Z. Kuźmiuk: Wkrótce na Rosję zostanie nałożony piąty pakiet sankcji. Unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat dzisiejszego i jutrzejszego posiedzenia Rady Europejskiej z udziałem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen i przewodniczącego RE Charlesa Michela.
 Z. Kuźmiuk: Wkrótce na Rosję zostanie nałożony piąty pakiet sankcji. Unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą
/ PAP/EPA/JULIEN WARNAND

W całości została poświęcona wojnie prowadzonej przez Rosję na Ukrainie, a także działaniom instytucji unijnych, które z jednej strony mają na celu wspomaganie militarne, humanitarne i gospodarcze Ukrainy, z drugiej strony wprowadzają kolejne sankcje nakładane na Rosję i oligarchów, którzy wspierają reżim Putina.

Zarówno przewodnicząca Komisji, jak i przewodniczący Rady mówili o kolejnych pakietach pomocy dla Ukrainy oraz o piątym już pakiecie sankcji, które w najbliższym czasie zostaną nałożone na Rosję.

W dwugodzinnej debacie wzięło udział kilkudziesięciu europosłów ze wszystkich grup politycznych, którzy od lewa do prawa domagali się zwiększenia pomocy dla Ukrainy, także tej militarnej, ale również kolejnych jeszcze bardziej dotkliwych sankcji dla Rosji.

Przewodnicząca von der Leyen zapewniała, że już w najbliższym czasie KE wyasygnuje 3,4 mld euro (docelowo może to być nawet kwota przekraczająca 10 mld euro), które przeznaczy na wsparcie finansowe krajów przyjmujących uchodźców, a więc głównie do Polski, Słowacji, Rumunii, Węgier, a także do stowarzyszonej z UE Mołdawii, która mając tylko 2,5 mln ludności, przyjęła ponad 200 tys. uchodźców.

Te środki to nie są nowe pieniądze, ale takie, które są umieszczone w budżecie UE na lata 2021–2027 w działach związanych z polityką migracyjną, humanitarną czy spójności, przy czym kraje członkowskie, które poniosły udokumentowane wydatki na rzecz uchodźców, będą kierowały rachunki do KE do „punktu kompleksowej obsługi”, który będzie je refundował w całości.

Z kolei Charles Michel podkreślał, że UE pierwszy raz w swojej historii przeznaczyła z budżetu kwotę 1 mld euro na zakup uzbrojenia dla ukraińskiej armii, mimo tego, że nie jest to członek UE, ale tylko państwo stowarzyszone.

Przypomniano także, że KE zobowiązała się do przygotowania swoistej mapy drogowej do zniesienia zależności UE od rosyjskiego gazu, ropy i węgla maksymalnie do 2027 roku, przy czym już do końca tego roku UE ograniczy zakupy gazu w Rosji aż o 2/3.

Propozycja ograniczenia zakupów gazu w Rosji o 2/3 do końca tego roku, a więc w przybliżeniu o 100 mld m3, to byłby jednak poważny cios w finanse Rosji, bo gazu kierowanego do Europy nie da się przekierować np. do Chin, które powiększają zakupy tego surowca w Rosji.

Wymagać to będzie rozpoczęcia wręcz od zaraz przygotowań do sezonu jesienno-zimowego 2022/2023, bowiem brak przygotowania do obecnie trwającego jeszcze sezonu jesienno-zimowego był jednym z głównych powodów gwałtownych, prawie 5-krotnych, wzrostów cen gazu. A więc, jak widać, unijne młyny także i w tej sprawie, mimo tego, że chodzi o pomoc dla kraju ofiary wojny, mielą powoli, ale jednak mielą.

Także wczoraj dowiedzieliśmy się, że KE przewidując zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego UE w związku z wojną na Ukrainie, która jest przecież czołowym światowym eksporterem zbóż, na wniosek komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego przyjęła ważne decyzje dotyczące europejskiego rolnictwa.

Komisja zgodziła się na zielone uprawy na obligatoryjnie do tej pory odłogowanej ziemi (w skali UE to 4 mln hektarów), zgodziła się także na pomoc publiczną dla rolników w związku z gwałtownym wzrostem cen nawozów sztucznych, na uruchomienie wynoszącej 500 mln euro rezerwy kryzysowej (dla Polski przypadnie kwota ok. 44 mln euro), przy czym w przypadku każdego kraju może ona być powiększona 3-krotnie z własnych środków budżetowych, zablokowano także nowe rozporządzenie o redukcji o 50 proc. pestycydów stosowanych w rolnictwie, zdecydowano również, żeby ze środków unijnych zakupić i dostarczyć na Ukrainę 200 tys. ton oleju napędowego przeznaczonego dla rolników do prac polowych pozwalających na wiosenne zasiewy.

Wszystkie te decyzje stwarzają możliwości osiągnięcia dodatkowej produkcji rolniczej, co więcej, obniżają koszty produkcji rolniczej, co nie pozwoli na gwałtowny wzrost cen żywności i jak widać i w tym przypadku „unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą”.


 

POLECANE
Trump przed wizytą w Azji: Chcę, żeby Chiny nam pomogły w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Trump przed wizytą w Azji: Chcę, żeby Chiny nam pomogły w sprawie Rosji

Prezydent USA Donald Trump zadeklarował w piątek, że oczekuje od Chin wsparcia w relacjach z Rosją. Słowa te padły podczas lotu do Azji, gdzie kluczowym punktem podróży będą rozmowy handlowe z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. Jednocześnie potwierdził gotowość spotkania z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem.

Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych tylko u nas
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych

Mija 41 lat od śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności. Choć w procesie toruńskim w 1985 r. zapadły wyroki wobec funkcjonariuszy SB, wątpliwości wokół rzeczywistych inspiratorów zbrodni nie milkną do dziś. Prokurator Andrzej Witkowski i świadkowie tamtych wydarzeń wskazują, że ława oskarżonych mogła być „za krótka”, a odpowiedzialność sięgać najwyższych władz PRL.

Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową z ostatniej chwili
Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową

Parlament Chorwacji przegłosował w piątek nowelizację ustawy o obronności, przywracając tym samym obowiązkową służbę wojskową – przekazały lokalne media. Obowiązek obejmie mężczyzn po ukończeniu 18. roku życia.

Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie z ostatniej chwili
Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie

Były głównodowodzący sił zbrojnych Litwy Jonas Vytautas Zukas ujawnił, że była niemiecka kanclerz Angela Merkel miała naciskać w 2014 roku na władze w Kijowie, by ukraińska armia nie broniła gmachu parlamentu na Krymie. O sprawie szerzej pisze w piątek „Die Welt”.

Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego

Zarząd Województwa Podlaskiego podczas piątkowego posiedzenia zdecydował o zmianach w budżecie dotyczących m.in. zwiększenia wsparcia finansowego dla placówek ochrony zdrowia.

Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło

Nic nie napawa duszy mej tak dziką rozkoszą, jak chłosta, którą niemieckie media niemalże codziennie urządzają kanclerzowi Friedrichowi Merzowi! Wiem, że moi Wspaniali Czytelnicy skrycie posądzają mnie o to, iż podczas komentowania sytuacji za naszą zachodnią granicą targają mą osobą najniższe instynkty, z małpią złośliwością na czele.

Wariat albo ruski agent. Tusk znów uderza w Kaczyńskiego z ostatniej chwili
"Wariat albo ruski agent". Tusk znów uderza w Kaczyńskiego

Premier Donald Tusk po raz kolejny uderzył w szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" – napisał w mediach społecznościowych.

Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii z ostatniej chwili
Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii

Konwencja Nowoczesnej podjęła w piątek decyzję o rozwiązaniu partii - poinformował dziennikarzy dotychczasowy przewodniczący ugrupowania, rzecznik rządu Adam Szłapka. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów; większość członków Nowoczesnej zamierza też wstąpić do nowego ugrupowania, tworzonego wspólnie z PO i Inicjatywą Polską.

Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie z ostatniej chwili
Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie

"Są granice, które są nieprzekraczalne, nawet dla TVP Info w likwidacji. Kieruję zawiadomienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo w państwie prawnym powinniście mieć wyłączony sygnał za to, co wyprawiacie" – poinformował w piątek poseł PiS Mariusz Gosek.

Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec z ostatniej chwili
Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell poinformował w piątek o wysłaniu lotniskowcowej grupy uderzeniowej Geralda R. Forda do wsparcia walki przeciwko kartelom narkotykowym. Do decyzji dochodzi po zapowiedzi operacji przeciwko gangom na lądzie.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Wkrótce na Rosję zostanie nałożony piąty pakiet sankcji. Unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat dzisiejszego i jutrzejszego posiedzenia Rady Europejskiej z udziałem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen i przewodniczącego RE Charlesa Michela.
 Z. Kuźmiuk: Wkrótce na Rosję zostanie nałożony piąty pakiet sankcji. Unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą
/ PAP/EPA/JULIEN WARNAND

W całości została poświęcona wojnie prowadzonej przez Rosję na Ukrainie, a także działaniom instytucji unijnych, które z jednej strony mają na celu wspomaganie militarne, humanitarne i gospodarcze Ukrainy, z drugiej strony wprowadzają kolejne sankcje nakładane na Rosję i oligarchów, którzy wspierają reżim Putina.

Zarówno przewodnicząca Komisji, jak i przewodniczący Rady mówili o kolejnych pakietach pomocy dla Ukrainy oraz o piątym już pakiecie sankcji, które w najbliższym czasie zostaną nałożone na Rosję.

W dwugodzinnej debacie wzięło udział kilkudziesięciu europosłów ze wszystkich grup politycznych, którzy od lewa do prawa domagali się zwiększenia pomocy dla Ukrainy, także tej militarnej, ale również kolejnych jeszcze bardziej dotkliwych sankcji dla Rosji.

Przewodnicząca von der Leyen zapewniała, że już w najbliższym czasie KE wyasygnuje 3,4 mld euro (docelowo może to być nawet kwota przekraczająca 10 mld euro), które przeznaczy na wsparcie finansowe krajów przyjmujących uchodźców, a więc głównie do Polski, Słowacji, Rumunii, Węgier, a także do stowarzyszonej z UE Mołdawii, która mając tylko 2,5 mln ludności, przyjęła ponad 200 tys. uchodźców.

Te środki to nie są nowe pieniądze, ale takie, które są umieszczone w budżecie UE na lata 2021–2027 w działach związanych z polityką migracyjną, humanitarną czy spójności, przy czym kraje członkowskie, które poniosły udokumentowane wydatki na rzecz uchodźców, będą kierowały rachunki do KE do „punktu kompleksowej obsługi”, który będzie je refundował w całości.

Z kolei Charles Michel podkreślał, że UE pierwszy raz w swojej historii przeznaczyła z budżetu kwotę 1 mld euro na zakup uzbrojenia dla ukraińskiej armii, mimo tego, że nie jest to członek UE, ale tylko państwo stowarzyszone.

Przypomniano także, że KE zobowiązała się do przygotowania swoistej mapy drogowej do zniesienia zależności UE od rosyjskiego gazu, ropy i węgla maksymalnie do 2027 roku, przy czym już do końca tego roku UE ograniczy zakupy gazu w Rosji aż o 2/3.

Propozycja ograniczenia zakupów gazu w Rosji o 2/3 do końca tego roku, a więc w przybliżeniu o 100 mld m3, to byłby jednak poważny cios w finanse Rosji, bo gazu kierowanego do Europy nie da się przekierować np. do Chin, które powiększają zakupy tego surowca w Rosji.

Wymagać to będzie rozpoczęcia wręcz od zaraz przygotowań do sezonu jesienno-zimowego 2022/2023, bowiem brak przygotowania do obecnie trwającego jeszcze sezonu jesienno-zimowego był jednym z głównych powodów gwałtownych, prawie 5-krotnych, wzrostów cen gazu. A więc, jak widać, unijne młyny także i w tej sprawie, mimo tego, że chodzi o pomoc dla kraju ofiary wojny, mielą powoli, ale jednak mielą.

Także wczoraj dowiedzieliśmy się, że KE przewidując zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego UE w związku z wojną na Ukrainie, która jest przecież czołowym światowym eksporterem zbóż, na wniosek komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego przyjęła ważne decyzje dotyczące europejskiego rolnictwa.

Komisja zgodziła się na zielone uprawy na obligatoryjnie do tej pory odłogowanej ziemi (w skali UE to 4 mln hektarów), zgodziła się także na pomoc publiczną dla rolników w związku z gwałtownym wzrostem cen nawozów sztucznych, na uruchomienie wynoszącej 500 mln euro rezerwy kryzysowej (dla Polski przypadnie kwota ok. 44 mln euro), przy czym w przypadku każdego kraju może ona być powiększona 3-krotnie z własnych środków budżetowych, zablokowano także nowe rozporządzenie o redukcji o 50 proc. pestycydów stosowanych w rolnictwie, zdecydowano również, żeby ze środków unijnych zakupić i dostarczyć na Ukrainę 200 tys. ton oleju napędowego przeznaczonego dla rolników do prac polowych pozwalających na wiosenne zasiewy.

Wszystkie te decyzje stwarzają możliwości osiągnięcia dodatkowej produkcji rolniczej, co więcej, obniżają koszty produkcji rolniczej, co nie pozwoli na gwałtowny wzrost cen żywności i jak widać i w tym przypadku „unijne młyny mielą powoli, ale jednak mielą”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe