Trzecia rocznica śmierci Jana Olszewskiego. [Przypominamy] Ostatni wywiad Jana Olszewskiego dla „Tygodnika Solidarność”: Chcą zawłaszczyć tradycję Solidarności

Trzy lata temu, 7 lutego 2019 r., zmarł Jan Olszewski, powstaniec warszawski, obrońca opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, premier w latach 1991–1992, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2009 r. odznaczony Orderem Orła Białego. Z tej okazji przypominamy ostatni wywiad, jakiego nam udzielił.
Jan Olszewski Trzecia rocznica śmierci Jana Olszewskiego. [Przypominamy] Ostatni wywiad Jana Olszewskiego dla „Tygodnika Solidarność”: Chcą zawłaszczyć tradycję Solidarności
Jan Olszewski / Screen YouTube

– Czy obserwuje Pan premier to, co się ostatnio dzieje wokół Lecha Wałęsy?

– Obserwuję. Wiedziałem, że planował pojawić się na kontrmanifestacji wobec miesięcznicy smoleńskiej. Zakładam, że jego nieobecność to nie był unik, że rzeczywiście chodziło o stan zdrowia.

– Mam wrażenie, że Wałęsa jest wykorzystywany przez opozycję jako ostatnia deska ratunku.

– Oczywiście, że jest wykorzystywany, ale Wałęsa nie jest dzieckiem, żeby dał się nieświadomie wykorzystywać. Sam się do tego przyczynia, jeżeli jego pobyt w szpitalu był unikiem, ale jednak tego nie przypuszczam, to by dowodziło, że angażuje się w coś, od czego powinien się powstrzymać.

– Może być tak, że jest wykorzystywany ze względu na rozpoznawalność za granicą?

– Głównie o to chodzi. Z innych powodów dla tych ludzi, którzy to organizują, nie byłby potrzebny na co dzień. To ludzie, którzy w swoim czasie ostro przeciwko Wałęsie występowali.

– Pojednanie dawnych oponentów przeciwko rządowi?

– Widać wyraźnie, że tym, którzy organizują opozycję, zależy, żeby zawłaszczyć tradycję Solidarności. Widać wykorzystywanie ludzi, których nazwiska w okresie ruchu solidarnościowego dużo znaczyły. To wykorzystywanie Wałęsy, Frasyniuka i paru innych osób do zupełnie innych interesów.

– A Frasyniuk ma szansę stać się liderem opozycji?

– Nie. On jest potrzebny koniunkturalnie, w tym momencie. Na dłuższą metę nie widzę takiej możliwości. Dopóki będzie firmował wszystko, co jest organizowane przeciwko aktualnemu obozowi rządzącemu, może liczyć na formalne oklaski. Natomiast żeby mógł mieć realny wpływ na opozycję – nie sądzę.

– A Wałęsa jest przez kogoś kontrolowany? Bo ja mam wrażenie, że jego działania to samowolka i nie uwzględnia w nich opinii innych…

– Jak popatrzeć na dotychczasowe działania Wałęsy, to on przede wszystkim dba o swój własny interes – tak jak go rozumie. W tej chwili Wałęsa, do pewnego stopnia przynajmniej, pozwala wykorzystywać tę jego zagraniczną rozpoznawalność. Opinia światowa wiąże go z działalnością Solidarności w latach 80. i z uzyskaniem nagrody Nobla. To podstawa jego międzynarodowej pozycji.

– Ale w Polsce cieszy się zerowym autorytetem…

– Tak. Najlepszym dowodem na to jest jego ostatni start w wyborach prezydenckich. Ze śladowym poparciem. Od tamtego czasu na pewno jego popularność nie wzrosła, a wręcz odwrotnie…

– Niedawno w rozmowie z Moniką Olejnik Wałęsa stwierdził, że otrzymał mieszkanie od SB, żeby wyrwać go ze środowiska robotników w hotelach zakładowych. Wałęsa gubi się w tym, co mówi?

– Patrząc jako adwokat na to, co on robi, mogę to zrozumieć. Musi się w jakiś sposób z pewnych rzeczy tłumaczyć. Może przyjmuje wersję najbardziej rozsądną. Pamiętajmy, że nie poszedł na to, żeby przyznać oczywiste fakty, które zresztą dzisiaj nie budzą żadnych wątpliwości. Wałęsa musi więc szukać jakichś zastępczych wyjaśnień, które czasami są zwyczajnie śmieszne…

– W następnych tygodniach też tak dużo będzie Wałęsy w mediach?

– Nie wiem, jak to się potoczy, ale wygląda na to, że ten konflikt się zaostrzy. Oczywiście strona opozycyjna będzie się do tej międzynarodowej pozycji, popularności i rozpoznawalności Wałęsy odwoływać. To może robić tylko wrażenie za granicą, na pewno nie w kraju.

– Prezydent podpisał uchwałę kombatancką, która zapewnia przywileje działaczom opozycji antykomunistycznej. To będzie m.in. comiesięczna gratyfikacja pieniężna w kwocie 400 zł i pierwszeństwo w kolejkach do lekarzy. Czy nareszcie III RP upomniała się o bohaterów z okresu walki z komunizmem?

– To bardzo dobry krok we właściwą stronę. W pewnym sensie zamyka pewne rachunki, usiłuje zlikwidować się wpływy ludzi ze strony partyjno-rządowej z porozumień okrągłego stołu. Może więc przyszedł czas, by zrobić coś dla dawnych działaczy? Oczywiście nie dla wszystkich, bo nie wszyscy tego potrzebują, ale jest duża liczba osób mających ogromne zasługi w roku 1980, 1981, także w stanie wojennym, których sytuacja życiowa jest bardzo ciężka. Niestety jest wielu takich, którzy tego momentu nie doczekali…

Wywiad ukazała się w Nr 30/2017 „Tygodnika Solidarność”


 

POLECANE
Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców podczas meczu Raków Częstochowa - Maccabi Hajfa. Burza w sieci gorące
Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców podczas meczu Raków Częstochowa - Maccabi Hajfa. Burza w sieci

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. W pierwszym spotkaniu u siebie polski zespół przegrał 0:1. Uwagę polskich kibiców zwrócił skandaliczny transparent kibiców izraelskich.

Pierwszy taki przypadek. Groziło jej 25 lat za krytykę ideologii gender, uciekła do Europy wschodniej tylko u nas
Pierwszy taki przypadek. Groziło jej 25 lat za krytykę ideologii gender, uciekła do Europy wschodniej

25 lat więzienia za sprzeciw wobec ideologii gender – brzmi jak teoria spiskowa? Tak jednak wygląda rzeczywistość pewnej działaczki z Brazylii, która musiała uciekać z własnej ojczyzny. Powód? Feministka nazwała transseksualistę... mężczyzną. W Brazylii taka forma „transfobii” to surowo karany „rasizm społeczny”.

Redukcja sił NATO w Polsce? Trump: Nie było takiej propozycji polityka
Redukcja sił NATO w Polsce? Trump: Nie było takiej propozycji

Prezydent USA Donald Trump, zapytany w czwartek, czy zgodziłby się na zmniejszenie obecności sił NATO w Europie, w tym w Polsce, w celu skłonienia Władimira Putina do podpisania porozumienia pokojowego, odpowiedział, że nikt mu takiej propozycji nie przedstawił.

Klęska zielonej polityki Ursuli von der Leyen. Emisje w UE wystrzeliły pilne
Klęska zielonej polityki Ursuli von der Leyen. Emisje w UE wystrzeliły

Zielona polityka klimatyczna miała prowadzić do zmniejszenia emisji, tymczasem dane Eurostatu pokazują zupełnie inną rzeczywistość. Wzrost o 3,4 proc. w skali całej Unii, skok w 20 krajach i zaledwie siedem państw, którym udało się ograniczyć emisję – to bilans pierwszego kwartału 2025 r.

Ocieplenie między Watykanem a lefebrystami? Bractwo św. Piusa X wpisane na listę gorące
Ocieplenie między Watykanem a lefebrystami? Bractwo św. Piusa X wpisane na listę

Pojawia się nadzieje na ocieplenie stosunków pomiędzy Watykanem a Bractwem św. Piusa X. Za pontyfikatu papieża Leona XIV Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X zostało wpisane do oficjalnego watykańskiego kalendarza jubileuszowego, co pozwoliło mu na organizowanie wydarzeń w Rzymie w trakcie Roku Świętego.

Niemiec znieważył polskie flagi na granicy. Usłyszał zarzuty Wiadomości
Niemiec znieważył polskie flagi na granicy. Usłyszał zarzuty

58-letni obywatel Niemiec, Thomas S., zrywał biało-czerwone flagi na moście w Słubicach i wrzucał je do Odry. Prokuratura postawiła mu zarzut publicznego znieważenia flagi Polski. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc, że był pijany.

Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczyna śledztwo z ostatniej chwili
Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczyna śledztwo

Europejska Prokuratura (EPPO) wszczęła postępowanie dotyczące wydatkowania środków z polskiego KPO w branży HoReCa, obejmującej turystykę i gastronomię – przekazała w czwartek PAP rzeczniczka EPPO Tine Hollevoet.

Waldemar Żurek chce reaktywować starą KRS. Obecna rada ma być wygaszona uchwałą pilne
Waldemar Żurek chce reaktywować starą KRS. Obecna rada ma być "wygaszona" uchwałą

Jak donosi "Rzeczpospolita" Waldemar Żurek rozważa przywrócenie starej Krajowej Rady Sądownictwa, w składzie sprzed reform sądownictwa PiS. W planach jest "wygaszenie" obecnej rady uchwałą sejmu. Ma to być metoda na obejście prawdopodobnego weta prezydenta wobec zmian ustawowych.

Wydatki państwa idą w górę. MF podało informacje nt. deficytu pilne
Wydatki państwa idą w górę. MF podało informacje nt. deficytu

Jak podało w komunikacie Ministerstwo Finansów, wykonanie wydatków budżetu państwa w okresie styczeń-lipiec 2025 r. wyniosło 470,5 mld zł, tj. 51,1 proc. rocznego planu, jednocześnie było wyższe o ok. 31,3 mld zł (tj. o 7,1 proc.) w stosunku do tego samego okresu roku 2024 (439,3 mld zł, tj. 50,7 proc. planu).

Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy pilne
Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy

W Siarzewie w województwie kujawsko-pomorskim wybuchł pożar hali produkcyjno-magazynowej. Płomienie objęły cały obiekt i dwa budynki gospodarcze, a nad miejscowością unosi się gęsty, niebezpieczny dym. Mieszkańcy i turyści zostali wezwani do zachowania szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Trzecia rocznica śmierci Jana Olszewskiego. [Przypominamy] Ostatni wywiad Jana Olszewskiego dla „Tygodnika Solidarność”: Chcą zawłaszczyć tradycję Solidarności

Trzy lata temu, 7 lutego 2019 r., zmarł Jan Olszewski, powstaniec warszawski, obrońca opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, premier w latach 1991–1992, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2009 r. odznaczony Orderem Orła Białego. Z tej okazji przypominamy ostatni wywiad, jakiego nam udzielił.
Jan Olszewski Trzecia rocznica śmierci Jana Olszewskiego. [Przypominamy] Ostatni wywiad Jana Olszewskiego dla „Tygodnika Solidarność”: Chcą zawłaszczyć tradycję Solidarności
Jan Olszewski / Screen YouTube

– Czy obserwuje Pan premier to, co się ostatnio dzieje wokół Lecha Wałęsy?

– Obserwuję. Wiedziałem, że planował pojawić się na kontrmanifestacji wobec miesięcznicy smoleńskiej. Zakładam, że jego nieobecność to nie był unik, że rzeczywiście chodziło o stan zdrowia.

– Mam wrażenie, że Wałęsa jest wykorzystywany przez opozycję jako ostatnia deska ratunku.

– Oczywiście, że jest wykorzystywany, ale Wałęsa nie jest dzieckiem, żeby dał się nieświadomie wykorzystywać. Sam się do tego przyczynia, jeżeli jego pobyt w szpitalu był unikiem, ale jednak tego nie przypuszczam, to by dowodziło, że angażuje się w coś, od czego powinien się powstrzymać.

– Może być tak, że jest wykorzystywany ze względu na rozpoznawalność za granicą?

– Głównie o to chodzi. Z innych powodów dla tych ludzi, którzy to organizują, nie byłby potrzebny na co dzień. To ludzie, którzy w swoim czasie ostro przeciwko Wałęsie występowali.

– Pojednanie dawnych oponentów przeciwko rządowi?

– Widać wyraźnie, że tym, którzy organizują opozycję, zależy, żeby zawłaszczyć tradycję Solidarności. Widać wykorzystywanie ludzi, których nazwiska w okresie ruchu solidarnościowego dużo znaczyły. To wykorzystywanie Wałęsy, Frasyniuka i paru innych osób do zupełnie innych interesów.

– A Frasyniuk ma szansę stać się liderem opozycji?

– Nie. On jest potrzebny koniunkturalnie, w tym momencie. Na dłuższą metę nie widzę takiej możliwości. Dopóki będzie firmował wszystko, co jest organizowane przeciwko aktualnemu obozowi rządzącemu, może liczyć na formalne oklaski. Natomiast żeby mógł mieć realny wpływ na opozycję – nie sądzę.

– A Wałęsa jest przez kogoś kontrolowany? Bo ja mam wrażenie, że jego działania to samowolka i nie uwzględnia w nich opinii innych…

– Jak popatrzeć na dotychczasowe działania Wałęsy, to on przede wszystkim dba o swój własny interes – tak jak go rozumie. W tej chwili Wałęsa, do pewnego stopnia przynajmniej, pozwala wykorzystywać tę jego zagraniczną rozpoznawalność. Opinia światowa wiąże go z działalnością Solidarności w latach 80. i z uzyskaniem nagrody Nobla. To podstawa jego międzynarodowej pozycji.

– Ale w Polsce cieszy się zerowym autorytetem…

– Tak. Najlepszym dowodem na to jest jego ostatni start w wyborach prezydenckich. Ze śladowym poparciem. Od tamtego czasu na pewno jego popularność nie wzrosła, a wręcz odwrotnie…

– Niedawno w rozmowie z Moniką Olejnik Wałęsa stwierdził, że otrzymał mieszkanie od SB, żeby wyrwać go ze środowiska robotników w hotelach zakładowych. Wałęsa gubi się w tym, co mówi?

– Patrząc jako adwokat na to, co on robi, mogę to zrozumieć. Musi się w jakiś sposób z pewnych rzeczy tłumaczyć. Może przyjmuje wersję najbardziej rozsądną. Pamiętajmy, że nie poszedł na to, żeby przyznać oczywiste fakty, które zresztą dzisiaj nie budzą żadnych wątpliwości. Wałęsa musi więc szukać jakichś zastępczych wyjaśnień, które czasami są zwyczajnie śmieszne…

– W następnych tygodniach też tak dużo będzie Wałęsy w mediach?

– Nie wiem, jak to się potoczy, ale wygląda na to, że ten konflikt się zaostrzy. Oczywiście strona opozycyjna będzie się do tej międzynarodowej pozycji, popularności i rozpoznawalności Wałęsy odwoływać. To może robić tylko wrażenie za granicą, na pewno nie w kraju.

– Prezydent podpisał uchwałę kombatancką, która zapewnia przywileje działaczom opozycji antykomunistycznej. To będzie m.in. comiesięczna gratyfikacja pieniężna w kwocie 400 zł i pierwszeństwo w kolejkach do lekarzy. Czy nareszcie III RP upomniała się o bohaterów z okresu walki z komunizmem?

– To bardzo dobry krok we właściwą stronę. W pewnym sensie zamyka pewne rachunki, usiłuje zlikwidować się wpływy ludzi ze strony partyjno-rządowej z porozumień okrągłego stołu. Może więc przyszedł czas, by zrobić coś dla dawnych działaczy? Oczywiście nie dla wszystkich, bo nie wszyscy tego potrzebują, ale jest duża liczba osób mających ogromne zasługi w roku 1980, 1981, także w stanie wojennym, których sytuacja życiowa jest bardzo ciężka. Niestety jest wielu takich, którzy tego momentu nie doczekali…

Wywiad ukazała się w Nr 30/2017 „Tygodnika Solidarność”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe