Tusk za wyciszeniem konfliktu? Szef Centrum Analiz: Tusk ma problem, więc stosuje triki wizerunkowe

Zdaniem profesora ten ruch Tuska jest próbą obrony przed krytyką, jaka mogłaby nań spaść za bierność w sprawie budowy gazociągu Nord Stream 2. Przypomnijmy – polityk PO należy do Europejskiej Partii Ludowej, która w tej chwili jest krytykowana za umożliwienie Rosjanom budowy gazociągu. W dodatku byli politycy europejskiej partii zasiadają teraz na dobrze płatnych stanowiskach w rosyjskich koncernach przemysłu wydobywczego, a analitycy alarmują, że gazociąg stanie się kolejnym narzędziem Federacji Rosyjskiej do uzależnienia od siebie Europy.
– To też próba poradzenia sobie z problemem związanym m.in. z kwestią polityki energetycznej Donalda Tuska i jego ustosunkowaniem się chociażby do Nord Stream 2. Teraz UE decyduje się na wstrzymanie tego projektu, firmy niemieckie wycofują się z niego na skutek amerykańskich sankcji. Natomiast Donald Tusk prawdopodobnie spodziewał się krytyki z uwagi na swoją bierność w tej sprawie czy to jako premier, przewodniczący Rady Europejskiej, czy nawet jako szef ELP-u
– tłumaczył dla portalu wPolityce.pl szef Centrum Analiz.
Profesor: Tusk ma problem, więc stosuje triki wizerunkowe
– Donald Tusk ma teraz problem, dlatego stara się przenieść spór na jakiegoś rodzaju triki wizerunkowe – a to mówi, że należy zrezygnować ze sporu politycznego, a to, gdy premier Morawiecki wypomina mu jego błędy, zaczyna dodawać na Twitterze wpisy dotyczące kwestii najmniej istotnych
– wyjaśnia.
Zobacz też: „Dużo piją i sprzedają olej napędowy”. O warunkach w rosyjskiej armii
Zobacz też: Prezydent Andrzej Duda w Kijowie. Wystosował apel do Władimira Putina
– Rząd wprowadza przełomową ustawę dot. obrony ojczyzny, uniezależniamy się od rosyjskiego gazu. A zatem rząd w tej trudnej sytuacji działa, a Donald Tusk zajmuje się jakimiś politycznymi trikami, retoryką
– ocenił profesor Maliszewski.