzie mógł negatywnie zaopiniować organizację, otrzymując dwa miesiące wcześniej materiały i treści, które będą miały być przekazywane uczniom. To podstawowa zmiana. Drugą rzeczą jest to, że kurator będzie mógł skutecznie wnioskować o odwołanie dyrektora, jeśli ten dwukrotnie nie wykona zaleceń pokontrolnie organu nadzorującego
– wyjaśnił prof. Czarnek.
Minister zaznaczył, że „zdarzały się w dużych miastach organizacje, które wchodziły z edukacją seksualną typu B, demoralizującą uczniów”. „To także kwestia pewnych plakatów, reklama, perswazja. Chcemy, żeby tego typu edukacji seksualnej demoralizującej młodzież nie było w szkole. W szkole jest edukacja seksualna w wychowaniu do życia i rodzinie” – wskazał.
– Wrzawa jest dowodem na to, że trafiliśmy w dziesiątkę z naszym przepisem. To wrzawa organizacji lewackich, neomarksistowskich, które dokonały skutecznego pochodu rewolucyjnego w wielu miejscach na uczelniach, instytucjach kultury. Ten przepis stopuje ich pochód rewolucyjny w szkołach. Jeśli nie będą mieli dostępu do dzieci i młodzieży, to nie będą mogli nimi manipulować
– podkreślił prof. Czarnek.