Die Weltwoche: Polski przemysł obronny po latach niepowodzeń jest od 2015 r. intensywnie rozwijany
- Co jest dostarczane na Ukrainę? Polska ma dobrze funkcjonujący przemysł obronny, który po latach zastoju i wielu niepowodzeniach od 2015 r. jest ponownie intensywnie rozwijany. Nowoczesne fabryki w Stalowej Woli, Skarżysku-Kamiennej, Tarnowie czy Świdniku produkują zaawansowany technologicznie sprzęt, taki jak karabin szturmowy Grot czy moździerz LMP-2017. Jednak sztandarowymi produktami polskiego przemysłu zbrojeniowego są pociski ziemia-powietrze Piorun, które są niezwykle skuteczne w obronie przeciwlotniczej. Z licznych zdjęć i filmów wiadomo, że Ukraina otrzymała w tym roku polskie Pioruny i obecnie z powodzeniem je wykorzystuje. Zarówno rosyjskie odrzutowce Su-34 i Su-25, jak i śmigłowce szturmowe Mi-24 zostały zestrzelone przez ukraińskich żołnierzy przy pomocy Piorunów, które są obecnie główną bronią przeciwlotniczą na wyposażeniu Ukrainy.
- pisze Die Weltwoche
Czytamy również, że stacjonujący w Polsce żołnierze USA nie tylko podnoszą poczucie bezpieczeństwa w Polsce, ale również osłaniają dostawy broni, szczegóły których pozostają tajne.
Węzłem transportowym jest nowoczesne lotnisko w Rzeszowie, które znajduje się zaledwie 100 kilometrów od granicy z Ukrainą. Część wojskowa lotniska jest obecnie zamknięta, ale wiadomo, że regularnie lądują tam amerykańskie samoloty - od transportowców po odrzutowce F-35.