„Należy mówić wprost, że trzeba rozebrać Nord Stream 2”

Poseł został zapytany przez dziennikarza portalu o ocenę sytuacji na Ukrainie oraz nabrania stanowczości przez niemiecką politykę względem Federacji Rosyjskiej.
– Sytuacja jest wyjątkowo poważna i ona była taka od dawna, tylko przez wiele państw została zbagatelizowana. Sankcje powinny być już dawno nałożone na Rosję, a na pewno wtedy, kiedy przy granicach ukraińskich pojawiły się rosyjskie wojska. Takie stanowcze działanie pokazałoby Władimirowi Putinowi determinację Zachodu. W tej chwili zawieszona została certyfikacja dla gazociągu, ale w mojej ocenie sankcje powinny być dużo dalej idące
– ocenił deputowany Kukiz'15.
Jak rozwiązać problem Nord Stream 2?
Dziennikarz poprosił o doprecyzowanie postulatu zwiększenia sankcji.
– Może należałoby powiedzieć wprost, że Nord Stream 2 zostanie rozebrany? Zamiast zawieszać certyfikację, Niemcy na swoich wodach powinny zacząć rozbierać ten gazociąg. Certyfikacja to takie narzędzie administracyjne, które łatwo jest włączyć i wyłączyć. Rozbiórka pokazałaby, że bez gazociągu „Przyjaźń”, czyli bez Ukrainy, gazu Władimir Putin nie będzie sprzedawał
– wyjaśnił
Zobacz też: „Byliśmy zbyt łatwowierni…”. Były doradca Angeli Merkel przyznaje
Zobacz też: „Moskwa gotowa do dialogu”. Putin postawił jeden warunek
– Odgrywamy na tyle ważną rolę, na ile możemy ją odegrać. Naprawdę nie umniejszałbym tu roli Polski. (…) Dziś widzimy, że bagatelizowanie naszego stanowiska doprowadziło do wjazdu czołgów na Ukrainę
– mówił polityk o zjeździe Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli państw tzw. wschodniej flanki NATO.