"Kiedy szefowa niemieckiego MON mówi, że Bundeswehra wyczerpała możliwości, to jej wierzę. Bo znam raporty o stanie Bundeswehry"

"Kiedy szefowa niemieckiego Federalnego Ministerstwa Obrony mówi, że Bundeswehra wyczerpała swoje możliwości, to ja jej wierzę. Bo znam raporty o stanie Bundeswehry" - napisał Gmyz.
"Przez całe lata Ursula von der Leyen pakowała miliardy, ale nie w uzbrojenie tylko firmom konsultingowym. W jednej z nich pracował jej syn" - poinformował.
"Tak zwana afera konsultingowa w niemieckim resorcie obrony została tak gorliwie zamieciona pod dywan, że większość Niemców nigdy o niej nie słyszała, co pozwoliło awansować Leyen na szefową Komisji Europejskiej ,choć Bundeswehrę zostawiła w ruinie" - dodał polski korespondent.
Przypomnijmy, że Christine Lambrecht jest działaczką niemieckiej partii SPD i swoją funkcję objęła pod koniec 2021 roku, szefowanie MON przejęła po Annegret Kramp-Karrenbauer, polityk CDU, która na stanowisku zastąpiła Ursulę von der Leyen, gdy ta została szefową Komisji Europejskiej.
Tak zwana afera konsultingowa w niemieckim resorcie obrony została tak gorliwie zamieciona pod dywan, że większość Niemców nigdy o niej nie słyszała co pozwoliło awansować Leyen na szefową Komisji Europejskiej choć Bundeswehrę zostawiła w ruinie
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) March 20, 2022